Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Manfred1979 w 31.03.2016, 00:06

Tytuł: Okuma Dead Eye Der 35 Match czy Drennan Series 7 Float
Wiadomość wysłana przez: Manfred1979 w 31.03.2016, 00:06
Szukam relatywnie lekkiego kołowrotka do odległościówki. Zastanawiają mnie następujące modele:
Okuma DEAD EYE DER35 Match
Drennan Series 7 Float

Co możecie o nich powiedzieć?
Czy ta okuma nie jest zbyt olbrzymia? Miałem w rękach Dragon Manta Match, oraz Dragon Maxima Match i nawet w najmniejszych modelach były zbyt wielkie do mojej delikatnej odległościówki. Pytanie więc czy ta okuma nie będzie zbyt toporna?

Jak natomiast pracuje ten Drennan?  Seria Red Range kołowrotków zbiera dość przeciętne opinie - niby nikt nie narzeka, ale od tego producenta wymagałoby się więcej. Podobno R-Range trochę opornie pracuje. Jak się sprawuje Seria 7?

A może coś innego zaproponujecie?
Wymagania konieczne:
- tylny hamulec!
- waga poniżej 300 gramów,
- płytka, aluminiowa szpula,
- cena do 250 zł

Generalnie łowie delikatnie i na dość niewielkie odległości.
Tytuł: Odp: Okuma Dead Eye Der 35 Match czy Drennan Series 7 Float
Wiadomość wysłana przez: DarekJ71 w 31.03.2016, 01:03
Z tego, co wiem, to zarówno Dragon Manta Match jak i Maxima Match są w jednym rozmiarze. Ja mam Maximę i wcale nie uważam, żeby była zbyt wielka czy toporna, a łowię też delikatnie. Kręcioł mam podpięty do Dragona Express Match 3.9 2-15 g, więc do dość delikatnej wędki. Całość jest przyzwoicie wyważona i łowi się naprawdę świetnie. Na twoim miejscu przypiął bym do wędki na próbę kołowrotek ważący powyżej 300 g i lżejszy, wtedy sam zobaczysz, jak zachowuje się całość. Z własnego doświadczenia wiem, że w tym przypadku lepszy jest cięższy kołowrotek, bo całość jest lepiej wyważona i wygodniej się operuje całym zestawem.
Tytuł: Odp: Okuma Dead Eye Der 35 Match czy Drennan Series 7 Float
Wiadomość wysłana przez: Manfred1979 w 31.03.2016, 21:31
@DarekJ71 - Twoja wędka odległościowa jest 44 gramy cięższa od mojej, więc w kwestii wyważenia przekłada się to także na inny kołowrotek. Nie muszę przypinać specjalnie kołowrotka powyżej 300 gram bo mam takich kilka i właśnie nie odpowiednio mi się nimi łowi - chce lżejszy. Tak po prostu jest mi wygodniej. Lżejszy oczywiście kołowrotek też mam, ale chce sobie sprawić nowy.