Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: Luk w 25.05.2016, 07:55

Tytuł: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 25.05.2016, 07:55
W Hiszpanii szykują się bardzo poważne zmiany, rząd zamierza się ostro wziąć za gatunki inwazyjne, które są głównym celem turystyki wędkarskiej - czyli sum i karp...

http://splawikigrunt.pl/wiesci-ze-swiata-szczegoly-326.html

Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? Z jednej strony wydawać by się mogło, że nowe przepisy są bardzo drastyczne i restrykcyjne, z drugiej jednak spustoszenie i zmiany, jakich dokonał sum i karp są bardzo duże. Osoby jeżdżące nad jeden odcinek Ebro mówią, że jeszcze 10 lat temu populacje mniejszych ryb były dość liczne, sam karp miał w granicach 3-5 kilogramów, sztuki 10 kilogramowe były raczej rzadkością, teraz nie ma juz mniejszych ryb, jest oczywiście sum i karp, ten już dorasta do 15 kilogramów.

Innym przykładem jest rzeka Po we Włoszech, gdzie podobno doszło do takiej sytuacji, gdzie trudno o jakąś inną rybę niż sum. Na wielu odcinkach jest głównie sum, który wyraźnie uprawia kanibalizm, na który skazuje go dominacja i brak innego pokarmu.

Czy więc można się dziwić obostrzeniom jakie chce wprowadzić hiszpański rząd? Tutaj jednak w grę wchodzą również duże pieniądze i setki, jeżeli nie tysiące miejsc pracy. Nakaz zabijania złowionych ryb może zniechęcić wędkarskich turystów, utylizacja zresztą takiej ilości 'mięsa' jest bardzo trudna w tamtejszych warunkach. Czy jednak można przyzwolić na to, aby rzeki utraciły swój naturalny charakter? Co będzie, jeżeli powtórzy się sytuacja rzeki Po?
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.05.2016, 07:59
Ciężka sprawa. Z jednej strony turystyka i miejsca pracy, z drugiej przyroda. Jako wędkarz nie potrafię obiektywnie spojrzeć na ten problem.
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Geo w 25.05.2016, 08:28
Niestety tak jest jak już człowiek próbuje poprawiać przyrodę. Jeden Pan chciał zrobić dobrze a wyszło tak, że teraz kupa ludzi, sprzętu i pieniędzy potrzebna żeby to naprawić. Przywrócenie stanu pierwotnego będzie trudne i długotrwałe, ale jestem za tym by te wody wróciły do stanu pierwotnego.
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: hanib4l w 25.05.2016, 08:51
No ja również popieram takie działania, jak to mówią lepiej późno niż wcale. Jak się u nas coś nie zmieni to też jedynie karpia i suma będziemy oglądać :(
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 25.05.2016, 09:02
Mi się wydaje, ze nic z tego nie wyjdzie, może i dobrze myślą o powolnym powrocie do naturalnego rybostanu.
Ale przecież dzięki  sumom i karpiom napędzają gospodarkę , a co za tym idzie spora kasa wpływa do skarbu państwa.
Więc wątpię w to , aby zrezygnowali z tego.
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.05.2016, 09:32
Mi się wydaje, ze nic z tego nie wyjdzie, może i dobrze myślą o powolnym powrocie do naturalnego rybostanu.
Ale przecież dzięki  sumom i karpiom napędzają gospodarkę , a co za tym idzie spora kasa wpływa do skarbu państwa.
Więc wątpię w to , aby zrezygnowali z tego.





Dokładnie! To jest już przemysł warty wiele milionów euro rocznie i śmiem wątpić aby z niego zrezygnowano. Co do samej idei, oczywiście  przychylam się do tępienia szkodników. Wyobrażam sobie moją ukochana Odrę, zarybioną przez jakiegoś wariata wielką i żarłoczną rybą z dorzecza Amazonki, która jakiś cudem się przyjęła, wpieprza nasze ryby, rośnie do gigantycznych rozmiarów i robi pustynie w rzece. Płynący wraz z nurtem rzeki wniosek jest prosty, należy wspomnianą rybę usunąć! Jednak, co innego rozwalać problem na sucho, co innego podjąć działania, zwłaszcza w Hiszpanii na Ebro.
Jeżeli poprzez ten portal mógłbym coś poradzić Hiszpanom, to jest rozwiązanie tego problemu. Wystarczy dwa sezony, góra trzy.
Należy organizować darmowe wycieczki wędkarskie z Polski. Nasi rodacy wędkarzo-mięsiarze są znani z tego, że żywemu nie przepuszczą. Wystarczy kilka autobusów tygodniowo, dodatkowo wyposażyć kwiat polskiego wędkarstwa w odpowiedni sprzęt, zamrażarki i ostre noże.
Mniemam, że to projekt godny rozpatrzenie przez Hiszpański rząd. Będzie tanio i szybko.
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 25.05.2016, 09:34

