Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: Koczownik w 02.03.2016, 11:56
-
Zacytuję propozycję Mistrza Cookiego z miesięcznika Esox 8/1993
"Czasami dochodzi do takich sytuacji, że ryby nagle nie chcą brać. Nie pomogą tu żadne przekleństwa ani dodatkowe nęcenie. Jak na to zaradzić? Oto pewna propozycja pomysłu mistrza Cookiego. Dzięki wciśnięciu do zanęty soku ze świeżej cytryny zanęta uzyskuje zupełnie inny zapach, a w ryby ponownie wstępuje chęć do żerowania"
Nie stosowałem tego, bo ciągle o tym triku zapomniałem ale to może być ciekawy pomysł na uczynienie zanęty super oryginalnej.
-
Ciekawa kombinacja, ale czy to zmusi ryby do żerowania gdy ciśnienie i inne warunki atmosferyczne im nie sprzyjają?
-
Ja bym nie wierzył, że to akurat ryby ożywi tylko stosował od razu, ta aby uzyskać oryginalny smak/zapach, którego nie mają inni.
W ofertach firm smaku cytrynowego o ile wiem nie ma.
-
Przy niskim ciśnieniu to kawę bym dosypywał. :P
-
Czasami dochodzi do takich sytuacji, że ryby nagle nie chcą brać.
Bywa :D
Nie pomogą tu żadne przekleństwa ani dodatkowe nęcenie.
Dodatkowe nęcenie nie pomaga... ciekawe :o
Dzięki wciśnięciu do zanęty soku ze świeżej cytryny zanęta uzyskuje zupełnie inny zapach, a w ryby ponownie wstępuje chęć do żerowania
Czyli wystarczy wcisnąć sok z cytryny do wiaderka i ryby zaczynają żerować. Czy trzeba jednak tą zanętę podać? :D ;D
No to jak, pomaga dodatkowe nęcenie czy nie pomaga? :-X :P
-
Fakt - kolejny paradoks w tym tekście hehe :D
Jednak pomysł jest wart zastosowania, zwłaszcza że nie ma tańszego atraktora niż cytryna ;D
Do tego cytryna jest ponoć zasadowa więc odkwasza.
-
Fakt - kolejny paradoks w tym tekście hehe :D
Jednak pomysł jest wart zastosowania, zwłaszcza że nie ma tańszego atraktora niż cytryna ;D
Do tego cytryna jest ponoć zasadowa więc odkwasza.
Może tu chodzi o zmianę PH wody wokół zanęty.A zasadowa raczej nie jest tylko odwrotnie, przecież jej sok to kwas cytrynowy.
-
Jest gotowy atraktor cytrynowy :
http://robinson.pl/produkty/marcel-van-den-eynde-dodatek-lemonn-vanille/
Stosowałem go kilka razy z powodzeniem
-
Może tu chodzi o zmianę PH wody wokół zanęty.A zasadowa raczej nie jest tylko odwrotnie, przecież jej sok to kwas cytrynowy.
Powiem szczerze, że mnie się to też dziwne wydaje ale w wielu źródłach piszą, że cytryna jest alkaliczna.
http://cudph.pl/tabela-zywnosci-zasadowej/ (http://cudph.pl/tabela-zywnosci-zasadowej/)
-
Ryba smakuje nam polana cytryną :P, więc chyba ten aromat odpowiada również rybom.
-
Cytryny są kwasowe (pH równe 3.5), to jednak ich działanie jest silnie alkalizujące, ponieważ zawierają alkaliczny związek dwuwęglanu sodu, który wchodzi w interakcję z kwasami metabolicznymi organizmu, powodując ustabilizowanie pH płynów ustrojowych organizmu na alkalicznym poziomie.
-
Cytryny są kwasowe (pH równe 3.5), to jednak ich działanie jest silnie alkalizujące, ponieważ zawierają alkaliczny związek dwuwęglanu sodu, który wchodzi w interakcję z kwasami metabolicznymi organizmu, powodując ustabilizowanie pH płynów ustrojowych organizmu na alkalicznym poziomie.
Cokolwiek to znaczy cudph.pl ma rację :)
-
Cytryny są kwasowe (pH równe 3.5), to jednak ich działanie jest silnie alkalizujące, ponieważ zawierają alkaliczny związek dwuwęglanu sodu, który wchodzi w interakcję z kwasami metabolicznymi organizmu, powodując ustabilizowanie pH płynów ustrojowych organizmu na alkalicznym poziomie.
Aha ???
-
Są produkty, które zakwaszają i takie, które mają odczyn zasadowy. Mięso, sery żółte, słodycze, produkty zbożowe, żywność wysoce przetworzona – zakwaszają. Natomiast mleko, ziemniaki, buraki, pomidor, ogórek, marchew i wiele innych, mają odczyn zasadowy.
-
Cytryna ma odczyn zasadowy w żołądku.
Generalnie nic mnie nie zdziwi w materii atraktorów - najdziwniejszy jaki widziałem w stosowaniu (skutecznym) do ciasta karasiowego to WD-40. Kiedyś czytałem rosyjskiego klasyka Sabaniewa - on przy okazji ciast karasiowych zalecał kilka kropel nafty.......
-
WD-40 :D
-
Też o tym słyszałem, ale nie mam odwagi sprawdzić :D
-
"Czasami dochodzi do takich sytuacji, że ryby nagle nie chcą brać. Nie pomogą tu żadne przekleństwa ani dodatkowe nęcenie. Jak na to zaradzić? Oto pewna propozycja pomysłu mistrza Cookiego. Dzięki wciśnięciu do zanęty soku ze świeżej cytryny zanęta uzyskuje zupełnie inny zapach, a w ryby ponownie wstępuje chęć do żerowania"
Ja bym przede wszystkim zmienił miejsce. To, że ryby przestają brać jest normalne, zazwyczaj tylko w dobrym dniu jest tak, że będziemy mieli brania non stop w jednej miejscówce. Wystarczy zmiana - rozpoczęcie łowienia z 5-10 metrów w bok - i już jest OK. Może się okazać, że nie pomogą soki z cytryny, jabłek, kiwi, a nawet bananów - powód jest prozaiczny, ryba się płoszy po pewnym czasie :)
Aczkolwiek opcja jest ciekawa :)
-
Ja nazywam to nagłym przestawieniem :)
W razie "w" - jedni stosują nagłe złamanie zapachu zanęty poprzez dopalenie zanęty aromatem czosnkowym , inni wsypują dawkę szokową 3 paczek przyprawy do pierników , jeszcze inni znaczne przesładzają towar ekstraktem ze stewi ... wg mnie to lepiej działa na wędkarza niż na ryby :)
Na stojącej jeszcze mi nigdy nie pomogło :) na rzecze czasem słodzę jak się przestaje zupełnie dziać i owszem zdarza się, że pomaga i rybka wraca - ale trudno mi wyciągać jednoznaczne wnioski, że to dzięki słodzikowi a nie extra donęceniu.