Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Zawody i imprezy => Wątek zaczęty przez: Adeptus w 02.05.2016, 00:11
-
Serdecznie zapraszamy na pierwsze zawody "Mazovia Fishing Cup".
Zawody odbędą się 29. maja 2016r. na łowisku Wodna Osada.
Koszt udziału to 70zł; potwierdzeniem jest wpłata do 27.05 (tak, by osoby z listy rezerwowej miały szanse się dostać).
Na szerokich stanowiskach, w 4 sektorach chcemy rozmieścić 32 zawodników.
Sponsorami nagród są: firma Robinson oraz sklep wędkarski Trotka.
Łączna pula nagród to 1500+, bo wciąż staramy się o więcej.
Bardzo dziękujemy naszym Sponsorom za wsparcie!
Chcieliśmy również podziękować naszym Patronom medialnym: portalowi Spławik i Grunt oraz magazynowi Wędkarstwo Moje Hobby. Wasz udział to dla nas bardzo duże wyróżnienie.
Dla 3 najlepszych zawodników zostaną wręczone statuetki. Będzie to projekt robiony na zamówienie, z naszym logo wycinanym laserowo.
Za pierwsze 4 miejsca oraz "big fish" do wygrania są nagrody rzeczowe . Postaramy się jednak, żeby nikt nie wrócił od nas z pustą ręką.
Po zawodach zaplanowany jest poczęstunek w postaci grilla. Nie wypuścimy Was przecież głodnych :) Będzie to czas na wspólne wnioski, rozdanie nagród i integrację.
Zbiórka/ potwierdzenie zapisów - godz. 6:20 - 6:30.
Losowanie i podział stanowisk - na odprawie o godz. 6:30.
Nęcenie wstępne - godz. 8:20, a o 8:30 rozpoczniemy sześciogodzinne łowienie.
Następnie szybkie ważenie i udajemy się na grilla.
Poniżej krótki regulamin:
- robactwo limit 1 l, zanęty i pellety do 10 l,
- rakiet zanętowych używamy tylko podczas nęcenia ciężkiego,
- łowimy jedną wędką (metoda do wyboru),
- wymagana siatka ok. 3 m (zalecane nawet dwie),
- w czasie holu ryby nie opuszczamy stanowiska (ryby, które wpłyną na stanowiska innych będą zaliczane),
- po sygnale koniec łowienia, zawodnik ma 15 min. na wyjęcie ryby zaciętej w trakcie łowienia,
- do wagi zaliczamy wszystkie gatunki ryb, w każdym rozmiarze,
Czekamy również na sugestie, bo te zawody mają być dla Was.
Zapraszamy do zapisów za pośrednictwem naszej strony na Facebookuhttps://www.facebook.com/mazoviaft (https://www.facebook.com/mazoviaft), e-mailowo(mazovia.fishing@gmail.com), na forum Spławik i Grunt oraz w sklepie wędkarskim Trotka.
Nie możemy się już doczekać! Zapraszamy do pierwszego starcia MFT.
-
W końcu. ! :thumbup:
Bardzo fajna inicjatywa. Wszystko fajnie opisane, no i zapowiada się przednia organizacja :thumbup:
-
No w końcu. Sam już od półtora tygodnia wszystkim mówię że wieczorem albo na dniach będę chciał to ogłosić ale życie weryfikowało moje plany. W końcu wypuściłem w najgorszym terminie czyli długi weekend, nawet na forum widać że mniejsza aktywność. Następnym razem będę wiedzieć ile to wszystko trwa.
Dzięki wielkie za uznanie. Staramy się żeby wszystko było super
-
No to niebawem się widzimy ;)
-
:bravo:
-
No zapraszamy serdecznie do udziału.
A koledzy z Feeder Klub Mazowsze planują brać udział ?
Damy fory :P
-
Bardzo chętnie, o ile czas i obowiazki pozwolą tydzień po tygodniu na zawody wyruszyć.
Ale żeby tak od razu fory... Dogadamy się porostu w sprawie losowania stanowisk i jakoś pójdzie :)
Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka
-
No zapraszamy serdecznie do udziału.
A koledzy z Feeder Klub Mazowsze planują brać udział ?
Damy fory :P
Oczywiście, żartuję i podpuszczam troszkę.
