Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: aro w 18.02.2016, 08:20
-
Orientuję się ktoś czy wycinaki z guru które używał Luk w ostatnim filmiku można nabyć w Polsce ?
35:00 min
-
Proszę bardzo :
- http://sklepdrapieznik.pl/sklep/akcesoria-gruntowe-guru/16132-wykrojniki-guru-punch-box.html
Wykrojniki Guru za 117 zł
-
Cena jest dość duża. Pewnie samo pudełko stanowi 40% ceny 😃
-
Dzięki, cena jest faktycznie zaporowa, a można kupić gdzieś same wykrojniki, Nie koniecznie z guru, ale chodzi mi o to żeby była ta sama zasada działania czyli możliwość wyciskania przynęty
-
Dzięki, cena jest faktycznie zaporowa, a można kupić gdzieś same wykrojniki, Nie koniecznie z guru, ale chodzi mi o to żeby była ta sama zasada działania czyli możliwość wyciskania przynęty
Ano orientuje. Idziesz do apteki, kupujesz strzykawki o różnych średnicach, obcinasz je z przodu. Chcesz wykroić krażek, to cofasz tłok np o 0,5 cm, trzymasz z góry, wykrajasz sobie krążek a na końcu wypychasz go tłokiem na zewnątrz. Proste i tanie ;) :P
-
Dzięki, super patent :beer:
-
Nie chcę tutaj wystąpić jako ktoś reklamujący towar - ale tez zestaw jest 'kompletny'. Aby wycinać przynęty, potrzeba czegoś twardego. Dodatkowo chleb czy mielonka szybko się psują wystawione na warunki 'zewnętrzne'. Przerabiałem wiele wykrojników - i to rozwiązanie jest po prostu idealne. Na dodatek chroni przynęty i sprawia, że jest tutaj i oszczędność i wygoda. A sam wygląd tego zestawu wzbudza zachwyt. Nie wspominam o samych wykrojnikach i innowacyjnym tłokom. Są o wiele bardziej ostre niż Korum, mają cienkie ścianki. Można robić dumbellsy z kulek proteinowych, pomniejszać przynęty w ten sposób.
Pomyślcie o takiej inwestycji w przyszłości, dla grunciarza to fajny gadżet. Zwłaszcza użycie chleba tostowego jako przynęty ma sens, bo to przynęta 'zbalansowana' - łatwo zasysana przez rybę, nawet unosząca się w wodzie. Ryby znają smak pieczywa i reagują na nie bardzo dobrze. Pudełko chroni właśnie taka kromkę i zapobiega jej wysuszaniu, to poważny problem nad wodą - zwłaszcza jak pada czy świeci słońce (wysuszony chleb traci swe właściwości, staje się kruchy).
Można też taki zestaw wykrojników z Korum trzymać w jakimś pudełku z mocnym dnem, razem z przynętami, tez jest to sposób, o wiele tańszy.
Dzięki, cena jest faktycznie zaporowa, a można kupić gdzieś same wykrojniki, Nie koniecznie z guru, ale chodzi mi o to żeby była ta sama zasada działania czyli możliwość wyciskania przynęty
Ano orientuje. Idziesz do apteki, kupujesz strzykawki o różnych średnicach, obcinasz je z przodu. Chcesz wykroić krażek, to cofasz tłok np o 0,5 cm, trzymasz z góry, wykrajasz sobie krążek a na końcu wypychasz go tłokiem na zewnątrz. Proste i tanie ;) :P
Panowie - aby wycinać przynęty wykrojnik musi być bardzo ostry. Strzykawki nadają się do robienia wałków zanęty, ale nie wytną dobrze przynęty, nie ma szans aby w sprasowanym chlebie tostowym coś wyciąć! Chleb jest gumowaty i trudny do przecięcia. To muszą być wykrojniki z metalowymi końcówkami.
-
Mi również się podobają te wykrojniki, ale no cóż cena robi swoje i wstrzymałem się z zakupem. Jeśli ktoś będzie używał tych wykrojników non stop albo bardzo często to można się pokusić o zakup, ale jeśli ktoś będzie używał ich sporadycznie albo od czasu do czasu to patent ze strzykawką jest super , można i również wycinać mielonkę nożykiem w kosteczki (kwadraciki) gorzej już z chlebem czy miękkimi pelletami.
