Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: KrisKaras w 20.06.2016, 22:13

Tytuł: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 20.06.2016, 22:13
Cześć mam następujące pytanie, czym zastąpić można klip na kołowrotku wczoraj miałem taką sytuację, że prawdopodobnie na metodę wziął mi spory amur. Nawet nie zdążyłem pomyśleć o tym, że mam klip bo ryba chciała wyrwać mi kij z ręki to były sekundy jak żyłka nie dala rady i strzeliła a ja nawet nie zdążyłem dobrze zbliżyć ręki do kołowrotka. Myślę czy można by spróbować gumką recepturką to zastopować . Próbował ktoś czegoś innego i ma to już przetestowane ???

Pomóżcie bo tam, gdzie Łowię jest dużo takich ryb i nie chcę znów takiego błędu popełnić bardzo to boli  :(
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 20.06.2016, 22:15
Gumka z dętki i recepturka też jest dobra. Wędkuję na podobnym łowisku i nie stosuję klipa własnie z obawy przed takimi akcjami jak Twoja.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 20.06.2016, 22:16
Czasem używam gumki na szpuli zamiast klipa i mi się sprawdzało , jakichś dramatycznych niedogodniej z tego tytułu nie miałem
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 20.06.2016, 22:16
Recepturka będzie za słaba. Używam dętki rowerowej, tak z pół centymetra szerokosci wystarczy :) załóż na szpule pod żyłką i będzie cacy :)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 20.06.2016, 22:19
No muszę tego spróbować bo takie błędy kosztują dużo nerwów, i raczej do klipa już nie wrócę
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 20.06.2016, 22:20
Przy szarpnięciu ryby gumka zsunie się na żyłkę. Jeśli masz szpule szeroką to sprawdź najpierw ręką czy Żyłka wytrzyma. Jeśli będzie ciężko schodzić to utnij cieńszy pasek dętki.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 20.06.2016, 22:23
Widziałem jeszcze na YouTube jak używają takiej gumki ( nie wiem jak fachowo to się nazywa ) i wiąże się je na żyłce tylko, że przy zarzuceniu będzie trzeba raczej ręka to kontrolować i samemu zastopować żyłkę.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 20.06.2016, 22:24
Cześć mam następujące pytanie, czym zastąpić można klip na kołowrotku wczoraj miałem taką sytuację, że prawdopodobnie na metodę wziął mi spory amur. Nawet nie zdążyłem pomyśleć o tym, że mam klip bo ryba chciała wyrwać mi kij z ręki to były sekundy jak żyłka nie dala rady i strzeliła a ja nawet nie zdążyłem dobrze zbliżyć ręki do kołowrotka. Myślę czy można by spróbować gumką recepturką to zastopować . Próbował ktoś czegoś innego i ma to już przetestowane ???

Pomóżcie bo tam, gdzie Łowię jest dużo takich ryb i nie chcę znów takiego błędu popełnić bardzo to boli  :(

Ja miałem podobną sytuację ok. 3 tyg. temu. Żyłka na klipsie , wędzisko prawie przy nodze , ale jak szarpnęło to tylko zdążyłem złapać za kij i delikatnie go unieść :D Żyłka doszła do klipsa i tyle po braniu :-X

Teraz nie łowię już na klipsie na tych łowiskach co wiem że są tam duże i silne ryby.

Ale za to na tych łowiskach co wiem że nie m tam dużych ryb, łowię nadal na klipsie ;)

Nie używam żadnych recep., dętek itp. rzeczy .
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 20.06.2016, 22:28
Widziałem jeszcze na YouTube jak używają takiej gumki ( nie wiem jak fachowo to się nazywa ) i wiąże się je na żyłce tylko, że przy zarzuceniu będzie trzeba raczej ręka to kontrolować i samemu zastopować żyłkę.

Marker Gum ;)  Koszt np. firmy ESP ok. 25 zł / 5 m
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Max_NO w 20.06.2016, 22:30
Prosty patent jeśli mamy miejsce za plecami:
Odchodzimy od miejsca łowienia do tyłu z 3-4m, zarzucamy, klipujemy wracając na miejsce łowienia zwijamy żyłkę do u gięcia szczytowki i tym sposobem mamy 3-4m żyłki zapasie na odpowiednią reakcję :) przy kolejnym zarzuceniu powtarzamy procedurę z tym że mamy już żyłkę na klipie :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Martinus w 20.06.2016, 22:33
Prosty patent jeśli mamy miejsce za plecami:
Odchodzimy od miejsca łowienia do tyłu z 3-4m, zarzucamy, klipujemy wracając na miejsce łowienia zwijamy żyłkę do u gięcia szczytowki i tym sposobem mamy 3-4m żyłki zapasie na odpowiednią reakcję :) przy kolejnym zarzuceniu powtarzamy procedurę z tym że mamy już żyłkę na klipie :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

O kolega mnie ubiegł , właśnie to samo miałem napisać :P :beer:

Ale jeśli jest to na prawdę silna ryba to i nawet te 3 -4 m żyłki wybierze ( już przy holu ) . Jeśli dojdzie do takiej sytuacji , wkładamy szczytówkę do wody i ręką ściągamy żyłkę z klipsa.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 20.06.2016, 22:34
Prosty patent jeśli mamy miejsce za plecami:
Odchodzimy od miejsca łowienia do tyłu z 3-4m, zarzucamy, klipujemy wracając na miejsce łowienia zwijamy żyłkę do u gięcia szczytowki i tym sposobem mamy 3-4m żyłki zapasie na odpowiednią reakcję :) przy kolejnym zarzuceniu powtarzamy procedurę z tym że mamy już żyłkę na klipie :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka




Nie trzeba tego robić, zapas da się uzyskać nie wstając z fotela. Po prostu, po rzucie odchylamy wędkę za siebie i też mamy kilka metrów do dyspozycji. Tutaj jednak chodzi o coś innego, chodzi o wielkie ryby, które jadą po braniu jak lokomotywy. Kilkumetrowy zapas nie wystarczy.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 20.06.2016, 22:35
Prosty patent jeśli mamy miejsce za plecami:
Odchodzimy od miejsca łowienia do tyłu z 3-4m, zarzucamy, klipujemy wracając na miejsce łowienia zwijamy żyłkę do u gięcia szczytowki i tym sposobem mamy 3-4m żyłki zapasie na odpowiednią reakcję :) przy kolejnym zarzuceniu powtarzamy procedurę z tym że mamy już żyłkę na klipie :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
I za każdym razem wstawać i rzucać 3-4 m zza fotela? Jeśli przy metodzie przerzucamy co 15-20 min i to jeśli nie ma brań?
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 21.06.2016, 08:21
No z tym wstawianiem to przy dobrym dniu miał bym zakwasy chyba, ta ryba poszła jak wyżej kolega napisał lokomotywa, była taka silna że wędkę ciężko było utrzymać (ryba z wody pzw, a nie komercji tam już tak nie walczą) i  nawet nie zdążyłem zareagować he he . Ja zawsze jak zarzucam to daje szczytówkę do góry żeby mieć ten zapas. Musze przetestować tą dętke.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Robert_X w 21.06.2016, 08:26
Prosty patent jeśli mamy miejsce za plecami:
Odchodzimy od miejsca łowienia do tyłu z 3-4m, zarzucamy, klipujemy wracając na miejsce łowienia zwijamy żyłkę do u gięcia szczytowki i tym sposobem mamy 3-4m żyłki zapasie na odpowiednią reakcję :) przy kolejnym zarzuceniu powtarzamy procedurę z tym że mamy już żyłkę na klipie :)

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka
I za każdym razem wstawać i rzucać 3-4 m zza fotela? Jeśli przy metodzie przerzucamy co 15-20 min i to jeśli nie ma brań?
Ja jestem zmuszony wstawać z krzesełka przy każdym rzucie gdyż moja najfajniejsza miejscówka wyklucza rzucanie z siedzidełka , zakwasów można się nabawić ale traktuje to jako aktywna cześć łowienia rybek :)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: arturro w 21.06.2016, 09:34
W tym roku z powodu klipsa straciłem 3 piękne ryby i już go nie stosuję. Gdy są sprzyjające warunki atmosferyczne to można zarzucać w punkt w miarę dokładnie i regularnie chyba że rzucamy na dalekie odległości i wtedy przydałby się jakiś fajny patent.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 21.06.2016, 10:28
Zdjęcie żyłki z klipa to kwestia sekundy, fakt, że jak ryba ciągnie jak lokomotywa to może być mało ale sama czynność jest szybka i prosta.
W tym sezonie trzy razy musiałem zdejmować klip jednak były to kapie do 3 kg więc żyłka wytrzymała.

