Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: KrisR w 04.09.2016, 20:52

Tytuł: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: KrisR w 04.09.2016, 20:52
Witam, przeglądałem tematykę "spławika nocką" i nie zauważyłem tam poruszenia tematyki spławika elektronicznego.
Aktualnie rzadko wędkuję tą metodą ale we wcześniejszych latach lubiłem nocką wykorzystać spławik elektroniczny. Jakieś 20 lat temu na krótko pokazały się na rynku takie spławiki, jednak cena troszkę odstraszała - prawie 40zł. Aktualnie jest nie osiągalny na rynku. Ja postanowiłem wykonać sobie takowy sam i muszę powiedzieć ,że sprawdził się w 100%.  Znajomi, którzy jeździli ze mną na nocki byli zszokowani "jakością" sygnalizacji brań w porównaniu do świetlika. Nie obeszło się bez dodatkowej "produkcji" dla nich. Koszt wykonania zamykał się w 20% rynkowego zakupu.
Spławik wykonywałem z obsadek długopisowych (podstawa), wewnątrz 2 rezystory, tranzystor i miejsce na baterie. Antenka z rurki do balonów i umieszczone  dwie czujki (czuwania i brania) oraz na szczycie czerwona dioda led. Tu trzeba zaznaczyć, że tranzystor działa jak "włącznik", czyli zużycie baterii jest tylko wtedy gdy spławik jest w wodzie. Z chwilą wyjęcia zestawu lub jego zarzucania spławik nie świeci, "działa" tylko przy kontakcie z wodą.
Spławik ma "dwie funkcje" - jeśli można to tak nazwać. Na "czuwaniu" świeci bardzo delikatnie tak aby było go widać, natomiast z chwilą brania rozjaśnia się na maksa. I to jest jego zaletą - b. niski pobór prądu z bateryjek (2szt), mi wystarczały na dwa sezony (4-6 wyjazdów nocnych ze spławikiem) a efekt sygnalizacji brań jest wyśmienity i nieporównywany do świetlika.

Jest tylko jedno ALE - aby wszystko było Ok-i łowisko musi być "spokojne". Czyli, bezwietrzna pogoda i jakieś jeziorko lub stawik - rzeka odpada. Aktualnie są na rynku spławiki elektroniczne ale nie zauważyłem aby miały system "wł/wył" , jak i "czuwanie/branie", czyli świecą się cały czas co może skutkować szybki wyczerpaniem się baterii.

Osobiście jeździłem na jeziorka i w ciche letnie nocki było rewelacyjnie. Miejscowi widząc "go" w wodzie byli zdumieni - nigdy nie widzieli takiej sygnalizacji brań.
Może  zainspiruję tym opisem pasjonatów spławika, osobiście przestawiłem się na feeder-ka ale spławiczek jest w skrzyneczce. :)
Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Oman w 04.09.2016, 21:01
Mógłbyś zaprezentować swoje dzieło? Chętnie bym zobaczył ☺  gratuluje inwencji !:)
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: KrisR w 04.09.2016, 21:24
Oman - może to dziwnie zabrzmi ale aktualnie jestem w pracy "nocna zmiana", jak wrócę do domu zrobię fotkę i...... zaprezentuję.
I nie nazwałbym to dziełem, po prostu jeśli nie można tego już kupić, to trzeba sobie zrobić.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Oman w 04.09.2016, 21:28
Chyba wiem jakie spławiki były pierwowzorem tego Twojego bo sam taki miałem.wnioskuje ze chodzi o taki biały z czarnymi sekcjami i 3szt baterii wewnatrz☺
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Druid w 04.09.2016, 21:33
Tez miałem taki spławik w wersji oryginalnej. mimo tego że świecił faktycznie tak jak piszesz nie lubiłem go stosować . Powodem była jego waga i to że przez baterie i inne elementy wewnątrz był dociążony , nocą nie radziłem sobie z rzutami, co chwila mi się plątał zestaw. Przy małym świetliku nie mam takich problemów. Tamten spławik dałem jakiemuś młodemu wędkarzowi w prezencie
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: KrisR w 04.09.2016, 21:48
Chyba wiem jakie spławiki były pierwowzorem tego Twojego bo sam taki miałem.wnioskuje ze chodzi o taki biały z czarnymi sekcjami i 3szt baterii wewnatrz☺


Blisko,......... biała antenka - czujki z czarną opaską. Korpus - biały od góry i czarny do dołu. Tylko 2 baterie.