Do zabarwienia tudzież dodania "smaku" można mielonkę posypać jakimś atraktorem w proszku i pozostawić na chwilkę bądź też użyć coś takiego :
- http://rajwedkarski.istore.pl/pl/ringers-red-liquid-250ml.html
tak jak pisze : "może być stosowany do zmiany koloru zanęty, pelletu, mięsa i kukurydzy, a także jako czysty liquid w małych ilościach, aby utworzyć chmurę która przyciąga ryby"
Ale panowie , czy u nas w Polsce byłby takie lokalizacje z "takimi" rybami jak pokazane w filmiku ?? Marne szanse , tydzień i wszystkie ryby wyłapane :narybki: Tak więc mnie to nie dziwi że Luk wyciąga rybę za rybę , bo tam są ryby a u nas ?? Jakby w naszym środowisku można było by powyciągać piękne "karpinosze" to tych filmów w necie było by od groma :P
-
Można korzystać z powodzeniem z tych http://www.matchpro.pl/Sklep/2767_2514_produkty/15203_akcesoria-karpiowe/Produkt/54385_wycinak-do-kulek-proteinowych-punzoni-6mm-stonfo-art-238.aspx
-
A tak po za tym te te wykrojniki z Guru na pewno bardzo solidnie i pięknie są zrobione, i za pewne to kwestia czasu żeby trawiły do mojego zbioru :P
-
Dzięki, cena jest faktycznie zaporowa, a można kupić gdzieś same wykrojniki, Nie koniecznie z guru, ale chodzi mi o to żeby była ta sama zasada działania czyli możliwość wyciskania przynęty
Ano orientuje. Idziesz do apteki, kupujesz strzykawki o różnych średnicach, obcinasz je z przodu. Chcesz wykroić krażek, to cofasz tłok np o 0,5 cm, trzymasz z góry, wykrajasz sobie krążek a na końcu wypychasz go tłokiem na zewnątrz. Proste i tanie ;) :P
Potwierdzam,polecam strzykawki i inne ozwiązania. Dla mnie to wywalanie kasy (chyba że dla kogoś to nie problem) strzykawka jest ok, ja to nawet w palcach kulkę z chleba utoczę - jak za dzieciaka. A mielonkę to nożem pokroję jak chcę (chleb też)
-
Panowie - tutaj ważna rzecz jeżeli chodzi o mielonkę. Dumbells z jakiegoś powodu jest kształtem idealnym. Po kilku latach łowienia zauważam, że kostka jest najsłabsza, kulka jest dużo lepsza, najlepszy jednak jest dumbells. Z kilku powodów (możliwość zakładania wzdłuż i wszerz, ryby go lubią bardziej). Co istotne - przy mielonce o wiele lepiej trzyma się ona zestawu.
Ja będę robił na bieżąco próby z chlebem i mielonką, więc będę szukał słabych stron tego zestawu, może się coś pojawi? Jednak czuję, ze to jest dobra droga do szukania życiówek w roku 2016 :D Mam pomysły na robienie krążków tymi wykrojnikami z kukurydzy pływającej, i robienie kanapek - taki krążek z chlebem, z chlebem i mielonką, z krążkami dumbellsów czy kulek. Teraz można się ładnie pobawić. Jeżeli połączy się kolor kukurydzy pływającej, z zapachem mielonki i kolorem i zapachem chleba tostowego (który można barwić na czerwono) - można uzyskać przynęty działające na kilku płaszczyznach na rybie zmysły. Strasznie mnie ciągnie nad wodę aby to sprawdzić, zwłaszcza na jakieś trudniejsze łowisko ;)
-
Jakość wykonania tych wykrojników jest genialna, co widać na filmie Lucka, ale jak ktos ma zamiar rzadko używać ich a wybulić ponad stówkę to trzeba się zastanowić dobrze nad tym zakupem...
-
Abo ciś se po ćmoku pod lazaret znojdz hasiok posznupaj i mosz naszporowane :D :P
-
Nie chcę tutaj wystąpić jako ktoś reklamujący towar - ale tez zestaw jest 'kompletny'. Aby wycinać przynęty, potrzeba czegoś twardego. Dodatkowo chleb czy mielonka szybko się psują wystawione na warunki 'zewnętrzne'. Przerabiałem wiele wykrojników - i to rozwiązanie jest po prostu idealne. Na dodatek chroni przynęty i sprawia, że jest tutaj i oszczędność i wygoda. A sam wygląd tego zestawu wzbudza zachwyt. Nie wspominam o samych wykrojnikach i innowacyjnym tłokom. Są o wiele bardziej ostre niż Korum, mają cienkie ścianki. Można robić dumbellsy z kulek proteinowych, pomniejszać przynęty w ten sposób.
Pomyślcie o takiej inwestycji w przyszłości, dla grunciarza to fajny gadżet. Zwłaszcza użycie chleba tostowego jako przynęty ma sens, bo to przynęta 'zbalansowana' - łatwo zasysana przez rybę, nawet unosząca się w wodzie. Ryby znają smak pieczywa i reagują na nie bardzo dobrze. Pudełko chroni właśnie taka kromkę i zapobiega jej wysuszaniu, to poważny problem nad wodą - zwłaszcza jak pada czy świeci słońce (wysuszony chleb traci swe właściwości, staje się kruchy).
Można też taki zestaw wykrojników z Korum trzymać w jakimś pudełku z mocnym dnem, razem z przynętami, tez jest to sposób, o wiele tańszy.
Dzięki, cena jest faktycznie zaporowa, a można kupić gdzieś same wykrojniki, Nie koniecznie z guru, ale chodzi mi o to żeby była ta sama zasada działania czyli możliwość wyciskania przynęty
Ano orientuje. Idziesz do apteki, kupujesz strzykawki o różnych średnicach, obcinasz je z przodu. Chcesz wykroić krażek, to cofasz tłok np o 0,5 cm, trzymasz z góry, wykrajasz sobie krążek a na końcu wypychasz go tłokiem na zewnątrz. Proste i tanie ;) :P
Panowie - aby wycinać przynęty wykrojnik musi być bardzo ostry. Strzykawki nadają się do robienia wałków zanęty, ale nie wytną dobrze przynęty, nie ma szans aby w sprasowanym chlebie tostowym coś wyciąć! Chleb jest gumowaty i trudny do przecięcia. To muszą być wykrojniki z metalowymi końcówkami.
Lucjan, z całym szacunkiem- nożyczkami , nożem czy strzykawką można zdziałać wiele.Może krążki nie są idealne , ale rybą to nie powinno przeszkadzać (zresztą ja przygotowuję to w domu) .Polskie realia i poziom zarobków wielu wedkującym na taki wydatek nie pozwala. Osobiście zakup wykrojników nie uważam za zakup pierwszej potrzeby ani niezbędny. Wolałbym np zainwestować w dobry podbierak , fotel,dołożyć do wedziska...Jak mam wszystko - to ok . A chleb mielonkę trzymam w pudełku i jest dobrze.
-
Ja używam czegoś takiego i jest ok tylko trzeba wypychać czymś 8)
http://www.aliexpress.com/item/24-Pcs-Leather-Tool-Puncher-Hole-Craft-Set-Hollow-Stitching-Punches-Phone-Cover-H5028F2/32403528864.html (http://www.aliexpress.com/item/24-Pcs-Leather-Tool-Puncher-Hole-Craft-Set-Hollow-Stitching-Punches-Phone-Cover-H5028F2/32403528864.html)
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3009.msg86601#msg86601
-
Abo ciś se po ćmoku pod lazaret znojdz hasiok posznupaj i mosz naszporowane :D :P
No, na wykrojnikach na pewno. Ale po drodze coś złapiesz i wybulisz na leczenie i lekarzy :D
-
Ale panowie , czy u nas w Polsce byłby takie lokalizacje z "takimi" rybami jak pokazane w filmiku ?? Marne szanse , tydzień i wszystkie ryby wyłapane :narybki: Tak więc mnie to nie dziwi że Luk wyciąga rybę za rybę , bo tam są ryby a u nas ?? Jakby w naszym środowisku można było by powyciągać piękne "karpinosze" to tych filmów w necie było by od groma :P
Kolego - przecież Luk był na komercji...
-
Tu masz w lepszej cenie:
http://es.aliexpress.com/item/Free-Shipping-5mm-Hollow-Punch-Hand-Hole-Punching-Leather-Gasket-Carbon-Steel-Kit-New/32406549711.html
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=3009.msg86601#msg86601
-
Lucjan, z całym szacunkiem- nożyczkami , nożem czy strzykawką można zdziałać wiele.Może krążki nie są idealne , ale rybą to nie powinno przeszkadzać (zresztą ja przygotowuję to w domu) .Polskie realia i poziom zarobków wielu wedkującym na taki wydatek nie pozwala. Osobiście zakup wykrojników nie uważam za zakup pierwszej potrzeby ani niezbędny. Wolałbym np zainwestować w dobry podbierak , fotel,dołożyć do wedziska...Jak mam wszystko - to ok . A chleb mielonkę trzymam w pudełku i jest dobrze.
Rococo, nie ma problemu, ja pokazuję możliwości tylko, nikogo nie popycham do tego zakupu :D
Ja przeszedłem kilka etapów wykrawania i tworzenia przynęt, z chlebem kombinuję już jakiś czas, nie używam go latem na przykład, bo pada mi zbyt szybko. Tutaj trzeba mieć świeży towar, zwłaszcza jeżeli chodzi o lekko unoszoną przynętę. Przy mielonce zaś kostka nie będzie lepsza od dumbellsa, ale to szczegół. Jakby co to pokazuje opcję jaką można mieć. Dla mnie Guru to zwieńczenie ewolucji w robieniu przynęt, wycinanie chleba tostowego jest trudne, kto to robił ten wie (nie da się wyciąć krążka strzykawką na przykład).
Zamiast kombinować lepiej zaopatrzyć się w coś takiego:
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/pozostale-akcesoria-do-method-feeder/12193-wycinak-korum-bait-punch-set.html
Jak pisałem, punchbox z Guru to najlepszy z produktów w swojej klasie - dla kogoś kto szuka czegoś tańszego - jak najbardziej Korum czy Stonfo zrobią podobną robotę.
-
Luk, odnośnie mielonki masz bardzo dużo racji i słusznie o tym piszesz, zwracasz uwagę. Zdecydowanie przynęta o ostrych krawędziach, kostka, jest mniej łowna. Testowałem mielonkę w zeszłym roku na komercji i taka krojona w kostkę była w miarę łowna, ale ewidetnie rybom coś nie leżało. Jak obcinałem ostre krawędzie i formowałem mielonkę do kształtu zbliżonego do wałka, kulki to zdecydowanie brania były pewniejsze, ryby jakby podchodziły do przynęty mniej ostrożnie.
-
Ja chcę potestować kształt przynęt i ich wpływ na ryby. Komercje to świetne miejsce na doświadczenia, bo ryby są ostrożne... Ostatnio próbowałem zgnieść dumbellsa z mielonki w podajniku - i wytrzymywał o wiele lepiej niż sama kostka... Tak więc może on mieć kilka walorów których nie posiadają inne kształty.
Ciekawe czy też ryby nie mają zakodowanego kształtu i unikają niektórych, kojarząc go z niebezpieczeństwem... Może dumbellsy są rzadziej używane i dlatego ryby są przy nich mniej podejrzliwe?
-
Lucjan, z całym szacunkiem- nożyczkami , nożem czy strzykawką można zdziałać wiele.Może krążki nie są idealne , ale rybą to nie powinno przeszkadzać (zresztą ja przygotowuję to w domu) .Polskie realia i poziom zarobków wielu wedkującym na taki wydatek nie pozwala. Osobiście zakup wykrojników nie uważam za zakup pierwszej potrzeby ani niezbędny. Wolałbym np zainwestować w dobry podbierak , fotel,dołożyć do wedziska...Jak mam wszystko - to ok . A chleb mielonkę trzymam w pudełku i jest dobrze.
Rococo, nie ma problemu, ja pokazuję możliwości tylko, nikogo nie popycham do tego zakupu :D
Ja przeszedłem kilka etapów wykrawania i tworzenia przynęt, z chlebem kombinuję już jakiś czas, nie używam go latem na przykład, bo pada mi zbyt szybko. Tutaj trzeba mieć świeży towar, zwłaszcza jeżeli chodzi o lekko unoszoną przynętę. Przy mielonce zaś kostka nie będzie lepsza od dumbellsa, ale to szczegół. Jakby co to pokazuje opcję jaką można mieć. Dla mnie Guru to zwieńczenie ewolucji w robieniu przynęt, wycinanie chleba tostowego jest trudne, kto to robił ten wie (nie da się wyciąć krążka strzykawką na przykład).
Zamiast kombinować lepiej zaopatrzyć się w coś takiego:
http://sklepdrapieznik.pl/sklep/pozostale-akcesoria-do-method-feeder/12193-wycinak-korum-bait-punch-set.html
Jak pisałem, punchbox z Guru to najlepszy z produktów w swojej klasie - dla kogoś kto szuka czegoś tańszego - jak najbardziej Korum czy Stonfo zrobią podobną robotę.
Chodzi mi o to że młodych , czy niedoświadczonych wędkarzy warto trochę stopować.Sam kiedyś popełniałem błędy i kupowałem nowości ,jakieś bzdety które leżą nieużywane do dziś , a można zastąpić czymś prostym, tanim.Ile kasy na to poszło....a mogłem tą kasę spożytkować zupełnie inaczej i kupić to co mi niezbędne (lub lepszej jakości) :'(
-
Luk, odnośnie mielonki masz bardzo dużo racji i słusznie o tym piszesz, zwracasz uwagę. Zdecydowanie przynęta o ostrych krawędziach, kostka, jest mniej łowna. Testowałem mielonkę w zeszłym roku na komercji i taka krojona w kostkę była w miarę łowna, ale ewidetnie rybom coś nie leżało. Jak obcinałem ostre krawędzie i formowałem mielonkę do kształtu zbliżonego do wałka, kulki to zdecydowanie brania były pewniejsze, ryby jakby podchodziły do przynęty mniej ostrożnie.
Ale da się ? I za mniej niż stówę? Może warto pobawić się w domu i pojechać nad wodę z małym zestawem? ???
-
Panowie - tutaj ważna rzecz jeżeli chodzi o mielonkę. Dumbells z jakiegoś powodu jest kształtem idealnym. Po kilku latach łowienia zauważam, że kostka jest najsłabsza, kulka jest dużo lepsza, najlepszy jednak jest dumbells. Z kilku powodów (możliwość zakładania wzdłuż i wszerz, ryby go lubią bardziej). Co istotne - przy mielonce o wiele lepiej trzyma się ona zestawu.
W przyrodzie nie występuje jedzenie w kształcie kwadratu. Owalne, czy nieregularne papu wzbudza mniej podejrzeń.
-
Ja chcę potestować kształt przynęt i ich wpływ na ryby. Komercje to świetne miejsce na doświadczenia, bo ryby są ostrożne... Ostatnio próbowałem zgnieść dumbellsa z mielonki w podajniku - i wytrzymywał o wiele lepiej niż sama kostka... Tak więc może on mieć kilka walorów których nie posiadają inne kształty.
Ciekawe czy też ryby nie mają zakodowanego kształtu i unikają niektórych, kojarząc go z niebezpieczeństwem... Może dumbellsy są rzadziej używane i dlatego ryby są przy nich mniej podejrzliwe?
Ostre ,proste kształty nie występują powszechnie w naturze.Wszelkie obłości są bardziej naturalne i podejrzewam - naturalniejsze dla ryb.Aczkolwiek są wyjątki , karpiarze stwierdzili że kulka ,,ociosana '' czasem jest częściej pobierana przez ryby w łowisku o dużej presji.
-
Dużo lepszej jakości (mosiężna) wycinarka jest z włoskiej firmy Stonfo tylko jest opisana jako wykrojnik do kulek ale nie nadaje się do kulek twardych tylko wszystko co miękkie jak chleb,mielonka,ser itd..
-
tu masz w lepszej cenie:
http://es.aliexpress.com/item/Free-Shipping-5mm-Hollow-Punch-Hand-Hole-Punching-Leather-Gasket-Carbon-Steel-Kit-New/32406549711.html?spm=2114.10010408.100010.1.VkafZV
No tylko za 1 szt 5 mm :P
-
Co do nowości i cen - fajnie jakbyśmy rozumieli, że pokazywanie czegoś nie równa się żądaniu aby ktoś to kupił. Faktycznie, ja mam pewne 'skrzywienie' jeżeli chodzi o testy i poszukiwania, czasami nie zauważam, że ktoś może to tak odbierać. Staram się jednak pokazać opcje. Czy ktoś skorzysta z nich to już indywidualna sprawa. Myślę więc, że nie musimy się tutaj ścierać, każdy ma swoje priorytety, jeden ma kije za prawie 1000 PLN a drugi za 300, każdy łowi...
Wykrojniki z Koruma już były na tapecie jakby co, rok temu, dlatego to Guru to kolejny krok :)
Co do kształtów, to faktycznie ostre powierzchnie są podejrzane dla ryb. Jednak 'ciosanie' kulek ma sens, bo często usuwa się skorupkę i uwalnia aromat. Same karpie też mogą być tu podejrzliwe. Dlatego zrobienie z kulki miękkiej dumbellsa ma sens - inny kształt, więcej atrakcji.
-
Ja osobiście jestem pod dużym wrażeniem.Lucek świetnie zademonstrował je na filmie :bravo:I ten box wygląda jak Ferrari.Jasne cena może trochę odstraszać,ale myślę,że warto coś takiego mieć.Koledzy a teraz napiszę coś co spowoduje że takim sposobem można odłożyć otóż odpuszczamy 2 :beer: dziennie razy 30 dni i za 31-pierwszym zamawiamy piękną Punch BOX firmy Guru ;D Pozdrawiam
-
Zrobiłem próbę ze strzykawką i stwierdzam że wycina nieźle w chlebie jak i w mielonce, ale "podostrzyłem" krawędź strzykawki szlifierką ręczną żeby bardziej się wcinała . Na próby wystarczy, jeżeli na moich łowiskach ryby będą się kusiły na ten rodzaj przynęt to na pewno się pokuszę na te wycinaki. Fajnie by było jak by wypuścili wersje bez pudełka w tedy zawsze by parę złociszy zostało.
-
Aro, masz zupełną rację! Ja dodatkowo wolałbym 15 mm zamast 6 mm, bo czuję, że z tego najmniejszego nie pokorzystam. W sumie najważniejszy rozmiar to 10 i 12 mm... Rzeczywiście solo te wycinaki byłyby o wiele łatwiejsze do przełknięcia... :)
-
Tak sobie myślę ,że strzykawek jest wiele wielkości w takim razie można po odcięciu denka lekko podpiłować pilniczkiem iglakiem półokrągłym najlepiej od strony wewnętrznej i na pewno nie będzie trudności z przebiciem chleba tostowego, mielonki lub trochę bardziej twardszej przynety.
Jedyny wysiłek to chyba tylko w przypadku pieczywa tostowego trochę mocniej trzeba go w strzykawce ugnieść.
-
Co do nowości i cen - fajnie jakbyśmy rozumieli, że pokazywanie czegoś nie równa się żądaniu aby ktoś to kupił. Faktycznie, ja mam pewne 'skrzywienie' jeżeli chodzi o testy i poszukiwania, czasami nie zauważam, że ktoś może to tak odbierać. Staram się jednak pokazać opcje. Czy ktoś skorzysta z nich to już indywidualna sprawa. Myślę więc, że nie musimy się tutaj ścierać, każdy ma swoje priorytety, jeden ma kije za prawie 1000 PLN a drugi za 300, każdy łowi...
Wykrojniki z Koruma już były na tapecie jakby co, rok temu, dlatego to Guru to kolejny krok :)
Co do kształtów, to faktycznie ostre powierzchnie są podejrzane dla ryb. Jednak 'ciosanie' kulek ma sens, bo często usuwa się skorupkę i uwalnia aromat. Same karpie też mogą być tu podejrzliwe. Dlatego zrobienie z kulki miękkiej dumbellsa ma sens - inny kształt, więcej atrakcji.
Rozumiem.Pokazywanie nowości jest bardzo ważne,dlatego między innymi szperam w necie i jestem na tym forum :D Ale zasypywanie się różnymi gadzetami nie zawsze jest wskazanie(czy przemyślane).Nie mam zamiaru z nikim się scierać, wymieniam poglądy ;)
-
W sumie o to chodzi, aby szukać zamienników, kombinować :thumbup:
A gdzie kupujecie strzykawki o różnych średnicach? Cholera, u mnie nikt prawie nimi nie handluje, w aptece strzykawki i igły nie sprzedadzą 'normalnemu' człwiekowi :o
-
W sumie o to chodzi, aby szukać zamienników, kombinować :thumbup:
A gdzie kupujecie strzykawki o różnych średnicach? Cholera, u mnie nikt prawie nimi nie handluje, w aptece strzykawki i igły nie sprzedadzą 'normalnemu' człwiekowi :o
Tylko w aptekach u nas widziałem strzykawki. Jak będziesz w PL zrób zapas.
Dobre są te ograniczenia na Wyspach. Może jednak coś pomogą?
-
W sumie o to chodzi, aby szukać zamienników, kombinować :thumbup:
A gdzie kupujecie strzykawki o różnych średnicach? Cholera, u mnie nikt prawie nimi nie handluje, w aptece strzykawki i igły nie sprzedadzą 'normalnemu' człwiekowi :o
Tylko w aptekach u nas widziałem strzykawki. Jak będziesz w PL zrób zapas.
Dobre są te ograniczenia na Wyspach. Może jednak coś pomogą?
W aptekach na pewno, ale wygugluj ,,strzykawka poj ...i wyskakują sklepy i hurtownie.Tak zrobiłem jak szukałem tych większych -100 150 ml. A co do ograniczeń na Wyspach , tego nie rozumiem .Nawet jak ćpam to lepiej żebym szukał po śmietnikach?
-
Szkoda, że nie podają średnic. Szukam 15 - 18 mm, aby mieść coś na brzany. Chyba pójdę w Polsce do apteki z metrówką i kupie sobie kilka strzykawek ... ;)
-
Szkoda, że nie podają średnic. Szukam 15 - 18 mm, aby mieść coś na brzany. Chyba pójdę w Polsce do apteki z metrówką i kupie sobie kilka strzykawek ... ;)
Myślę że strzykawka 10 ml będzie dobra fi ok15 mm ,20 ml to średnida tłoka ok 20 mm
-
Szkoda, że nie podają średnic. Szukam 15 - 18 mm, aby mieść coś na brzany. Chyba pójdę w Polsce do apteki z metrówką i kupie sobie kilka strzykawek ... ;)
Lucek - w UK nie sprzedają strzykawek w aptekach ?
-
No właśnie nie... Moge kupić jakąś hurtową ilość przez neta :)
Dzięki za info rococo! :thumbup:
-
Pewnie że można szukać zamienników. Są te z koruma i stonfo sprzedawane pojedynczo. Ale jeśli ktoś często korzysta z mielonki i chlebka to tak jak Luk napisał, naprawdę warto odżałować tą kaskę i zafundować sobie odrobinę luksusu :) Zestaw Guru jakością wykonania powalił mnie na kolana. To jest cacko i nie jest to lokowanie produktu :D ;D
-
No właśnie nie... Moge kupić jakąś hurtową ilość przez neta :)
Dzięki za info rococo! :thumbup:
Na sztuki : http://www.dezynfekcja24.com/product-pol-1663-Strzykawka-trzyczesciowa-10-ml-LL-.html
-
Daj znać czego szukasz.
Wyślę Ci małą zgrabną paczką
-
U mnie w mieście jest taki sklep medyczny jak chcecie to podejdę jutro i zapytam. Z tego co wiem maja dużo strzykawek różnej wielkości
-
A jakby na strzykawkę nałożyć/nakleić kawałek naostrzonej rurki stalowej dopasowanej średnicą to nie byłoby to bardzo podobne do tych wykrojników?
Takie małe zadanie dla naszych forumowych majsterkowiczów?? Trzy cztery start ... ;)
-
A ja Mam inny plan jutro zaopatrzę się w rurki miedziane ( mają średnicę od 6 mm,8, 10, 12, 15, 18, 22 itd ) i przetestuję powinny być git :)
-
Rurka miedziana to dobry trop. Ja zajmuję się remontami i co nieco tam potrafię - i teraz właśnie pomyślałem o tym, że jeżeli przetnie się rurkę obcinakiem (w UK używa się do wody rur które w Polsce stosuje się do gazu, tutaj nie ma rurek 15 mm o ściankach 1 mm) - to ma ona ostre krawędzie dość. Teraz tylko zrobić tłok i już mam wycinak 15 mm :D
Jean72 - dzięki za 'pomysła'! :thumbup:
-
Rurę którą stosuje się do wody w Pl nazywa się Alupex (średnicę 15 mm w górę, tnie się ja nożycami)jest to plastik z aluminium w środku. W UK tez tego używacie Luk ?
-
Rury typu 'barrier' oczywiście tez się używa, ale jest tutaj wiele systemów, ja używam osobiście miedzi, lubię się bawić nią bo to ogień, często robienie fajnych 'instalacji artystycznych', stosuję też australijski system Butline. Rura jest z grubego, specjalnego tworzywa, kształtki się zaciska, nie ma .... we wsi aby coś można było rozerwać. Ma ten plus ten system, że instalacja jest miękka, można ją szarpać, w miedzi wiadomo - wszystko jest sztywne. I tę rurkę też wypróbuję, bo tnie się ja nożem specjalnym, i krawędzie też są 'ostrawe'. :D
Na brzany używa sie dużych porcji mielonki, zauważyłem, że żaden Angol nie robi dumbellsów 15-18 mm, wycinaki kupne to średnice do komercyjnych karpi, kończy się wszystko na 12 mm. Czuję, że takie spore wałki będą się sprawdzać na brzanowych połowach :)
-
A może gotowe wycinaki do skóry by się wam sprawdziły można je kupować na sztuki w rozmiarze od 2 mm do 20 mm
http://www.narzedziak.pl/drel-wycinaki-do-otworow-w-skorze-2-20-mm.html
-
Rury typu 'barrier' oczywiście tez się używa, ale jest tutaj wiele systemów, ja używam osobiście miedzi, lubię się bawić nią bo to ogień, często robienie fajnych 'instalacji artystycznych', stosuję też australijski system Butline. Rura jest z grubego, specjalnego tworzywa, kształtki się zaciska, nie ma .... we wsi aby coś można było rozerwać. Ma ten plus ten system, że instalacja jest miękka, można ją szarpać, w miedzi wiadomo - wszystko jest sztywne. I tę rurkę też wypróbuję, bo tnie się ja nożem specjalnym, i krawędzie też są 'ostrawe'. :D
Na brzany używa sie dużych porcji mielonki, zauważyłem, że żaden Angol nie robi dumbellsów 15-18 mm, wycinaki kupne to średnice do komercyjnych karpi, kończy się wszystko na 12 mm. Czuję, że takie spore wałki będą się sprawdzać na brzanowych połowach :)
Co do łączenia miedzi, to też są kształtki na zacisk. Odnośnie tego alupeksu o ktorym pisałem to fajnie sie tym pracuje bo jest na tle elastyczny, że możemy w różnych trudnych miejscach podgiąć go sobie tak aby dopasować się do miejsca podłączenia rury itp.
Taki dumbells z mielonki z rury fi 15,18 mm byłby nie złym kąskiem dla np Brzan
-
Mam tylko nadzieję, że te rurki mają cienkie ścianki, żeby za dożo towaru nie marnować :-\
-
A może gotowe wycinaki do skory by się wam sprawdziły można je kupować na sztuki w rozmiarze od 2 mm do 20 mm
http://www.narzedziak.pl/drel-wycinaki-do-otworow-w-skorze-2-20-mm.html
To jest naprawde dobre tylko być może był by problem z wyciągnięciem wykrojonego kawałka chleba lub mielonki
-
Można naciąć w tym wycinaku pasek tak aby była możliwość chwycić za chleb/mielonke. Ale to troche roboty było by przy tym
-
Ja jeszcze spróbuje pokombinować z kotwą http://www.hexagon.biz.pl/oferta/images/TECHNIKI_ZAMOCOWAN/TSF.jpg wydaje mi się że też może się to sprawdzić i w zasadzie po małej przeróbce uzyskam też tłok. Ta przedstawiona na zdjęciu ma akurat grubą ściankę, ale jest wiele rodzajów tych "dybli" także może uda się coś dopasować .
-
Panowie ja pracuję w sklepie budowlanym i mam wszystko zaczynając od pex kończąc na miedzi i kotwach metalowych jak trzeba zrobić test to pisać :D
-
Jak możesz to sprawdź czy można by takie kotwy zastosować, interesowało by mnie jeszcze w jakich średnicach występują :beer:
-
Mówisz masz
-
Podziękował :D
-
Koledzy a może końcówki izolowane do kabli elektrycznych
Są w prawie każdym markecie budowlanym lub sklepie elektrycznym i kosztują po kilka groszy
średnice od 1 mm do 20 mm
większe średnice pewnie mają grubsze ścianki ale można je pilniczkiem potraktować żeby były ostre
nie trzeba tłoka bo wypchnie się czymkolwiek, można też od razu użyć igły i pushstopa i zakładać od razu na włos
No i komplet takich końcówek zmieścimy w pudełku po zapałkach :)
(http://diamentex.pl/wp-content/uploads/2015/04/koncowkitulejkowe1.jpg)
-
Jakub dobry pomysł.
Jako że budżet mam taki, jaki mam to w zeszłym sezonie używałem rurki metalowe od grubych długopisów oraz kawałków różnej średnicy rurek, ale o cienkich ściankach.
Kiedyś wpadł mi w ręce taki zaworek (https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/23_16_11_15_7_53_37.png) od soku i po naostrzeniu wylotu też się nadaje. :-\
Wracając do moich wykrojników z rurek to za tłok do wyjmowania wykrojonej przynęty używałem własnych płuc. :)
-
Jakub świetnie kombinujesz :thumbup:
-
Wykrojnik za darmo 4 mm i 10 mm muszę jeszcze poszukać 6 i 8 mm :)
(https://lh3.googleusercontent.com/-evbrkNde5fU/VszLacdUmtI/AAAAAAAALTA/IkEGC4Tc-cc/w962-h541-no/20160223_215617.jpg)
-
A może gotowe wycinaki do skory by się wam sprawdziły można je kupować na sztuki w rozmiarze od 2 mm do 20 mm
http://www.narzedziak.pl/drel-wycinaki-do-otworow-w-skorze-2-20-mm.html
Dyzma strzał w 10 :thumbup: :thumbup: :thumbup:
Tanio i skutecznie.
-
Mi kobieta powiedziała że są wykrojniki do gniazd owoców jabłek gruszek itd.
Za bezcen i solidne ;)
-
Aby skompletować kilka rozmiarów tanio to nie będzie.
-
Panowie zrobienie wycinaka to żadna filozofia. Wystarczy ruszyć się do sklepu z metalami kolorowymi i kupić rurki o średnicach jakie nam odpowiadają i ściance 1,00mm. Potem trochę zabawy z piłką do metalu i szlifierką i mamy wycinak. Dorobienie tłoczka do wypychania krążków to też prosta sprawa.
1mb rurki nierdzewki to wydatek od 10 do 30 zł. Na taki wycinak styknie 10cm.
-
Jak widać pomysłów na wykrojniki jest sporo i pewnie każdy tak samo skuteczny.
