Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Perch87 w 06.03.2016, 23:20
-
Jak w temacie; szukam kołowrotka pod ciężki feeder na rzeki. Używam na dzień dzisiejszy zestawów wędka Korum Barbel quiver 3.60 I kołowrotek Shimano Baitrunner x Aero 4000. Uważam że to dobre zestawienia ale czasem potrzebuje czegoś Mocniejszego i myślę nad tym czy kupić Shimano Baitrunner x Aero 6000 czy 8000. Szkoda mi orać tych 4000 do ciężkich zestawów 120 g+. Ponadto myślę nad zakupem jakiegoś feedera do 180-200 g.
-
Podaj jeszcze przedział cenowy jaki Ciebie interesuje, sam pewnie wiesz, że rozstrzał może być ogromny.
Ja zaproponuję abyś obejrzał kołowrotki Penn Spinfisher V Liveliner. Rozmiar dobierzesz pod swoje potrzeby.
Mam wersję 4500 tego kołowrotka i zbiorniki zaporowe, które u mnie występują nie robią na nim wrażenia.
Używam trzy sezony i nie widzę oznak zużycia.
Praca, nawój żyłki, wolny bieg, metalowy korpus i bardzo mocny hamulec przedni to jego główne atuty.
Powinien się u Ciebie sprawdzić.
Tutaj jest on w dobrych cenach.
http://www.askari.pl/index.php/produkt/penn-spinfisher-v-ssv-ll-wolny-bieg
-
Ja w zasadzie, jak napisałem, chyba kupię drugi komplet Baitrunner-ow x aero, wiec cena kolo 500-600 zł sztukę? Bardziej chodzi mi o to, jaką wielkość polecacie i czy 6000-8000 to dobry wybór czy za duże? Mam obecnie 4000 i trochę wydają się małe na takie łowienie.
-
Ja używam Soników 6000 do cięższego łowienia. Nie ma niestety Shimaniaka DL w wersji 6000 - dlatego szukałem czegoś w ten deseń i znalazłem. Spoko kręcioł
http://www.anglingdirect.co.uk/sonik-6000-fs-black-reel?gclid=Cj0KEQiA6vS2BRDH8dq06YDHz_IBEiQAzNdBmTjKvUNh1pQMJcPvSn8k4IYE5G3fQHrFh3vjNN1DjMEaArDk8P8HAQ (http://www.anglingdirect.co.uk/sonik-6000-fs-black-reel?gclid=Cj0KEQiA6vS2BRDH8dq06YDHz_IBEiQAzNdBmTjKvUNh1pQMJcPvSn8k4IYE5G3fQHrFh3vjNN1DjMEaArDk8P8HAQ)
-
Ja mam okazję kupić x aero 6000 za 100 tylko dlatego ze kupie więcej sztuk. I nie wiem bo odziwo 6000 jest cięższy i ma więcej łożysk niż 8000 i jestem jakiś zmieszany chwilowo
-
Ja mam okazję kupić x aero 6000 za 100 tylko dlatego ze kupie więcej sztuk. I nie wiem bo odziwo 6000 jest cięższy i ma więcej łożysk niż 8000 i jestem jakiś zmieszany chwilowo
Dobra cena ,a porównywałeś 4000 i6000 wielkościowo. Chyba bardzo się nie różnią co?
-
No to ja już teraz wiem, dlaczego moje kołowrotki nie dożywają często końca okresu gwarancji i są "zajechane"...
-
Ja mam okazję kupić x aero 6000 za 100 tylko dlatego ze kupie więcej sztuk. I nie wiem bo odziwo 6000 jest cięższy i ma więcej łożysk niż 8000 i jestem jakiś zmieszany chwilowo
dobra cena ,a porównywałeś 4000 i6000 wielkościowo.Chyba bardzo się nie różnią co?
Trochę się różnią ale chciałbym zobaczyć wszystkie 3.
4000/6000/8000 kolo siebie i miałbym jakieś odniesienie. Wiem ze 6000 jest cięższy od 8000 o dobre 50gr. I to jest dziwne. Wygląda na to ze ta 6000 jest najbardziej wypasiona i masywna. Obawiam się ze na targach może ich nie być żeby porównać. 8000 ma już pojedyncza rączkę a 4000 i 6000 podwójne. Dodatkowo 6000 ma już oba hamulce z tyłu. Koleś dał mi cenę dokładnie 105 za sztukę z przesyłka i jakbym wziol więcej może bym utargowal więcej. Ktoś chętny?
-
Jeśli to faktycznie ma być coś mocnego to moi faworyci to :
- Penn Slammer LL lub Penn Spinfisher LL ( Slammer jest mocniejszy,ale pracę ma bardziej "betoniarkową" , Spinfisher ciut słabszy,ale bardziej płynny).
- jeśli Shimano to ja szukałbym Baitrunnera D ,lub amerykańskiego B.
- z tańszych pozycji Quick Calyber FS lub Okuma Trio Baitfeeder
-
Penna mam do spina i nie jest zły ale też nie jest to jakieś cudo. Ja uparlem się już na te baitrunner-y bo już jedne mam i pracy tych kolowrotkow nie mogę porównać z niczym co mama mam kreciolow dużo naprawdę. Mam penna battle, ryobi zauber, quantum smoke, abu garcia revo beast, shimano stradic. Są to niezle maszynki do spina ale do feederow widzę bardziej takie firmy jak shimano, daiwa,sonik, fox. Jak by nie było do gruntu kołowrotki są robione troszkę "inaczej" . A może ktoś miał z was baitrunnera 4000 i 6000 w rękach? Duża różnica wielkości?
-
A z tymi wersjami d i b wiem ze są dobre ale zazwyczaj są używki. Kiedyś kupiłem uzywke i bardzo żałowałem. Zazwyczaj dobry kołowrotek nawet używany jest w cenie i tak naprawdę kupisz taniej może z paręnaście złotych czy funtów a nowy TP nowy i ma gwarancję. A jakie są jeszcze dobre mocne wersje baitrunnera? Bo na ebayu widzę ceny od 35funtów do 200 funtów. Każdy rodzaj inny. Znam tylko x aero. Są świetne ale możliwe ze dużo tu się płaci za wygląd. Są modele parę funtów tańsze ale czy one też są tak zbudowane w środku jak te aero?
-
Baitrunner D jest nadal produkowany i można kupić nowe sztuki.
Oprócz Baitrunnera X-aero jest jeszcze XT (bardziej polecałbym wersję A -można często jeszcze kupić "leżaki") - nie ma on jednak takiej szpuli o dużej średnicy, reszta w zasadzie taka sama,a przynajmniej bardzo podobna.
Tańszy jest DL,ale już słabszy,a najtańszy ST.
Jak pisałeś potrzebujesz czegoś mocniejszego - spójrz na moje typy ponownie, świat nie kręci się wokół Shimano :P
-
Musze powiedzieć ze ten D mi się bardzo podoba i przede wszystkim ma pojedyncza długa rączkę co daje dobra siłę zwijania :-) rozważę go a za chwilę popatrzę na te inne typy ;-) nie zrozum mnie źle w Anglii w naszym klubie co druga osoba przerabiała Penna i każdy miał super opinie ale tylko góra jeden sezon. teraz z czasem słyszę bardzo dużo negatywnych opinii. Ja mojego odstawiłem narazie na rzecz Ryobi zauber. Zobaczymy jak długo on pochodzi. Juz niedługo u nas wielkie targi wędkarskie i tam popatrzę trochę na inne kołowrotki :-) świat może się nie kończy ale dopóki na spina nie kupiłem Stradica a na grunt aero to sam byłem lekko źle nastawiony do Shimano. Te droższe to naprawdę świetne maszynki. Ale te budżetówki które też przerabiałem są naprawdę bardzo słabe.