A komu jak komu ale chłopakom z FKM forów nie trzeba dawać ;)
-
Yahtrrp098uytteQ
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
Yahtrrp098uytteQ
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
Jakiś klucz do tej wiadomości? ;)
Czy może wysłane dupą?
-
Adeptus podał jakiś kod startowy do głowicy nuklearnej.
-
Yahtrrp098uytteQ
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
O panie takie kody to ja nawet przed żoną nie wymyślam :D :D :D
Widać że profeska 8) :P 8)
-
O w koncu cos sie w temacie ruszlo;-) to wiadomosc od mojego syna:-D chyba musze w koncu zrobic jakis kod na telefon
Ale to jeszcze nic. Kiedyś mojemu szefowi napisał 666 :)
Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
-
Byłoby fajnie. Tego dnia mamy zawody z okazji Dnia Dziecka dla adeptów naszej szkółki.
A ogólnie 26-29 to drugi "długi weekend" :)
-
Nie ma się co zastanawiać, tylko się zapisywać ! Im więcej ludzi z forum tym weselej i ciekawiej ! :D
-
A ogólnie 26-29 to drugi "długi weekend" :)
Faktycznie :( ale innej daty nie było.
Dorzuciłem na https://www.facebook.com/mazoviaft/ mały opis łowiska. Trochę z tego co sami się przekonaliśmy i z rozmowy z pracownikiem.
-
I jak zainteresowanie ? Ile osób się zapisało ?
-
Nie jest źle. Nie zapisali się jeszcze chłopaki z Robinsona i ludzie od nich a już mamy połowę(16) więc myślę że będzie dobrze.
-
No to super. Trzymam kciuki za pełną listę ;D
-
Cisza w temacie wcale nie oznacza tego, że próżnujemy :)
Chcieliśmy Wam oficjalnie ogłosić, że pozyskaliśmy 2 dodatkowych sponsorów. Serdecznie dziękujemy Feeder Bait oraz Method Mani za wsparcie naszych zawodów.
To m.in. dzięki nim, każdy z uczestników zostanie nagrodzony!
Zdecydowaliśmy również, że zajęcie czwartego miejsca także nagrodzimy statuetką. W końcu lider sektora powinien zostać należycie odznaczony.
Dodatkowo do integracyjnego grilla zapewniamy Wam zimne piwko. Organizujcie się więc w większe grupy, żeby nie okazało się że będą sami kierowcy ;)
Wciąż jest kilka wolnych miejsc, więc zachęcamy do zapisów.
(https://fbcdn-sphotos-b-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/s720x720/13227372_1078045992237784_3164775126505807999_o.jpg)
-
Coraz lepiej :thumbup:
-
Zgodnie z obietnicą i mimo nogi w gipsie słowa dotrzymałem :)
-
Super ,de lux.
-
Ale jazda!
Yupi. Ciekawe jakby wyglądało w kolorze medali olimpijskich.
-
Petarda :thumbup:
-
Co powiecie na film z zawodów kręcony dronem? :D
Zastanawiamy się czy nie rozdać Wam piwka na stanowiska wtedy każdy z Was mógłby się napić bo na grillu kierowcy już będą się tylko oblizywać
-
Bardzo dobry pomysł z tym :beer:!
-
Oba pomysły są bardzo trafne :) Ten z piwem to model czeski :thumbup:
-
Mnie z tym wszystkim to zaraz szlag trafi :'( I chciałbym wystartować, i chciałbym pomóc, i chciałbym... a gówno mogę. Budowa, robota, budowa, robota...
-
Ostatni dzwonek dla spóźnialskich. Zostało parę wolnych miejsc :) :fish: :fish: :fish:
-
Będziecie publikować jakąś listę zapisanych ?
-
Na razie nie. Chcieli byśmy uzyskać potwierdzenia i wciąż szukamy bo parę wolnych miejsc zostało. Może w piątek na wieczór wrzucimy jak już będzie wiadomo wszystko.
Od Was kaski też nie ma jeszcze :D
-
Wolno coś Wasz mBank księguje :P
-
To nie zależy od banku księgującego tylko od rodzaju płatności.
-
To taki żart był ... "sceniczny" ;D
-
Nie każdy siedzi na fejsie więc wrzucam i tutaj taką drobną zajawkę.
"Zapewne wiele osób myśli już o zawodach Mazovia Fishing Cup i zastanawia się co dobrego można zdobyć.
A jeśli tak jest to może czas na jakiś mały przeciek informacyjny.