Jakich grubości żyłek używacie, może się za słabe?
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.06.2016, 10:33
Jeśli mam na wędce coś, co wyciągnie mi żyłkę do klipa, od razu uważnie obserwuję z podniesionym kijem, kiedy dojdzie do klipa. Wtedy mam ze 2 metry na opuszczenie kija plus x metrów na podejście do wody, a sam klips da radę zdjąć w 1-3 sekundy. Otwieramy kabłąk, palec na żyłkę i w dół, zamykamy kabłąk.
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 21.06.2016, 10:40
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.

Moim zdaniem trafiłeś w punkt :)

Ps. mi się udawało zdejmować klip bez otwierania kabłąka :D
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 21.06.2016, 10:40
Marker na żyłkę np. Maver.
http://lowisko.net/1537,marker-do-zylki-maver.html
 Ja kiedyś kupiłem taki budowlany i wydaje mi się, że jest taki sam  jak Maver ale za 18 zł.
Malujesz tym żyłkę na określonej długości po zarzuceniu ale nie przy kołowrotku tylko przy szczytówce.
Gdy zarzucasz to patrzysz aż zacznie ci schodzić z kołowrotka zaznaczony fragment i wtedy hamujesz zestaw.
Potrzeba trochę wprawy i co kilka godzin trzeba miejsce malować ponownie ale żadna lokomotywa już Ci niegroźna.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 21.06.2016, 10:52
Ten sposób strasznie komplikuje rzucanie. Jak za mocno zahamujesz żyłkę to podajnik nie doleci, jak za późno to przeleci, a jak zrobisz dobrze to i tak będzie większy rozrzut z miejscem lądowania podajnika.

Ja z klipa nie zrezygnuję bo jest on strasznie skuteczny i pewny.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 21.06.2016, 10:56
A ja od dawna chcę dodać marker do klipa. Bo jak już zdejmę z niego żyłkę, to potem dupa zbita. A tak będę wiedział, gdzie znowu zaklipować ;)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 21.06.2016, 10:58
Jeśli mam na wędce coś, co wyciągnie mi żyłkę do klipa, od razu uważnie obserwuję z podniesionym kijem, kiedy dojdzie do klipa. Wtedy mam ze 2 metry na opuszczenie kija plus x metrów na podejście do wody, a sam klips da radę zdjąć w 1-3 sekundy. Otwieramy kabłąk, palec na żyłkę i w dół, zamykamy kabłąk.
Wszelkie zerwania ryb na klipie wynikają z gapiostwa lub przykrego zbiegu okoliczności. Albo rzucamy tak, że nie mamy żadnego zapasu, albo, niestety, odeszliśmy od wędek, a ryba zdążyła dojechać do klipa.

W sumie Michał ma sporo racji jakby na to obiektywnie spojrzeć. W tym roku odjazd po braniu, taki porządny, gdzie nie zdążyłbym odpiąć klipa miałem tylko raz. Ryba wtedy w pierwszym boju wyjechała na ponad sto metrów. Było sporo odjazdów, ale nie po braniu, to nie zmienia faktu, iż musiałbym szybko zrzucać żyłkę z klipa. Dodatkowo wolę nie używać klipa bo łowie wtedy bardziej komfortowo, zrzucam wolny bieg i mogę spokojnie wyprowadzić jaszczura czy wychylić piwko z Kolegą. Oczywiście, to wszystko nie zmienia faktu, że łowienie z klipem jest piekielnie skuteczne.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: KrisKaras w 21.06.2016, 11:18
Jutro jadę na ryby tylko w inne miejsce spróbuje gumy na szpuli i jak się to sprawdza. Później wyciągnie wnioski i może wrócę do klipa bo komfortowe to jest i skuteczność super. Tylko jak weźmie rybka >10 to robi się mało czasu, na reakcje

