Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Druid w 29.03.2016, 00:06

Tytuł: Kręcz karku - choroba zawodowa wędkarzy
Wiadomość wysłana przez: Druid w 29.03.2016, 00:06
Zapewne większość z was choć raz w życiu zbudziła się rano z potężnym bólem szyji, wtedy najczęściej winę się zwala na to że ,,źle spałem". Niemożność szybkiego obrócenia głowy w bok, dyskomfort trwający nawet kilka dni.
Ale co to w zasadzie jest ten kręcz karku ? Co go powoduje ? No i dlaczego piszę że jest to nasza choroba zawodowa ?
Otoż bezpośrednią przyczyną tej dolegliwości jest schłodzenie jednej połowy naszej szyji , w zasadzie jej jednego boku.
 Jak się to dzieje ? Siedzimy sobie nad wodą, z jednej strony wieje słabiutki wiaterek i nie zwracamy na to nawet uwagi, zimne powietrze powoduje kurczenie się drobnych naczyń krwionośnych w mięśniach po nawietrznej stronie szyji. Czujemy się wtedy nawet przyjemnie, wiaterek schładza . A następnego dnia cierpimy :)
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_28_03_16_11_46_34.jpeg)
Gdy już się stanie niestety musimy się leczyć bo schorzenie może być niebezpieczne np dla osób prowadzących pojazdy , po prostu nie sposób się oglądnąc do tyłu w razie potrzeby
Można więc brać popularne leki przeciwbólowe a także wcierać w chore miejsca maści przeciwzapalno-przeciwbólowe. Gdyby jednak choroba nie mijała w ciągu 3 dni - potrzebna wizyta u lekarza
Jak sie zabezpieczyć by nie się to paskudztwo nie pojawiło ? Już wiecie bo napisałem jaka jest przyczyna - wiatr. Można używać golfy, szaliki , można kupić specjalny ocieplacz na kark - ale równie dobrze można coś takiego zrobić na drutach - poproscie Wasze żony, matki , kochanki a nawet się ucieszą że mogą coś dla waszego zdrowia zrobić
Tak wygląda gotowy ocieplacz zrobiony na drutach :

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_28_03_16_9_40_50.jpeg)

A tak wygląda to na mojej szyji :

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/413_28_03_16_9_40_22.jpeg)

Choroba nie jest związana z chłodem jako takim - można nabawić sie kręczu także w środku lata ale najgorsza jest wlaśnie wiosna i jesień
Zaprezentowany ocieplacz noszę w woreczku strunowym w torbie wędkarskiej, zajmuje tyle miejsca co jedna bułka . Nie jest kłopotliwy w użytkowaniu , można go zakładać nawet pod t-shirt
Polecam wszystkim często bywającym na rybach , zwłaszcza na otwartej przestrzeni



Tytuł: Odp: Kręcz karku - choroba zawodowa wędkarzy
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 29.03.2016, 00:29
Gienek, dziękuję. Już wiem, co mnie tak czasem molestuje. Okazuje się, że to kręcz karku. No popatrz, jakie to podstępne...
Jednak będzie ciężko namówić mnie na taki "golfik" :-\ Trauma z dzieciństwa :)

PS
Dobra, nie doczytałem. Robię jednak ten ocieplacz. Przecież wyraźnie napisałeś: "Niemożność szybkiego obrócenia głowy w bok...". Wychodzi na to, że nie mógłbym się oglądać za dziewczynami :thumbup:
Tytuł: Odp: Kręcz karku - choroba zawodowa wędkarzy
Wiadomość wysłana przez: Luk w 29.03.2016, 01:16
Dobra rzecz Gienek! :thumbup:

Cholera, czasami tak mam,  ja myślałem, że źle siedziałem! :o
Tytuł: Odp: Kręcz karku - choroba zawodowa wędkarzy
Wiadomość wysłana przez: cumbajszpil w 29.03.2016, 09:56
Dla tradycjonalistów szalik, dla reszty do wyboru: komin (narciarski), bandana, buff (są polarowe).