Co powiecie na bat Robinsona VDE-R Team HMC Dynamic Pole TX? A może jakiś dobry kołowrotek? Widząc na plakacie MethodManię i Feeder Bait domyślacie się zapewne, że w grę wchodzą również pakiety od tych właśnie producentów."
Zapraszam serdecznie w niedzielę.
Ostatnie chwile na zapisy.
-
Tak jak wcześniej rozmawiałem z Mariuszem ,proszę wpisać mnie na listę ,ale jeszcze na 100% pewności nie mam.Robię wszystko aby u Was zawitać.
-
Jeśli rozmawiałeś z Mariuszem to pamiętaj jeszcze, że to już ostatnia chwila na wpłaty.
A tak przy okazji to chyba nie było tu aktualnej wersji Naszego plakatu.
-
Marek nic się nie martw. Dla Ciebie miejsce się znajdzie. Zostałeś zapisany
-
Ktoś jutro się wybiera na trening?
My z Brodziem jutro jedziemy. Przygotujemy stanowiska, porozwieszamy banery, dogadamy szczegóły i oczywiście połapiemy trochę:D
-
Ilu zawodników będzie brało udział ?
-
Sześciu z Koła Kleń, z rewizytą z Małej Czapy ,m.in.
-
1 Mariusz Kozieł
2 Michał Brodzik
3 Tomek Malkut
4 Piotr Kozieł
5 Nathaniel
6 Marcin Cichosz
7 Janusz Sut
8 Tomasz Sularz
9 Marcin Paciorkowski
10 Leszek Paciorkowski
11 Adam Jędrych
12 Tomek Sikorski
13 Łukasz Kochański
14 Mariusz Milczarek
15 Michał Jaworski,
16 Krzysztof Piłat
17 Tomasz Urbański
18 Łukasz Nadolny
19 Adam Grzesiak
20 Arkadiusz Bylak
21 Mariusz Stankiewicz
22 Wiesław Czapor
23 Dariusz Papieżyński
24 Marek Owczarz
25 Smulik Marcin
26 Szewczyk Dariusz
27 Marcin Jakubowski
28 Eugeniusz Błaszczak
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/431/5221528_DSC_0311.JPG)
-
Sześciu z Koła Kleń, z rewizytą z Małej Czapy ,m.in.
Super !
Nie startuje ale wpadne na chwile choc sie przywitac.
-
Ciekawy jestem w jakie ręce powędrują moje statuetki ;)
-
Na pewno w najbardziej łowne :P
-
Ciekawy jestem w jakie ręce powędrują moje statuetki ;)
W sprawne. Choć nie tak sprawne, jak ręce wykonawcy :bravo:
-
;)
-
Jak impreza wypadnie tak samo pięknie jak te statuetki, to wielkie brawa i szacunek dla organizatorów :bravo: :bravo:
-
Pozamiatane ;)
-
Aktualna lista.
Mariusz Kozieł
Michał Brodzik
Tomek Malkut
Nathaniel
Marcin Cichosz
Janusz Sut
Tomasz Sularz
Marcin Paciorkowski
Leszek Paciorkowski
Adam Jędrych
Tomek Sikorski
Łukasz Kochański
Mariusz Milczarek
Michał Jaworski,
Krzysztof Piłat
Tomasz Urbański
Łukasz Nadolny
Adam Grzesiak
Arkadiusz Bylak
Mariusz Stankiewicz
Wiesław Czapor
Dariusz Papieżyński
Marek Owczarz
Smulik Marcin
Szewczyk Dariusz
-
Panie i Panowie, jeszcze raz dzięki za przybycie, było super. Mamy nadzieję, że Wam się również podobało. Nasze zaangażowanie i spora ilość pracy przy organizacji zostały całkowicie zrekompensowane dzisiejszego dnia :) Fotki i relacja wkrótce ;) :thumbup:
-
Ty już tutaj :D
Ja spać. Nara, dzięki, Panowie :thumbup:
-
No tak, zupełnie jak w filmie:
" ... buty mi skrzypią, a ja myślę , że to on."
-
Ogromne podziękowania dla wszystkich, którzy przybyli.
Miło było poznać.
Bardzo żałuję, że niestety nie mogłem zostać dłużej.
No i oczywiście gratuluję wyników.
Już w najbliższym czasie jakaś krótka foto relacja, a mam nadzieję, że wyniki będą podane już dziś.
-
No to pocisnąłem ze snem po zawodach 12 h :D, właśnie wstałem :o
-
Dawać te foty :) Muszę zobaczyć, co mnie ominęło :/ i udowodnić żonie, że zawody ważniejsze niż niedzielna komunia :)
-
Chyba się nie podobało, skoro nikt spoza MFT się nie odezwał:D
Wrzucam wyniki. Na zdjęcia nie miałem już dziś czasu. Chciałem podziękować wszystkim za przybycie i super zabawę. Poza dronem wszystko się udało. Mam nadzieję, że Wam się podobało!
-
Po wynikach sektorów widać, że ryby trzymały się środka zbiornika i w zasadzie poszły z wiatrem.
Gratulacje dla wszystkich, co połowili i szacuneczek dla tych, którzy mimo braku ryb w okolicy walczyli do końca.
:bravo:
-
Podobało się, podobało. Wiesz przecież o tym. Organizacja sprawna i na wysokim poziomie, tym bardziej że to pierwszy raz.
Zbiornik dość fajny, jedzenie pyszne i dużooooo, i nawet był deser :) Pomysł z traktorem i melexem bardzo słuszny :thumbup:
No i miejsce samo w sobie też miłe, do spędzenia czasu.
Szkoda tylko, że wiatr spłatał figla i zepchnął rybę w jeden narożnik, ale takie już uroki tego sportu ;)
Czekam tylko na fotki.
Aha, i fajnie, że każdy coś dostał. :thumbup:
-
Świetnie :D jak na brak startów w zawodach - 6 miejsce. Ach, gdyby nie te dwie spinki, to może, może, kto wie. Propsy dla MFT.
PS
Bartłomiej, nie Bartosz :P
-
Będą jakieś foty z imprezy? :p
-
Bedą, będą.
Ale musze mieć chwile by się nimi zająć.
-
Tak w ramach szybkiej relacji kopiuj wklej z tego co pisałem na fb.
"W szybkich i krótkich słowach, kilka zdań tytułem wstępu bo przed Wami pierwsza część fotek z organizowanych przez Nas zawodów.
Dziś jednak tylko część dotycząca czasu jeszcze przed rozpoczęciem zawodów.
Dzień na łowisku Wodna Osada - Grzegorzewice rozpoczęliśmy od przygotowań ale dokumentacji z tych prac brak więc pokażemy to co działo się już po przyjeździe zawodników.
Przyznać jednak trzeba, że wyznaczenie i przygotowanie stanowisk to czasochłonna czynność. W tym czasie drugi zespół szykował podium, oraz rozwieszał bannery fundatorów części nagród: Sklep Wędkarski Trotka, Feeder Bait i Method Mania. Zabrakło banneru ROBINSON EUROPE choć nie z naszej winy ;-)
Na początek z racji tego, że nad staw jest spory kawałek drogi to na chętnych czekał traktor z przyczepą. Na przyczepę powędrował sprzęt zawodników. Trochę się tego uzbierało bo na jeden kurs nie dał rady. Nie dałby rady i na dwa ale niektórzy woleli sami dostarczyć swoje skarby nad zbiornik.
Prócz transportu dla sprzetu niektórzy korzystali również z transportu dla siebie.
Po przewiezieniu gratów, krótka część oficjalna i szybkie losowanie stanowisk.
Po losowaniu "procesja" zawodników ruszyła nad wodę ku swemu przeznaczeniu.
Duże zainteresowania wzbudzała Nasza "sierotka" i oczywiście puchary.
W kwestii reklamacji dotyczących zdjęć uwagi zgłaszajcie do Mariusz Mario Gutowski który poświęcając swój start został Naszym nadwornym fotografem."
-
I lecimy dalej z fotkami.
-
I ostatnia porcja na dziś.
-
A może jeszcze te 2 zdjęcia 8)
-
Na mojej twarzy widać przebłysk inteligencji ??? :D
-
To na pewno wina aparatu ...
:P
-
Musi tak :D
-
Na mojej twarzy widać przebłysk inteligencji ??? :D
Źle patrzysz
nic podobnego nie widać.
-
Nie kadź koledze, tylko napisz jak poszło z pelletami coppensa.
-
Zero brań. Jedynie szarpnięcia gdy pellet zdipowałem czosnkiem. Bardzo ładnie się układa w guru hybryda. Następne testy na zlocie.
-
Jako że wspomnienia z zawodów wciąż żywe, napisałem Wam relację ze swojego wędkowania.
Na stanowisko dotarłem jako jeden z ostatnich (taka dola organizatora :) ), ale miałem jeszcze trochę czasu na przygotowanie. Bardzo żałowałem, że miałem tylko końcówkę ochotkowej zanęty z Sonubaits, bo ostatnio bardzo dobrze mi się sprawdzała na tym łowisku.
Na pierwszy ogień poszedł sprawdzony Metch Method Mix z tej samej firmy wraz z pelletami w proporcjach 50:50. W obwodzie były 2 wędki. Feeder 3,6 metra oraz waggler 3,9 metra. Taktyka prosta, czyli nęcenie 2 linii skromnymi ilościami, ale za to często. Do tego wspaniale posłużyła mi 20 mililitrowa strzykawka. Wystarczy obciąć końcówkę i robi się nią równe wałeczki. Strzela się nimi bardzo dobrze z procy, jednak trzeba dojść do wprawy, żeby wychodziły zawsze jednakowe. Można dodać również trochę grubszej frakcji, aby utrzymać rybę w łowisku.
Po sygnale rozpoczęcia nęcenia posłałem na dalszą linię, którą miałem oznaczoną klipem (około 30 metra), 4 koszyki wraz z grubszą frakcją: pellet, konopia, białe robaki. Normalnie w takich warunkach wprowadziłbym dużo więcej towaru, ale zawody rządzą się swoimi prawami. Podajnik zamontowany na agrafce zapewniał mi ten komfort, że szybko mogłem zmienić go na koszyk, albo mieć już przygotowany kolejny.
Krótszą linię zanęciłem wstępnie robiąc mały dywan z konopi, robaków i paru wałków zanęty ochotkowej.
Po sygnale rozpoczęcia wędkowania zacząłem obławiać dalszą linię na method feeder. Szczytówka stała jednak jak zaklęta. Ku mojemu zdziwieniu sąsiedzi, którzy zanęcili na ostro mieli brania dość szybko, jednak równie szybko się one skończyły.
Po 40 minutach postanowiłem sprawdzić bliższą linię spławikiem, nad którą cały czas pracowałem. Bardzo mocny wiatr utrudniał wędkowanie. Spławik trzeba było zakotwiczyć i bardzo ciężko się zarzucało. Przez 30 min miałem tylko dwa puste brania, więc wróciłem do methody. Miejsce było cały czas nęcone wałeczkami (co 5-10 minut), efektem czego były 3 ryby. Karp i 2 leszcze nie powalały wielkością, ale cieszyłem się, że coś zaczęło się dziać. Na następne branie trzeba było trochę poczekać. W następnej godzinie wyciągnąłem jeszcze karpia i karasia.
Bartek z teamu złowił pięknego, ponad 5 kilogramowego amura. Trochę mnie to zaniepokoiło, ponieważ tą rybą prawdopodobnie zrównał mój dotychczasowy wynik. Postanowiłem spróbować po raz kolejny spławika. Wiało coraz mocniej, ale trzeba było kombinować. Po max 20 minutach dałem sobie spokój. W międzyczasie Bartek zaliczył kolejnego amura wychodząc tym samym na prowadzenie w sektorze.
Na metodzie biały kolor przestał przynosić efekty. Trzeba było szukać innej przynęty, bo mój sąsiad miał branie niemal z mojego miejsca. Postanowiłem spróbować morwy, która sprawdzała się bardzo dobrze na treningu. Jednak wciąż cisza, a u sąsiada kolejne branie. Po chwili u mnie również następuje luz na szczytówce. Byłem pewny wpłynięcia ryby sąsiada, ale okazało się inaczej. Piękny amur szalał dopiero przy brzegu, dałem mu się wyhasać, bo taka ryba miała duże znaczenie przy tych wynikach. Mierzył równe 70 cm i ważył pewnie ok 4,5 kg, ale zabawa była przednia i jest to moje nowe PB.
Na morwę złowiłem jeszcze tylko leszcza.
W międzyczasie sprawdzałem metodą miejsce nęcone pod spławik, ale bez rezultatów. Zauważyłem, że strzelanie z procy idzie mi dużo lepiej niż celność zarzutów. Za każdym razem znosiło mi na prawo od nęconego miejsca. Postanowiłem się przyłożyć, a nawet zarzucić trochę z lewej strony. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ w krótkich odstępach czasu wyjechał kolejny podobnych rozmiarów amur, a za nim 3 karpie.
Łowienie dobiegło końca i czułem się stabilnie w sektorze. Wciąż jeszcze rozważam, czy nie dało się wyciągnąć więcej. Chciałem szukać dużo dalej, ponieważ Michał szalał na drugim brzegu, a sektory były tak ustawione, że akurat naprzeciwko mnie nie było nikogo. Jednak moja taktyka dawała ryby, więc nie zdecydowałem się kombinować. Doświadczenie i obserwacje z zawodów Milo dużo mnie nauczyły i przydały się tym razem, ale wszystkich sekretów już nie będę zdradzał ;)
Ostatecznie zająłem I miejsce w sektorze i II w całych zawodach. Jestem bardzo zadowolony z mojego wyniku.
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xal1/t31.0-8/s720x720/13391433_1088540327855017_42369061470314624_o.jpg)
-
Mariusz ogromnie gratulacje szalejesz niesamowicie na tych zawodach widać że szybko wyciągasz wnioski i masz talent do Łowienia na zawodach :bravo: :thumbup: :beer:
-
Żałuję, że mnie nie było :/ Fajny amurek!
-
Mariusz ogromnie gratulacje szalejesz niesamowicie na tych zawodach widać że szybko wyciągasz wnioski i masz talent do Łowienia na zawodach :bravo: :thumbup: :beer:
Dzięki Dyzma. Staram sie jak mogę. Miałem przewagę że to znów o samo łowisko na którym zrobiłem parę treningów jeszcze przed zawodami Trotki. Ale fakt że po obserwacjach Lange i kolegów z czołówki na zawodach Milo wyciągnąłem wnioski i jak widać z dobrym skutkiem
-
Najważniejsze, że jeden z naszych stanął na podium. I to na II miejscu!
Ale ten z pierwszego... 60 kg. Nieźle resztę odsadził. Możecie napisać, co robił inaczej? Nie wierzę, że to tylko wina miejscówki najlepszej.
-
Michał tajemnic żadnych nie chciał zdradzić... powiedział tylko że łowił bardzo daleko od brzegu ok 60m. Ale wydaje mi się że miejscówka, oprócz umiejętności i sprzętu też miała duże znaczenie... Kiedy tylko bywałem na tym łowisku ryba notorycznie pokazywała swą obecność właśnie w owym miejscu.
-
Najważniejsze, że jeden z naszych stanął na podium. I to na II miejscu!
Ale ten z pierwszego... 60 kg. Nieźle resztę odsadził. Możecie napisać, co robił inaczej? Nie wierzę, że to tylko wina miejscówki najlepszej.
Byłoby 1 miejsce gdybym był
-
Adeptus popełnił błąd techniczny bo wystartował nieogolony, kto wie jak by się to wszystko potoczyło jakby się przygotował :P ... .
Gratulacje za wynik :beer:
-
Najważniejsze, że jeden z naszych stanął na podium. I to na II miejscu!
Ale ten z pierwszego... 60 kg. Nieźle resztę odsadził. Możecie napisać, co robił inaczej? Nie wierzę, że to tylko wina miejscówki najlepszej.
Byłoby 1 miejsce gdybym był 
A to na pewno!
-
Tak jak w poniższej mini relacji ( koła Kleń) ,dziękuje za zaproszenie .Nie będę cukrował i prawił komplementów po prostu na następnych Waszych zawodach chciał bym być .
http://www.pzw.org.pl/1409/wiadomosci/133225/60/wiesci_z_areny_ogolnopolskiej_ii
-
Jako że wspomnienia z zawodów wciąż żywe, napisałem Wam relację ze swojego wędkowania.
Na stanowisko dotarłem jako jeden z ostatnich (taka dola organizatora :) ), ale miałem jeszcze trochę czasu na przygotowanie. Bardzo żałowałem, że miałem tylko końcówkę ochotkowej zanęty z Sonubaits, bo ostatnio bardzo dobrze mi się sprawdzała na tym łowisku.
