Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: FilipJann w 28.12.2014, 18:08
-
Czesc,
W tym temacie chcialbym sie dowiedziec od Was, jakie wedlug was sa najlepszy Firmy produkujace zylki :)
Moze zaczne od siebie. Jak dla mnie, najlepsza firma jest Firma Balsax, a dokladnie seria o groznej nazwie "Tarantula". Uzywam tych zylek od poczatku swojej przygody z wedkarstwem i nigdy mnie nie zawiodly!! Uzywalem ich do doslownie kazdej metody - spinning, splawik, grunt, zywiec... Ta seria, to bardzo wytrzymale zylki! Np. jesli kupimy zylke z tej serii o srednicy 0.25 i ona ma wytrzymalosc do 6.80kg, to mozemy byc pewni, ze wytrzyma ona spokojnie +/- 13kg!(przetesowane na wlasniej skorze- wedka pekla, zylka cala i przetrwala hol ryby golymi rekoma:P)
Teraz do Methody mam zamiar zakupic zylke Balsax Carp Black.
To tyle ode mnie, czekam na wasze opinie na tematy innej, badz tej samej firmy :)
-
ja ufam zylce od Daiwa sa w miare ok w rozgarnietym przedziale cenowym. Do metody niedawno nabylem 8lb drennan 100 metrow jeszcze jej nie testowalem ale mysle ze da rade
Pozdrowka. :P
-
trabucco ma dobrą oferte zylek i nie sa drogie bardzo, wazne ze nie sa tez przegrubione jak to bywa z tanimi zylkami
-
Dzisiaj to żyłki są naprawdę mocne.
Jak sobie przypomnę jaki kiedyś był "wybór"...
Teraz to może nawet za dużo tego wszystkiego jest, bo człowiek nie wie co wybrać. Zresztą widać to wędkarzach. Każdy ma swoje ulubione żyłki i każdemu co innego się sprawdza.
Stąd można by wysnuć wniosek, że prawie wszystko się sprawdza :)
Ja też od siebie mogę polecić żyłki Trabucco. Dobrze dostępne na polskim rynku. Przez dobrych kilka lat używałem Elite T1 do przyponów i zestawów spławikowych, zaś XPS Match Sinking do wagglera.
Myślę, że w dzisiejszej dobie, przy dzisiejszej jakości żyłek, cokolwiek wybierzesz, będzie niezłe :)
-
Mateo - Może sonde jakąś zróbmy w tym dziale ? wymień kilka firm i zobaczymy co kto uzywa :)
-
Mateo - Może sonde jakąś zróbmy w tym dziale ? wymień kilka firm i zobaczymy co kto uzywa :)
Możemy spróbować. Trochę tego będzie.
Uszereguję alfabetycznie.
-
Kidyś gorzowska
czeska stilon chyba niewiem czy sie nie myle
obecnie dragon i tylko dragon jak dlamnie co do modelu to zależy od kasy
-
Kidyś gorzowska
czeska stilon chyba niewiem czy sie nie myle
obecnie dragon i tylko dragon jak dlamnie co do modelu to zależy od kasy
A ja z Dragona przeżuciłem się na Prologic .Po całym sezonie testowania stwierdzam że to był dobry krok .Z dragonem bywało różnie , raz lepiej raz gorzej ,ale na nowy sezon zakupie jednak Prologic .
-
Mateo- Nie wszystkie sa dobre kupilem kiedys z Chin(bo tanio) i no wylondowala w smieciach hehe :o
-
Trabucco i Stroft i tak chyba zostanie,kiedyś Dragon.
-
Dzisiaj to żyłki są naprawdę mocne.
Jak sobie przypomnę jaki kiedyś był "wybór"...
Teraz to może nawet za dużo tego wszystkiego jest, bo człowiek nie wie co wybrać. Zresztą widać to wędkarzach. Każdy ma swoje ulubione żyłki i każdemu co innego się sprawdza.
Stąd można by wysnuć wniosek, że prawie wszystko się sprawdza :)
Ja też od siebie mogę polecić żyłki Trabucco. Dobrze dostępne na polskim rynku. Przez dobrych kilka lat używałem Elite T1 do przyponów i zestawów spławikowych, zaś XPS Match Sinking do wagglera.