-
Jest tutaj na forum kolega Kop3k ,podpytaj go,on ostatnio kupował Baitrunnery D (chyba D),bo potrzebował czegoś konkretnego. Kop3k też rezyduje w GB.
-
Znam gościa on jest na forum PAA. Tez łowi brzany. Przekręcę do niego jutro ;-) ale teraz już widzę ze urzekły mnie te D i XT. Oba wyglądają dobrze i solidnie a są ciut tańsze od Aero. Dobrze mam już kilka kołowrotków do obejrzenia. Może przed targami wyskoczymy z Lukiem jeszcze na Brzany to obejrzę jego Soniki :-)
-
Wczoraj na PAA perchu polecałem Ci Shimaniaka Baitrunner model D. Kupiłem sobie dwie sztuki bo serwisowałem dwie sztuki kumplowi.
Mam teraz:
- Shimano Baitrunner st model fa i fb.
- Shimano Baitrunner dl,
- Shimano Baitrunner D,
- Miałem możliwość naprawiać też Baitrunnera wersję b i oc,
- Mam też wspomniane DAM owskie Quick calybry fs 450.
Mam te kolowrotki i każdego z nich w tym roku Rozebrałem i przeanalizowałem pod względem ceny i jakości.
Najlepiej konstrukcyjnie wygląda Shimano Baitrunner B, stara niezawodna konstrukcja, idzie dostać leżaki magazynowe, ale już bez gwarancji.
Bebechy ma tak solidne masywne, że jak go rozebrałem, to się zakochałem.
Jako nr dwa na mojej liście jest Shimano Baitrunner model D dalej klepany porządny drogi.
Nr 3 to DAM, na forum znajdziesz recenzje kolegi Wonskiego - ona wystarczy moich argumentów nie potrzeba.
Miejsce 4 czyli pierwszy przegrany to DL wraz z OC - blaszki cienkie wszystko, takie delikatne.
Miejsce piąte to Shimaniak st, po przeliczeniu kosztów dodatkowej szpuli wymiany tulei na łożyska nie opłaca się go kupować.
Jak umiejscowić tutaj nowe Aero, nie wiem, nie wpadł w moje ręce jeszcze zbyt wcześnie jeszcze wszystkie na gwarancji ;)
Taka kolejność pozwalam sobie przedstawić na podstawie swoich obserwacji z rozkładania tych młynków.
Tak jak widać mam słabość do Shimano, ale DAM owskie Baitrunnery cenie sobie bardzo wysoko.
Na twoim miejscu wybrałbym Shimano Baitrunnera D, nie zawiedzie twoich wymogów, a ja mogę Ci go polecić i spać spokojnie. Z prawidłowym holem i serwisem dokręcisz nim do emerytury ;)
Niestety nie zadzwonisz do mnie, bo od niedzieli jestem w PL i walczę ze zdrowiem - co najwyżej Skype, bo mam neta
I jeszcze jedno - nowe TP to gówno, czytała Krystyna Czubówna ;)
-
kop3k, kolego toś mnie podłamał dopiero co kupiłem Shimano Baitrunner DL, a Ty mnie tu piszesz, że to shit. >:O
-
Broń Boże nie pisze, że to shit tylko tamte są lepsze :) i poza DAM'em conajmniej dwa razy droższe
Ludzie go w UK nazywają baby baitrunner ;) dobrze, że kupiłeś DL'a a nie ST :)
Mam 4 ST i po jakimś czasie widać różnice między DL a ST i po przeliczeniu ST po prostu się nie opłaca :p
Jest też firma Quantum miałem ich parę młynków spiningowych i powiem wam, że stradicom do nich bardzo daleko.
Wiem, że mają baitrunnera ale jeszcze nie wpadł w moje ręce.
