Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: masters w 22.04.2016, 15:58
-
Hej,
Wędkuje ostatnio na zbiorniku gdzie dominuje płoć, sa jej ogromne ilości, łowiąc wczoraj na metodę miałem bardzo dużo brań, polegających na jednym wykrzywieniu szczytówki i koniec, na samym początku nie wiedziałem o co chodzi ale gdy ustrzeliłem kilka plotek, to zrozumiałem ze to one ciągnęły za pelet 8mm wyciągając go z podajnika i przy oporze szczytówki go puszczały. Postanowiłem na dłuższym włosie założyć dwa pelety 8mm, ale wtedy takie brania niestety nie ustąpiły. Panowie jak mam sobie poradzić z tymi płotkami, czy po każdym takim szarpnięciu szczytówka wyciągać zestaw i zarzucać ponownie, dodam ze na łowisko jest tez bardzo duży leszcz na którego właśnie sie nastawiam.
-
Większa średnica kulki - 12-15?
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
A jaka była wielkość tej płoci w stosunku do przynęty i haka? Dałaby radę pobrać przynętę razem z hakiem czy tylko sam włos?
-
Mogłyby pobrać, przesłał bym foto ale nie mam kompa przy sobie
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
..wg mnie zapinałeś rybkę przypadkiem, tzn. niekoniecznie tą która pociągała za przynętę. Po prostu przy podajniku było ich kilka sztuk i którąś trafiałeś :) widziałem też kiedyś film na którym: leszcze, płocie czy jelce podczas okresu tarła niekoniecznie chciały żerować, ale to nie przeszkadzało im w ocieraniu się czy przepychaniu podajnika ze strefy gdzie przygotowywały sie do tarła. Sam ostatnio podczas spiningowania nie mogłem zaciąć ryby ale jak już kilka razy się udało to za kazdym razem za brzuch, bok lub głowę. Wszystko małe Jelce.
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
Bardziej dociążył bym przypon.
Mix, z tego co piszesz, szokująco ściąga tą rybkę w okolice podajnika,a dryfująca przynęta jest podatna na ruch rybki, a chwytny hak czepia się ,co nawinie! Śrucina,bliżej haka!
-
Używałem zanęty gut-mix feeder marcepan plus pellet lorpio 2mm a przypon był sztywny fluorocarbon bez śruciny, zmieniłem później na miekki ale śrucina była w połowie.
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
Wg mnie płotka stoi tyłem do Ciebie i bierze w pysk przynętę ale płytko bez haka, lekko pociąga podajnik co widać na szczytówce.Zacinasz, wyrywasz przynętę z pyska a hak wbija sie w ciało ryby poza pyskiem.
-
Dzieki Panowie za szybkie odpowiedzi. Uwagi zastosuję jeśli problem będzie się powtarzał. Pozdrawiam :beer:
-
Dzieki Panowie za szybkie odpowiedzi. Uwagi zastosuję jeśli problem będzie się powtarzał. Pozdrawiam :beer:
Ciekawe która z naszych teorii jest prawdziwa? teraz to juz nie masz wyjscia i musisz zakupic kamerke i sprawdzić osobiscie :P pozdrawiam
-
Dzieki Panowie za szybkie odpowiedzi. Uwagi zastosuję jeśli problem będzie się powtarzał. Pozdrawiam :beer:
ciekawe która z naszych teorii jest prawdziwa? teraz to juz nie masz wyjscia i musisz zakupic kamerke i sprawdzić osobiscie :P pozdrawiam
No ciekawe, wyjdzie w praniu, wtedy dam znać, ale musicie uwierzyć mi na słowo, bo kamerki nie kupię :P może wynajmę jakąś ekipe z forum, która podjęła by się zadania 8)
-
