Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: rysiek w 27.12.2014, 12:42
-
Czy jest dobry sposób na przedłużenie życia białych robaków?
-
Hibernacja.
-
Cos wiecej kolega moze napisac o tym sposobie na czym to polega? O ile dluzej wytrzymuja i jaka jest z ich jakoscia?
-
Nigdy nie zamrazalem robakow na dluzej niz 2-tygodnie, wiec niewiele.
Swieze robaki mam praktycznie co tydzien a odkad przekonalem sie do skutecznosci casterow to bialych nie wsadzam do lodowki wcale.
Slyszalem,ze zamrozone robaki moga wytrzymac nawet 2 m-ce.
-
Pinke można przechować długo tylko żeby miały miejsce w pojemniku tak żeby sie nie pociły ale któryś z was to pisał już co do białych to zależy w jekiej są temperaturze w lecie jak beda na powietrzu na wysokiej temperaturze to i w sadzenie ich do lodówki tak nie pomoże boni tak sie bardzo szybko przepoczważa
co do mrożenia zrobiłem tak jak luk opisywał jedne z dipem ochotki drugie z kurkuma bo takie zapachy u mnie wchodza i mrożą sie już 2 tyg co do długości skoro żywność można mrozić pare miesięcy to co zaszkodzi robalom lepiej przejda
-
Właśnie czytając ten temat przypomniałem sobie że mam paczkę białych w zamrażarce od sierpnia. Ciekawe czy się obudzą ;D
-
Od sierpnia to zapomnij hehe
-
Wy serio piszecie z tym mrożeniem czy ironicznie? Białe robaki przeżyją proces mrożenia?
-
Serio mrozisz jak potrzebujesz wyciagasz ;D
-
Kiedyś trzymałem pinkę ponad pół roku i nie w zamrażalniku tylko w szufladce z warzywami. Od października do kwietnia i na wiosnę była w lepszym stanie jak świeża ze sklepu. Zresztą ta co mam teraz w lodówce też leży od początku listopada i jest ok. Nie wyrzucam,bo nigdy nie wiadomo kiedy mnie na ryby pośle.
-
jak w dobrym stanie schowasz je do lodowki to beda żyły dlugo
-
jak w dobrym stanie schowasz je do lodowki to beda żyły dlugo
W dobrym stanie to proponuję świerze lub Slurpy!! ;D ;D ;D
-
A i jeszcze mam pytanie ,jestem ciekaw czy zamrazaliscie parokrotnie te same robaki ??,bo ja nie ale ciekawi mnie czy mozna?? :P
-
A ja mam pytanko,czy macie sposób na zabarwienie białych na kolor czerwony?Mam dostęp tylko do naturalnych,a chcę wypróbować inne kolory również.Pozdrawiam!!
-
Wiem, że Dragon kiedyś miał barwniki do robali http://www.sklepmyszka.pl/katalog.php?id=651 .
Możesz też robić jak Luk, czyli barwić kurkumą, jak potrzymasz dłużej wejdą w pomarańcz. Ale takie barwienie nigdy nie będzie takie jak barwienie podczas procesu hodowli, czyli nie będzie ono stałe, po dłuższej kąpieli w wodzie robale się umuyją.
-
Dzięki Marcin Cichosz!,będę coś próbował.
Pozdrawiam- Leszek
-
Białe są 'karmione' pokarmem z barwnikiem, i mają barwnik w środku. Jeżeli użyjesz normalnego barwnika w proszku lub płynie, i włożysz je do lodówki, powinny złapać ten kolor, aczkolwiek nie wiem czy będzie to ten sam efekt. Na pewno musisz użyć lodówki!
-
Sposob Willa Raisona na przechowywanie bialych robakow cyt;
Najlepszym sposobem na uśpienie robaków jest zostawienie ich
w lodówce nastawionej na bardzo mocne chłodzenie. Gdy robaki wstępnie
się uspokoją przesypujemy je do szczelnego worka oraz usuwamy
całe powietrze i ponownie wkładamy do lodówki. Gdy chcemy je przewieźć
na łowisko używamy w tym celu specjalnej torby termoizolacyjnej
i wkładów chłodzących. By zmniejszyć metabolizm robaków do
minimum muszą przeleżeć w lodówce min. 10 godzin, a maksymalny
czas jaki je przechowuję to 2 dni.
-
Zastanawiam sie tylko dlaczego Will przechowuje biale robaki w taki sposob tylko przez 2 dni,przeciez sie nie zepsuja ::)
-
Will Raison ma sklep i takie ilości robaków, że może robic wszystko... ;)
-
Ano tak "zawod wedkarz",sie rozumie. 8)
-
moje robaki po zamrożeniu niestety już nie chcą się przebudzić, ale wyglądają ładnie po rozmrożeniu. ponownie już raczej nie mrożę, gdyż zazwyczaj pudło starcza na dwie sesje. co do barwienia robaków na czerwono, dawno, dawno temu, jak jeszcze w sklepach były tylko białe, próbowałem soku z buraka, burak dawał rade :). może nie był to czerwony jak w oryginale, ale coś tam było.
