Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Przynęty => Wątek zaczęty przez: RadO w 27.08.2016, 23:01
-
Witajcie.
Jakiego używacie pelletu haczykowego z możliwością zastosowania jako zanęty i odwrotnie...interesuje mnie zwłaszcza pellet na karpia.
-
Temat znalazłem w dziele Spławik.
Mam rozumieć, że chodzi o pellet zakładany bezpośrednio na haczyk w metodzie spławikowej?
Wątek przesuwam do działu Przynęty.
-
Ekspander... Używam tego pelletu, ale wolę nim nie nęcić za dużo. Lepszy jest zwykły karpiowy.
-
Podczepię się pod wątek. Moglibyście polecić jakiś pellet na haczyk, który sprawdził się Wam podczas łowienia na zbiornikach niekomercyjnych typu małe jeziorka, glinianki, bezpańskie stawy czy bajorka?
-
Podczepię się pod wątek. Moglibyście polecić jakiś pellet na haczyk, który sprawdził się Wam podczas łowienia na zbiornikach niekomercyjnych typu małe jeziorka, glinianki, bezpańskie stawy czy bajorka?
Podbijam.
-
Jeśli mowa o pellecie na włos, to u mnie na gliniance od dłuższego czasu spisują się różne haczykówki 8mm od Professa (głównie łosoś-kryl, czosnek-chilli, pomarańcza-ananas), Sonu (kiełbasa, ochotka, krab), Matchpro (kałamarnica, tutti-frutti, orzech tygrysi), Methodmania (kryl). W tym sezonie dokładniej protestuję jeszcze kilka marek :).
-
1. Zakładaliście jako przynętę na włos np. dwa pellety 6 mm (albo 8 mm) z dziurką tego samego rodzaju? Jak doświadczenia?
2. Zakłądaliście jako przynętę na włos dwa mieszane pellety 6 mm (albo 8 mm) ale o różnych zapachach (np. kryl zmiszany z truskawką)? Jak doświadczenia?
-
Osobiście nie łowiłem, ale na jednym z filmów Stasiu Karwacki pokazuje jak łowi czasem na dwa pellety, dumbellsy. Do zanęty stosuje pellet w różnych smakach i kolorach. Nie łowi na jeden, tylko zawsze robi miks kilku kolorów i smaków.
-
Małe doszczegółowienie, bo nie napisałem dokładnie o co chodzi :) Chodzi mi o zakładanie 2 pelletów na jeden włos coś "a la" łańcuszek palletów. Na filmach Stanisław Karwacki "montuje" pellety obok siebie.
-
Łowiłem w ten sposób.
Uprzedzając kolejne pytanie, zakładałem dwa różne pellet, a także dwa takie same.
Jedna wędkę mam na z góry określony plan, a na drugiej (jak są kiepskie brania) to robię różne kombinacje.
Łowiłem też zakładając pellet i np prażona kukurydzę.
Wszystko zależy od Twojej pomysłowości 😁
-
Łowiłem w ten sposób.
Uprzedzając kolejne pytanie, zakładałem dwa różne pellet, a także dwa takie same.
Jedna wędkę mam na z góry określony plan, a na drugiej (jak są kiepskie brania) to robię różne kombinacje.
Łowiłem też zakładając pellet i np prażona kukurydzę.
Wszystko zależy od Twojej pomysłowości 😁
Rybki brały na takie kombinacje czy raczej mówiły "bleee, nie znami takie numery...' ;)
-
Czasem daję na włos dwie małe kulki 6 mm. Tonącą i nad nią pływającą. O różnych smakach i kolorach. I czasem daje to efekt, jeśli na inne kombinacje nie ma brań.
Ale nie jest to żelazna recepta działająca zawsze.
-
Dziękuje za odpowiedzi :beer:
-
Pellet 2mm trafiający do podajnika method feeder można namaczać w różnym stopniu. Zróżnicowanie w namoczeniu pelletu, który trafia do podajnika ma przełożenie na brania ryb (nie piszę o skrajnych przypadkach zbyt słabego namoczenia pelletu albo jego przemoczenia?
-
Widzę stwierdzenie w twoim poście, a nie pytanie.
Nie zgodzę się do końca z tym.
Jak zapewne wiesz pellet 2 mm można nawilżać w dwojaki sposób.
Zalewasz na określony doświadczalnie czas sam pellet i dodajesz go do namoczonej zanęty robiąc mix.
Dodajesz suchy do suchej zanęty i tą mieszankę nawilżasz.
Rozumiem, że Tobie chodzi o zrobienie dwóch oddzielnych pelletów, w różnym stopniu nawilżonych?
Tak to chyba nie uformujesz odpowiednio koczyka.
Moja rada:
Spróbuj nawilżyć oddzielnie pellety i zanętę.
Najpierw do foremki zasyp zanętę a potem pellet, wtedy w środku koszyka jest żarełko, a zanęta robi od razu na początku smugę ...
-
Chodzi o to co jest zaprezentowane na tym filmie od 04:25
Od 08:30 widać różnice w tempie uwalniania pelletu wynikające z różnić w jego namoczeniu. Wpływa to na brania ryb?
-
Przede wszystkim pellet musi się kleić, mniej lub mocniej, zależy od głębokości na którą ma dotrzeć bez uwalniania przynęty. Nie może się rozpadać zbyt szybko ani nie być betonem. To podstawa i już sztuka do ogarnięcia. Możemy tego próbować stopniem namoczenia pelletu, dodatkami zanęty, kleju, zalewkami.
Jak już to osiągniemy to kolejnym stopniem wtajemniczenia jest, jak szybko taki pellet powinien się obsypywać na dnie.
Nie namaczam pelletu w pełnej ilości wody, żeby po określonym czasie ją odlać, zawsze zalewam go określoną ilości wody, mniejszej, bezpośrednio przed łowieniem, żeby uzyskać klejącą powłokę ale twardy środek. Albo też większa ilość wody na kilka godzin przed łowieniem, żeby cały pellet się napił, zrobił się bardziej miękki ale nie może stracić kleistości.
Ten bardziej napity szybciej się osypuje i pracuje szybciej, ten mniej napity wciąż ciągnie wodę, wydając przy tym dźwięki mogące przywołać rybę.
-
Jakiś czas temu robiąc zakupy, przy okazji dodałem do koszyka SOFT HOOK PELLETS "Drennan'a" o smaku SHELLFISH (skorupiaki). Woziłem go w torbie wędkarskiej od jakiegoś czasu. W zeszłym tygodniu zrobiłem wypad za płotką z gruntu - przesiedziałem blisko dwie godziny i było "mniej niż zero", nawet skubnięcia. Z nudów rozwinąłem waggler'a, miałem tylko ten pellet przy sobie. I ??? po prostu SZOK, w pobliżu gdzie zarzucałem koszyk nastąpiły energiczne brania. Złowiłem w niecałą godzinę kilkadziesiąt płotek w przedziale 10-20+ cm.
-
Mam bardzo dobre wspomnienia o tym pellecie. Tylko ja go trochę podsuszałem (potem przewiercałem), żeby lepiej na włosie się trzymał.
Ten zapach od Drennana jest bardzo skuteczny. Zalewajka też jest dobra.
-
{...}
Ten zapach od Drennana jest bardzo skuteczny. Zalewajka też jest dobra.
Po powyżej opisanym zdarzeniu, kupiłem expander'a pompkę zmajstrowałem samemu z pomki próżniowej do wina (https://allegro.pl/oferta/pompka-prozniowa-i-stopery-do-wina-10629288965) + buteleczka 150ml po jakimś soku. Działa perfekcyjnie :thumbup:, i chyba trzeba będzie kupić tą "zalewajkę" ;)
-
Mam bardzo dobre wspomnienia o tym pellecie. Tylko ja go trochę podsuszałem (potem przewiercałem), żeby lepiej na włosie się trzymał.
{...}
Michale, jak blokowałeś (jakim stoperem) ten pellet na włosie?
-
Najpierw suszyłem. Po prostu leżał w nieszczelnym opakowaniu. Trochę sczerniał, stwardniał i był ok. Przy ściskaniu wypływał z niego olej. Potem delikatnie przewiercałem i na push-stop.
-
Najpierw suszyłem. Po prostu leżał w nieszczelnym opakowaniu. Trochę sczerniał, stwardniał i był ok. Przy ściskaniu wypływał z niego olej. Potem delikatnie przewiercałem i na push-stop.
Podziękował :)