Ja zostanę przy tulejkach z izolacją są praktycznie za darmo bo 10 groszy to żaden koszt a wykrajają cudnie
-
Luk na ebayu bez problemu kupisz strzykawki w najróżniejszych rozmiarach :) Ja własnie zamówiłem .Sezon zaczyna się za 1,5 tygodnia :P
-
Niestety, trzeba używać wycinaków Guru aby zrozumieć jak jest różnica między nimi, a czymś tańszym. One mają specjalną konstrukcję, według mnie niełatwą do znalezienia pośród zamienników. Tu nie chodzi o reklamowanie czegoś z Guru bo jest super z racji firmy. Wycinaki mają ultracienkie i bardzo mocne ścianki, dodatkowo mają specjalne opakowanie, dzieki czemu są łatwe i wygodne do użycia. Za cholerę nie można tego porównać do wycinaków takiego Koruma, które są po prostu kiepskie.
-
(http://images77.fotosik.pl/683/ebbb55278565e850.jpg) (http://images77.fotosik.pl/683/ebbb55278565e850.jpg) wykrojniki do mielonki za złotówkę
-
Witam
Wycinaki Guru to wycinaki Guru... Ja używam wykrojników 8 i 10 mm Stonfo i są dla mnie wystarczające dobre. A chodziło mi w szczególności wykrajanie w kulkach proteinowych i Pop Up, dają radę :) Z czego jestem zadowolony.
Oto dwie fotki tych wykrojników:
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/443/5414591_14.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/443/5414592_25.jpg)
Pozdrawiam
-
Wycinaki sprawdzają się świetnie do chleba, nie ma chyba nic bardziej podręcznego, a jeżeli chodzi o mielonkę, to polecam: http://www.mapfishing.co.uk/products/hardware/baitingtools/meat-cutter/R9056SN
-
Jak kogoś stać na wydanie 165 zł plus przesyłka na coś, co można zastąpić zwykłym nożem, to pozazdrościć zarobków, hehe.
-
Jak kogoś stać na wydanie 165 zł plus przesyłka na coś, co można zastąpić zwykłym nożem, to pozazdrościć zarobków, hehe.
Hmm, wiesz stary, punciak też dowiezie Cię z punktu A do punktu B, podobnie jak nowy Mercedes.
Gdyby każdy podchodził do tematu tak jak Ty, to nie byłoby rozwoju, bo po co...
-
Życie od tego nie zależy. Ciekawi mnie tylko, czy lepiej biorą na wałeczki, czy na sześciany :P
Testował ktoś?
-
Maszynki do cięcia mielonki są drogie, sprawdzają się przy łowieniu (głównie tyczką) karpi na komercjach i nęceniu mielonką, Jeżeli trzeba poszatkować kilka puszek, to jest co robić. Równe kostki gwarantują jednakowe strzały z procy, podobna prędkość opadania. Łowi się tutaj głównie tyczką, z dna, z opadu (mielonka jest tłusta i wolniej tonie) i przy brzegu. Do łowienia feederem wałki są o wiele lepsze, ryby w jakiś sposób na sześciany biorą słabiej. Inaczej jest jak się nęci po 10-15 kostek co chwilę z procy, ryba wtedy wyjada je i nadziewa się na przynętę...
Maszynki do cięcia mielonki oprócz wysokiej ceny, mają drogie ostrza, odpowiednio płaci się za każdą średnicę. Stosują to wyczynowcy z powodów które opisałem powyżej, dla nich takie równe kostki gwarantują najlepsze wyniki, zawody są o kasę, więc liczy się każdy szczegół. Do polskich warunków, jeżeli nie łowimy tyczką, to jeszcze zbyt droga opcja.
-
Treść wpisu usunięta przez użytkownika.
-
Maszynki do cięcia mielonki są drogie, sprawdzają się przy łowieniu (głównie tyczką) karpi na komercjach i nęceniu mielonką, Do polskich warunków, jeżeli nie łowimy tyczką, to jeszcze zbyt droga opcja.
Dokładnie, trzeba brać pod uwagę, że dla anglika to jak 30 zł.
Gdyby każdy podchodził do tematu tak jak Ty, to nie byłoby rozwoju, bo po co...
Chyba nie chodzi o rozwój a o cenę a strasznie mi to przypomina 'maszynkę' do krojenia warzyw i jajek. Dokładniej mówiąc szatkownice do warzyw.
Dlaczego wszystko co 'specjalistyczne' musi być tak drogie? Firma i naklejka też kosztuje. :)
Pierwsza z brzegu z alledrogo: http://allegro.pl/szatkownica-krajalnica-warzyw-i-owocow-nicer-dicer-i6227467958.html
Wszędzie widzę adoptowanie rozwiązań znanych od lat w celach 'specjalistycznych'. Tak naprawdę rozwój jest właśnie mały tylko marketing i naklejka a myślenia prawie nic. Wymyślenie na nowo i udawanie nowinki to niestety większość dzisiejszego świata.
Z zaproponowana krajalnica było by wszystko ok gdyby nie fakt że krojenie puszki mielonki zajmuje 10 razy dłużej niż zaproponowana krajalnica przezemnie... Czas to pieniądz za wygodę i szybkość obsługi się płaci a jak w tym jest wliczony % za marketing życie tak to działa.