Dokładnie! To jest już przemysł warty wiele milionów euro rocznie i śmiem wątpić aby z niego zrezygnowano. Co do samej idei, oczywiście  przychylam się do tępienia szkodników. Wyobrażam sobie moją ukochana Odrę, zarybioną przez jakiegoś wariata wielką i żarłoczną rybą z dorzecza Amazonki, która jakiś cudem się przyjęła, wpieprza nasze ryby, rośnie do gigantycznych rozmiarów i robi pustynie w rzece. Płynący wraz z nurtem rzeki wniosek jest prosty, należy wspomnianą rybę usunąć! Jednak, co innego rozwalać problem na sucho, co innego podjąć działania, zwłaszcza w Hiszpanii na Ebro.
Jeżeli poprzez ten portal mógłbym coś poradzić Hiszpanom, to jest rozwiązanie tego problemu. Wystarczy dwa sezony, góra trzy.
Należy organizować darmowe wycieczki wędkarskie z Polski. Nasi rodacy wędkarzo-mięsiarze są znani z tego, że żywemu nie przepuszczą. Wystarczy kilka autobusów tygodniowo, dodatkowo wyposażyć kwiat polskiego wędkarstwa w odpowiedni sprzęt, zamrażarki i ostre noże.
Mniemam, że to projekt godny rozpatrzenie przez Hiszpański rząd. Będzie tanio i szybko.
:thumbup:
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: makaro w 25.05.2016, 09:39
i z pożytkiem dla naszych wód :thumbup:
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 25.05.2016, 09:41
Niestety ludzie potrafią wszystko spieprzyć  >:( A co wycieczek Polaków celem wytępienia suma niestety nie ma tyle wódki w Hiszpanii - odpada ;D :P
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: makaro w 25.05.2016, 09:46
Niestety ludzie potrafią wszystko spieprzyć  >:( A co wycieczek Polaków celem wytępienia suma niestety nie ma tyle wódki w Hiszpanii - odpada ;D :P
przywiozą ze sobą :D
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 25.05.2016, 09:47
Niestety ludzie potrafią wszystko spieprzyć  >:( A co wycieczek Polaków celem wytępienia suma niestety nie ma tyle wódki w Hiszpanii - odpada ;D :P
przywiozą ze sobą :D






Taaaa przywiozą! Zrobią na miejscu z sumów i sandaczy :D :D :D
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: hanib4l w 25.05.2016, 09:50
Destylacja płetw :P
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 25.05.2016, 09:55
A może pomysł podrzucić Broszce ? Może można bezrobocie zmniejszyć? ;D :P
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 25.05.2016, 10:02
Mi się wydaje, ze nic z tego nie wyjdzie, może i dobrze myślą o powolnym powrocie do naturalnego rybostanu.
Ale przecież dzięki  sumom i karpiom napędzają gospodarkę , a co za tym idzie spora kasa wpływa do skarbu państwa.
Więc wątpię w to , aby zrezygnowali z tego.





Dokładnie! To jest już przemysł warty wiele milionów euro rocznie i śmiem wątpić aby z niego zrezygnowano. Co do samej idei, oczywiście  przychylam się do tępienia szkodników. Wyobrażam sobie moją ukochana Odrę, zarybioną przez jakiegoś wariata wielką i żarłoczną rybą z dorzecza Amazonki, która jakiś cudem się przyjęła, wpieprza nasze ryby, rośnie do gigantycznych rozmiarów i robi pustynie w rzece. Płynący wraz z nurtem rzeki wniosek jest prosty, należy wspomnianą rybę usunąć! Jednak, co innego rozwalać problem na sucho, co innego podjąć działania, zwłaszcza w Hiszpanii na Ebro.
Jeżeli poprzez ten portal mógłbym coś poradzić Hiszpanom, to jest rozwiązanie tego problemu. Wystarczy dwa sezony, góra trzy.
Należy organizować darmowe wycieczki wędkarskie z Polski. Nasi rodacy wędkarzo-mięsiarze są znani z tego, że żywemu nie przepuszczą. Wystarczy kilka autobusów tygodniowo, dodatkowo wyposażyć kwiat polskiego wędkarstwa w odpowiedni sprzęt, zamrażarki i ostre noże.
Mniemam, że to projekt godny rozpatrzenie przez Hiszpański rząd. Będzie tanio i szybko.

To jest problem Hiszpanii ;)

W Polsce co roku jakaś rzeczka, jakiś odcinek rzeki.
Traci swój urok poprzez melioracje i jakoś poza garstką osób to nie interesuje. >:O
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: skowron.krystian w 25.05.2016, 21:40
 Osobiście jestem za przywróceniem naturalnego stanu wody. Ingerencja człowieka w ekosystem nigdy nie przynosi nic dobrego. Przykładów można by się doszukiwać,np. Australia to chyba jeden z najbardziej zniszczonych ekosystemów przez gatunki inwazyjne. Wielkie rzeki USA zniszczone przez tołpyge białą i pstrą które to spektakularne wyskakują z wody pod wpływem dźwięku motorówki. W Azji to przysmaki a w USA nie chcą przerabiać tego nawet na karmę dla kotów. Przykładów jest tysiące a odwracanie tych zniszczeń kosztuje miliony.
Hiszpanii obudzili się w samą porę, i podejrzewam że przeliczyli straty i zyski i to stąd ta decyzja - BRAWO dla nich.

Mój starszy brat to zapalony sandacz-owiec wybiera się tam w przyszłym tygodniu, podrzucę kilka zdjęć jak wróci :)

Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 25.05.2016, 22:05
Szkoda że u nas w kraju na wodach PZW nie ma zbiornika gdzie mógł by wystepowac gatunek inwazyjny ;D ;D ryb takich jak w Hiszpani. Panowie z PZW z usunięciem tych ryb nie mieli by problemu a i niezłą kasę by każdy mógł przytulić w ZG
Tytuł: Odp: Koniec sumowo-karpiowego eldorado w Hiszpanii?
Wiadomość wysłana przez: skowron.krystian w 26.05.2016, 10:15
Jaka by inwazja nie była (Niemcy, Ruscy) nie zagości na długo :)


Pozdrawiam