Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: adams w 13.03.2016, 22:36
-
Wczesna wiosna... ok 3 stopnie na termometrze... wiatr wiejący z północy potęgujący chłód...A ja siedzę na koszu już 3 godzinę i się zaczyna... Zimno mi strasznie w stopy! ;/ Panowie, jak temu zaradzić? Polećcie jakąś konkretną markę dobrych skarpet, wkładów, butów, czy cokolwiek, co Wam się sprawdza w praktyce i nie odczuwacie tego wstrętnego zimna w stopy...
-
Gumowce z pianki i gitara.
-
Walonki.
-
http://allegro.pl/buty-zimowe-jaxon-moro-ak-bzf-ocieplane-rozm-44-i4895360462.html
albo takie
-
Może co takiego:
http://www.jula.pl/catalog/odziez-i-artykuly-bhp/obuwie/akcesoria-obuwnicze/wkladki-do-butow/wkladki-podgrzewane-914055/
-
Wczesna wiosna...ok 3 stopnie na termometrze...wiatr wiejacy z polnocy potegujacy chlod...A ja siedze na koszu juz 3 godzine i sie zaczyna...Zimno mi strasznie w stopy! ;/ Panowie jak temu zaradzic? Poleccie jakas konkretna marke dobrych skarpet, wkladow, butow, czy cokolwiek, co Wam sie sprawdza w praktyce i nie odczuwacie tego wstretnego zimna w stopy...
Może tutaj znajdziesz choć część odpowiedzi. http://podlodowo.blogspot.com/2013/10/priorytety-na-lodzie-iii-ciepa-d.html (http://podlodowo.blogspot.com/2013/10/priorytety-na-lodzie-iii-ciepa-d.html)
-
Gumowce z pianki i gitara.
Kolego, żeby tylko założyciel tematu nie potraktował serio tej gitary :)
-
Ja mam gumowce Lemigo z pianki EVA i jest ciepło...
-
Ja bym zaczął od zakupienia butów, które będą o numer większe od rozmiaru, jaki obecnie nosisz.
Ja buty do łowienia spod lodu mam o 2 numery większe.
Możesz kupować najlepsze skarpety po 200 zł za parę i nadal będziesz czuł chłód, jeśli buty nie będą odpowiednio luźne.
Kiedyś też szukałem rozwiązania tego problemu, kupując przeróżne buty, wkładki i skarpety.
-
Gumowce z pianki i gitara.
Kolego, żeby tylko założyciel tematu nie potraktował serio tej gitary :)
;D
-
Dzieki Panowie za rady. Co do tych wkladek grzejnych na baterie, ktore podal kolega wyzej, to znalazlem nawet takie, na ktorych temp ustawia sie na smartfonie...xD Czego to jeszcze ludzie nie wymysla...;D Pozostanie mi zakupic buty rozmiar wyzej i pokombinowac z jakimis skarpetami...
-
Mateusz dobrze radzi. Ciepłe buty o 1-2 rozmiary większe od rozmiaru, który nosimy, powinny pomóc. Ja mam kalosze Lemigo z pianki EVA z wyjmowaną filcową skarpetą, do tego skarpety narciarskie i mogę siedzieć do bólu, a stopy nie zmarzną. Wyglądam w nich jak Hobbit z ogromnymi stopami, ale się tym nie przejmuję - szyk ważny jest w lecie, a zimą najważniejszy jest komfort :) Istotne jest też, aby buty były wysokie - przy siadaniu nogawki "jadą" do góry i odsłaniają łydki, a wówczas o wychłodzenie bardzo łatwo.
-
Ja kupiłem gumowce Skeet-ex, które są specjalnie skonstruowane i ocieplane, i od grudnia nie wiem co to zimno w stopy, a rok temu jeszcze mocno cierpiałem. Wcześniej kombinowałem z wkładkami (mała różnica, dalej było zimno), specjalnymi skarpetami (niewielka różnica), wkładkami cieplnymi (cieplej ale brak wygody) - i dopiero po kupnie tych gumiaków odpoczywam nad wodą.
Polecam właśnie takie rozwiązanie. Jak jest zimno, to często mamy do czynienia z błockiem, dlatego gumowce ocieplane to taka dobra rzecz.
-
Gumowce Lemigo - numer większe, podwójna skarpeta - sprawdzone przy łowieniu na lodzie.
-
Wczesna wiosna... ok 3 stopnie na termometrze... wiatr wiejący z północy potęgujący chłód...A ja siedzę na koszu już 3 godzinę i się zaczyna... Zimno mi strasznie w stopy! ;/ Panowie, jak temu zaradzić? Polećcie jakąś konkretną markę dobrych skarpet, wkładów, butów, czy cokolwiek, co Wam się sprawdza w praktyce i nie odczuwacie tego wstrętnego zimna w stopy...
Kolego zależy jeszcze jak siedzisz.
Jeżeli siedzisz w bezruchu i tymi nogami nie poruszysz ani na jotę to nic dziwnego, że zaczynają marznąć. Palcami trzeba trochę ruszać, stopami kręcić.
To jest tzw. pompa mięśniowa. Nogi są w dole (muszą być koniecznie podparte), w bezruchu i po pewnym czasie nasze krążenie nie daje samo rady przepchnąć (powrotnie) tyle krwi ile jest potrzeba. Trzeba mu właśnie pomóc ruchami mięśni aby tę falę zwrotną wspomóc.
Druga sprawa, to na rybach czasami coś trzeba zjeść i wypić. U człowieka występuje takie zjawisko jak centralizacja krążenia.
Jeżeli siedzisz 3 godziny w takiej temperaturze to organizm (u człowieka stałocieplny) musi skądś energię na ogrzanie go znaleźć żeby zapewnić funkcjonowanie najważniejszych narządów i układów. W związku z tym "odcina niepotrzebne życiowo fragmenty ciała" dając im tylko tyle energii, ile jest im potrzebne do przeżycia. To bardzo skrajny przykład ale tak się one zaczynają.
No i trzeci aspekt to choroby układu krążenia np. Reyunauda, Burgera czy niewydolność zastawek żylnych. Nie wiem jaki tryb życia prowadzisz ale Twój wiek i płeć odpowiada grupie statystycznej dla tych chorób.