Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: stoperjagi w 26.07.2016, 11:54
-
Witam. Wszystkich. Jest to mój pierwszy post, więc proszę o wyrozumiałość. Jestem na etapie szukania kołowrotka do feedera w rozmiarze 3000-4000 do 300zl. Kij który chciałbym uzbroić to trabucco precision xt sw mh 90g. Do tej pory miałem na tym kiju ryobi slam 4000 , z którego jestem bardzo zadowolony, ale zamierzam go przełożyć do delikatniejszej wędki a mianowicie cormorana gf method feeder 360/60. Nie chce drugiego ryobi i zacząłem szukać czegoś innego. I spodobał mi się kołowrotek cormorana, niestety kołowrotki tej firmy są stosunkowo ciężkie, i tu powstaję pytanie: Jak duży wpływ na komfort wędkowania na feeder, ma waga kołowrotka. W spiningu jest to jeden z kluczowych czynników wpływających na komfort wędkowania, w końcu cały czas trzymamy wędkę w ręku, natomiast w feederze wędka leży na podpórce, więc czy należy przywiązywać wagę do ciężaru kołowrotka?
-
Moim skromnym zdaniem - dopóki dopóty nie przeważa ci rękojeści w dół jest ok :P
A tak na poważnie oby nie był za duży bo i komfort wędkowania sie zmniejsza
Rozmiar 4000 jest jak najbardziej ok waga ma mniejsze znaczenie, jak pisałem w pierwszym wersie
-
Do kijka do 90g nie brałbym więcej niz 400g czyli max rozm 4000 daiwy i taki kręcioł spokojnie obsłuży ciężkie koszyki z nurtu.
Cormorana poważnie bym przemyślał - to imo jedne z bardziej awaryjnych i średnio przemyślanych maszynek 2 razy się przejechałem i mi wystarczy.
Masa kołowrotka w feederze nie przeszkadza o ile trzymamy się zdrowego rozsądku , przesada (w górę) ma sens jedynie wówczas, gdy zależy nam na dystansie i ponad komfort przedkładamy zasięg. Kolega na zaporówkach łapie feederem shimano M (czyli 3.6 100g) z podpiętą połkilową ultegrą i mu pasuje bo zależy mu na łapaniu ponad 80m ... dla mnie taki set jest nie do przyjęcia.
-
W tej metodzie połowu nie tylko przy rzucaniu i ściąganiu zestawu trzyma się wędkę z kołowrotkiem w ręku więc waga kołowrotka nie ma takiego wielkiego znaczenia jak w spinningu czy przepływance.
Kilka dni temu z konieczności łowiłem feederem 3,3 m z kołowrotkiem wielkości 6000 (Cormoran Antera) i nie czułem jakiegoś specjalnego dyskomfortu - jednakże wielkość 4000 tak jak piszą koledzy wyżej jest najtrafniejszym wyborem.