Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: daniel_lisek w 07.03.2016, 06:28
-
Jaki jest najlepszy sposób na przygotowanie pszenicy i pęczaku w termosie?
-
Ja wstępnie moczę ziarna w misce zalaną wodą, kilka godzin. Następnie na noc wrzucam je do termosu zalewam gorącą wodą. Zakrecam termos owijam dodatkowo ręcznikiem i rano już mam gotową przynętę, zanętę.
-
Co do pęcaku to przed parzeniem dokładnie płuczę, żeby się nie lepił po uparzeniu i był w miarę sypki. Termos do tego najlepiej ze szklanym wkładem bo te metalowe niezbyt dobrze trzymają ciepło. Ziarno wrzucam do termosu tak do połowy wysokości, dodaję barwnika i atraktora - np czosnek w plasterkach (jak potrzeba) i zalewam wrzątkiem ale tylko około 1cm nad ziarna. Co do pszenicy to faktycznie warto pomoczyć w letniej wodzie.
UWAGA! Używając termosów ze szklanymi wkładami należy bardzo uważać przy ich opróżnianiu. Dotknięcie zimną metalową łyżką szklanego wkładu powoduje jego pęknięcie i rozsypanie się w drobny mak. Dobrze jest to robić drewnianą łyżką namoczoną w gorącej wodzie.
-
To ja trochę z innej beczki.
Czy ktoś moczył np pszenicę, aby zaczęła kiełkować? Można to na hak dać, albo do nęcenia. Przy kiełkowaniu w ziarnie następuje eksplozja aminokwasów, które mogą być dla ryb bardzo kuszące.
-
Pszenicy nie moczyłem ale robiłem tak z konopiami podgotowywałem i zostawiałem, aż pękały i wychodziły kiełki świetnie wabi to płocie. Nie wiem tylko czy teraz wiosną nie za szybko na takie przynęty latem się sprawdza.
-
Konopie robię bo na każde zawody przygotowuje, i wygrywam :P łowiąc płocie, konopie bardzo dużo pomagają.
-
glizdziarz,
Wystarczy dodać odrobinę oleju do pęczaku, a nic Ci się nie poskleja. Ja pęczak zalewam w termosie i zamykam, natomiast pszenicę gotuję dolewając co jakiś czas wody.
-
Podczepię się pod wątek. Jak długo i w czym najlepiej można przechowywać ugotowany pęczak?
-
Pszenicy wsypuję około 1/4-1/3 termosu i dwukrotnie zalewam wrzącą wodą co około 15-20 min. Trzeci raz zalewam wrzątkiem i zostawiam na 2 - 3h. w zależności od jakości ziarna.
Pęczak przechowuje w płóciennym woreczku podczepiając do jednej z półek w lodówce tak żeby wisiał. Moim zdaniem im suchszy, mniej klejący pęczak tym dłużej zostaje zdatny do użytku. W przypadku większej ilości mrożę w porcjach, ale mrożonki używam raczej do nęcenia.
-
Ja na duże leszcze dodaję do termosu przy parzeniu pszenicy 1-2 łyżeczki zapachu "Caramel" Marcela. Wcześniej moczę pszenice conajmniej kilka godzin. Te największe okazy biorą, przynajmniej u mnie nad Odrą dopiero po 2 tyg. nęcenia kulami z dodatkiem pszenicy.