-
Prawd mówiąc też myślałem o buraku lub barwniku do farbowania jajek :)
-
może hmm barszcz czerwony w proszku :)i lekko wodą pokropic robaczki :)
-
Mi wystarczy kurkuma.. Itak maja potym ładny kolorek :)
-
Dobrym rozwiazaniem moze byc barwnik stosowany przy hodowli ptakOw egzotycznych na bazie kantaksantyny np. Can-tax marki VERSELE LAGA Sam taki stosowalem jak hodowalem kanarki i teraz przy papugach tez Go mam. Moze byc tez idealny do barwienia robali trzeba by sprawdzic dopiero na To wpadlem a u mnie ciezko z czerwonymi robakami bo w wiekszosci jest ich zakaz uzywania a teraz taki swietny pomysl mi przyszedl do glowy :)
-
Barwniki spożywcze nie ogarną tematu?
-
Czy białe robaki można wsypac do butelki zalać wodą i w ten sposób mrozić? Czy będą już do niczego? Myślę żeby zamówić większą ilość i nie chciałbym ich zmarnować
-
Możesz tylko pamietaj że woda przy zamarzaniu zwiększa objetość :P
-
Czy białe robaki można wsypac do butelki zalać wodą i w ten sposób mrozić? Czy będą już do niczego? Myślę żeby zamówić większą ilość i nie chciałbym ich zmarnować
A do czego Ci ta woda potrzebna?
Najlepsze są mrożone na sucho, jak dolejesz wody to masz wielką bryłę lodu która zdecydowanie dłużej się rozmraża niż suche robaki.
-
Wejdź na stronę Górek gliny i poczytaj jak powinno się mrozić robactwo. Możesz również poszperać w necie, jest mnóstwo artykułów. Najlepiej mrozić wyczyszczone, osuszone robaki w torebkach strunowych po wyciśnięciu powietrza. Jeśli chcesz dodać do nich atraktor to suchy. Mrozić powinno się w małych porcjach, ponieważ raz odmrożone nie nadają się do ponownego zamrożenia.
-
Zazwyczaj kupuję białe robaki / pinkę w ilościach 2-3 litrów. Robaki po wymyciu w letniej wodzie z "Ludwikiem", wypłukaniu i wysuszeniu pakuję do woreczków strunowych (przygotowuję porcje po 100 ml). Do każdego woreczka dodaję płaską łyżeczkę atraktora, najczęściej "Vanille" lub "Caramel" MVDE. Woreczki zamykam, wypychając z nich powietrze, po czym umieszczam w zamrażarce.
Należy pamiętać, że skuteczne "unieruchomienie" (uśmiercenie) robaków następuje po co najmniej 1 pełnej dobie w zamrażarce. Jeżeli wieczorem zamrozimy robaki a następnego dnia rano zabierzemy je na ryby to po dotarciu na łowisko może się okazać, że .................. robaki się ruszają :P.
-
Niestety ale po 24 h nie zawsze zamrozisz robaki, zwłaszcza te z lepszej ( mocniejszej ) hodowli muszą byc poddane mrożeniu nawet 48 h.
Jeśli potrzebujesz "unieruchomić " robaki to najlepszym ze wszystkich znanych mi sposobów jest utopienie.
-
Tak wyglądają moje pakiety z robakami w praktyce. Jak już wspomniałem, umyte i wysuszone robaki porcjuję po 100 ml, dodaję atraktor i zamykam woreczki, wypychając nadmiar powietrza. Pakiety wkładam do większego worka strunowego po czym całość trafia do zamrażarki.
-
Natomiast ja po oczyszczeniu, porcjuję do małych płaskich pojemniczków plastykowych, zalewam wodą, szczelnie zamykam dekielkami, następnie owijam grubą folią alu... i do zamrażary na same dno, pod warzywa, owoce...
Folia służy jedynie przedłużeniu moich szans na przeżycie - mam nadzieję, że małżonce nie będzie się chciało odwijać i sprawdzać ;-)
-
Należy pamiętać, że skuteczne "unieruchomienie" (uśmiercenie) robaków następuje po co najmniej 1 pełnej dobie w zamrażarce. Jeżeli wieczorem zamrozimy robaki a następnego dnia rano zabierzemy je na ryby to po dotarciu na łowisko może się okazać, że .................. robaki się ruszają :P.
Kolego, że ja tego nie doczytałem...
Właśnie otworzyłem paczki z kupionymi robakami (około 16 godzin w zamrażarce). Cyk na sito, trociny odsiane, troszkę płynu na robaki i płuczemy letnią wodą....
...
...
...
natychmiast ożyły.
Żona nie była zadowolona... całe sito robaków trzeba było łapać i pakować z powrotem do worka żeby nie rozbiegły się po całej kuchni :facepalm: