Spławik i Grunt - Forum
NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: BartMan w 30.07.2016, 20:16
-
Wiem że wszyscy zaraz pójdą na Szaleńca z wędką albo Rybiego żarłacza...
Wybierajcie mądrze i rozsądnie bo nie zawsze najlepszy znaczy dobry...
Piszcie o sobie i waszej karierze wędkarskiej o waszych upodobaniach wędkarskich no i mógłbym tak długo wymieniać...
-
Brakuję mi opcji typu zapaleniec, pasjonata, no killowiec :P
-
Brakuję mi opcji typu zapaleniec, pasjonata, no killowiec :P
hmn...
-
Brakuję mi opcji typu zapaleniec, pasjonata, no killowiec :P
hmn...
No i prosze...
-
A i jeszcze jedno! jeżeli macie pomysły na zmiany to piszcie...
Niestety na razie się z wami żegnam bo jadę na tygodniowy urlop do Berlina więc nie będę mógł wam odpisywać ale obiecuje że się odezwe w najbliższym czasie.
-
Dobra. Kto oprócz mnie zaznaczył żółtodzioba? 8)
-
Wędkarski Pit bull :D :D :P
-
Wędkarz rekreacyjny ?
-
Dobra. Kto oprócz mnie zaznaczył żółtodzioba? 8)
ja
-
Dobra. Kto oprócz mnie zaznaczył żółtodzioba? 8)
ja
:thumbup:
-
Zapaleniec każdą wolną chwilę spędzam nad wodą :D
-
Dobra. Kto oprócz mnie zaznaczył żółtodzioba? 8)
ja
Do mnie też to pasuje bo moje 3 sezony to dopiero raczkowanie :P
Ale pasowało by żółtodziub ale zapaleniec :P bo czasami i na 2 godz potrafię pojechać nad wodę :P albo po drodze gdzieś ze spinningiem potrafiłem się zatrzymać chociaż na 30 minut :P
-
Nałogowiec :)
-
Bardziej zapaleniec ( deszcz nie deszcz jak zaplanuję tak jadę, bo nie wiadomo kiedy będę znowu będę mógł ), samotnik ( lubię sam cieszyć się z sukcesów lub smucić z porażki ) , lubię podpatrywać ( techniki , miejsca ) , doskonalący ( metoda ) , dociekliwy ( forum )
-
Nałogowiec ze skłonnościami do krótkiej abstynencji. W wekendy teraz nie wędkuję.Teraz jak już mam naprawdę dużo czasu jadę na ryby i siedzę min. 8 a max. 12-13 godzin na rybach bez względu na to czy biorą czy nie i w zależności od pory roku. Jak jeszcze mieszkałem w Warszawie było to w latach 90-tych odbierałem w pracy nadgodziny. Razem z trzema kolegami spędziliśmy 26 nocek nad wodą.
-
Dobra. Kto oprócz mnie zaznaczył żółtodzioba? 8)
ja
No i ja. Uczę się metody ;)
-
No ja też się uczę metody. Bo z wagglerem chyba będzie łatwiej
-
Ja zaznaczyłem zoltodziob bo się uczę cały czas :)
-
Zaznaczyłem zapaleniec. Ale już chyba nałogowiec.
Cały tydzień czytam forum, oglądam filmy wędkarskie, planuję i robię zakupy (oczywiście wędkarskie) , no "niestety - stety" pracuję, a weekend ryby :D :narybki:
No chyba że aktualne zmiany w pracy pasują, aby uskutecznić jakiś wypadzik z wędką.
Już nie żółtodziób, ale gdzie mi tam do wymiatacza.
-
powinno być jeszcze - kolekcjoner
-
Szkoda, ze można zaznaczyć tylko 1 opcję, bo żółtodziobowi wcale nie musi brakować zapału ;)
-
Lista zdecydowanie niekompletna, bo nie ma na niej grunciarza-piwosza. :) Za takiego wędkarza się uważam w każdym razie. Nawet spinningista może należeć do tego elitarnego grona co potwierdza poniższe zdjęcie.
-
Widzę że nie brak zapaleńców a zoltodziobow nie brakuje :) I najważniejsze... Witajcie po przerwie :) Jestem zaskoczony ilością wejrzen i odpowiedzii... Dzięki ;D To dla mnie jest naprawdę ważne.