Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Morgoth13 w 13.04.2016, 09:43

Tytuł: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: Morgoth13 w 13.04.2016, 09:43
Witam
O ile w Wiśle przepływającej w pobliżu Bydgoszczy bobry zadomowiły się już dawno (nie  ma nocki, podczas której nie spotkałoby się kilku takich osobników) to teraz pojawiły się również w centrum miasta.
http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/1,48722,19901517,bobry-w-bydgoszczy-niszcza-drzewa-nad-brda-zdjecia.html#TRNajCzytSST (http://bydgoszcz.wyborcza.pl/bydgoszcz/1,48722,19901517,bobry-w-bydgoszczy-niszcza-drzewa-nad-brda-zdjecia.html#TRNajCzytSST)

Jak sprawa z bobrami wygląda u Was?
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 13.04.2016, 10:10
Są na Wiśle, Zator - Kraków i na Sanie okolice Krasiczyna (dane z 2014).
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.04.2016, 10:32
U mnie w środku miasta też powycinały drzewa.
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: katmay w 13.04.2016, 10:35
Plaga ludzie u mnie wzięli sprawy w swoje ręce. Rok w rok robiły tame na uchance jakieś 70m od zabudowań. Czym to się kończylo na wiosnę wiadomo.
Drzew wzdłuż rzeczki już nie ma.
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: greg13 w 13.04.2016, 10:36
Hej,

Ja łowię na jeziorku powstałym na starorzeczu Sanu (Jezioro Wolskie k. Niska woj. podkarpackie). W stowarzyszeniu do którego należę mam stałe stanowisko i moimi sąsiadami są bobry. Codziennie o świcie płoszą mi rybki i przyprawiają mnie o atak serca (jak strzelą ogonem o wodę) metr ode mnie, co jakiś czas przepłyną w poprzek łowiska i "pozbierają" zestawy :). Dojście nad wodę mam ze skarpy, która jest podziurawiona przez bobry pionowymi dziurami głębokości 3 metrów jak solidny ser szwajcarski. Trzeba bardzo uważać, żeby w nocy nie wpaść bardzo łatwo połamać gnaty :).

Grzesiek


Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 13.04.2016, 10:37
Co ja mam powiedzieć, skoro tam gdzie ja wędkuje znajduje się rezerwat przyrody ostoja bobrów na rzece Pasłęce? W nocy, to kursują niczym autobusy miejskie..
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: kroszo w 13.04.2016, 10:47
u mnie na dzikim wchodzie na każdym starorzeczu jest żeremie, raz jak przyjechałem nad wodę a było jeszcze ciemno to jak bóbr walnął ogonem o wodę to aż podskoczyłem ze strachu :D w ogóle myślałem na początku że to jakaś metrowa mamuśka ale potem zobaczyłem że sobie płynie boberek :D
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.04.2016, 10:49
Ja kiedyś sobie siedziałem na pomościku, a jeden płynie prosto na mnie. Jak już był pod moimi nogami, mówię do niego: "Co tam, bober?" I dostałem wodą jak z kubła...
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: pawciobra w 13.04.2016, 10:56
Ja kiedyś sobie siedziałem na pomościku, a jeden płynie prosto na mnie. Jak już był pod moimi nogami, mówię do niego: "Co tam, bober?" I dostałem wodą jak z kubła...
Dobrze, że tylko ochlapał :D

http://www.sfora.pl/swiat/Bobr-zabil-wedkarza-Zwierze-znienacka-rzucilo-sie-na-niego-a54508
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 13.04.2016, 10:57
Kurde...
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 13.04.2016, 11:05
To ja do moich 100 kg gratów (czyli sprzętu wędkarskiego podręcznego) dorzucę jeszcze siekierę i kałacha... ;)
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 13.04.2016, 11:11
Greg13 jest bezpieczny , on ma maczete ;)
Tytuł: Odp: Grasujące bobry
Wiadomość wysłana przez: greg13 w 13.04.2016, 11:47
Zgadza się...

No w końcu miejsce zamieszkania zobowiązuje :)