Druid - waga pomagała przy dalekich rzutach ( 10-15m to luzik), to spławik przelotowy.  Wystarczy zastosować stoper lub śrucinę dystansową a zestaw by się nie plątał, jak przy większości spławików przelotowych. Wyporność to ok.1,5 grama
Ja osobiście nigdy tego (splątania) nie doświadczyłem. I dla tego opisuję tu moje przeżycia z tego rodzaju spławikiem.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: katmay w 04.09.2016, 21:53
Ładnie się pracuje. Dobrze, że szef nie patrzy :)
Ale tak serio. Czekam na zdjęcia w wielka niecierpliwością.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Oman w 04.09.2016, 22:22
Chyba wiem jakie spławiki były pierwowzorem tego Twojego bo sam taki miałem.wnioskuje ze chodzi o taki biały z czarnymi sekcjami i 3szt baterii wewnatrz☺


Blisko,......... biała antenka - czujki z czarną opaską. Korpus - biały od góry i czarny do dołu. Tylko 2 baterie.

Druid - waga pomagała przy dalekich rzutach ( 10-15m to luzik), to spławik przelotowy.  Wystarczy zastosować stoper lub śrucinę dystansową a zestaw by się nie plątał, jak przy większości spławików przelotowych. Wyporność to ok.1,5 grama
Ja osobiście nigdy tego (splątania) nie doświadczyłem. I dla tego opisuję tu moje przeżycia z tego rodzaju spławikiem.

Prawdopodobnie myślimy o tym samym, tylko ja to trochę nieudolnie opisałem 😀
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Robert 57 w 05.09.2016, 00:31
Proszę o schemat układu elektronicznego.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: KrisR w 05.09.2016, 01:04
Proszę bardzo - Robert 57.

Teraz jest łatwiej/lepiej można zastosować elementy smd, wtedy ta cała elektronika będzie "delikatna".
Ja stosowałem typowy tranzystor w obudowie TO92 NPN o dużym współczynniku wzmocnienia a rezystory jak mi się udało dostać to 1/8W ale w większości 1/4W.
W zależności od jasności diody rezystory należy dobrać, mi wychodziło różnie; R1 60-150ohm ,R2 - 860k-1,1M. Gdyż miałem tzw.  zbieraninę różnych led-ów. Rezystorem R1 , który jest w obwodzie diody led można "wyregulować" pobór prądu. Dioda najlepiej bez kołnierza 3mm

Pozdrawiam.

Uzupełniam o obiecaną fotkę. Oczywiście teraz najprawdopodobniej można zrobić "go" bardziej profesjonalnie.
Wyporność tego egzemplarza około 2 gr a b.dokładnie to 2,1 grama.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Robert 57 w 05.09.2016, 23:22
Dzięki za schemat, robię sam spławiki i zajmuję się elektroniką. Zimą będzie czas, to spróbuję zrobić taki spławik.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Skand w 06.09.2016, 07:29
KrisR z czego zrobiłeś antenkę? No i jak umieściłeś czujniki w niej?
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: KrisR w 06.09.2016, 11:56
Rurka od balonu.
Rurka z jednej strony zasklepiona na grocie lutownicy, otwory pod czujki to ...... wiertełko 0,3mm , mały uchwyt precyzyjny -  w rękę i wywiercenie ze skosa (kąt ostry w stronę diody).
Czujki to drut nawojowy 0,28mm - nawojowy? bo w emalii.
Oczywiście można "wypalić' ale to musi być bardzo cienki "wypalacz" i powstaje "krater".
Więc, ja zastosowałem wiercenie.

Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Spławik elektroniczny nocą
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.09.2016, 12:07
Mają ludzie talenta... :thumbup: