Spławik i Grunt - Forum

ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => Sposoby i pomysły na zmiany => Wątek zaczęty przez: Tono w 07.10.2016, 13:08

Tytuł: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 13:08
Pytanie takie jak w temacie.
Tak z ciekawości.
Mnie ojciec nauczył na jedną wędkę i to pewnie z powodu przepływanki po polsku lub spinningu jakie uznawał.
Gruntowych uznawał za próżniaków.
Przepraszam jakby coś za nazewnictwo ojca.
Muchowe wędkarstwo do dziś to dla mnie najtrudniejsza i zarazem najpiękniejsza metoda (nie potrafię wymachiwać tych ósemek) :)

Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 07.10.2016, 13:28
Ponieważ druga wędka zwiększa szanse na złowienie ryby.

Przecież po to idziemy nad wodę, żeby  połowić  ryb. :P
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Sławek w 07.10.2016, 13:30
Ja zawsze lowie tylko na jedna wedke.
Albo trafie z przyneta, zaneta, zestawem... albo nie.
Lowienie na dwie to troche dla mnie pojscie na latwizne. Ale ja troche inaczej traktuje wedkarstwo niz wiekszosc. Nie liczy sie dla mnie ilosc zlowionej ryby tylko kontakt z natura i możliwość przechytrzenia rybki tym, co wymyslilem.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 13:38
Ja zawsze lowie tylko na jedna wedke.
Albo trafie z przyneta, zaneta, zestawem... albo nie.
Lowienie na dwie to troche dla mnie pojscie na latwizne. Ale ja troche inaczej traktuje wedkarstwo niz wiekszosc. Nie liczy sie dla mnie ilosc zlowionej ryby tylko kontakt z natura i możliwość przechytrzenia rybki tym, co wymyslilem.

Podoba mi się takie podejście :thumbup:
Są brania to i na jedną jest przyjemnie. Kontakt z naturą to jest to :)
Nie wiem czy mogę bo to forum "Spławik i Grunt" ale poświęcę swój profil :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 07.10.2016, 13:46
Na feedera najczęściej łowie na 1 wędkę , ale to tylko dla tego że nie umiem jednocześnie gapić się na dwie szczytówki ,ciężko sie skupić itd.
co do karpiowania to łowie na dwie bo jedna ta rod podzie głupio wygląda ;)

Ps. czyżby zaczęło się  znowu dzielenie wędkarzy na lepszych i gorszych? na "prawdziwych" i  "na niby" ? na sportowców i leniuchów?
kurde ja mam pecha , Ledwo uciekłem z wędkuje.pl gdzie są sami "łowcy lucio" gdzie każdy karpiarz czy inny wyspecjalizowany moczykij jest traktowany jak ktoś II kategorii (sortu) a tu znowu jakieś podziały??
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: koras w 07.10.2016, 13:51
Ja łowię na 2 wędki, bo mogę wtedy użyć dwóch różnych mixów w podajnikach i dwóch różnych przynęt.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2016, 13:57
Łowię na dwie wędki, bo w moich wodach jest tak mało ryb, że muszę próbować je znaleźć i użyć przynajmniej dwóch zanęt, żeby zdążyć sprawdzić, co danego dnia im odpowiada.

Poza tym uważam ten temat za prowokację ;)

Ja rozumiem, że Twój tata uważał, gruntowców za próżniaków (raczej za leniów, bo próżniak to osoba próżna). My łowiny na grunt inaczej, niż koledzy Twojego taty. Oczywiście nie obrażając nikogo!
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: kucus22 w 07.10.2016, 14:00
Łowię na dwie wędki, bo w moich wodach jest tak mało ryb, że muszę próbować je znaleźć i użyć przynajmniej dwóch zanęt, żeby zdążyć sprawdzić, co danego dnia im odpowiada.

Poza tym uważam ten temat za prowokację ;)

Ja rozumiem, że Twój tata uważał, gruntowców za próżniaków (raczej za leniów, bo próżniak to osoba próżna). My łowiny na grunt inaczej, niż koledzy Twojego taty. Oczywiście nie obrażając nikogo!

Już miałem napisać coś mądrego ale...Kolega mnie wyprzedził :)
 :thumbup: :beer:
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 07.10.2016, 14:03
Mogę łowić dwoma wędziskami, jeśli będą to ciężkie gruntówki (sandacz, węgorz, karp) lub kije do metody (brania raz na pół godziny). W pozostałych przypadkach łowię wyłącznie jednym wędziskiem. Nie uznaję żadnych połączeń typu spławik i grunt (SiG tak :)). Jeśli spławik, to spławik. Grunt, to grunt.