-
Siema Kop3k :-) a właśnie czytałem Wczoraj na paa o twoich typach. Nie wiedziałem jednak ze się zajmujesz serwisem i znasz te bestie pod tym kątem tak dobrze ;-)
Dobrze wiedzieć!
Wracając do tematu. Mój obecny typ to właśnie D. Aczkolwiek na dzień dzisiejszy wypada tylko 10 f taniej od Aero heh. Szukałem tez tego DAM ale Noe znalazłem na eBayu nic pod tą nazwą... Ja jestem trochę negatywnie nastawiony do nowości ( nowości dla mnie). Shimano droższe modele znam i mi się ich praca podoba. Co do aero są na rynku już długo, ja też mam moje dość długo bp drugi sezon ale nie łowiłem aż tak dużo... Quantum hmmm. Mam Casting Quantum smoke. Jest niepokojąco lekki. Rozbierałem go bo zmieniałem łożyska dla samego siebie na ceramiczne z Boca bearings. I jak do tego do czego go używam czyli lżejsze castingu do 50 gram myślę że będzie u mnie dożywocie... Ale gruntowych kreciolow od quantum nie miałem w ręce. Myślę że na 100 są inne lepsze kołowrotki od Shimano ale jak mówię z Shimano u mnie jest tak ze w miarę ufam im tylko właśnie z Baitrunnerami. Nie mam ani jednej innej rzeczy typu wędka czy kołowrotek od nich (mam Stradica do ultra lekkiego kija na spinning) bo Noe uważam ze robią świetne rzeczy. Na pewno jest to firma która od baaaardzo dawna produkuje różnego rodzaju przekładnie rowerowe, wędkarskie itd dlatego wyższe modele ich produktów są raczej dobrej jakości.
Na koniec życzę zdrowia i więcej brzan! Ja sam teraz chorowałem zresztą do końca zdrowy nie jestem dalej...
Tak to z nami wędkarzami jest ze wydajemy kasę na wędkarstwo a o siebie samych nie dbamy czasem...
Edycja administratora:
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=1878.0
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2757.0
-
DAM quick calyber fs to wersja wycofana już z produkcji z jakieś 10 lat temu :) w skrócie full metal body i porządne wnętrze, taki kołowrotek do zadań specjalnych :) mimo różnicy w rozmiarze o 500 w porównaniu do shimano 4000 jest ogromny.
Aero nie pamiętam klepane od 95' zmieniał się design ja sobie i tak lubię kupić czarnucha starego japońca ten plastik jest zupełnie inny stopki nie mogę wyciąć siłowo tylko trzeba mieć dużo podkładek ;)
Wracając do wersji D
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_08_03_16_8_47_46.jpeg)
Po zdjęciu widzisz, że wszystko w środku jest grubsze sam mechanizm wolnego biegu (same metalowe części) ważą dwa razy więcej niż w DL.
Nie porównam Ci go z nowym aero bo go nie rozbierałem po schemacie niewiele się różnia, z mojego punktu widzenia. Tak jak pisałem polecam Ci D i próbuje znowu zasnąć bo mecze się okrutnie o 4 zasnąłem i o 6 już mnie obudzili jak ja ku..a nienawidzę białych ścian ; (
-
JUŻ WIEM KTO BĘDZIE SERWISOWAŁ MI MŁYNKI :) Szybkiego powrotu do zdrowia Kamil
-
Spoko maniek akurat będę wiózł z polski dwa czarnuchy to i na twojego 6010 o ile dobrze pamiętam podkładek starczy ;)
-
Panowie jak ma być do ciężkiej orki to proponuję Daiwa bg 60 a jeśli komuś zależało by na oraniu dna albo wyciąganiu zatopionych samochodów to Daiwa bg 90 :P ( stare ale jare, proste mechanizmy ale wytrzymałe )
-
http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-emcast-br-4000-a-wolny-bieg-i5838429166.html
Myślę że ta Daiwa to bardzo dobra opcja w rozsądnych pieniądzach.
-
Ja tez juz wiem gdzie podjadę żeby zbadać jeden mój młynek :-D znalazłem te baitrunner-y B ale małe wielkości :-( mnie interesuje powyżej 4000+. Poszukam w tych D. Kamil powiedz lepiej skoro tak technicznie znasz sprawę jaki mi byś polecił pod brzany wielkosciowo? 6000 czy 8000? Czy one się różnią wykonaniem w środku? Np aero 6000 jest cięższy od 8000 i 6000 ma więcej łożysk kulkowych...
-
Na brzany wystarczy Ci DL 4000 Perczu, nie kombinuj. Jak dla mnie to kręcioł stworzony do takiego łowienia właśnie, w UK i tak nie będziesz daleko rzucał na rzekach. Ja też myślałem, że 6000 będzie lepszy - ale nie jest. Lepiej się sprawdzi gdy chcemy uzyskać większą odległość - np. 60-70 metrów łowiąc leszcze czy karpie na jakieś wodzie stojącej - ale do brzanowych Avonów Baitrunner DL 4000 jest po prostu idealny, zaś dystans na jakim będziesz łowił do 30-40 metrów zaledwie, i to na Tamizie lub Trencie. Na innych rzekach zarzucasz bliżej, czasami trzeba celować (jak na Wye). Dlatego dobrze dopasowany wagowo kołowrotek jest bardzo ważny.
-
Ja pod brzanowe zasiadki stosuje i będę stosować Dam'a i shimano baitrunnera D wielkość 4500 i 4000.
I sądzę, że te ciągniki w zupełności wystarczą.
Podczas holu brzany 78 cm w wylanym Trencie wszystko było ok.
Używałem wtedy ciężarków 220 i 250 g. Nie było problemu ze zbyt powolnym zwijaniem.
Podczas zwijania zestawu bez pompowania nie czuć przekładni w baitrunerze st 4000 fb było ją czuć jak cholera, na DL'u 4000 już nie..(ten dodatkowy system jest jednak zauważalny przy dużym nurcie)
Bardziej niż na rozmiar zwrócił bym uwagę na to z czego jest zrobione ciało kolowrotka, im mniej podatne na odkształcenia tym lepiej. Elementy napędu muszą być masywne luzy przekładni zredukowane do wymaganego minimum.
Powtórzę wypowiedź z innego tematu. Wymiana tulei na łożyska i kasowanie luzu fabrycznego należy przeprowadzić PRZED rozpoczęciem użytkowania. Późniejsza wymiana nie przyniesie tak dobrego efektu a w przypadku wymiany tulei na łożyska może być wręcz niemożliwa.
-
A o co chodzi z oznaczeniem np Baitrunner 4000d eu?
-
Ja pod brzanowe zasiadki stosuje i będę stosować Dam'a i shimano baitrunnera D wielkość 4500 i 4000.
I sądzę, że te ciągniki w zupełności wystarczą.
Podczas holu brzany 78 cm w wylanym Trencie wszystko było ok.
Używałem wtedy ciężarków 220 i 250 g. Nie było problemu ze zbyt powolnym zwijaniem.
Podczas zwijania zestawu bez pompowania nie czuć przekładni w baitrunerze st 4000 fb było ją czuć jak cholera, na DL'u 4000 już nie..(ten dodatkowy system jest jednak zauważalny przy dużym nurcie)
Bardziej niż na rozmiar zwrócił bym uwagę na to z czego jest zrobione ciało kolowrotka, im mniej podatne na odkształcenia tym lepiej. Elementy napędu muszą być masywne luzy przekładni zredukowane do wymaganego minimum.
Powtórzę wypowiedź z innego tematu. Wymiana tulei na łożyska i kasowanie luzu fabrycznego należy przeprowadzić PRZED rozpoczęciem użytkowania. Późniejsza wymiana nie przyniesie tak dobrego efektu a w przypadku wymiany tulei na łożyska może być wręcz niemożliwa.