Dla Michał Mikuła ja mam nowa żyłkę tribuco  0,23, a ma cos ok 5 kg
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Chaotic w 21.06.2016, 11:26
Moim zdaniem za słabo dokręcony hamulec jest najczęstszą przyczyną "braku czasu na odklipowanie"

Od jakiegoś czasu łapię z hamulcem na beton i klipem. Zakręcony na max hamulec u mnie puszcza dopiero powyżej 4kg (sprawdzane przy martwym ciągu) czyli więcej niż klasowa żyłka 0.25 ... odkręcam dopiero jak uznam , że ryba jest tego warta .... no chyba, że torpeda zdecyduje za mnie ... ale tak czy siak daje mi to wystarczająco czasu. Jak śmiał się powiesić sum i pognał z nurtem to też czasu starczyło ... szkoda, że później długości żyłki już nie :)

Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: dominik9166 w 21.06.2016, 11:47
Ja nie używam klipa, do tej pory łowiłem bez, teraz zrobiłem sobie gume z dętki na szpule, ciekawe jak to będzie się spisywac, fajne to że gdy ryby wybiera żyłkę to guma wskakuje na szpule gdzie jest żyłka i dalej jest wybierana bez problemu.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 21.06.2016, 11:55
Jutro jadę na ryby tylko w inne miejsce spróbuje gumy na szpuli i jak się to sprawdza. Później wyciągnie wnioski i może wrócę do klipa bo komfortowe to jest i skuteczność super. Tylko jak weźmie rybka >10 to robi się mało czasu, na reakcje

Dla Michał Mikuła ja mam nowa żyłkę tribuco  0,23, a ma cos ok 5 kg

Pytanie jak często masz ryby powyżej 10 kg? :P

Żyłka jest dość mocna, powinna wystarczyć do zatrzymania lub spowolnienia ucieczki większości ryb jakie będziesz miał na haku co da Ci czas na zdjęcie klipa.
Nie twierdzę, że guma na szpuli jest zła, działa jak klip na kołowrotku.

Nie przekonuje mnie za to mierzenie odległości w postaci markera na żyłce i całkowita rezygnacja z klipa. Sam dość długo się do niego przekonywałem ale teraz jestem zwolennikiem bo dużo daje.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 21.06.2016, 14:44
Ja mam dwie sugestie....

Pierwsza - sprawdź ile masz zapasu po zarzucie z klipem. Widziałem, że często wędkarze zostawiają sobie zbyt mało. Jeżeli kontrolujesz opad zestawu i ten wykonuje drogę do dna po łuku, to zapas może wynosić i z 3 metry. Jeżeli łowisz z alarmami, to możesz zarzucać metr dalej od stanowiska, co da ci dodatkową ilość żyłki. Jeżeli pamiętamy o żyłce na klipie, wszystko jest OK, przynajmniej powinno być. Dzisiaj miałem dwie brzany na zestawie z klipowaną żyłką, i dwa razy, przy pięknym, charakterystycznym braniu, udało się wędkę mieć w rękach zanim ryba wybrała połowę długości zapasu, przy samym holu nie doszła do klipa. A miały bestie ponad 4 kilogramy, i na rzece potrafią pociągnąć. Oczywiście przy żyłce 0.30 mm ja mam kontrolę, bo przy jakiś 0.23 to ryba kontroluje sytuację. Zwłaszcza przy Metodzie jest to ważne, cienka żyłka bowiem niczego nam nie daje. Łowiąc na wodach gdzie są duże ryby, lepiej jest być przygotowanym na bonusa - ile słyszymy relacji o tym, że ryba poszalała i zerwała zestaw lub przypon?

Sugestia druga. Możesz zaopatrzyć się w kołowrotek z systemem ACS (ma takowe MAP). Klip jest jakby podwójny, i po zapięciu normalnym żyłki i oddaniu zarzutu, zaczepiasz ją o górną krawędź. Przy mocnym odjeździe wtedy ryba sama się wyczepi. Jeżeli brania nie ma, zaczepiasz z powrotem na klip dolny. Jest więcej roboty, ale jest bezpiecznie.

Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: email w 21.06.2016, 16:29
Ja łowie na klipsie i dwa razy tego pożałowałem i teraz mam strach, że stracę zestaw i rybę życia, ale u mnie jest trochę inny problem niż to, że nie zdążę ściągnąć z klipsa. U mnie klips rani żyłkę. Taką żyłkę 0.28 po ściągnięciu można przerwać rękoma w miejscu gdzie była zahaczona.

Z jednych postów w innym temacie DvD opisywał jak zamontować dętkę, tylko za bardzo nie mogę sobie tego wyobrazić jak ma to wyglądać. Czy może ktoś pokazać jak mniej, więcej powinno to wyglądać ?
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 21.06.2016, 16:39
Sprawdź która krawędź rani żyłkę. Tam możesz założyć kawałek gumy, podkleić taśmą... Cokolwiek. Ostry klip to straszny problem, trzeba bardzo uważać.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 21.06.2016, 16:41
Ucinasz pasek dętki, ok pół cm, zamykasz kabłąk kołowrotka, już żyłka nawinięta, zestaw złożony, zarzucony na odległość łowienia, gotowy do boju :)
I na szpule od góry naciągasz gumkę, tak żeby była poniżej nawiniętej żyłki, czyli na korpusie szpuli, na wysokości klipsa lub niżej. Ważne żeby guma nie była skrócona bo łatwiej spada :) tyle
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 21.06.2016, 16:51
Dla mnie to bardzo ważny temat.  :thumbup:
Klip odpada.
Planuję wdrożyć w tym roku coś w rodzaju marker gum, np. ten o którym już tu napisano:
http://skleptrabucco.pl/esp-marker-gum-5-m./
Przy najbliższych zakupach chyba go zamówię.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 21.06.2016, 16:55
I jeszcze jedno. Ważne żeby używając gumy malować też żyłkę (najlepiej przy kołowrotku w momencie kiedy żyłka opiera się na gumie, wtedy można nawet korektorem, bo nie będzie się scierał o przelotki), pozwala to po dużej rybie wrócić do punktu :)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Mati91 w 21.06.2016, 17:02
Dużo lepszym rozwiązaniem od gumki jest Nash Spot On Line Marker. Konsystencja gumy, bardzo dobrze utrzymuje się na żyłce, widoczny kolor fluo. Warto wydać te parę złotych.

(http://nash.com.pl/wp-content/uploads/2014/05/061.jpg)

(http://nash.com.pl/wp-content/uploads/2014/05/12.jpg)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: s7 w 21.06.2016, 17:05
Dla mnie to bardzo ważny temat.  :thumbup:
Klip odpada.
Planuję wdrożyć w tym roku coś w rodzaju marker gum, np. ten o którym już tu napisano:
http://skleptrabucco.pl/esp-marker-gum-5-m./
Przy najbliższych zakupach chyba go zamówię.

Jeżeli jeszcze nie próbowałeś tak łowić to polecam kupić sobie w pasmanterii kawałek gumy do "Gaci" i wypruć jedną gumkę będzie prawie tak samo a wyjdzie znacznie taniej ;)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 21.06.2016, 17:36
Kiedyś próbowałem różnych gumek, i od dętek, i do gaci i do majtek itp. Działało tak sobie.

Teraz muszę temat odkurzyć bo mi niestety rybki mi zmądrzały (i trochę urosły) i ja też muszę zrobić krok do przodu.
Czyli zwiększyć precyzję punktowego łowienia.
Dlatego rozważam różne warianty.
Gumę od majtek (białe gumki wyprute ze środka) tez ponownie wypróbuję ;)

Mati: ile się to: Nash Spot On Line Marker trzyma żyłki, godziny, dni ? I jak to usunąć po wędkowaniu nie uszkadzając żyłki?
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: FilipJann w 21.06.2016, 17:46
Dobrze, że taki temat powstał!

Sam klipa baaaardzo rzadko używam - boję się karpi ze Sportowego :P
I muszę teraz go czymś zastąpić, żeby wejść na poziom wyżej (choć w Niedzielę usłyszałem od Panów ze stanowiska obok, że każdy mój rzut szedł idealnie w to samo miejsce [sam jestem z tego zadowolony] - bardzo im się podobało :D Ale czasami na pewno jakiś rzut idzie w bok)
Tak więc, czytam dalej temat i zobaczymy czy znajdę coś dla siebie :D
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: DvD w 21.06.2016, 17:49
Fajny ten specyfik Nasha. Chyba pomyślę nas zakupem do spławika. :)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Mati91 w 21.06.2016, 21:52
Mati: ile się to: Nash Spot On Line Marker trzyma żyłki, godziny, dni ? I jak to usunąć po wędkowaniu nie uszkadzając żyłki?

Ciężko mi powiedzieć, czego oczekujesz. Nie jestem w stanie powiedzieć, jak długo wytrzymuje przy aktywnym łowieniu z użyciem method feeder, ponieważ używam go do łowienia karpiówkami - a tam znacznie rzadziej się przerzuca zestawy. Jeżeli pomaluje raz, to wytrzymuje spokojnie tygodniową zasiadkę.

Ten marker to nic innego jak guma w płynie, po zastygnięciu tworzy Ci się gumowa warstwa na żyłce. Spokojnie można ją ściągnąć paznokciem. W żaden sposób nie oddziałuje negatywnie na żyłkę. Nie zmazuje się. Bardzo wygodnie się ją nakłada. Wystarczy jedynie pamiętać, żeby robić pociągnięcia tylko w jedną stronę, a nie mazać jak mazakiem. Należy odczekać też chwilę, żeby dobrze zastygła, przed nawinięciem na szpulę.

Polecam. Przerobiłem już trochę tych markerów, gumek, i marker Nash - to jest to ;)
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: andrzej w 21.06.2016, 22:05
Klipu to nie zastąpi, ale pomocny, gdy musimy uwolnić żyłkę z klipu. Ułatwia powrócenie do właściwej odległości, polecam warto.    
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Alzak w 21.06.2016, 22:42
Cześć mam następujące pytanie, czym zastąpić można klip na kołowrotku wczoraj miałem taką sytuację, że prawdopodobnie na metodę wziął mi spory amur. Nawet nie zdążyłem pomyśleć o tym, że mam klip bo ryba chciała wyrwać mi kij z ręki to były sekundy jak żyłka nie dala rady i strzeliła a ja nawet nie zdążyłem dobrze zbliżyć ręki do kołowrotka. Myślę czy można by spróbować gumką recepturką to zastopować . Próbował ktoś czegoś innego i ma to już przetestowane ???

Pomóżcie bo tam, gdzie Łowię jest dużo takich ryb i nie chcę znów takiego błędu popełnić bardzo to boli  :(

Zobacz kolowrotek MAP z systemem  ACS, sam ich używam i kilkukrotnie uratowały mi skórę... Minusem jest to, że po uwolnieniu żyłki znowu musisz odmierzyć, gdzie zachaczyć żyłkę.


Ja używam kijków do ustalania odległości, także jakoś to idzie.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 21.06.2016, 23:13
Treść wpisu usunięta przez użytkownika.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: deST w 21.06.2016, 23:45


Sugestia druga. Możesz zaopatrzyć się w kołowrotek z systemem ACS (ma takowe MAP).

Czy w polskich sklepach są dostępne kołowrotki z  systemem ACS?
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: N3su w 22.06.2016, 00:11

Sugestia druga. Możesz zaopatrzyć się w kołowrotek z systemem ACS (ma takowe MAP).

Czy w polskich sklepach są dostępne kołowrotki z  systemem ACS ?
W Polsce produkty Map są niedostępne, zdążają się oferty na olx itp. Co do systemu ACS - sam posiadam kilka sztuk. Choć posiada sporo zalet, ma też kilka wad, podczas zacięcia żyłka często spada z klipsa, na rzece potrafi spaść, gdy zestaw zostanie ściągnięty przez nurt, podczas początku zwijania też się to zdarza. Są to jednak małe wady, tu pomocny jest marker do żyłki, a i tak plusy tego patentu wynagradzają te drobne problemy. Co do samych kołowrotków, są przyzwoicie wykonane, szczególnie godna uwagi jest starsza wersja. Obecnie już coraz trudniej ją dostać. Budżetowe Carpteki też dają rade. Sam planuje sobie ściągnąć najnowszą wersje tego kręciołka.
Tytuł: Odp: Klip - czym zastąpić?
Wiadomość wysłana przez: Robcio w 22.06.2016, 03:03
Porada Martina odnośnie "klipowania" żyłki kawałkiem dętki - od 4 min. 36 s.