Zgadzam się z tym, co napisał czikago, uważam, że wyciągałeś ryby, które przypadkowo zostały zahaczone, gdy zajadały się twoja zanętą. Jest jeszcze jednio rozwiązanie tego problemu, nastaw się na płocie, sukces murowany. :P
-
Spróbuj dosypać do zanęty mączki rybnej, mniejsza płoć czasami źle na to u mnie reaguje, ale jak jest ich naprawdę dużo, to rywalizacja o jakikolwiek pokarm będzie sprawiać, że będą się podhaczać, walcząc o przynętę :)
Wysłane z mojego LG-D605 przy użyciu Tapatalka
-
Hej,
Wędkuje ostatnio na zbiorniku gdzie dominuje płoć, sa jej ogromne ilości, łowiąc wczoraj na metodę miałem bardzo dużo brań, polegających na jednym wykrzywieniu szczytówki i koniec, na samym początku nie wiedziałem o co chodzi ale gdy ustrzeliłem kilka plotek, to zrozumiałem ze to one ciągnęły za pelet 8mm wyciągając go z podajnika i przy oporze szczytówki go puszczały. Postanowiłem na dłuższym włosie założyć dwa pelety 8mm, ale wtedy takie brania niestety nie ustąpiły. Panowie jak mam sobie poradzić z tymi płotkami, czy po każdym takim szarpnięciu szczytówka wyciągać zestaw i zarzucać ponownie, dodam ze na łowisko jest tez bardzo duży leszcz na którego właśnie sie nastawiam.
Zrezygnuj z Metody jeżeli nastawiasz się na leszcza, skorzystaj z helikoptera lub zestawu z koszykiem. Postawiłbym na torebkę PVA dodaną do haka. Jako przynęty używaj trzech ziaren kukurydzy na włosie, kulki 12 mm itp. Ważne aby były duże.
Płoć wchodzi Ci w zanętę przy podajniku. Jak kilka ryb zrobi 'zadymę' to wtedy one mogą lekko 'szaleć'. Pociągną za kulkę lub zaczepią się o żyłkę, dając fałszywe brania. Albo możesz wejść w łowienie z małymi przynętami (np. dumbellsy F1) i łowić wszystko, zacinasz wtedy tylko mocne ugięcia, 'powtarzalne' (nie przypadkowe pociągnięcia za żyłkę). Jak wpłynie leszcz to pogoni płoć, trzeba czekać. Lub też łowisz grubo, aby płoć nie ciągnęła za przynętę.
To co ważne to mieć też dobrze dobrany przypon. Przy płoci powinno się korzystać z haków nr 14 i 16 i małych przynęt na odpowiednio długim włosie. Jeżeli jednak łowimy leszcza, to hak nr 6, 8 i 10 będzie bardziej odpowiedni.
-
Ja mam inne pytanie dotyczące problemu płotek, a mianowicie przy metodzie na kulkę 8mm pop-up płoteczki zapinały mi się zawsze ze brzuch bądź płetwe grzbietowa. Zastanawiam się co mogło być tego przyczyną...
Myśmy z kolegą Zajcem mieli to samo latem łowiąc metodą na akwenie totalnie zakrąpionym. Brania były zdecydowane i po wyciągnięciu zestawu 90% krąpi miało hak wbity w kark, bok lub początek grzbietu. Doszliśmy do wniosku że ławice są tak liczne że inna ryba szarpie za przynętę a inna się zacina luźnym hakiem za ciało. Gdy dałem normalny przypon i nabijałem kukurydzę na hak to brań było o połowę mniej ale 100% ryb miało hak wbity w pysku
-
Panowie jak jest dużo małego krąpia to nic nie pomoże, ogólnie skupiam się na dwóch jeziorkach, na jednym jest dużo krąpia na drugim go praktycznie nie ma, dopóki nie jest na braniu to można połowić fajnych japonek, linów czy karpi. Ale przychodzi taki okres w roku że nie dopuści nic do przynęty, nie pomogą duże pellety czy kulki i tak cały czas są wskazania można dostać szału , ale wtedy po prostu tak jak w moim przypadku zmieniam akwen.