Na brzany wystarczy Ci DL 4000 Perczu, nie kombinuj. Jak dla mnie to kręcioł stworzony do takiego łowienia właśnie, w UK i tak nie będziesz daleko rzucał na rzekach. Ja też myślałem, że 6000 będzie lepszy - ale nie jest. Lepiej się sprawdzi gdy chcemy uzyskać większą odległość - np. 60-70 metrów łowiąc leszcze czy karpie na jakieś wodzie stojącej - ale do brzanowych Avonów Baitrunner DL 4000 jest po prostu idealny, zaś dystans na jakim będziesz łowił do 30-40 metrów zaledwie, i to na Tamizie lub Trencie. Na innych rzekach zarzucasz bliżej, czasami trzeba celować (jak na Wye). Dlatego dobrze dopasowany wagowo kołowrotek jest bardzo ważny.
Perchuniu pomyśl lepiej o mocniejszej wędce ,w tedy zbalansuje się wszystko.Na targach zrobimy napad na wędki brzanowe i będziemy macać jedna po drugiej :) Eu to chyba produkcja europejska
-
Mi w grudniu wpadł w ręce kołowrotek firmy Okuma. Model Okuma Trio SRS Baitfeeder 65, mam zamiar użytkować go przy karpiówce. Myślę, że byłby on idealny przy rzecznym brzanowaniu, konstrukcja wydaję się być solidna, a marka sama w sobie pewna. Po sezonie będę mógł powiedzieć coś więcej, pora na testy ;D
-
A o co chodzi z oznaczeniem np baitrunner 4000d eu?
Inny uchwyt rączki i dźwignia wolnego biegu.
Nie wiem jak z bebechami.
-
DAM quick calyber fs to wersja wycofana już z produkcji z jakieś 10 lat temu :)
Małe sprostowanie ;)
Calyber był produkowany już przed 2010 rokiem i jest produkowany nadal!
Nie był nigdy dostępny na polskim rynku - nigdy nie było go w polskim katalogu.
W każdym razie klepią go nadal i można go znaleźć na niemieckiej stronie DAM : http://www.dam.de/de/quick-rollen-angeln
Da się kupić w pl,gdyż niektórzy sprzedawcy przywożą/zamawiają go z Niemiec na własną rękę.
Kop3k - zdrowia!
-
A o co chodzi z oznaczeniem np baitrunner 4000d eu?
Inny uchwyt rączki i dźwignia wolnego biegu.
Nie wiem jak z bebechami.
To samo ;) Chyba,że różnica leży w stopach metali? Ale tego się nie da tak łatwo zdiagnozować...
-
To wkoncu inna wersja tzn na rynek europejski? Czy inne materiały? W sumie możliwe ze jedno z drugim jest powiązane bo ogólnie na Europę wszystko robią gorsze...
-
Baitrunner D na Europę i Usa różnią się rączką i dźwigienką .
Jeśli czymś jeszcze ,to chyba nie jesteśmy w stanie tego stwierdzić.
-
A ok dziękuję :-) myślałem ze może są jak spinningi. Te robione na Europę są poprostu słabsze... Nawet sam hamulec jest słabszy i to sporo dlatego pytałem jak jest z baitrunnerami
-
Z pewnością jak możesz kupić w tej samej cenie kup Baitrunnera D w wersji USA znajdź na ebayu e-sklep który da Ci gwarancję i wszystkie rozterki z głowy.
Znalazłem miejsce w Polsce gdzie robią podkładki dystansowe mosiężne na wymiar ;)
Polska piękny kraj :)
-
Będę szukał :-) na targach za niecałe 2 tygodnie będą pewnie baitrunnery i inne cuda to pomacamy z mańkiem i Lukiem i coś mi też doradza :-)
-
Chciałeś różnice między Baitrunnerem
D USA i EUR, proszę
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_09_03_16_9_16_50.jpeg)