Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Sposoby i pomysły na zmiany => Wątek zaczęty przez: Luk w 26.03.2016, 08:19

Tytuł: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.03.2016, 08:19
Pomyślałem ostatnio o tym, jak dużo mam sprzętu wędkarskiego. Nie mieści mi się w szafie... Spławików mam masę, nigdy z nich nie skorzystam, podobnie z jakimiś innymi akcesoriami. Dlaczego więc nie przekazać pewnych rzeczy komuś kto potrzebuje? Najmłodszym?

Mając lat 9-10 bodajże, zmieniło się moje wędkowanie, bo dostałem poprzez moją mamę, pielęgniarkę, od pewnego starszego pana, który z racji choroby nie mógł już wędkować - dwa piękne bambusy z kołowrotkami o stałej szpuli, wraz z osprzętem. Wtedy zacząłem naprawdę łowić.

Teraz - chyba czas aby spłacić ten dług :D

Dlatego wydaje mi się, że nie tylko ja mam extra sprzęt, trafią się na pewno jeszcze spośród Was, którzy też chomikują coś, czego już nie użyją. Zyłki, ciężarki, stare kołowrotki. Przekazać możemy je najmlodszym adeptom wędkarstwa!

Możemy nawiązać kontakty ze szkółkami wędkarskimi i im przekazywać taki sprzęt, mamy okazję aby na takim zlocie zrobić pierwszą zbiórkę. Spotykając się na wspólnych wypadach też możemy przekazać coś znajomym, co podadzą sprzęt dalej. Kto wie, może dzieki takim zbiórkom zainteresujemy wędkarstwem kogoś? Uważam, że powinniśmy zadbać o młodych już teraz, aby w przyszłości ktoś mógł przejąć od nas 'pałeczkę', nieprawdaż? Nie każdy dzieciak ma ojca wedkarza, ja właśnie nie miałem... Pomóżmy więc!

Na forum są dwie szkółki - Czarka i Artura, na pewno jeszcze znajdzie się też coś więcej... Czy ktoś z Was też mógłby coś przekazać? Czy to tylko ja mam taki 'nadmiar'?

Co w ogóle sądzicie o takiej akcji? Może jako SiG lub Złota Rybka objąć patronatem jakąś szkołkę, zasponsorować jakiś młodzików, dać im wsparcie, na które niekoniecznie ich stać?
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 26.03.2016, 10:32
Cześć
Temat wydaje się prosty, jednak taki nie jest. U nas adeptami szkółki są dzieciaki z różnych środowisk, w większości wędkarskich. Jak do tej pory, aby zapobiec demoralizacji ( :)) przekazywaliśmy im drobny sprzęt w ramach nagród za udział lub wynik.
Dzieci uczą się robić samodzielnie zestawy spławikowe, komponować zanęty, dobierać przynętę. Uczą się zachowania nad wodą, rozpoznawania ryb, zasad bezpieczeństwa i postępowania z rybami. Pierwsze łowienie (raczej zarzucanie - bo było zimno) nad wodą : dzieci miały swoje baciki 4,5,6m. Ci co nie mieli swoich dostali wypożyczone - prywatne moje i kolegów instruktorów.
Znalazłem w Warszawie trzy sklepy, które dadzą nam zanęty na zawody szkółki (Dzień Dziecka, itp).
Czego nam brakuje?
Siatek, podbieraków, gruntomierzy, wypychaczy, drabinek, toreb, pudełek - krótko mówiąc osprzętu.
Będę zamawiał koszulki, czapeczki - tu szukam jeszcze sponsora.

Czy przekazywać używany sprzęt? Myślę, że jeśli to osprzęt - warto. Wędki, kołowrotki - tylko jeśli są nowoczesne. Dlaczego tak mówię? Dzieci teraz mają dostęp do mediów. Wiedzą, co dzieje się na rynku, chodzą same do licznych sklepów, obserwują, bywają na targach. Poza tym mówiąc wprost dzieci bywają okrutne i krytyczne dla nienowoczesnych rozwiązań. W mojej opinii romantyczny obraz dzieciaka w sobotę nad gliniankę jest coraz rzadszym. Znam takich, ale jest ich coraz mniej. Teraz przychodzą do nas dzieci, które trzeba oderwać od komputera, dać poczucie własnej wartości wzmóc chęć wytworzenia "samemu" czegoś. Rzadko teraz można spotkać dzieci robiące spławik z korka.
Należy wiedzieć, że jeśli chcemy dzieciakom w grupie zrobić prezenty - to muszą być one jednakowe. Te prezenty - nie dzieci :) A no i rodzice muszą wyrazić zgodę.
Mam nadzieję, że rozumiecie to, co piszę.

Reasumując - z punktu widzenia naszej szkółki - częściej szukam sponsorów do organizacji zawodów, czy zakupu różnych rzeczy. Tak - chętnie przyjmiemy darowizny. Poszukam czegoś wśród firm.