Myślę, że w dzisiejszej dobie, przy dzisiejszej jakości żyłek, cokolwiek wybierzesz, będzie niezłe :)
Trabucco, uzywalem raz i nigdy do tych zylek nie wroce! Przy zarzutach splawikiem 4g zylka pekala :O byc moze zle trafilem, wadliwa seria...
Lecz z Trabucco uzywam kolowrotka z wolnym biegiem Auris br 4000, super kreciol, teraz bede go uzywal do lowienia methoda :P
-
a gdzie Balsax w ankiecie?? :(
-
a gdzie Balsax w ankiecie?? :(
Już dodałem :)
-
Dzisiaj to żyłki są naprawdę mocne.
Jak sobie przypomnę jaki kiedyś był "wybór"...
Teraz to może nawet za dużo tego wszystkiego jest, bo człowiek nie wie co wybrać. Zresztą widać to wędkarzach. Każdy ma swoje ulubione żyłki i każdemu co innego się sprawdza.
Stąd można by wysnuć wniosek, że prawie wszystko się sprawdza :)
Ja też od siebie mogę polecić żyłki Trabucco. Dobrze dostępne na polskim rynku. Przez dobrych kilka lat używałem Elite T1 do przyponów i zestawów spławikowych, zaś XPS Match Sinking do wagglera.
Myślę, że w dzisiejszej dobie, przy dzisiejszej jakości żyłek, cokolwiek wybierzesz, będzie niezłe :)
Trabucco, uzywalem raz i nigdy do tych zylek nie wroce! Przy zarzutach splawikiem 4g zylka pekala :O byc moze zle trafilem, wadliwa seria...
Lecz z Trabucco uzywam kolowrotka z wolnym biegiem Auris br 4000, super kreciol, teraz bede go uzywal do lowienia methoda :P
Koleżko może trafiłeś na jakąś zleżałą tą żyłke z Trabucco, mi jeszcze sie nie zdarzyło nigdy tak jak pisałeś, czasem wcisną nam jakiś shit i potem człowiek wyzywa pod nosem hehe :)
-
Dzisiaj to żyłki są naprawdę mocne.
Jak sobie przypomnę jaki kiedyś był "wybór"...
Teraz to może nawet za dużo tego wszystkiego jest, bo człowiek nie wie co wybrać. Zresztą widać to wędkarzach. Każdy ma swoje ulubione żyłki i każdemu co innego się sprawdza.
Stąd można by wysnuć wniosek, że prawie wszystko się sprawdza :)
Ja też od siebie mogę polecić żyłki Trabucco. Dobrze dostępne na polskim rynku. Przez dobrych kilka lat używałem Elite T1 do przyponów i zestawów spławikowych, zaś XPS Match Sinking do wagglera.
Myślę, że w dzisiejszej dobie, przy dzisiejszej jakości żyłek, cokolwiek wybierzesz, będzie niezłe :)
Trabucco, uzywalem raz i nigdy do tych zylek nie wroce! Przy zarzutach splawikiem 4g zylka pekala :O byc moze zle trafilem, wadliwa seria...
Lecz z Trabucco uzywam kolowrotka z wolnym biegiem Auris br 4000, super kreciol, teraz bede go uzywal do lowienia methoda :P
Koleżko może trafiłeś na jakąś zleżałą tą żyłke z Trabucco, mi jeszcze sie nie zdarzyło nigdy tak jak pisałeś, czasem wcisną nam jakiś shit i potem człowiek wyzywa pod nosem hehe :)
Ta zylke dostalem jako taki dodatek do nagrody za mistrza kola :PP wiec nie wiem gdzie ona byla zakupiona :D
-
nie będe tu wymyślał skąd ją wzieli dla Ciebie, poprostu źle trafiłeś i źle kojarzysz tą firme teraz, ja tam chwale :)
-
nie będe tu wymyślał skąd ją wzieli dla Ciebie, poprostu źle trafiłeś i źle kojarzysz tą firme teraz, ja tam chwale :)
Mysle ze zylki tej firmy juz nie kupie, wole zostac przy pewnym Balsax'ie ;) Lecz Trabucco zle nie kojarze, jak pisalem mam z tej firmy kolowrotek - bardzo dobrze wykonany, mocny, solidny, precyzyjny hamulec i to za niewielka cene!! Moge go polecic kazdemu:))
-
Ja stosuję dużo Strofta.
-
Ja polecam Daiwę Sensor na duzych szpulach, w wersji brązowej i przezroczystej - do łowienia z gruntu. Dobra cena, dobre parametry. Bez fajerwerków - ale jak dla mnie świetnie dopasowana, bo pod każdym kątem jest dobra (mogła by byc bardzo dobra jeszcze lub rewelacyjna) - i mogę jej zaufać. Niska cena pozwala na częstą wymianę, co jest ważne przy dużych obciążeniach, zwłaszcza przy łowieniu na komercjach lub rzekach.
Do spławika - Preston Reflo Power i Drennan Supplex. Próby z żyłkami z polskiego rynku mnie nie zadowoliły, choc wiadomo - nie spróbowałem wszystkiego. Na pewno wytrzymałość nie może być parametrem który bierze sie pod uwagę tutaj. te najmocniejsze okazuja się najgorsze niestety.
-
Doświadczeni koledzy z racji tego, że temat dotyczy żyłek to bym prosił o wybór żyłki Trabucco do Feddera i Metody:) Do tej pory miałem żyłkę Fiume Feeder 0.20 i nie narzekałem. Ale wiadomo jestem poczatkujący i nie wiem za wiele.
-
Do przepływanki/wypuszczanki: Drennan Supplex (bardzo sympatycznie zachowująca się żyłka z gatunku bardziej "pływających" niż "tonących")
Do wagglera: Tubertini Gorilla Sinking (w moim odczuciu lepsza od matchowych wynalazków Trabucco, a do tego sprzedawana na 350-metrowych szpulach w dobrej cenie).
Do feedera: Tubertini Gorilla Feeder
Na przypon: Preston Reflo Power (wedle mikrometrycznych doniesień z UK przegrubiona o około 0.02 mm, ale sprawdzona i w dobrej cenie za 100 metrów), Drennan Supplex, Milo Ghost (dwa razy droższa do Supplexa, ale oferująca rewelacyjne połączenie miękkości i dużej mocy, które niekiedy bywa bardzo przydatne).
-
Tubertini nigdy nie używałem.
Muszę zatem dodać ją do listy żyłek, które jeszcze muszę przetestować :)
-
Tubertini stosunkowo niedawno objawiło się w Polsce (ma teraz firmowy sklepik on-line, a także jest obecne w ofercie sklepu Pana Górka). Produkowane w Japonii żyłki są naprawdę godne uwagi - duża szpula i dobra jakość w dobrej cenie. W sezonie 2014 postawiłem na Gorillę i nie żałuję. Niedługo rusza podobno sklep renomowanej firmy Rive, która również ma przemyślaną ofertę japońskich żyłek głównych i przyponowych za rozsądne pieniądze.
Kołowrotkowych szpul może nam zabraknąć, bo wiodący producenci zaczynają świrować ze skąpstwa, ale dobrych żyłek nie :D
-
Narazie Trabucco i Dragon idą łeb w łeb :) w sondzie
-
Ja w sumie od kiedy wędkuje używam żyłek Dragona, Maximy na feeder i spinning i HM80 na przypony, o ile z HM80 jestem bardzo zadowolony to Maximy muszę czymś zamienić bo mają tendencje do skręcania się.
-
Ktos wspomnial o firmie Tubertini? To moze was to zaciekawi :)
-
Ja próbowałem wczoraj wrzucić właśnie link do tego filmu,ale coś mi neta muliło i nie chciało wkleić >:(
Szczególnie ciekawy jest moment jak tłumaczą o oznaczeniach i średnicach żyłek
-
@Modus
Wiem, że dzisiaj żyłki różnią często niuanse i nie zawsze dające się opisać detale.
Czy odniosłeś wrażenie, że na Gorillę rzeczywiście łowi się bardziej komfortowo (chodzi o wagglera)? Jest jakaś wyczuwalna różnica w jej zatapialności?
Używałeś kiedyś Reflo Power jako żyłki głównej, jak to robi Luk?
-
Sądzę, że pod względem zatapialności Gorilla jest zbliżona do innych markowych żyłek matchowych. Łowiąc na dystansie kilkunastu metrów, nie miałem problemu z jej zatopieniem za pomocą podręcznikowego manewru z zanurzeniem i energicznym wyjęciem szczytówki w roli głównej (żyłkę odtłuszczam stosownym preparatem). Wolę Gorillę od żyłek Trabucco XPS, bo wydaje mi się wyraźnie mniej podatna na skręcanie/plątanie oraz uszkodzenia związane z zaciskaniem/przesuwaniem śrucin.
Reflo Power stosowałem dotąd wyłącznie jako (rzeczną) przyponówkę - przegrubioną, co wypada brać pod uwagę, ale sprawdzoną.
-
Dzięki. Tak Reflo Power jest przegrubiona o jakieś 0,02 mm - mierzyłem rozmiary od bodaj 0,13 do 0,19 mm. Ale to tylko Reflo Power. Inne żyłki Prestona nie wykazują aż tak dużego przegrubienia.
Z ciekawości też sprawdzę wiosną jak by ona się sprawowała jako żyłka główna.
Gorillę rzeczy jasna też muszę przetestować :)
-
Zastanawiam się właśnie jaką żyłkę wybrać na nowy sezon.. na młynku mam aktualnie starego browninga ale nie pamiętam nazwy, czarna jak noc żyłka - może ktoś czegoś w podobie używa? Tonie w miare chociaż z tym tonięciem to tych producentów powinno się topić za te kłamstwa na opakowaniach "sinking" a żyłka po wodzei pływa -.-
-
Zapewne Browning Black Magic Sinking Match.
Już nieprodukowana. W mojej ocenie bardzo dobra żyłka.
-
duzo jest takich żyłek, pisze tonąca a tak naprawde plywa po powierzchni :) nie ma co inwestowac w tanie, ten browning pewnie tani nie był ale są różne ...
-
ja od dwóch sezonów używam na odległościówkach Milo Krepton, przyponowych Colmic Xilo (lub Milo Ghost), a na feedera Fiume Feeder. W sumie to jestem zadowolony, choć większą uwagę zwracam na żyłkę przyponową niż na główną.
-
ja własnie glówną do bata zrobiłem rig line 13mm a na przypon trabucco power plus 0.83 :)
-
Ja na karpiówkach zdecydowanie Korda,natomiast picker i feeder Trabuco.
-
browning feeder
tubertini gorilla
stroft
-
odgrzewam temat bo chciałbym zapytać czy stosował ktoś żyłki P-Line w wersji stone
P-Line Stone 0,22mm - 6,42kg na szpuli 600 metrów kosztuje 36zł więc cenowo nieźle
a jak z jakością no i zatapialnością pod odległościówkę
-
W tym sezonie testuję w moich feederach żyłkę Drennan Feeder Method Mono i póki co jestem zachwycony. Żyłka pięknie tonie i nie skręca się. Myślę, że jest lepsza niż Dragon Maxima Match & Feeder, na którą łowiłem w zeszłym . Przypony wiąże z Drennan Supplex zarówno do metody jak i do bata i też jest świetna. Zestawy do bata robię z Trabucco XPS Match Pro i też nie mam uwag. W odległościówce mam Cralusso Match Sinking, też fajna żyłeczka.
-
Stosuje głównie żyłki SUFIX Reflex Camo i Synergy Carp / 0,28-0,35 mm / , Shimano Ultegra / 0,30 mm / i AWA-SHIMA Reflector / 2,255 mm / Barkley Trilene / 0,20 - 0,26 mm / oraz Trabucco / 0,12-0,20 mm /, trudno powiedzieć która najlepsza, każda przeznaczona do innego typu wędkowania, ale jedno co mogę powiedzieć to że są niezawodne, przynajmniej mnie nigdy nie zawiodły.
-
Kuba ja w tym sezonie postanowiłem zastosować sposób Luka i zakupiłem żyłkę Daiwa Hyper Sensor 0.20 oraz 0.26 do feederow i lekkiej karpiówki . Żyłki są nawinięte w odcinku 2900m i 1920 m i po kilku wypadach nad wodę jestem mega zadowolony .Nie toną gorzej od innych przeze mnie stosowanych dotychczas łącznie z Drennanem i Milo i Trabucco .Przy cenie około 50 zł za szpulkę jest to super oferta .W razie czego wole żyłkę zmienić dwa , trzy razy w sezonie na szpulach niz wydawać krocie na żyłki ,które nie są jakoś mega lepsze.Nie dziwę sie ze tak jak pisał Luk to jedna z popularniejszych żyłek w UK.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Widzę ją tylko na aledrogo w cenie 60-65 zł za 150 m! Można gdzieś w kraju dostać ją w tych dużych szpulach?
-
Widzę ją tylko na aledrogo w cenie 60-65 zł za 150 m! Można gdzieś w kraju dostać ją w tych dużych szpulach?
Ja właśnie kupiłem na Allegro Są dostępne po 53 zł .Wystarczy wpisać w wyszukiwarkę Allegro "Daiwa Hyper" brązowa żyłka duże szpulki:)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Marcin myślałem o tej Daiwie i mam ją w koszyku ale na forum spinningowym jest kolega co sprzedaje p-line, czytałem dawno temu o tych żyłkach ale nikt nie wypowiada się o tych tonących, wszyscy widocznie biorą modele pod spinning.
A może uśmiechnę się do Ciebie i odsprzedasz mi po 300 metrów tej daiwy to bym ją sobie przetestował.
-
Marcin myślałem o tej Daiwie i mam ją w koszyku ale na forum spinningowym jest kolega co sprzedaje p-line, czytałem dawno temu o tych żyłkach ale nikt nie wypowiada się o tych tonących, wszyscy widocznie biorą modele pod spinning.
A może uśmiechnę się do Ciebie i odsprzedasz mi po 300 metrów tej daiwy to bym ją sobie przetestował.
Kuba mam jej tyle ze nie zużyje przez cały sezon. Jak się zobaczymy nad woda to zabiorę i sobie nawiniesz ile ci potrzeba za free :)
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Marcin faktycznie jest ta zyła na Alle! A jak tonie? Sprawdzałeś??
-
Błąkałem się w świecie żyłek do puki nie trafiłem na Trabucco Pro Carp, następnie przetestowałem do feedera i spławika, no i pozostanę przy nich na dłużej (a stosuję od 2008r). Genialne żyłki, jak ktoś się zastanawia, bo tanie nie są, to polecam ;).
-
Marcin faktycznie jest ta zyła na Alle! A jak tonie? Sprawdzałeś??
Łowie na nią od początku sezonu i nie zauważyłem żeby gorzej tonęła niz inne które uzywałem .Wystarczy klasycznie zatopić i potem jest mega stabilna pod wodą. Uważam ze cena do jakości i ilości jest idealna .
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ok . Dzięki! :thumbup:
-
W odległościówce mam Cralusso Match Sinking, też fajna żyłeczka.
To chyba pierwszy raz ktoś o niej na forum wspomniał.
Ogólnie zachęcam do pisania recenzji żyłek w dziale Recenzje forumowiczów (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?board=26.0). Można skorzystać z mojego szablonu opisu żyłek na przykładzie tematu Żyki Tubertini Gorilla (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1322.0).
-
ja uzywam do feederków zyłki Trabucco XPS i Cralusso feeder. Dobre zyleczki :thumbup:
-
Jaxon Satori, bardzo wytrzymała i bardzo tania za 300m płace 25zl.
Shimano Technium Głównie dla karpiarzy ale też mam taka tyle że strasznie droga. :(
-
A ja polecam Browning
-
zgadzam się ze @stas1 świetna żyłeczka, trzyma wymiar, dobre parametry wytrzymałość/twardość, nieźle tonie (imo lepsza od jej matchowego odpowiednika)
trzeba tylko uważać (jak na wiekszość żylek) by nie kupować z nasłonecznionej sklepowej półki , jedyny znany mi minus to ilość na szpuli (tylko 150m)
cała popularność techniuma płynie z faktu, że to chyba najmniej rozciągliwa żyłka (z tych z którymi się spotkałem) nie zmienia to faktu, że jest delikatnie przegrubiona i sztywna
to taki odpowiednik strofta dla karpiarzy :)
-
Do spinningu generalnie Stroft. Na grunt zależy co podejdzie, może być Dragon. Kiedyś trafiła mi się żyłeczka firmy Jaxon z serii Alaska. Trwała, o dobrej wytrzymałości i bez pamięci. Dziś to już przeszłość.
-
no to odgrzebałem wątek :) chciałem sie dowiedzieć czegoś o P-line a dostalem przegląd wszystkiego co jest w sklepach
Rozumiem że p-line nikt nie stosuje, ciekawe czy z braku dostępności w sklepach czy może jednak jakości ?
-
mam pletke do gruntu p-line i jestem bardziej niz zadowolony (od psulka), do żylki się przymierzałem ale z powodu braku dostepności interesujących mnie średnic nie nabyłem.
Od kolegów z forum spinningowego - wiem, że to solidne linki, które przy tej metodzie dostają duzo bardziej po tyłku niż przy metodach spławikowo-gruntowych.
-
Zakupiłem P-line Stone 18 i 22 - na szpulach po 600 m
Powinno starczyć do konca roku, pierwsze testy już w piątek.
-
Trabucco XPS Match Sinking (czarna) - dostała dwie szanse, trzeciej nie będzie ;) Syf jak dla mnie, żałuje że nie kupiłem jak na drugą odległościówke pospolitego i dobrego strofta (też nie ma rewelacji ale wystarczy 5-6 ruchów wędką i zatonięta a nie jak w xps'ie ze 20-30), mimo ludwikowania.. no przekonałem sie jedynie w tym co kiedyś już oceniłem negatywnie, więcej jej nie kupię.. mało tego, darmo nie chce >:O Do tego średnica 0.16 bo jakby 22 było to jeszcze no ale taka? Dodatkowo łowione było na fali a nerw na to gówno co nie miara -.- Mamie dałem żeby miała na czym korale sobie wiązać.. do tego 3 zł droższa od strofta.. masakra -.- pytanie tylko jaką teraz kupić? Sporo żyłek się przewinęło w tym temacie ale jedną jedyną tonącą jaką miałem to była browning black magic sinking.. jutro obdzwonie sklepy które ją miały.. może jakaś jeszcze zabłąkana na magazynie im została :P Bo ta moja ma 4 lata już (0.16) i trochę się boję na nią łowić mówiąc szczerze a 2 razy już przewijana była..
Myślę także nad tą gorilla sinking/stroft/savagear (ta do spinningu co Logarytm miał testować :P - jak mistrzu testy?) :)
Stas - mógłbyś pełną nazwę tej żyłki podać co zdjęcie umieściłeś? (Cenex Sinking Line ?)
Wyczytałem na wyczynforach o Mivardi Evolution Match górek nawet ją polecał w 2011 roku.. ktoś coś? mateo zerkniesz w notatkach ? :P
-
Tak jak Ryba1987 pisze,ten Xps jest do d...
Początkowo myślałem,że to jednostkowy przypadek o którym pisałem jakiś czas temu,ale coraz więcej osób ma problemy z tą żyłką. Także wśród moich znajomych. Szczególnie uciążliwe jest łapania w czasie wiatru i bocznych prądów. Nie dość,że nie tonie to wybrzusza się okropnie,czasami wręcz uniemożliwiając łapanie.
Teraz posiadam zwykłą Mikado Bream i jeżeli chodzi o wytrzymałość to jestem pod wrażeniem. Innych parametrom się nie zdążyłem przyjrzeć. Takie są skutki łapania na komercji. Dużo łapania mało czasu na obserwacje. Na 0.16 bez problemów wziąłem karpia 11,5kg na spławik. Polecił mi ja kolega,który prowadzi sklep wędkarski.
-
Myślę także nad tą...
Warto wypróbować żyłkę Rive Match (używam w tym sezonie przepływankowej Rive Reel Line oraz przyponowej Rive Hooklength i obie są bardzo fajne).
-
Po 20 latach świadomego wędkarstwa i testowania sprzętu polecam na przypon spławik/feeder Rive Hooklenght - przypon spławik Stroft GTM + Trabucco XPS Power Plus. Na główną do feedera polecam nr.1 jak dla mnie Trabucco XPS Feeder Plus + Trabucco TForce Feeder Special ze względu na małe średnice (XPS zaczyna się od ∅ 0,18). Do matcha na główną Trabucco XPS Match Sinking + Maver Smart Stone River. W zeszłym roku testowałem na feederku/metodzie Drennana Feeder & Method Mono i mam mieszane uczucia spowodowane strasznym skręcaniem się. Może to wina nawinięcia na kręcioł (nawijał kolega pod moją nieobecność). W tym roku będę próbował jeszcze raz z Drennanem.
-
Sufix generalnie każda żyłka czy to feeder mono czy Specialist English Match czy XL Strong.