Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: SzymonDG w 27.04.2016, 23:46

Tytuł: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: SzymonDG w 27.04.2016, 23:46
Witam. Na wielu filmikach dotyczących metody widziałem jak wędkujący po rzucie cofa rękę do tyłu tak aby szczytówka nie była skierowana w stronę tali wody. Czy przy zarzucaniu zestawu z zapiętą na klipsie żyłką też jest konieczne takie cofnięcie ręki?
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: DvD w 27.04.2016, 23:49
Konieczne to jest właśnie tylko w przypadku żyłki na klipie. Ugięcie wędki amortyzuje szarpnięcie żyłki koszykiem. Jeśli skierujesz szczytówkę do przodu będzie to ostatni raz kiedy widziałeś koszyk
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: SzymonDG w 27.04.2016, 23:58
:thumbup:

No to dobrze, że zapytałem. Szkoda by było moich podajników do metody ;D
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: adams w 28.04.2016, 00:10
:thumbup:

No to dobrze, że zapytałem. Szkoda by było moich podajników do metody ;D

I tak stracisz ich wiele...;D Tego nie da sie uniknac ;) Takie postawienie wedki w pion daje nam jeszcze zapas zylki na szpuli, ktory potrzebny jest miedzy innymi do ustawienia wedki na podporkach, badz tez niewielki zapasik na walke z ryba podczas pierwszego impetu. Warto tez wycwiczyc sobie ten manewr do perfekcji (stawianie wedki w pion zawsze w ten sam sposob), poniewaz dzieki niemu koszyk laduje w wodzie zawsze w tym samym miejscu...Czasami glupi metr-dwa to juz duza roznica, zwlaszcza podczas lowienia pod brzegiem np wysepki.
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: DvD w 28.04.2016, 00:11
:thumbup:

No to dobrze, że zapytałem. Szkoda by było moich podajników do metody ;D

I tak stracisz ich wiele...;D Tego nie da sie uniknac ;) Takie postawienie wedki w pion daje nam jeszcze zapas zylki na szpuli, ktory potrzebny jest miedzy innymi do ustawienia wedki na podporkach, badz tez niewielki zapasik na walke z ryba podczas pierwszego impetu. Warto tez wycwiczyc sobie ten manewr do perfekcji (stawianie wedki w pion zawsze w ten sam sposob), poniewaz dzieki niemu koszyk laduje w wodzie zawsze w tym samym miejscu...Czasami glupi metr-dwa to juz duza roznica.

Dokładnie tak! :beer: ;)
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: SzymonDG w 28.04.2016, 00:25
Adams to, że stracę to ja wiem, byle nie wszystkie trzy jakie posiadam przez pierwsze kilka minut wędkowania ;D
Właśnie jak tylko dojdzie mój kijek wybieram się nad wodę (o ile przestanie lać deszcz :rain:), aby sobie potrenować, poćwiczyć.
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: Luk w 28.04.2016, 07:28
Szymon, te zarzuty warto ćwiczyć na sucho. Jak kończysz łowienie, ostatnie 5 minut poświęć sobie na zarzuty (albo i więcej). Najlepiej jest zestawy do Metody, helikoptery, koszyki posyłać po łuku, to znaczy tak aby lekko napięta żyłka ściągała je do dna w sposób kontrolowany. Podajniki lądują wtedy bezpieczniej, bez odwracania się, zestawy z koszykiem mają naciągnięte przypony. I jak pisze Adams - masz dodatkową żyłkę na szpuli na wypadek brania. Ja ostatnio robię już tak, że mam 2-3 metry zapasu, dzięki czemu na wypadek ostrego brania lina czy karpia mam czas na reakcję, ryba nie wciągnie mi wędki do wody.
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 24.10.2021, 12:15
Podczepię się pod wątek. Na dwóch gliniankach, na których łowię jak się łowi to za plecami jest kilkumetrowa skarpa oraz na około są różne drzewa i krzewy. Wszystko to mocno utrudnia zarzucanie i manewrowanie wędką. Jaki stosujecie sposób zarzucania zestawu koszyka feederowego w takich okolicznościach przyrody na bliskie odległości, aby celnie i punktowo trafić w jeden punkt?
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 24.10.2021, 17:58
Podczepię się pod wątek. Na dwóch gliniankach, na których łowię jak się łowi to za plecami jest kilkumetrowa skarpa oraz na około są różne drzewa i krzewy. Wszystko to mocno utrudnia zarzucanie i manewrowanie wędką. Jaki stosujecie sposób zarzucania zestawu koszyka feederowego w takich okolicznościach przyrody na bliskie odległości, aby celnie i punktowo trafić w jeden punkt?
Hop-siup.
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 25.10.2021, 21:24
Podczepię się pod wątek. Na dwóch gliniankach, na których łowię jak się łowi to za plecami jest kilkumetrowa skarpa oraz na około są różne drzewa i krzewy. Wszystko to mocno utrudnia zarzucanie i manewrowanie wędką. Jaki stosujecie sposób zarzucania zestawu koszyka feederowego w takich okolicznościach przyrody na bliskie odległości, aby celnie i punktowo trafić w jeden punkt?
Hop-siup.
Ktuś cuś wi?
Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: Michał N. w 25.10.2021, 21:37
Popatrz na metodę tzw.wypuszczania koszyka z ręki. Koszyk w dloń,napinasz wędkę i płynnym ruchem wypuszczasz koszyk napinając go wędką.
To jest dobry patent na 10-15m maks.

Na tym filmie od 4:00min masz pokazane ,o co mi chodzi

Tytuł: Odp: Zarzucanie zestawu
Wiadomość wysłana przez: flowgrid w 25.10.2021, 21:44
Dzięki Michał, obadam to :thumbup: