Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Wojtek32001 w 11.07.2016, 10:21
-
Cześć co byłoby lepsze siatka czy worek karpiowy aby można było przechować w nim kilka karpików :)?
Czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia ;).
-
A po co chcesz je przechowywać? Najlepiej zrób fotę i wypuść :)
-
Ja zwykle wypuszczam ryby ale jak jadę na noc na ryby to wolę przechować ryby aby zobaczyć je w świetle dziennym i pochwalić się co złowiłem :). W nocy ryby chyba wydają się duże a w dzień małe z tego co słyszałem
-
Cześć co byłoby lepsze siatka czy worek karpiowy aby można było przechować w nim kilka karpików :)?
Czekam na Wasze opinie i spostrzeżenia ;).
W worku karpiowym powinno się przechowywać tylko jedna sztukę, taka mała dygresja ....
-
Ja używam tego http://allegro.pl/prologic-worek-karpiowy-new-green-rozm-l-42521-i5239554767.html jak dla mnie jest ok jedyny minus to brak pokrowca
-
A jak złowisz Amura to też go będziesz trzymał do rana w siatce :o ???
-
No nie raczej w worku bo w siatce karpie i amury zahaczają płetwą grzbietową o oczka siatki.
-
Kolego Amur jest bardzo delikatną rybą, proponuję zdjęcie i do wody .
-
Karpia JEDNEGO możesz przechowywać w worku karpiowym spokojnie całą noc i nic mu nie powinno być (chyba że był wykończony, albo woda przy brzegu płytka.. wtedy lepiej od razu wypuścić), a azjata jest zbyt słabo odporną rybą i lepiej żeby sesja zdjęciowa i wypuszczenie trwało jak najkrócej, więc o przetrzymywaniu go nie ma co mówić..
-
Zdecydowanie polecam worek, sam ostatniej nocy przetrzymałem w nim karpia do zdj. porannego i odzyskał taki wigor że ciężko było go uspokoić do zdj., jeśli jest się samemu w nocy to chyba jedyne wyjście, nie polecam przetrzymywać więcej sztuk a amura najlepiej natychmiast wypuścić.
-
Wojtek pamiętaj, że przechowywanie ryb w siatce bądź w worku karpiowy nie będących do zabrania z łowiska jest niezgodne z regulaminem ;)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka
-
Ten przepis ma na celu wyeliminowanie ewentualnego tłumaczenia w przypadku, kiedy ktoś miał by ryby ponad limit, wagę czy tam objęte okresem ochronnym w siatce i podczas kontroli próbował by się wymigać mówiąc, że tych ryb nie chciał zabrać, po prostu ma je w siatce i na koniec łowienia by je wypuścił. Stąd zapis, że ryby w siatce traktowane są jako ryby do zabrania. Nie oznacza to jednak, że ryb nie można wypuścić. Pytałem o to kiedyś strażnika SSR jak oni to mają interpretować i powiedział mi, że ryby złowione i wpisane w rejestr są niejako moją "własnością" i nawet jeśli przetrzymuję je przez jakiś czas w siatce to jak najbardziej mogę je wypuścić z powrotem do tego samego łowiska. Także z tym problemu nie ma. W ogóle to jest chyba stary zapis. Bo w RAPR 2016 tego już nie ma.
-
Ameryki nie odkryję - jeden karp w jednym worku. Azjata - szybka fotka buzi i do wody :)
JK
-
Ten przepis ma na celu wyeliminowanie ewentualnego tłumaczenia w przypadku, kiedy ktoś miał by ryby ponad limit, wagę czy tam objęte okresem ochronnym w siatce i podczas kontroli próbował by się wymigać mówiąc, że tych ryb nie chciał zabrać, po prostu ma je w siatce i na koniec łowienia by je wypuścił. Stąd zapis, że ryby w siatce traktowane są jako ryby do zabrania. Nie oznacza to jednak, że ryb nie można wypuścić. Pytałem o to kiedyś strażnika SSR jak oni to mają interpretować i powiedział mi, że ryby złowione i wpisane w rejestr są niejako moją "własnością" i nawet jeśli przetrzymuję je przez jakiś czas w siatce to jak najbardziej mogę je wypuścić z powrotem do tego samego łowiska. Także z tym problemu nie ma. W ogóle to jest chyba stary zapis. Bo w RAPR 2016 tego już nie ma.
Zgadza się ryba która znajduję się w siatce musi być odnotowana w rejestrze :)
Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka