Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Adrian900 w 27.08.2016, 21:03

Tytuł: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 21:03
Na wstępie witam Was wszystkich jako, że jest to mój pierwszy post na tym zacnym forum :)
Od niedawna rozpocząłem moją przygodę z metodą gruntową a konkretnie Method. Moja wędka to mikado black draft 2.70, krecioł Spro passion 730 z plecionką 0.18 Nihonto octa braid. Na to poszedł koszyk Drennana 25 g. Z przyponami trochę kombinuje, czasem zakładam przypon Drennana do methody nr 12 a czasem własnej roboty na plecionce 0.16 z haczykiem korum dołączonym do pelletu sonubaits. Karasie trochę większe od dłoni wyciągam bez problemu (uwielbiaja pikantna kielbaske). Schody zaczynaja się gdy na wędkę siądzie coś większego. Duza ryba zrywa przypon drennanowski przy haczyku a z haczyka korumowego schodzi parę sekund po zacięciu lub po zacięciu. Wędkę w zasadzie podnoszę tylko przy konkretnych ugięciach i staram się utrzymywać pletkę w ciągłym napięciu. Hamulec w kołowrotku ustawiam nie za mocno bo odrazu pęka żyłka przy haku.
Bardzo proszę o jakieś wskazówki co robię źle lub jaka część zestawu jest do wymiany. Dzięki.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 21:10
Po pierwsze zmieniłbym linkę główną na żyłkę, jest o niebo lepsza amortyzacja. Po drugie zastosowałbym grubsze przypony żyłkowe. Nie rozumiem czy z plećki też Ci ryby się spinają, no bo chyba nie zrywają haków? Dodatkowo, jak zacinasz? Chodzi o siłę? Chyba rozumiesz, że w tym przypadku, nie trzęba mocno ciąć, wystarczy dociąć?
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.08.2016, 21:16
Jaka to była kiełbaska? 8, 12, 14 mm?
Plecionka jest przydatna przy specyficznych okolicznościach. Inaczej przeszkadza.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: andre1975 w 27.08.2016, 21:25
Ja też miałem problem z zrywaniem ryby i zmieniłem haczyki na mniejsze nr 14. Jak na razie nie mam z tym problemów. No i oczywiście  żyłka zamiast plecionki.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: arturro w 27.08.2016, 21:29
Jeżeli zależy Ci na plecionce to używaj podajniki z gomowym amortyzatorem np. firmy Guru. Ja też miałem problem ze spinaniem rybek i to pomogło.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 21:30
Ja też miałem problem z zrywaniem ryby i zmieniłem haczyki na mniejsze nr 14. Jak na razie nie mam z tym problemów. No i oczywiście  żyłka zamiast plecionki.




Ale nie wystarczy zmienić haki na mniejsze. Haki dobiera się do wielkości przynęty. Z moich, właściwie naszych obserwacji jasno wynika, że jeżeli przynęta jest przynajmniej o 1/3 większa od haka, jest więcej spinek i sporo ryb się nie zacina.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 21:32
Przypon z pletki nie pęka ale dziś miałem z niego 3 zejscia większej rybki.Przynajmniej narazie. Drenanowskie natomiast pękają przy haczyku. Raczej niezacinam mocno bo same się zacinają. Poprostu szybko podnosze wędke ale nie tak jak ma to miejsce przy splawiku. Pellet to 8mm oraz 8-10 mm dumbellsy.Karasie wyciagam bez problemu.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: andre1975 w 27.08.2016, 21:33
Ja też miałem problem z zrywaniem ryby i zmieniłem haczyki na mniejsze nr 14. Jak na razie nie mam z tym problemów. No i oczywiście  żyłka zamiast plecionki.




Ale nie wystarczy zmienić haki na mniejsze. Haki dobiera się do wielkości przynęty. Z moich, właściwie naszych obserwacji jasno wynika, że jeżeli przynęta jest przynajmniej o 1/3 większa od haka, jest więcej spinek i sporo ryb się nie zacina.

Stosuję przynęty 8 i 10 mm. Wiadomo że jak przynęta będzie miała 16 lub 20 mm nie zastosuję haczyka nr 14.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 21:36
Przypon z pletki nie pęka ale dziś miałem z niego 3 zejscia większej rybki.Przynajmniej narazie. Drenanowskie natomiast pękają przy haczyku. Raczej niezacinam mocno bo same się zacinają. Poprostu szybko podnosze wędke ale nie tak jak ma to miejsce przy splawiku. Pellet to 8mm oraz 8-10 mm dumbellsy.Karasie wyciagam bez problemu.



Jakiej grubości przypony stosujesz od Drennana? Na jakich haczykach?
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 21:47
Haczyk 12 0.20 7lb 3.20kg
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.08.2016, 21:48
Cześć, Adrianie :)

Na wstępie wypadałoby zapytać o to, kto doradził Ci taką linę do tak stosunkowo delikatnego kija? Ta plecionka nie jest jakimś genialnym produktem, jest to raczej budżetowa linka, więc jej grubość jest mocno "naciągnięta". Plecionka o grubości 0,18 mm to już w zasadzie lina na wielkie ryby. Tak dla jasności: jeszcze nie urodził się taki (na przykład) sandacz, którego nie można by wyholować na plecionkę (w miarę dobrą) o grub. 0,12 mm. Oczywiście dotyczy to łowisk, które nie są naszpikowane zaczepami i przeszkodami typu stare pralki. Zresztą nie o wytrzymałość chodzi, ale to inna bajka. Twój kij mógłby współpracować z plecionką o grubości 0,08 mm, ale to i tak bez sensu. Jędrzej ma rację, zastosuj żyłkę. Tutaj nie ma co dywagować.

Sprawa druga jest też nie mniej istotna. Black Draft jest specyficznym kijem - niby delikatny, ale jednak nie do końca. Blank jest niezwykle mocny, jego ugięcie nie jest jakieś szczególnie znaczne pod byle obciążeniem. Rybki lubią się spinać z niego, nawet wtedy, gdy łowimy na żyłkę (oczywiście porównuję to wędzisko do kijków o akcji parabolicznej). Wniosek jest taki, że ten kij niekoniecznie jest stworzony do plecionki. Ja do tego pickerka stosuję żyłkę o grub. 0,16 i 0,18 mm. Ale to mój wybór, bo uważam, że tak się pięknie łowi (klasyczny koszyk). W przypadku metody nie zakładałem żyłki grubszej niż 0,20 mm (mowa o tym kiju). Są jednak tutaj użytkownicy Black Drafta, którzy łowią na żyłkę 0,26 mm ;)

Zanim zacząłbym panikować i narzekać na haki, przypony itp., zwróciłbym uwagę na powyższe kwestie. Luzik, będzie dobrze :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 22:14
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Tą plecionkę wybrałem ponieważ pierwotnie kołowrotek został kupiony do kija spiningowego. Czyli wymiana żyłki głównej jest konieczna i to już wiem.
Skoro doradzasz mi żyłkę 0.20 to czy wspomniany przypon drennana nie będzie wtedy za gruby? Z kolei jeśli niektóre rybki zrywają mi owe przypony grubości 0.20 to jaki zbudować zestaw? :-\ Łowię na komercji i  na 3 wypady z tym zestawem jak do tej pory złapałem z dziesięć karasi ok 20-25 cm i jednego karpika ok 0,4kg, nie licząc dwóch zerwanych haczyków i z 6 zejsć większej ryby. Myślałem, że ta plecionka 0.18 nie będzie aż tak straszna dla tego pickera z racji tego, że sporo się o nim naczytałem.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 22:37
Zastosuj przede wszystkim grubsze przypony. Z drugiej strony, przypony do Metody będą zawsze mniej trwalsze niż te dłuższe. Właśnie ich długość definiuje poniekąd ich trwałość. Według mnie, dużo lepsze są z plećki.
Na Twoim miejscu założyłbym żyłkę 0,25 + przypon z plećki, ewentualnie przypon 0,22-23.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 22:40
I właśnie ten z plecionki 0.16 wiązany palomarem jeszcze mi się nie zerwał. A jaką żyłkę moglibyście polecić?
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 27.08.2016, 22:42
Ja do porad Kolegów dodałbym mniej siłowy hol i powinno być dobrze. Czasem nawet 2 kg potrafi wykonać szalony odjazd. Łagodniejszy hol powinien poprawić statystyki wyholowanych ryb, a dodatkowo sprawi, że ryba o mniej ucierpi. Powodzenia :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 22:44
I właśnie ten z plecionki 0.16 wiązany palomarem jeszcze mi się nie zerwał.


No to jakiś badziew, plećki 0,16 nie urwiesz w rękach. Kup nową, wiąż węzłem bez węzła i dla pewności kończ węzeł od gładkiej części oczka.

http://www.wedkarski.com/zylki-plecionki/5970-zylka-maxima-match-amp-feeder-dragon.html  -bardzo dobra żyłka , polecam.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 22:47
Niedoczytałeś :) Ten właśnie przypon wytrzymuje.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 22:49
Niedoczytałeś :) Ten właśnie przypon wytrzymuje.




AAAAA, no tak ;) Wiec wniosek jest jasny.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 22:54
Zapomniałem dodać, że nie nastawiałem się na cienką żyłkę główną z racji tego że na łowisku są duże karpie i amury do 10kg a koszyki do metody nie są tanie :D
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: katmay w 27.08.2016, 22:55
Daiwa hyper sensor.  Dobra żyłka.  0.26 bedzie ok

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 27.08.2016, 22:56
Też mam takie łowiska i dlatego najcieniej przy feederze używam 0,28, przy kapiówkach dużo grubiej.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.08.2016, 23:16
Skoro doradzasz mi żyłkę 0.20 to czy wspomniany przypon Drennana nie będzie wtedy za gruby?

Nie, ja nie doradzam Ci stosowania żyłki 0,20 mm ;) Wspomniałem jedynie, że do tego kija nie używam żyłki grubszej niż 0,20 mm. Do grubszych żyłek mam inne kije.