Ale nie chciałbym rozbić zrzuty na tym forum. Bałbym się, że wejście w taki "finansowy układ" zaszkodzi naszym (moim i Waszym) i tak delikatnym ostatnio relacjom.

Uff.



Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.03.2016, 10:37
Czarek, ja wcale nie myślę o tym, aby przekazywać komuś szrot wędkarski :D Być może w Warszawie jest inaczej, ludzie mają więcej pieniędzy (wiadomo - stolica). Na pewno inaczej jest w mniejszych miastach, czy wsiach. Ale trudno dotrzeć do takich ludzi...

Ogólnie jednak widzę, że temat nie cieszy się zainteresowaniem :'(  Chyba takie czasy...
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Artur Kraśnicki w 26.03.2016, 10:45
Wg mnie jako rozpoczynającego pracę z nową szkółka każda rzecz się przydaje  zawsze można im coś dać a wiadomo jak reaguje dziecko które coś dostaje za darmo, w szkole na lekcjach dostaje ocenę i to jest nagroda za trud u nas na początek dzieci dostały koszulki które ufundowała jedna z największych polskich firm dzieci się bardzo cieszyły to taki akcent na zachętę :D
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 26.03.2016, 10:46
Ogólnie nie jest źle - przychodzą dzieciaki zainteresowane wędką - czyli nie muszę udowadniać, że jestem fajniejszy od PC-ta.
A dotrzeć do tych najbardziej potrzebujących - wg. mnie - prawie niemożliwe przez internet.

Może lepiej: niech zgłoszą się koledzy z Kół, które szkółki chcą zorganizować - wspólnie coś wymyślimy. W Kupie raźniej.
Artur ruszył - mówi, że działa - więc będzie lepiej.

Artur- tylko nie dawaj prezentów na każdej lekcji - bo przyzwyczajają się szybko. Potem jak powiesz, że zawody bez nagród - to nikt nie przyjdzie ;D ;D ;D

Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 26.03.2016, 11:11
Ja też prowadzę młodzież, tylko ze szkoły średniej. Inaczej to funkcjonuje. Chłopaki mają sprzęt, lepszy, gorszy, ale mają. Pamiętam kiedyś zwróciłem się do PZW, żeby przekazali trochę sprzętu dla młodzieży. Owszem przekazali, tylko ten sprzęt pochodził od kłusowników. Wiadomo, że kłusol ma byle co, ale dzieciakom sprawił on frajdę. Mi jak tylko zalega jakaś niepotrzebna rzecz, od razy przekazuje chłopakom. Na biwakach wędkarskich robimy konkurs i dzieci się cieszą. Myślę, że można przeprowadzić taką akcję i przekazać dzieciom trochę sprzętu. Trzeba tylko zrobić rozeznanie, gdzie on będzie przydatny.
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Geo w 26.03.2016, 11:12
No nie ludzie!!! Ktoś chce dać coś za darmo i teraz będzie się prosił żeby ktoś się zgłosił??? To tylko w Polsce możliwe - ... brak mi słów ... niestety sam często byłem tego świadkiem ... "najlepiej daj nam pieniądze a my sobie sami "coś tam" kupimy"

Lucjan jeśli tylko masz ochotę przekazać część swojego arsenału chętnie zajmę się przekazaniem tego dzieciakom z mojej szkoły, ups no i wydało się jestem nauczycielem. Na maj planuję małe zawody szkolne więc na pewno każdy gadżet się przyda.
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Chub w 26.03.2016, 11:16
Czarek

Mógłbyś mi wyjaśnić pojęcie "nowoczesna wędka i kołowrotek" ?
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Artur Kraśnicki w 26.03.2016, 11:20
Ogólnie nie jest źle - przychodzą dzieciaki zainteresowane wędką - czyli nie muszę udowadniać, że jestem fajniejszy od PC-ta.
A dotrzeć do tych najbardziej potrzebujących - wg. mnie - prawie niemożliwe przez internet.

Może lepiej: niech zgłoszą się koledzy z Kół, które szkółki chcą zorganizować - wspólnie coś wymyślimy. W Kupie raźniej.
Artur ruszył - mówi, że działa - więc będzie lepiej.

Artur- tylko nie dawaj prezentów na każdej lekcji - bo przyzwyczajają się szybko. Potem jak powiesz, że zawody bez nagród - to nikt nie przyjdzie ;D ;D ;D
Czarek będę o tym pamiętał ma następnym spotkaniu prezent,, uścisk dłoni wykładowcy,,
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Czarek w 26.03.2016, 11:24
:thumbup:
Tak z małego doświadczenia Ci mówię..
A i potrzebujemy tarczę Arenberga  :-) Może komuś z Kolegów zalega...

Czarek
Mógłbyś mi wyjaśnić pojęcie "nowoczesna wędka i kołowrotek" ?
Chub - a jak czujesz?
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Luk w 26.03.2016, 16:39
Czyli są jeszcze chętni na sprzęt, uff... :)

A tak naprawdę - to może w pewnych szkółkach są już bardziej zaawansowani młodzicy, im potrzeba czegoś więcej.

Na pewno aby propagować wedkarstwo dla wielu taki starter jak feeder Garbolino Rocket lub picker Rovex się nada :) Karpiówka 3 metry z kołowrotkiem Nasha i alarmem też sie powinna 'przydać'...

Nie wiem jak Wy, ale w moich czasach posiadanie spinningu, ktorym łowiło się z gruntu lub muchówki którą siekało się płocie na Odrze to normalka. Wielu moich rówieśnikow nie miało 'dedykowanego' sprzętu danej metodzie, a się łowiło. Zapewne i teraz wielu młodych wędkarzy nie będzie narzekać, jak zamiast kija za 500 PLN, będa mieli coś skutecznego ale znacznie tańszego...

Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Chub w 26.03.2016, 16:48
Luk

Ja uważam,że powiedzonko  "darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby" jest bardzo trafne.
Nie powinno się wybrzydzać i wybierać co ktoś ma dać a cieszyć , że cokolwiek dał skoro mnie na to nie stać.
Tak przynajmniej ja to widzę.
Ale dziś takie czasy, że osoby mające samochód służbowy zamiast to docenić ( a jak wiemy wtedy duże oszczędności choćby na dojeździe do pracy) to się na markę wybrzydza jeszcze...Jest też znana polska sieć komórkowa, która swego czasu dopłacała pracownikom 500zł do wypłaty za to, że jeździli czystym ( łaskawie go umyli...) samochodem służbowym :-X
Takie tam absurdy..
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 26.03.2016, 16:50
Luk sukcesem był szklany teleskop to był wypas stosowało sięgo do wszystkich znanych metod ,a jak nie to na porządku dziennym był bambus
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 26.03.2016, 16:55
Ja znam jedno trafne powiedzenie jeszcze.
Za darmo to i sól słodka :P
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Artur Kraśnicki w 26.03.2016, 16:56
Ja znam jedno trafne powiedzenie jeszcze.
Za darmo to i sól słodka :P
Dobre i trafione :)
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: tomek.pod w 26.03.2016, 17:03
Każdy sprzęt się przyda :) byle radości tyle dostarczył :)

https://www.facebook.com/LADbible/videos/2681193825261124/?fref=nf
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 26.03.2016, 17:03
Bo jak słyszę, że jakiś młody początkujący adept krzywo mógłby się spojrzeć na sprzęt z secondhandu...
Ja sam szukam 90 % rzeczy mam z drugiej ręki :P
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: Chub w 26.03.2016, 17:13
kop3k

Jest jeszcze takie powiedzonko

"nie oglądaj się za siebie bo Ci z przodu ktoś zaje... " :D

A tak serio i wracając do tematu skoro ma coś leżeć to lepiej to przekazać komuś kto będzie z tego korzystał..
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 26.03.2016, 21:57
Przy moim kole funkcjonuje może nie szkółka ale są zajęcia z dziećmi i lekcje wędkowania organizowane w szkołach.
Niestety to czym dysponują często pamieta jeszcze dzieciństwo prezesa.
Więc jakby coś to chętnie bym im przekazał a to dałoby masę radości.

Generalnie to przyznać trzeba, że miałeś Luk doskonały pomysł.

Dodatkowo w ramach projektu "szkoła współpracy" też trafiają się zajęcia nad wodą.
W poniższym linku krótka notka z takich zajęć.
Szukajcie tekstu zatytułowanego "Wędkowanie".
http://sp1grodzisk.strefa.pl/szkola_wspolpracy/szkola_wspolpracy2013_2014.html (http://sp1grodzisk.strefa.pl/szkola_wspolpracy/szkola_wspolpracy2013_2014.html)

P.S.
Ola która złowiła najwięcej ryb to moja młodsza córcia 8)

Ale jakby coś to tak jak pisałem my chętnie przygarniemy co się da.
Tytuł: Odp: Szkółki wędkarskie - czyli jak możemy pomóc młodym
Wiadomość wysłana przez: MaciejK w 26.03.2016, 22:22
Moi podopieczni wędkarze szkolni mają podstawowy sprzęt, kiedyś wspierało mnie jedno z okolicznych kół PZW, nasze drogi się rozeszły więc nakazano oddać mi sprzęt w postaci 3 szklanych batów 6 m. Wszystko to po artykule w lokalnej prasie o zawodach wędkarskich uczniów z naszej szkółki.
Od czasu do czasu uda mi się znaleźć sponsora na nagrody w lidze wędkarskiej SKW "Spławik", czasami na nagrody przeznaczam gratisy otrzymywane do swoich zamówień. Generalnie nie ma szału. Najważniejszy jest zapał, chęć przeżycia przygody i nagroda główna  - o ile nie mam rzeczowych - zasiadka na mojej mecie i sprzęcie. Oczywiście za zgodą rodzica.