Spławik i Grunt - Forum
TECHNIKI WĘDKARSKIE => Sposób na... => Wątek zaczęty przez: tomciiu w 08.09.2016, 14:16
-
Jako, że jestem na forum nowy i jest to mój pierwszy temat najpierw się przywitam.
Witam wszystkich, po nicku jak możecie wywnioskować mam na imię Tomek i pochodzę z województwa śląskiego. A najchętniej praktykuje waggler, feeder oraz lekki spining.
A teraz do rzeczy. Mam do Was pytanie. Jakie są wasze najlepsze sposoby na płoć, oczywiście taką dorodną, wczesną jesienią ?
Szukam jakiś ciekawych pomysłów i taktyk, bo zawsze kilka wyjazdów nad wodę o tej porze roku lubię poświęcić płociom. W moim przypadku poławiam ja metodą spławikową (z wagglerem).
Mi często sprawdzała się zanęta z bolandu czarna płoć, z dodatkiem kolendry i białych robaków a na małym haczyku dendrobena.
Jakieś wskazówki, specjalne zanęty, przynęty jakie się wam najlepiej sprawdzają ?
-
Witaj!
Konopie, konopie i jeszcze raz konopie...
Na wodach na których lowię płocie kochają ziarna konopii. Prażone dodaje do zanęty a gotowanymi ziarnami strzelam z procy pod spławik.
-
Jak kolega wyżej zasugerował polecam konopie. Gotuje ziarna potem blenduję wraz z wodą żeby zrobiła się ciecz o tłustej konsystencji z dużymi kawałkami ziaren. Taką miksturą dowilżam zanętę.
-
Proszę jednak pamiętać że gdy łowimy na konopie lub strzelamy gotowanymi konopiami pod spławik to zestawu nie obciążamy śrucinami bo będziemy mieć mnóstwo fałszywych brań . Śruciny zastępujemy stilami albo grupujemy malutkie śruciny
-
Jeżeli łowisz spławikiem - to spróbuj łowić mało i często - nęcąc konopiami (najlepiej typu giant), zaś na hak zakładaj pellet Inky Squid z Drennana. Mi to się dobrze sprawdzało, można sypnąć tez trochę pelletów, aby płoć miała co wybierać z dna. Te duże lubią konkretny, wysokokaloryczny towar. Sam pellet jest bardzo podobny do konopi...
-
A gdzie byście szukali większej płoci w małym zbiorniku ?
Głębokość około 2 m.
Dno równe, lekko muliste.
-
Myślę, że jak większość płoci w strefie przybrzeżnej, chociaż nie raz zdarzyła mi się ładna płoć bądź wzdręga z gruntu, z nieco dalszej odległości.
-
Ciężko powiedzieć. W każdym zbiorniku może być inaczej. Tym bardziej, że płoć jest rybą, na którą temperatura wody nie wpływa tak bardzo, jak np. na lina czy karpia.
Można się jej więc spodziewać wszędzie.
Ja w zeszłym roku trafiłem na ogromne ławice płoci, które na dużym zbiorniku zaporowym znalazły sobie miejsce na bardzo łagodnym spadzie i łowiło się je do pojawienia się lodu na głębokości 1,5 metra! Piękne płocie. Setki, tysiące sztuk wyciąganych każdego dnia przez wędkarzy.
-
na małym haczyku dendrobena
Sprawdzony specjał płociowy to kastery (dwa albo jeden ozdobiony buraczaną pinką)
-
Niestety u mnie na kastery świetnie biorą też małe leszczyki.
A macie może jakieś doświadczenia czy płoć jesienią występuje w miejscach gdzie świetnie łowi się ją wiosną? Bo mam takie miejsce gdzie wczesną wiosną biorą piękne płocie, i zastanawiam się czy nie wybrać się tam w przyszłą niedzielę, ale nie wiem czy jest sens.
-
Jasne, że warto tam zajrzeć. Ławice płoci czasem są w miejscach, w których byśmy się ich nie spodziewali.
Ja w zeszłym roku o tej porze oraz jeszcze później, aż do pojawiania się lodu, łowiłem je na płytkiej wodzie. Na głębokiej nie było brań. Wielkie ławice trzymały się właśnie w tym miejscu i żerowały każdego dnia bardzo intensywnie. Nie były to takie małe płocie. Dominowały osobniki o długości 22-28 cm. W tym roku nie ma brań w ogóle. Kto wie, może jeszcze będą.
-
Podepnę się pod wątek. Do zanęt na zimne wody na płocie można dodawać razem kolendrę i konopie? Te zapachy nie będą się znosić albo jakoś "gryźć się" ze sobą?
-
Podepnę się pod wątek. Do zanęt na zimne wody na płocie można dodawać razem kolendrę i konopie? Te zapachy nie będą się znosić albo jakoś "gryźć się" ze sobą?
Kolendrę dodaję do zanęty,ale jesienią. Wiosną odpuść atraktory. Konopia zawsze jest dobra.
Lepiej pomyśl o mielonym chlebie tostowym,konopiach i pince.
-
Zapach/aromat na bazie wody jest OK jak jest zimno, nie działają te oleiste. Kolendra czy konopie więc powinny się sprawdzać, gorzej z czymś takim jak olej z konopi. A co do gryzienia się smaków, to tu problemów nie ma, ryby nie reagują jak ludzie :) Można mieszać do woli.