Gdy jadę nad swoje okoliczne wody, mam pewność, że żyłka 0,20 mm wytrzyma hol każdej ryby, bo okoliczni mięsiarze mi to gwarantują swoim sumiennym podejściem do pasji. Ty jednak potrzebujesz troszkę mocniejszego zestawu, bo masz tę przewagę, że w Twoich wodach są spore ryby.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 23:21
Ok :) Dzięki bardzo. W takim razie wybiorę się niedługo do Drapieżnika po solidną żyłkę i będę dalej "ćwiczył". Za jakiś czas postaram się zdać relację, czy coś w przypadku większych rybek się poprawiło. Dzięki za liczne i fachowe odpowiedzi. Podoba mi się to forum :thumbup:
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.08.2016, 23:25
Kolego, nie jakieś tam "za jakiś czas postaram się zdać relację, czy coś w przypadku większych rybek się poprawiło", tylko od tej chwili zaczynasz się udzielać w różnorodnych tematach ;)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 27.08.2016, 23:31
Pewnie :D O ile będę miał coś sensownego do napisania bo wędkuje dopiero od roku :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.08.2016, 23:40
Forum jest miejscem spotkań wędkarzy o różnym doświadczeniu, ale o podobnym stopniu pasji. Czuj się zobowiązany :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pawlica w 27.08.2016, 23:49
Ja stosowałem żyłke 0,20 do momentu odjazdu jakieś rybki - prawdopodobnie karp kilkukilowy - teraz 0,25 to min jak wiem, że może mi się trafić wiekszy okaz. Przypon mam z fluo 0,20. Plecionek na feederze nie lubie - jakoś cześcij mi się plączą.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 28.08.2016, 00:03
Ważnym i pominiętym szczegółem jest to jak masz zapięte ryby.
Ryba w zależności od wielkości dysponuje też większą bądź mniejsza siłą z jaką zasysa pokarm.
W zależności do tego musimy dobrać długość włosa, istotnym elementem jest też pozycjoner gumowy na haku jak i sam hak.
Ja w przypadku połowów na pojedyncze przynęty stosuje haki typu Wide gape w rozmiarach od 14-6
Dolna część pozycjonera na wysokości zadziora w haku.
I teraz co do długości włosa.
W przypadku kiedy łowię karasie, liny odstęp pomiędzy przynęta a hakiem utrzymuje w okolicach do 4 mm
Kiedy przechodzę do cięższej metody i celem są karpie, liny(te większe)  i leszcze włos już jest dłuższy bo te rybki już mocniej zasysają pokarm a chcemy żeby hak trafił w wargę a nie głębiej.
A najstarsi górale twierdzą że i sam przypon powinien być dłuższy około 15 cm
Ale to już sprawdzę na jesieni
Hej
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 28.08.2016, 01:33
Panowie, przy takiej plecionce i efektach opisanych przez Adriana to obawiam się jednak że wnioski powinny być ciut inne (wg mnie), natomiast lekarstwo zapodane przez poprzedników zasadniczo właściwe. Adrian ten kij jest wg mnie świetny, ale jak napisał Jacek specyficzny. Przy swojej wielkości stosunkowo sztywny. A przy takiej plecionce, niewielkich haczykach i stosunkowo dużych  rybach o miekkich mięsistych pyszczkach (n.p. karpie) lub pyszczkach kruchych, i jednak zbyt mocno zacinając produkowałeś ryby-kaleki o rozerwanych pyskach w przypadku przyponów na plecionce (na boga, nie używajmy dziwnego, dziecinnego gaworzenia) lub zrywałeś przypony żyłkowe i ryby pływają zakolczykowane. Reszta jak napisali poprzednicy-żyĺka główna w zależności od ryb 0.22/0.25 i przypony z hakami dostosowanymi do wielkości i gatunku ryb oraz przynęty. Najpierw ryb bo na haczyk 14 czy 16 można wyholować karpia 10 kg, ale wyjąć go z głębokiej rany w mięsistym pyszczku to już prawie operacja i śladem po złowieniu nie będzie tylko niewielkie wkłucie. Oszczędzaj ryby, nie tylko podajniki! I nie muszą to być od razu haki nr 1-3, ale w zależności ryb 10-8 jak najbardziej. Chyba nie muszę dodawać że najlepiej bezzadziorowe lub ew. mikrozadzior. Do reszty dojdziesz.
Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: boruta w 28.08.2016, 06:51
Żyłka główna tak jak koledzy wcześniej pisali 24-25 przypon Drennana z pushstopem 0,24-0,26 haki 10-12. Mi się lepiej sprawdza pushstop i wszystkie przynęty wiercę.  W metodzie finezja nie jest potrzebna bo gruba żyłka rybom nie przeszkadza. Poczytaj też inne tematy o przyponach i żyłkach do metody w sekcji forum Grunt. Skarbnicą wiedzy są filmy Luka zobacz jak on łowi na metodę,  na pewno dużo się nauczysz.  Z zanetą nie kombinuj MMM jest zajebisty.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2016, 07:11
Żyłka główna minimum 0,25. Jeśli kupisz żyłkę nieprzegrubioną, np. Sufixa, to zobaczysz, że ona wygląda jak żyłki innych firm o grubości 0,20-0,22. Możesz nawet 0,28 założyć i nic się nie stanie.
Moim zdaniem przyczyna zrywek jest jedna podstawowa - plecionka na linkę główną. Albo rozrywałeś rybkom pyszczki, albo wypinały się przy szarpaniach głową, bo było zero sprężystości i haczyk dostawał luzów.  Takie karpie do powiedzmy 5-8 kg szaleją i łatwo się wypinają w ten sposób. Większe krówki, to już po prostu jeżdżą jak lokomotywy i one się zrywają, wpływając w zaczepy, a nie szarpiąc głową na boki.

Offtop - a gdzie pod Białym łowisz?
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 28.08.2016, 08:42
Poza wymianą plecionki na żyłkę  0.25 spróbuj również wydłużyć przypon nawet do 15-17 cm
Ja po takim zabiegu zauważyłem mniejszą ilość spinek  dużych  ryb na komercji bez szkody dla efektu samozacięcia

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 28.08.2016, 08:56
Poza wymianą plecionki na żyłkę  0.25 spróbuj również wydłużyć przypon nawet do 15-17 cm
Ja po takim zabiegu zauważyłem mniejszą ilość spinek  dużych  ryb na komercji bez szkody dla efektu samozacięcia




To jest ciekawa opinia, słyszę już ją kolejny raz. Wypada ją ogarnąć :thumbup:
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: fish007 w 28.08.2016, 09:41
Poza wymianą plecionki na żyłkę  0.25 spróbuj również wydłużyć przypon nawet do 15-17 cm
Ja po takim zabiegu zauważyłem mniejszą ilość spinek  dużych  ryb na komercji bez szkody dla efektu samozacięcia

I o to chodzi !!! nie mniejszy haczyk i krótszy przypon tylko odwrotnie większy haczyk i dłuższy przypon a rybek bedzie więcej , mówię już o tym kilka sezonów ci którzy mnie znają wiedzą że tak robię i to z dużym powodzeniem. Jednak z plecionki nie rezygnuj , zdecydowanie lepsza jako przypon do metody od żyłki.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: motov8 w 28.08.2016, 10:59
Koledzy a troszkę z innej beczki, bo problem tyczy się pierwszej fazy, która mi nie wychodzi - zacięcie.
Stosuję przypony 8-10 cm, haczyk nr 8-10 i żyłki o grubości 0,16-0,25 na przypony. Koszyk 30 gr, na jednej wędce przelotowo, a na drugiej na sztywno - samozacinający.
Problem jest taki, że ponad 50% brań nie zacinam (biorą głównie małe leszczyki do 30 cm). Czy jest to wina tego, że włos też jest z sztywniej żyłki i przy zacięciu nie układa się haczyk podczas zacięcia ze względu na  sztywność włosa z żyłki ? Nie łowiłem na przypon z plecionki, ale powiązałem i będę testował.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 28.08.2016, 11:03
Dziś też pojadę na ryby i z racji tego, że dzis jest niedziela i sklepy wędkarskie zamknięte to spróbuje tego triku z dłuższym przyponem. Co do zanęty to stosuje mmm i uważam, że robi robotę tylko ta cena :/ łowię na łowisku komercyjnym w Niewodnicy Koryckiej. Dzięki za kolejną porcję odpowiedzi ;)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2016, 11:27
Sprawa jest dość prosta. Małych leszczyków Bóg nie stworzył do lowienia na włos ;)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Piker w 28.08.2016, 11:36
To raz, a dwa ja na przykład używam ( albo raczej używałem ) do tej pory przyponó browninga z push stopem i middy z push stopem. Haczyki 12, gruba żyłka do push stopa. Wczoraj byłem na jeziorze, wędkę z koszykiem musiałem zwinąć bo leszcze 30-40 cm dosłownie oszalały na punkcie metody. Rezultat taki, że po trzech - czterech rybach włos z żyłki nadawał się do wyrzucenia. Powyginany, od razu spadała skuteczność zacięć. Nowy przypon i od razu poprawa. Chyba zainwestuję w dobre jakościowo przypony..
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: katmay w 28.08.2016, 11:51
Uuu to slabej jakości te przypony.


Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 28.08.2016, 12:23
Dlatego ja na linkę główną  używam  do mocnych kijów żyłki 0.30 a na przypony plecionkę  15 lb haki karpiowe korda nr 12 10 8 w zależności  od rozmiaru  przynęty również  odległości  przynęty od kolanka haka w zależności  od  jej rozmiaru i ryb na które  się nastawiam  może  mieć od 0.5 do 1.5 cm
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: iras-m66 w 28.08.2016, 13:34
Sprawa jest dość prosta. Małych leszczyków Bóg nie stworzył do lowienia na włos ;)
:D :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: dominik9166 w 28.08.2016, 13:39
Uwierz mi ze łowilem leszczyki 20 cm na przypony guru haczyk 14 i ziarno kukurydzy, nie mogłem sie uwolnic od nich

Wysłane z mojego LG-H320 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 28.08.2016, 13:41
Wierzę Ci, bo sam też takie łowię. Jednak fakt pozostaje faktem. U mnie skuteczność zacięć przy takich potworach jest naprawdę licha.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: ju-rek w 28.08.2016, 13:44
Cytuj
haki karpiowe korda nr 12 10 8
Jakich używasz haków Korda, WIDE GAPE B, czy inne?
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 28.08.2016, 13:48
Ju-rek nie pamiętam skrzynkę z gratami mam w aucie potem sprawdzę
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 28.08.2016, 14:17
Ja robię tak:
1. Inne zestawy na mniejsze ryby.
2. Inne na większe. Za radą Fisha007: przypony z plecionki ok. 15 cm, haki głównie Nash lub Korda 6-8, rzadziej 10.
Sam zauważyłem, że warto jeszcze zmieniać długość włosa, przy ostrożniejszych braniach - krótsze włosy, ich długość zależy też od przynęty (przynęt). Bardzo ważne: ostry hak. Ale, że haki z mikrozadziorem - to i tak spinki będą się czasem zdarzać. Jak mam dobry dzień to na 5 holowanych ryb - jedna spinka. To w przypadku karpi. Jesiotry 4:1. Z amurami gorzej, za się zapną za górę pyska (twarde) - oczywiście więcej spinek, ten rok 2:1.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 28.08.2016, 14:35
Haki których najczęściej  używam to właśnie  te które  podałeś ju-rek 8)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: ju-rek w 28.08.2016, 15:20
Dzięki za informację. :)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 28.08.2016, 15:59
To raz, a dwa ja na przykład używam ( albo raczej używałem ) do tej pory przyponó browninga z push stopem i middy z push stopem. Haczyki 12, gruba żyłka do push stopa. Wczoraj byłem na jeziorze, wędkę z koszykiem musiałem zwinąć bo leszcze 30-40 cm dosłownie oszalały na punkcie metody. Rezultat taki, że po trzech - czterech rybach włos z żyłki nadawał się do wyrzucenia. Powyginany, od razu spadała skuteczność zacięć. Nowy przypon i od razu poprawa. Chyba zainwestuję w dobre jakościowo przypony..




Nawlecz na haczyk pozycjoner, dosłownie 3mm gumki wystarczy aby przedłużyć na długo życie takiego włosa.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: furmek w 28.08.2016, 17:30
Witam.Ja wiążąc przypony z żyłki lub fluoro karbonu włos robię z plecionki.Częściej jednak na przypony stosuję plecionkę power pro 0,10 i przypony ok 15cm.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 29.08.2016, 08:44
Ja też zawsze robię osobny włos na cieniutkiej plecionce. Normalnie wiążesz węzłem bez węzła, a potem na tym żyłka ten sam węzeł. Obcinasz wąsy i gotowe.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Adrian900 w 29.08.2016, 15:08
Kupilem żyłkę sufix duo core 0.25 i gotowe przypony guru qm1nr 12 0.22 mam nadzieję, że to choć trochę poprawi moją sytuację. Wczoraj na łowisku złowiłem ok. 1kg karpia na starym zestawie oraz miałem coś większego ale spiął sie półtora metra od brzegu.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: MarioG w 29.08.2016, 15:28
Panowie, byly analizy wędki, wskazania konkretnych grubości żyłki i jej przewagi nad plecionką a mi się po prostu wydaje że przypony były stare i pękały.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 29.08.2016, 22:57
Ja też zawsze robię osobny włos na cieniutkiej plecionce. Normalnie wiążesz węzłem bez węzła, a potem na tym żyłka ten sam węzeł. Obcinasz wąsy i gotowe.

No, a ja na włosie z żyłki nie miałem spinek, a odkąd zacząłem wiązać przypon z włosem z plecionki mam je. W piątek na 3 zacięte brania karpi miałem 3 spinki, a na trzy brania leszczowe żadnej - pewnie dlatego, że leszcz to leszcz i nie walczy specjalnie. Teraz uwiązałem przypony z żyłki z żyłkowym włosem. Zobaczę jak będzie. Poprzednim razem na 5 brań dwie spinki. Tylko karpie się spinają - leszcze i japońce nigdy.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 30.08.2016, 08:11
A to jest bardzo ciekawe. Ja na przykład zauważyłem, że na przyponie z żyłki mam znacznie więcej zapiętych brań. Teraz łowię głównie drobnicę i po przerzuceniu się na żyłkę prawie każde branie kończy się rybą, a wcześniej tylko mi szczytówka latała. Myślę, że główną rolę odgrywa tu sztywność żyłki oraz fakt, że ona od razu lekko pozycjonuje hak. Na plecionce lata on luźno i ustawia się w pysku dopiero, gdy następuje naciągnięcie plecionki.

Różnica między włosem z żyłki a plecionki - hmm, na logikę... włos z plecionki jest luźny i przy wypluwaniu przynęty pociąga za sobą haczyk, który sobie luźno lata. Natomiast włos z żyłki jest sztywny i przy wypluwaniu przynęty haczy nie jest ciągnięty za nią, lecz raczej pchany przed nią i chyba łatwo może dojść do zacięcia lub dojdzie do niego głębiej. Taka jest teoria.

Ponieważ dziadki wytłukły u mnie na zalewie większość karpi, a na nowym łowisku nie mogę się jeszcze odnaleźć i łowię tylko szkieletory, nie wiem, czy będzie dochodziło u mnie do spinek większych ryb. Wiem natomiast, że w tamtym roku często spinałem 8 na 10 ryb tylko dlatego, że przypon nie wypinał się z podajnika i przy szamotaniu się karpia zwyczajnie wypinał haczyk. Od kiedy rozwiązałem ten problem (najpierw stosując zestaw przelotowy ograniczony od góry stoperem, potem zrezygnowałem ze stopera i zacząłem lekko zgniatać krętlik w podajnikach Jaxona) mam praktycznie zero spinek.

Aha, Darku, jeszcze jedna kwestia - czy Ty zostawiasz ten włos luźno, czy owijasz go wokół kolanka. Bo to zmienia całą fizykę brania. Luźny włos ciągnie haczyk zaraz przy oczku, owinięty bardziej przy kolanku. Ja zawsze owijam.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Logarytm w 30.08.2016, 09:25
Aha, Darku, jeszcze jedna kwestia - czy Ty zostawiasz ten włos luźno, czy owijasz go wokół kolanka. Bo to zmienia całą fizykę brania. Luźny włos ciągnie haczyk zaraz przy oczku, owinięty bardziej przy kolanku. Ja zawsze owijam.

Zawsze owijam.

Z tym spinaniem, to już w rozpacz popadłem. Nie jeżdżę zbyt często na ryby w tym roku, ale co nie pojadę to mam problem. Muszę chyba przestać kombinować i wrócić do starych sposobów.

Różnica między włosem z żyłki a plecionki - hmm, na logikę... włos z plecionki jest luźny i przy wypluwaniu przynęty pociąga za sobą haczyk, który sobie luźno lata. Natomiast włos z żyłki jest sztywny i przy wypluwaniu przynęty haczy nie jest ciągnięty za nią, lecz raczej pchany przed nią i chyba łatwo może dojść do zacięcia lub dojdzie do niego głębiej. Taka jest teoria.

No właśnie, dokładnie, też mi się tak wydaje.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: boruta w 30.08.2016, 09:51
Mosteque ja też zauważyłem że mam mniej spinek na zestaw przelotowy , używam dużych podajników Jaxona i do tego łącznik do szybkiej wymiany Drennana. 30 cm powyżej podajnika mam krętlik a podajnik jest na żyłce 0,28 i podczas holu guma która znajduje się na górze podajnika Jaxon blokuje się w krętliku i odkryłem przypadkiem ze to pomaga podczas holu. Podajnik nie majda się 10 cm od haka tylko 30 przez co rybie jest trudniej odpiąć się z haka bynajmniej tak mi się zdaje.

(http://images77.fotosik.pl/854/d6d07bbe8341bb03.jpg) (http://images77.fotosik.pl/854/d6d07bbe8341bb03.jpg)

(http://images78.fotosik.pl/854/6c6535f9b11ddfa2.jpg) (http://images78.fotosik.pl/854/6c6535f9b11ddfa2.jpg)
 
Mam też pewne przemyślenia co do przynęty  i jej wpływu na spinki ryb. Wydaje mi się ze na miękkie przynęty tylu kukurydza konserwowa mam mniej spinek niż na twarde kulki  a i kształt  przynęty też możne mieć wpływ na spadki ryb podczas holu. Moje subiektywne odczucia są takie ze na przynęty okrągłe kliki 10-12 mm mam niej spinek niż na Dumbellsy, wydaje mi się że przynęta o kształcie walca może przeszkadzać przy holu i podważać hak. Kilkukrotnie po spince ryby wyciągałem hak wbity w dumbelsa w miejsce gdzie była przewiercona dziurka na pushstop Są to jednak niuanse na które 100% pewności nie mam jak to zwykle podczas połowu ryb hehe.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 30.08.2016, 10:00
Hak wbity w dumbelsa ...
To ja spytam gdzie jest pozycjoner??(gumka)
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: katmay w 30.08.2016, 10:00
Co do miekkich przynęt zgadzam się w 100%
Niejednokrotnie gdy ryba szarpie, a nie zacina się, zmiana z dumbelsa na nuggetsy przynosi więcej brań.  Włos na plecionce powinirn być ze sztywnej pletki. Ktoś już takie wnioski na forum wyciągnął.  Podał nawet linka do plecionki przyponowej która jest bardziej sztywna od zwykłej.

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: mangan w 30.08.2016, 10:14
Hak wbity w dumbelsa ...
To ja spytam gdzie jest pozycjoner??(gumka)
Do gotowych przyponów Drennana stosujesz pozycjoner
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: boruta w 30.08.2016, 10:30
Przypony robię sam ale korzystam też z gotowców i z nich też ryby się czasem spinają. Tak wygląda dumbells 10 mm ananasowy na przyponie z plecionki Drennan Carp Silk 15 Lb, hak WDS Drennan nr 8

(http://images78.fotosik.pl/854/f8b45440b9cdf01e.jpg) (http://images78.fotosik.pl/854/f8b45440b9cdf01e.jpg)

a tak zdarzyło mi się kilkukrotnie wyciągnąć przynętę po spince ryby a i włos po holu ryby okręca się na kolanku haka co pewnie też nie pomaga podczas holu.

(http://images78.fotosik.pl/854/0463de20a3dd977f.jpg) (http://images78.fotosik.pl/854/0463de20a3dd977f.jpg)

Może za długi włos robię albo rzeczywiście plecionka na przypony jest za miękka katmay
może pamiętasz jaka ta sztywna  plecionka. A może pozycjoner ściągać niżej na łuk kolankowy haka. Spinek nie mam tak wcale dużo w niedziele 10 karpi i 4 karasie, dwa karpiki spore po 8,5 kg dwa po 4-5 kg reszta mniejsze. Co do spinek to miałem 3 podczas holu i tylko na dumbellsy,  na okrągłe kulki Lorpio 4 duże karpie i zero spinek no i przy zestawie z kulkami 10 mm Lorpio truskawka tonące zestaw był przelotowy, haki i przypony te same Drennan WGS rozmiar 10. Cały czas testuję wpływ zestawu przelotowego, kształt przynęty na spinki a także długość włosa i materiał z jakiego jest wykonany przypon i  mam takie przeczucia jak pisałem wcześniej.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: Tomek M. w 30.08.2016, 11:54
Gdzieś na you tube był film karpiarza, który pokazywał jak łowić na method feeder aby ryby nie spadały. Stosował długi przypon, który był blokowany chyba za pomocą gumki na długości 10 cm, tak, żeby spowodować samozacięcie, a następnie uwalniany przez gumkę i się wydłużał, tak, że majtanie koszyka nie występowało tuż przy rybiej głowie/ pysku i nie powodowało to wytrząsania haka z pyska ryby przez koszyk. Niestety nie mogę znaleźć tego filmu i nie pamiętam szczegółów. Pamiętam, że była to polska produkcja i to chyba dość popularna.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: katmay w 30.08.2016, 14:24
Głowy nie dam obciąć,  ale najprawdopodobniej chodziło o plecionkę korum

http://sklepdrapieznik.pl/sklep/plecionki-i-zylki-przyponowe-korum/15158-plecionka-korum-xpert-power-braid-10m-zielona-15lb-68kg.html


Znalazłem tez artykuł w karpmax.pl w którym polecają plecionkę w otulinie, bądź sztywną.



http://karpmax.pl/porady/czytaj/jaki-material-na-przypon

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: boruta w 30.08.2016, 16:41
Tak sobie myślę że plecionka do przyponów do metody nie może być zbyt sztywna bo będzie przynętę wypychać z podajnika.  Ten korum wart jest jednak wypróbowania kupię po wypłacie i przetestuję.  Można by spróbować robić przypon z plecionki a włos z żylki tylko jak to zawiązać bez zbędnych kombinacji.  Może ktoś ma jakiś rysunek z węzłem albo filmik.
Tytuł: Odp: Częste zejscia większych ryb - metoda
Wiadomość wysłana przez: pit1984 w 30.08.2016, 19:19
Masz rację, Tomaszu, kanał nazywał się chyba Gocarp, no i rzeczywiście autor składał 25 cm przypon w harmonijkę, i wiązał gumką, patent prosty, ale jak dla mnie trochę czasochłonny.