Spławik i Grunt - Forum
		TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spinning => Wątek zaczęty przez: atet w 15.03.2016, 22:02
		
			
			- 
				Witam! 
Mam pytanie, czy ktoś praktycznie używał takiej "przynęty"  
			 
			
			- 
				Panie, co to za cudactwo? Pierwszy raz na oczy widzę cuś takiego.
			
 
			
			- 
				O kurcze. Jakie to ma zalety?? Z tego, co widzę, to nie musimy często zarzucać.
			
 
			
			- 
				No właśnie... na filmie wszystko działa pięknie i ładnie. Pytanie, jak w realu sprawuje się taki wynalazek? Czy ktoś to w ogóle u nas (w PL) próbował?
			
 
			
			- 
				Super, a ile to ma wspólnego z wędkarstwem? Gościu nawet kołowrotkiem nie kręci... nie o to w tym wszystkim chodzi moim zdaniem :thumbdown:
			
 
			
			- 
				LoL nie widziałem tego wcześniej.
Może być ciekawa alternatywa.
W sobotę będę na targach, to się za tym rozejrzę :-)
			 
			
			- 
				
... nie o to w tym wszystkim chodzi moim zdaniem :thumbdown: 
To jest ciekawe właśnie. Dlatego że możesz skierować przynętę tam, gdzie do tej pory mogłeś tylko pomarzyć ;) Pytanie, czy to rzeczywiście tak działa? A kręcenie kołowrotkiem zostaje na później.
			 
			
			- 
				Mmmm, już widzę te klenie i jazie :D
			
 
			
			- 
				
... nie o to w tym wszystkim chodzi moim zdaniem :thumbdown: 
To jest ciekawe właśnie - dlatego. Że możesz skierować przynętę tam, gdzie do tej pory mogłeś tylko pomarzyć ;) Pytanie, czy to rzeczywiście tak działa? A kręcenie kołowrotkiem zostaje na później.
No ja rozumiem, to na pewno będzie zabójczo skuteczne, tylko ile ryb zostanie w wodzie, jeśli będziemy je prowokować do brania nawet w miejscu, gdzie do tej pory były w 100% bezpieczne? :)
			 
			
			- 
				Celne spostrzeżenie, ale to że przynęta "wjedzie" pod krzaczki niestety (?) nie jest gwarancją, że rybka, która tam powinna być, połakomi się na ten cud techniki. Poza tym jest C&R, którego jestem gorącym zwolennikiem. 
Otwarte pozostaje pytanie, czy ktoś tego użył (z jakim skutkiem) i czy można to kupić w PL?
			 
			
			- 
				Zrobiłem małe rozeznanie - nie jest to taka nowość, jak myślałem :-) Nawet znalazłem firmę, która to produkuje, ale mieści się w Chinach, głównie się nastawiali na rynek amerykański. 
			
 
			
			- 
				Daiwa Laguna to wędka zrobiona  pod właśnie tę metodę połowu, więc niedługo może coś wyjść.
			
 
			
			- 
				
Zrobiłem małe rozeznanie - nie jest to taka nowość, jak myślałem :-) Nawet znalazłem firmę, która to produkuje, ale mieści się w Chinach, głównie się nastawiali na rynek amerykański.
Dzięki za info :thumbup: 
Gdyby ktoś miał wiedzę, czy to działa i mógł się nią podzielić, będę równie zobowiązany ;)
			 
			
			- 
				Może ktoś ma namiar gdzie można kupić to cudo?
			
 
			
			- 
				Przypominam, że opisany Magic Float w połączeniu z metodą spiningową jest zabroniony w Polsce.
			
 
			
			- 
				Fajna zabawka.