Wiadomość wysłana przez: katmay w 05.03.2016, 22:36
- Mrok już zapadł - pomyślał. - Już czas...
Dla pewności odczekał godzinę. Po tylu stuleciach zakradały się wątpliwości, czy nie za wcześnie, czy podjąć ryzyko, czy nie zostać w błogim letargu na zawsze... 38 stuleci odcisnęło już piętno na nadal jednak bystrym umyśle.
- Służba, obowiązek. Nikt tego nie zrobi za mnie, nikt tego nie zrobi lepiej...
Wieko uchyliło się odrobinę wpuszczając suche i zimne powietrze klimatyzowanego pomieszczenia, które wywołało nieprzyjemne mrowienie na całym ciele. Lecz dobiegający szum pracujących macierzy uspokajał. Żaden niepokojący dźwięk nie wybijał się nad jednostajne znajome tło. Wieko uchyliło się na tyle, aby mógł wydostać się z kamiennego sarkofagu. Przygaszone światło monitorów pozwalało dostrzec niewyraźne gotyckie zdobienia serwerowni usytuowanej w wiekowym opuszczonym kościele. Odruchowo strzepnął z ubrania nieistniejący kurz jaki zwykle gromadził się po dniu spędzonym w kryjówce. Tu, w wielokrotnie filtrowanym powietrzu nie miał prawa znaleźć się choćby najmniejszy pyłek.
- Sprawdźmy owieczki, coście przez dzień zmajstrowały. - szepnął do siebie, zasiadając przed ogromnym ekranem.
Jeszcze parę miesięcy temu jego stadko liczyło raptem 200 duszyczek, zorganizowanych wokół wspólnej sprawy. Dziś ta liczba zbliżała się już do tysiąca. Zapanowanie nad tym zajmowało mu coraz więcej czasu. Cennego czasu, który dzielił go od pierwszych promieni nadchodzącego dnia. Dnia, który z nocy na noc pojawiał się coraz szybciej.
Sięgnąwszy po świeżą porcje swojej ulubionej 0Rh+, ze stojącej obok stanowiska lodówki, wprowadził login i hasło.
„Dobry wieczór Administratorze” – wyświetlił się napis na ekranie.
- Dobrze tu wrócić – pomyślał, po czym w konsoli wprowadził serię poleceń, która otworzyła w kolejnych oknach nowe wątki i odpowiedzi. Szybko przejrzał i podzielił wątki . Korekta ortografii, odpowiadanie na wiadomości zabrało mu większość nocy i zanim się obejrzał było grubo po 4:00. Ostatnio zajmowało mu to coraz więcej czasu, ale porządek być musi. Kiedy skończył, rozsiadł się na fotelu ciesząc się ostatnimi godzinami nocy, spijając resztki pożywnej 0Rh+ przy dźwiękach radia ustawionego na jakąś bluesową stację.
Na godzinę przed świtem rozległ się dźwięk telefonu. W słuchawce rozległ się niewyraźny głos:
- Cześć Mateusz. Jedziemy jutro z Danielem na brzany na Wisłę. Na nockę. Jedziesz z nami?
- Jasne Lucjan. Ale dojadę dopiero po zmroku. Jak pozałatwiam sprawy... Pora wyznaczyć moderatora – pomyślał...
Czy ktoś zauważył jeszcze, że Mateo udziela się tylko od zachodu do wschodu słońca i nigdy nie śpi? Creepy ;D
Wiadomość wysłana przez: Druid w 05.03.2016, 22:53
Co do Mateo to wampir z niego marny - słońca się nie boi i czosnku nie lęka . No i ja siedząc z nim na rybach nie zostałem wyssany. Hm - a może dlatego że mam Arh+ ?
Wiadomość wysłana przez: s7 w 05.03.2016, 22:54
...
Czy ktoś zauważył jeszcze, że Mateo udziela się tylko od zachodu do wschodu słońca i nigdy nie śpi? Creepy ;D
:D :D
To zapewne z powodu pracy zawodowej ma tylko czas w nocy na całą resztę :(
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 05.03.2016, 23:06
No, Marcinie - jeszcze kilka takich opowiadań i chyba zwrócę się do Ciebie z prośbą o pomoc przy administrowaniu forum :D
Dziś po dyżurze zdrzemnąłem się trochę, więc mam nadzieję, że sił starczy do 3:00 ;)
Dobrze to ująłeś. Faktycznie, praca nad tym, żeby utrzymać wysoki poziom dodawanych wpisów zaczęła zabierać mi na tyle dużo czasu, że sam zacząłem tracić czas na udzielanie się w dyskusjach. Uznałem, że czas poprosić kolegów o pomoc.
Chcielibyśmy, żeby docelowo osób pomagających w pracach na forum było jeszcze więcej. Wtedy będzie znacznie mniejsze obciążenie dla poszczególnych administratorów/moderatorów.
Ode mnie wielki :thumbup: za opowiadanie!
Gienek, a gdzie Twoja muza się podziała? :)
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 05.03.2016, 23:09
Ty jednak się nie bałeś, całą prawdę w zgrabne opowiadanie ubrałeś :)
Kurcze, ale rym mi wyszedł ???
Leci :thumbup: :bravo:
Wiadomość wysłana przez: Druid w 05.03.2016, 23:58
Gienek, a gdzie Twoja muza się podziała? :)
Coś tam się skrobie powoli :)
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 06.03.2016, 00:11
Gienek, a gdzie Twoja muza się podziała? :)
Mateuszu, przepraszam, że odpowiem za Gienka, ale chyba mogę to zrobić, bo jestem trochę zorientowany.
Gienek powiedział, że chrzani to całe pisanie opowiadań, bo na dniach zakłada zespół bigbitowy - wiesz, taki na wzór polskich zespołów bigbitowych z lat siedemdziesiątych. Mają się nazywać "Druidy", jeśli dobrze pamiętam.
Zobacz, Gieniu potwierdził: "Coś tam się skrobie powoli".
Chodzi o teksty piosenek na debiutancką płytę :)
Wiadomość wysłana przez: Druid w 06.03.2016, 00:21
A co do pisania - jakoś tak się ostatnio składało że nie mialem weny - ale obiecuję się poprawić
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 06.03.2016, 00:23
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 06.03.2016, 02:56
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.03.2016, 04:27
Wiadomość wysłana przez: glizdziarz w 06.03.2016, 07:20
Wiadomość wysłana przez: DvD w 06.03.2016, 07:22
Fajny klimacik :) Ale wampir w kościele?! :D
Geralt jest rozczarowany
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 06.03.2016, 07:33
Opowiadanie super :thumbup:
Wiadomość wysłana przez: DvD w 06.03.2016, 07:57
Pierwszym wampirem był Judasz a więc jakieś powiązanie z Kościołem jest ;) przez to ze zawisł na osice wampiry można zabić osikowym kołkiem.Właśnie dlatego też do kościoła nie mają wstępu
Opowiadanie super
Wiadomość wysłana przez: kshell66 w 06.03.2016, 10:21
R E W E L A C J A :D
Wiadomość wysłana przez: Jarolbn w 06.03.2016, 11:33
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 06.03.2016, 13:33
Wiadomość wysłana przez: jaco w 06.03.2016, 13:37
Wiadomość wysłana przez: gregorio w 09.03.2016, 19:01