Na pierwszy ogień poszedł sprawdzony Metch Method Mix z tej samej firmy wraz z pelletami w proporcjach 50:50. W obwodzie były 2 wędki. Feeder 3,6 metra oraz waggler 3,9 metra. Taktyka prosta, czyli nęcenie 2 linii skromnymi ilościami, ale za to często. Do tego wspaniale posłużyła mi 20 mililitrowa strzykawka. Wystarczy obciąć końcówkę i robi się nią równe wałeczki. Strzela się nimi bardzo dobrze z procy, jednak trzeba dojść do wprawy, żeby wychodziły zawsze jednakowe. Można dodać również trochę grubszej frakcji, aby utrzymać rybę w łowisku.
Po sygnale rozpoczęcia nęcenia posłałem na dalszą linię, którą miałem oznaczoną klipem (około 30 metra), 4 koszyki wraz z grubszą frakcją: pellet, konopia, białe robaki. Normalnie w takich warunkach wprowadziłbym dużo więcej towaru, ale zawody rządzą się swoimi prawami. Podajnik zamontowany na agrafce zapewniał mi ten komfort, że szybko mogłem zmienić go na koszyk, albo mieć już przygotowany kolejny.
Krótszą linię zanęciłem wstępnie robiąc mały dywan z konopi, robaków i paru wałków zanęty ochotkowej.
Po sygnale rozpoczęcia wędkowania zacząłem obławiać dalszą linię na method feeder. Szczytówka stała jednak jak zaklęta. Ku mojemu zdziwieniu sąsiedzi, którzy zanęcili na ostro mieli brania dość szybko, jednak równie szybko się one skończyły.
Po 40 minutach postanowiłem sprawdzić bliższą linię spławikiem, nad którą cały czas pracowałem. Bardzo mocny wiatr utrudniał wędkowanie. Spławik trzeba było zakotwiczyć i bardzo ciężko się zarzucało. Przez 30 min miałem tylko dwa puste brania, więc wróciłem do methody. Miejsce było cały czas nęcone wałeczkami (co 5-10 minut), efektem czego były 3 ryby. Karp i 2 leszcze nie powalały wielkością, ale cieszyłem się, że coś zaczęło się dziać. Na następne branie trzeba było trochę poczekać. W następnej godzinie wyciągnąłem jeszcze karpia i karasia.
Bartek z teamu złowił pięknego, ponad 5 kilogramowego amura. Trochę mnie to zaniepokoiło, ponieważ tą rybą prawdopodobnie zrównał mój dotychczasowy wynik. Postanowiłem spróbować po raz kolejny spławika. Wiało coraz mocniej, ale trzeba było kombinować. Po max 20 minutach dałem sobie spokój. W międzyczasie Bartek zaliczył kolejnego amura wychodząc tym samym na prowadzenie w sektorze.
Na metodzie biały kolor przestał przynosić efekty. Trzeba było szukać innej przynęty, bo mój sąsiad miał branie niemal z mojego miejsca. Postanowiłem spróbować morwy, która sprawdzała się bardzo dobrze na treningu. Jednak wciąż cisza, a u sąsiada kolejne branie. Po chwili u mnie również następuje luz na szczytówce. Byłem pewny wpłynięcia ryby sąsiada, ale okazało się inaczej. Piękny amur szalał dopiero przy brzegu, dałem mu się wyhasać, bo taka ryba miała duże znaczenie przy tych wynikach. Mierzył równe 70 cm i ważył pewnie ok 4,5 kg, ale zabawa była przednia i jest to moje nowe PB.
Na morwę złowiłem jeszcze tylko leszcza.
W międzyczasie sprawdzałem metodą miejsce nęcone pod spławik, ale bez rezultatów. Zauważyłem, że strzelanie z procy idzie mi dużo lepiej niż celność zarzutów. Za każdym razem znosiło mi na prawo od nęconego miejsca. Postanowiłem się przyłożyć, a nawet zarzucić trochę z lewej strony. Był to strzał w dziesiątkę, ponieważ w krótkich odstępach czasu wyjechał kolejny podobnych rozmiarów amur, a za nim 3 karpie.
Łowienie dobiegło końca i czułem się stabilnie w sektorze. Wciąż jeszcze rozważam, czy nie dało się wyciągnąć więcej. Chciałem szukać dużo dalej, ponieważ Michał szalał na drugim brzegu, a sektory były tak ustawione, że akurat naprzeciwko mnie nie było nikogo. Jednak moja taktyka dawała ryby, więc nie zdecydowałem się kombinować. Doświadczenie i obserwacje z zawodów Milo dużo mnie nauczyły i przydały się tym razem, ale wszystkich sekretów już nie będę zdradzał ;)
Ostatecznie zająłem I miejsce w sektorze i II w całych zawodach. Jestem bardzo zadowolony z mojego wyniku.
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xal1/t31.0-8/s720x720/13391433_1088540327855017_42369061470314624_o.jpg)
Z tego wszystkiego przeczytałem tylko ostatnie zdanie ;D
Adeptus kłaniam się nisko :bravo: :bravo: :bravo:
-
Tak jak w poniższej mini relacji ( koła Kleń) ,dziękuje za zaproszenie .Nie będę cukrował i prawił komplementów po prostu na następnych Waszych zawodach chciał bym być .
http://www.pzw.org.pl/1409/wiadomosci/133225/60/wiesci_z_areny_ogolnopolskiej_ii
Dzięki za miłe słowa.
A relacja jak zawsze świetna.
Oczywiscie już czujcie się zaproszeni na kolejne Nasze zawody.
-
Lepiej późno niż wcale. Wrzucamy ostatnią partię zdjęć z zawodów. a właściwie z przekazania nagród.
Jedną z najbardziej zachwalanych rzeczy był grill, co dosadnie widać na załączonym filmie( https://www.facebook.com/mariusz.adeptus.koziel/videos/955932331171272/ (https://www.facebook.com/mariusz.adeptus.koziel/videos/955932331171272/) ). Golonka, frankfurterki, karkówka, kiełbaska, a do tego frytki, sałaki, chlebek, ogórki i smalec. Jakby tego było mało na deser zamówiliśmy arbuza.
Tutaj należą się wielkie brawa dla szefa kuchni w Wodna Osada - Grzegorzewice, bo jedzenie na prawdę było mistrzowskie.
Mamy nadzieję, że nasze nagrody warte były udziału w zawodach, a obdarowani upominkami wrócili do domu zadowoleni.
Za pierwsze miejsce Michał Jaworski otrzymał bat Bat VDE-R Team HMC Dynamic Pole TX 7m.
Za drugie miejsce Mariusz Kozieł z naszego teamu otrzymał bat Bat VDE-R Team HMC Dynamic Pole TX 6m.
Za trzecie miejsce Mariusz Milczarek otrzymał kołowrotek FD Tournament - MVDE, pokrowiec na kołowrotek oraz dużą torbę wędkarską firmy Karpex.
Za czwarte miejsce Tomasz Sularz otrzymał torby i portfele na przypony firmy Karpex.
Za największą rybę firma Feeder Bait przekazała swoje zanęty i przynęty.
Rozlosowaliśmy dużo paczek pelletów i przynęt od Method Mani oraz do pierwszych miejsc dorzuciliśmy małe bonusy od tej firmy.
Tak jak zapowiadaliśmy nikt od nas nie wyszedł z pustymi rękoma - każdy dostał zanętę Marcel Van Den Eynde – Gold Pro Bream.
Jeszcze raz dziękujemy naszym fundatorom nagród:
- Robinson Europe,
- Sklep Wędkarski Trotka,
- Feeder Bait,
- Method Mania.
Oraz patronom medialnym:
Spławik i Grunt,
Wędkarstwo moje hobby
Pierwsze koty za płoty, wysunęliśmy wnioski z kwestii organizacyjnych i wiemy, co poprawić, żeby było jeszcze lepiej. Myślimy nad kolejnymi zawodami, a w przyszłości ligą. Śledźcie nasze poczynania, bo pomysłów mamy wiele, tylko trzeba je teraz dalej realizować :)
(https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xta1/t31.0-8/13442594_1094384197270630_875923286461022654_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/13391596_1094384133937303_4514744073413360591_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpa1/t31.0-8/13391554_1094384097270640_1744507694156181723_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/13416917_1094384060603977_5971004272300651784_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xfp1/t31.0-8/13350244_1094384003937316_929743193740598454_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpl1/t31.0-8/13442711_1094384020603981_343794343495357256_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpt1/t31.0-8/13392127_1095067377202312_6999897268791760724_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xpf1/t31.0-8/13418626_1095067380535645_1483556318921607692_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xta1/t31.0-8/13391997_1094383927270657_2881222696436016176_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xlf1/t31.0-8/13442711_1094383837270666_9124311188446308065_o.jpg)
(https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xft1/t31.0-8/13422244_1094383840603999_5164059216881848600_o.jpg)
-
Na ostatnim zdjęciu jest nawet smerfetka :P