Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: dante w 14.03.2016, 14:58

Tytuł: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: dante w 14.03.2016, 14:58
Tej wiosny planuję pierwsze ruchy w kierunku łowienia wagglerem. Jako, że jestem dopiero na etapie budowy wiedzy odnośnie tej metody postanowiłem zapytać.

Czy do obciążenia wagglera mogę wykorzystać przelotowe oliwki zamiast śrucin? Pytam ponieważ mam sporo przelotowych oliwek Drennan Olivettes w różnych gramaturach. Czy przy wagglerze bez obciążenia własnego o gramaturze 1,5g ma rację bytu zastosowanie tylko i wyłącznie jednej przelotowej oliwki wyważającej spławik? Większość zaleceń dotyczy skupienia obciążenia 70/75% przy spławiku. Czy w takim razie oliwka zlokalizowana przy spławiku, zastopowana stoperkiem a do tego jedna śrucina bliżej przyponu będzie ok? Czy w ogóle odrzucić myślenie o oliwkach i iść klasycznie tylko na śrucinach. Jeżeli gdzieś już padło to pytanie bądź jest już wątek to przepraszam ale na razie przebijam się przez wątki w różnych działach.
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: DvD w 14.03.2016, 15:02
Jeśli zamocujesz ją pod samym spławikiem to zda egzamin, ale opad będzie bardzo wolny. I obowiązkowo 2 sygnalizacyjne, jedna na przyponie, druga za łączeniem. Mając tylko jeden punkt obciążenia na żyłce to nie możesz się dopasować do warunków, aczkolwiek łowić się da.
Jednak na twoim miejscu uczyłbym sie łowić od razu poprawnie :)
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: Modus w 14.03.2016, 16:03
Można wykorzystać oliwkę (zamiast pokazanej śruciny SSG) jako odpowiednik obciążnika wagglera typu "loaded":

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=836.msg18312#msg18312 (http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=836.msg18312#msg18312)

Do wagglera 1.5 g nada się oliwka 1 - 1.25 g. Ponieważ wagglery często potrzebują nieco więcej obciążenia niż deklaruje producent, przy łowieniu z powolnego opadu można również wypróbować oliwkę 1.5 g + w dolnej części zestawu 2 - 3 stotze "10" lub "9", które ułatwią sygnalizację brania oraz uzyskanie prawidłowego ułożenia całości podczas zarzucania (oczywiście w odpowiednim momencie przyhamowujemy palcem schodzącą ze szpuli żyłkę).

Zwykle umieszczam 3 - 5 dociążających stotzów "8" bezpośrednio pod mocowaniem wagglera - w razie potrzeby mogę niektóre z nich przesunąć niżej, np. gdy chcę stworzyć/zwiększyć bulk nad przyponem, by szybciej przebić się przez wzdręgi czy ukleje.
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: Mateo w 14.03.2016, 20:11
Jako że na forum nie narzekamy na nadmiar tematów spławikowych (grunt bez wątpienia dominuje), pozwoliłem sobie wydzielić Waszą dyskusję do odrębnego wątku :)

Co do samej konstrukcji zestawu, to dołożę jeszcze jeden wariant :)
Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką oliwkę umieścić gdzieś niżej (np. nad dłuższym przyponem). Fakt, nie będziemy wtedy mieli do czynienia z klasycznym wagglerem, gdzie większość obciążenia skupiona jest przy spławiku. Ponadto zestaw taki z pewnością nie będzie zbyt daleko i celnie latał. Jeśli dodatkowo zastosujemy śruciny sygnalizacyjne poniżej oliwki, to tendencja do splątań będzie większa. Jednak z powodzeniem na bliskich odległościach można na taki zestaw spławikowy wędkować. Szczególnie, jeśli nie zależy nam na łowieniu z opadu.
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 14.03.2016, 20:18
Jako że na forum nie narzekamy na nadmiar tematów spławikowych (grunt bez wątpienia dominuje), pozwoliłem sobie wydzielić Waszą dyskusję do odrębnego wątku :)

Co do samej konstrukcji zestawu, to dołożę jeszcze jeden wariant :)
Teoretycznie nic nie stoi na przeszkodzie, żeby taką oliwkę umieścić gdzieś niżej (np. nad dłuższym przyponem). Fakt, nie będziemy wtedy mieli do czynienia z klasycznym wagglerem, gdzie większość obciążenia skupiona jest przy spławiku. Ponadto zestaw taki z pewnością nie będzie zbyt daleko i celnie latał. Jeśli dodatkowo zastosujemy śruciny sygnalizacyjne poniżej oliwki, to tendencja do splątań będzie większa. Jednak z powodzeniem na bliskich odległościach można na taki zestaw spławikowy wędkować. Szczególnie, jeśli nie zależy nam na łowieniu z opadu.
Ja nie jestem spławikowcem. Łowię tą metodą (spławik) od przypadku. Ale zestaw podany przez Mateusza (typowy wariant rzecznej przystawki)Niejednokrotnie bił na łeb wszelkie wyszukane zestawy obciążeniowe na kanałku Warciańskim. Fakt nie było to częste. Ale zauważalne. Jako marny spławikowiec,nie potrafiłem znaleźć zależności od warunków!
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: Merkusz w 14.03.2016, 20:25

Tu zobacz jak jest montowana oliwka. Ja na próbę zrobiłem taki zestaw to mnie się plątał a co do lotu zestawu to niezłe jaja były leciał jak chciał ale dosyć celnie :)  .
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: DvD w 14.03.2016, 21:04

Tu zobacz jak jest montowana oliwka. Ja na próbę zrobiłem taki zestaw to mnie się plątał a co do lotu zestawu to niezłe jaja były leciał jak chciał ale dosyć celnie :)  .

Tylko tu masz zestaw przelotowy i spławik i tak jest w trakcie rzutu blisko głównego obciążenia, więc całość się nie pląta.
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 17.04.2016, 22:52
A tu na stałe - i też idzie....

Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: DvD w 18.04.2016, 09:40
A tu na stałe - i też idzie....


Niestety to całkiem inny przypadek. Tu masz spławik wstępnie dociążony i jeśli w nim jest np 10g, to oliwka 2g niżej nie zaburza pracy zestawu w locie, bo i tak spławik leci pierwszy. Zasada w waglerze jest taka, że ok 70-80% obciążenia jest w/pod samym spławikiem, ten zestaw spełnia to kryterium.
Tytuł: Odp: Przelotowe oliwki do wagglera bez dociążenia
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 18.04.2016, 10:58
Zgadza się...nie sprecyzowałem dokładnie :)

ale łowię na ten ,,systemik,,  i nawet zdaje egzamin.