Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: gilala w 06.03.2016, 17:24
-
Panowie, kto może coś powiedzieć o tej wodzie. Interesuje mnie dojazd, głębokośc, ryby itd. Widzę, że PZW daje możliwośc wykupienia zezwolenia na jeden dzień i zamierzam trochę pozwiedzać wielkopolskę w poszukiwaniu jakiejś fajnej wody.
-
http://www.rybobranie.pl/jezioro_niepruszewskie/
-
Robert, dzięki, ale szukam kogoś, kto sam doswiadczył. Mam tam kolegę, który tylko narzeka, ale on na wszystko narzeka, nawet na to, że narzeka :D
-
Robert, dzięki, ale szukam kogoś, kto sam doswiadczył. Mam tam kolegę, który tylko narzeka, ale on na wszystko narzeka, nawet na to, że narzeka :D
Też tam będąc 7 lat temu narzekałem ;)
Sama drobnica i kiepskie dojście, praktycznie łódka to wtedy była jedyna rozsądna opcja.
-
Jak już jesteś przy Niepruszewie to za chwilę będziesz pytał o Strykowo.
Oba jeziora łączy jedno kiedyś tam były piękne ryby - leszcze,węgorze....
Parę lat już tam nie byłem ale z kim nie gadam ciągle słyszę ...drobnica.
Zainteresuj się jeziorem Dębno w Stęszewie (najpierw ustal do kogo obecnie należy bo 2 lata temu było PZW dziś coś się chyba zmieniło)
Fajne głębokie jezioro kłusole jak wszędzie miejscowi ale ryby nadal są.
Zawsze mi się tam coś działo i był kontakt z jakąś większą rybą.Są tam leszcze ładne,płocie to samo,liny,karpie trudna woda ale można połapać.
-
Jak już jesteś przy Niepruszewie to za chwilę będziesz pytał o Strykowo.
Oba jeziora łączy jedno kiedyś tam były piękne ryby - leszcze,węgorze....
Parę lat już tam nie byłem ale z kim nie gadam ciągle słyszę ...drobnica.
Zainteresuj się jeziorem Dębno w Stęszewie (najpierw ustal do kogo obecnie należy bo 2 lata temu było PZW dziś coś się chyba zmieniło)
Fajne głębokie jezioro kłusole jak wszędzie miejscowi ale ryby nadal są.
Zawsze mi się tam coś działo i był kontakt z jakąś większą rybą.Są tam leszcze ładne,płocie to samo,liny,karpie trudna woda ale można połapać.
Znalazłem :)
http://www.rybak24.pl/wykaz/
-
Rok temu jak siedziałem w Poznaniu to byłem raz praktycznie na koniec mojego sezonu i żałuje bo połowiłem konkret, co prawda sama waga średnia ale brania były co chwila, w pewnym momencie łowiłem na jedną, miejscówek było dużo, i super dojście do wody, do 5 m płytko dalej już ok, żałuje naprawde ze wcześniej nie pojeździłem tam. W sezonie może być cięzko o miejscówke, bo sporo ludzi tam na całe tygodnie przyjeżdża. Złowiłem tam największego okonia w moim życiu, ja osobiście polecam :thumbup:
-
Sporo stanowisk na jez. Niepruszewskim jest w miejscowości Cieśle. Dojazd do samej wody.
(tam gdzie widać samochody)
Minusem jest, że często są tam zawody.
http://baszta.wedkuje.pl/media/kolo,bukowskie-junki,0,3692,429.html (http://baszta.wedkuje.pl/media/kolo,bukowskie-junki,0,3692,429.html)
Co do ryb, łowienie na komercji to nie jest. Czasem się trafi jakiś większy leszcz.
-
Dla mnie zawody nie są przeszkodą, bo raczej będę tam chciał pojechać w tygodniu. Spróbuję na 100%, bo mam tam blisko z Sierosławia :D
-
Jest to jakiś sposób, bo miałem kolegę z Więckowic, więc rzut beretem od jeziora i zawsze po robocie od razu uderzał tam i zawsze miał miejsce 8)
-
Byłem tam na początku kwietnia. Płoć z toni, płoć z gruntu, płoć z 10 m i 40 m. Płoć, płoć i tylko płoć. Wszystko w rozmiarach "XS" czyli 15 cm. Na branie nie trzeba było czekać dłużej niż 2 min.