Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Pajone w 18.02.2016, 11:00
-
Siemka. Dorwałem ostatnio w sklepie takie coś. Jest to pokarm w postaci pałeczek pływających dla ryb hodowanych w oczkach wodnych. Jak myślicie można to dodać w postaci zmielonej do zanęty? Jak by się to odosiło do metody? Producent Tropical (produkują pokarm dla rybek akwariowych) było tego chyba ze 3 rodzaje. Kupiłem jedno bo tanie.
-
Nawet zmielone pływa. Moim zdaniem nada się do metody powierzchniowej.
-
No ale o to chodzi chyba? Z koszyczka unoszące sie frakcje. Mam na myśli dodać mały % do miksu
-
Leszcz i karaś nie lubią pracujących frakcji.
-
Pomysł totalnie bez sensu chyba że chcesz łowić w upały ryby na zig riga do dennych zanęt te chrupki się nie nadają.
-
Dokładnie o tym pisałem :) w sumie 10 razy tańsze od pelletu pływającego z nasha. U mnie kosztowało to 50p więc około 3 zł.
Szkoda, że dorwalem to dopiero w zimę.
-
Czyli wszystko jasne. Chciałem zasięgnąć opini ekspertów ;)
-
Panowie, bez przesady, Sonubaits ma zanętę z pokruszonych i zmielonych ekspanderów, tam też jest obłok i chmura. Taki dodatek wcale nie musi przeszkadzać. Dodam, że tamtej zanęty używa się do łowienia mniejszych leszczy, ine lubią takie coś. Tutaj ten pokarm dla rybek to musi być jakiś smakołyk...
Słyszałem, że właśnie taki dodatek, to tajemniczy i cudowny składnik zanęt, używany przez wyczynowców. Nie skreślałby tego tak szybko. :)
-
Wszystko zależy co chcemy osiągnąć taką zanętą ten rodzaj to jest totalna lipa nawet moje karasie i karpie w oczku nie chcą z tej firmy wyjadać do końca, są o wiele lepsze na rynku po 8-10 zł za paczkę i zupełnie inaczej pachną i rybą smakuje.
-
Ja słyszałem, że pokarm dla rybek w płatkach, zmielony, daje świetne efekty. Miałem spróbować i nigdy nie spróbowałem :)