Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: wojtach100 w 03.09.2016, 18:59
-
Witam,
spin zbiera dobre recenzje, ale nie wiem, jak się zachowa przy główkach 1,5 - 3 gramowych. Czy ktoś łowił tym kijkiem tak lekkimi główkami? Boję się, że rzuty będą bliskie.
-
Może się przyda http://www.mikado.pl/test-wedki-lexus-sapphire-260/
Od siebie zaproponowałbym Mikado Essential Feeling do 13gr. Mam długość 240 i paproszkiem na główce 2gr i plecionce 4lb leci już ładnie. Wiadomo,dłuższy kij to dłuższe rzuty.Górna granica cw nie powiem,ponieważ zakładałem max główka 7gr +gumka 4-6cm. Cenowo jest tańszy,krótki dolnik do łokcia(do podbijania samym nadgarstkiem jest wystarczający),przelotki jak na niskobudżetowy kij są idealnie w osi(co nie często się zdarza w "tanich" kijach). Myślę,że ciekawa alternatywa dla Lexusa. Decyzja oczywiście należy do Ciebie.
-
Lexus Sapphire to dobry kij. Kiedyś był dużo droższy niż dziś. Jeśli będziesz preferował wspomniane przez Ciebie główki (1,5 - 3 g) i maleńkie twistery, to raczej poszukaj czegoś "delikatniejszego". Trzeba też zwrócić uwagę na to, że kije z tej serii nie są zbyt lekkie, niestety. Ten kij jest stworzony do główek od 3 - 4 do 8 - 9 gramów (w przybliżeniu). Jeśli chcesz sporadycznie łowić na lekkie główki, zaryzykuj. Jednak to nie jest kij do paproszków o masie dwóch gramów. Niestety, masa własna kija trochę przeszkadza w rozkoszowaniu się pracą takich przynęt. Inaczej też wyglądałoby to wszystko, gdybyś chciał łowić na przykład kopytkami o długości 7 cm obciążonymi główkami 1 - 3 g. Wtedy byłoby lepiej. Pamiętaj też, że tym kijem można holować kilkukilogramowe sandacze ;)
-
Lexus Sapphire to dobry kij. Kiedyś był dużo droższy niż dziś. Jeśli będziesz preferował wspomniane przez Ciebie główki (1,5 - 3 g) i maleńkie twistery, to raczej poszukaj czegoś "delikatniejszego". Trzeba też zwrócić uwagę na to, że kije z tej serii nie są zbyt lekkie, niestety. Ten kij jest stworzony do główek od 3 - 4 do 8 - 9 gramów (w przybliżeniu). Jeśli chcesz sporadycznie łowić na lekkie główki, zaryzykuj. Jednak to nie jest kij do paproszków o masie dwóch gramów. Niestety, masa własna kija trochę przeszkadza w rozkoszowaniu się pracą takich przynęt. Inaczej też wyglądałoby to wszystko, gdybyś chciał łowić na przykład kopytkami o długości 7 cm obciążonymi główkami 1 - 3 g. Wtedy byłoby lepiej. Pamiętaj też, że tym kijem można holować kilkukilogramowe sandacze ;)
Należy dodać, że z innych materiałów był zrobiony również ;D
JK
-
Janusz słusznie zauważył, że kije Lexus Sapphire, które możemy aktualnie kupić, to nie to samo, co było kiedyś. Materiał jest inny, jest to zauważalne. Jednak nie podlega dyskusji, że ten spinning jest nadal atrakcyjną propozycją - gdy weźmiemy pod uwagę cenę, to już w ogóle.
Nie jest to wyjątek w przypadku wędzisk Mikado. Niestety, nie tylko Mikado tak postępuje. Podobnie jest z kultową już serią spinningów Kongera o nazwie World Champion. Z biegiem lat zmieniał się materiał, z którego budowano te kije. Żadne późniejsze produkty nie dorównały pierwszej serii, czyli "zielonej". Powstała też wersja o nazwie World Champion WRX, swoista próba odświeżenia, która jednak okazała się nie do końca udana.
Jestem szczęśliwym właścicielem jednego z "pierwszych" kijów WCh (World Champion Tango 270 cm, c.w. 1 - 10 g).
Przeżyłem z nim chyba najwspanialsze lata spinningowania, tak mi się wydaje :)
-
chyba jednak wezmę ten kijek i będę łowił główki 3 gramy przynęty 3-5 cm może da radę...ciężko coś poszukać delikatnego w długości 250-270 cm