Jeśli łowię z użyciem klasycznego koszyka, to tylko i wyłącznie jednym kijem. Wyznaję zasadę, że jeśli w łowisku jest sensowna populacja krąpi, płoci, karasi, leszczy, to dobry wędkarz łowiący jednym wędziskiem zawsze ogra równie dobrego wędkarza, ale łowiącego dwoma kijami. Udowodnione prawie naukowo ;)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 07.10.2016, 14:11
A ja łowię na dwie wędki bo tak lubię i tak stanowi prawo. Łowienie na dwie wędki, wcale nie zaburza mi kontaktu z naturą. Dla mnie bardzo liczą się złowione ryby, bo po to jeżdżę nad wodę. Dlatego właśnie nie mogę zasnąć wieczorem gdy jutro wyprawa.  To dlatego siedzę w deszczu, śniegu, po nocach, wydaję kupę kasy aby łowić i jeszcze raz łowić RYBY!
Mało tego, jeżeli prawo by to dopuszczało, rzucałby trzecią wędkę. Wcale mnie to nie razi!
To mówi Wam wędkarz, który połowę swoich wypraw przesiedział na rybach tylko z batem w ręku.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 14:11
Na feedera najczęściej łowie na 1 wędkę , ale to tylko dla tego że nie umiem jednocześnie gapić się na dwie szczytówki ,ciężko sie skupić itd.
co do karpiowania to łowie na dwie bo jedna ta rod podzie głupio wygląda ;)

Ps. czyżby zaczęło się  znowu dzielenie wędkarzy na lepszych i gorszych? na "prawdziwych" i  "na niby" ? na sportowców i leniuchów?
kurde ja mam pecha , Ledwo uciekłem z wędkuje.pl gdzie są sami "łowcy lucio" gdzie każdy karpiarz czy inny wyspecjalizowany moczykij jest traktowany jak ktoś II kategorii (sortu) a tu znowu jakieś podziały??
Absolutnie nie uważam żadnego wędkarza jako II kategorii.
Temat lajtowy tak jak moje niedzielne łowienie dla samego pobytu nad wodą.
Zero rekordów (choć cieszą), zero musu złowienia, raczej bawienie się wędkarstwem i testowanie metod, zanęt, przynęt.
Lużno proszę traktować ten temat i z uśmiechem :)
Zdaję sobie sprawę, że na dwie wędki jest większa szansa na rybę i jeśli jest to dozwolone to jest Ok. :)
PS.
Przepraszam za ocenę mojego ojca, że gruntowcy to próżniaki.
Dzisiaj uważam, że ojciec pomimo, że nigdy nie jadł ryb złowionych przez siebie to był mięsiarzem.
Zabierał wszystko i rozdawał.
Pewnie w celu żeby się pochwalić, że np. złowił worek świnek.
Ja łowię i wypuszczam.
Dla mnie to rekreacja, a zawody (brałem udział jako junior) w wędkowaniu uważam dzisiaj za zbędną rywalizację i mało adekwatną do poziomu danego wędkarza.
Rywalizacją dla mnie w latach młodzieńczych było wędkarstwo rzutowe ( do tarcz ciężarkiem). Szczęśliwy byłem bo zająłem 3 miejsce i nagrodą był nóż wędkarski Gerlach w skórzanej pochwie - mam go do dzisiaj :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.10.2016, 14:19
To dlatego siedzę w deszczu, śniegu, po nocach, wydaję kupę kasy aby łowić i jeszcze raz łowić RYBY!

No otóż. :thumbup:
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 07.10.2016, 14:26
Zgadzam się z Syborgiem w 100%  :thumbup: Jak mam 2-3godz czasu to biorę ze sobą matchówkę lub feedera i minimum sprzętu, żeby wykorzystać ten czas (albo jego brak) jak najlepiej. Jeśli mam powyżej 4godz lub/i robię nockę (w tym roku tylko 4 :() to łowię na 2 kije, chyba, że mogę na 3, ale to b.rzadko. Niestety i u mnie szału nie ma z rybostanem, więc im więcej przynęt/metod/sposobów w wodzie tym mam więcej szans, żeby nie zejść o kiju. Podobnie mam w temacie metod - nie umiem/nie chcę skupić się na spławiku i feederze jednocześnie. A do tego dochodzi jeszcze moje zboczenie do posiadania na łowisku identycznych kompletów wędzisko/kołowrotek i koniecznie idealnie wypoziomowanych na podpórkach czy rod-podzie. Ten mój pedantyzm już mnie męczy... :facepalm:
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 15:10
Może też łowcy z angielskich wód się wypowiedzą.
Jeśli na temat zabierania ryb przez polskich wędkarzy były częste wpisy, to czemu nie są akuratni do ilości wędek ?
Jak to jest w Anglii z dżentelmeńskim podejściem do ryb ?
Nie jest to wpis mający na celu dzielić wędkarzy, ale taki po prostu szczery o poszanowaniu ryb, podejścia do nich i sensu wędkowania, a nie rybołówstwa.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 07.10.2016, 15:17
Ja zazwyczaj łowie na 2 wędki, jedna to methoda, spławik lub zwykły grunt a druga to żywcówka. W tym roku na żywca złowiłem aż jednego szczupaka :) zazwyczaj w czasie sesji przerzucam żywca dwa razy, ot cała aktywność na tej wędce.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tadek w 07.10.2016, 18:33
Łowię na jedną.
Najczęściej z jedną na grunt mam tyle roboty, że nie ogarnąłbym już drugiej.
Poza tym, nawet w momentach gdy nic się dzieje z wędką, to przyjemnie pogapić się na wodę, życie w niej i nad nią albo poobserwować gdzie pławią się lub żerują ryby.

Ostatnio dwa dni z rzędu miałem przyjemność zobaczyć jak rybołów pikuje, wpada do wody i atakuje rybę.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: zbyszek321 w 07.10.2016, 18:59
Dlatego, że można bardziej kombinować, testować, wstrzelić się z przynętą. Nie podchodzę do tego tak, że jak łowię na dwie wędki, to złowię więcej ryb :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 07.10.2016, 19:05
Dlatego, że można bardziej kombinować, testować, wstrzelić się z przynętą. Nie podchodzę do tego tak, że jak łowię na dwie wędki, to złowię więcej ryb :)
Dokładnie Zbyszku :thumbup:
Czasem zwijam jedną, bo nie ma sensu sie męczyć dwoma, jeśli ryba żeruje i bierze niemal na wszystko. Mimo ze dwoma złowił bym więcej, ale po co? Jeśli jedna wędka zabawa jest przednia :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 07.10.2016, 19:13
Dlatego, że można bardziej kombinować, testować, wstrzelić się z przynętą.
Jak łowię na dwie wędki, to mam szanse złowić więcej ryb.

I to i to.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 07.10.2016, 19:24
Od dawna na łowię na dwie wędki.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 07.10.2016, 19:27
2 kije, dwie taktyki, dwa różne miejsca do zlokalizowania ryb.
Jak już ktoś wyżej zauważył, jadę nad wodę połowić. Kontemplować widoki mogę przez okno. Lasy i łaki, mam kilkaset metrów za nim. Inna bajka jak ryba czasem jest w amoku. W tedy dwa kije to męka.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: zwykly_michal w 07.10.2016, 19:29
Może też łowcy z angielskich wód się wypowiedzą.
Jeśli na temat zabierania ryb przez polskich wędkarzy były częste wpisy, to czemu nie są akuratni do ilości wędek ?
Jak to jest w Anglii z dżentelmeńskim podejściem do ryb ?
Nie jest to wpis mający na celu dzielić wędkarzy, ale taki po prostu szczery o poszanowaniu ryb, podejścia do nich i sensu wędkowania, a nie rybołówstwa.

Mieszkam w Anglii więc spełniam kryteria, tak mi się wydaje. Bardzo często widzę ludzi łowiących na dwie wędki, gruntówki lub mieszane ze spławikiem. Nie wiem czy tak łowi zdecydowana większość bo nigdy nie zwracałem na to uwagi. Teoretycznie można łowić nawet na cztery po wykupieniu drugiej licencji.
Łowię na jedną wędkę, zwykle na spławik. Tak jest mi wygodniej, łatwiej jest się skupić i może trochę z lenistwa. Każdy wyjazd traktuje jako okazje do posiedzenia na łonie natury, to ile złowię to sprawa dalszego rzędu. Rzadko zdarza się wrócić o kiju a każda ryba cieszy tak samo.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 20:06
Żeby nie było, że ja jakiś anty dwóch wędek i robię podziały wśród wędkarzy jak ktoś napisał.
Kapitalny filmik o porównaniu metod w danym miejscu :
Lucjan tekstami i rozmowami z rybami rozbraja. Zobaczcie nawet te "biedne" karasie machają płetwami. Super kulturalne łowienie :bravo:
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 07.10.2016, 20:34
Jako 15-latek jak już posiadałem kartę wędkarską wędkowałem na jedną spławikówkę. Po latach spławik mi się znudził i jak się dorobiłem pierwszych fenderów wędkowałem na dwie wędki dlatego że tak można. Po jakimś czasie znów przerzuciłem się na jedną tym razem  picker i na jedną wędkowałem do czasu aż zabrakło w Warszawie na kanale żerańskim ryb. Teraz wędkuję na dwie wędki a to dlatego że mogę sprawdzić jaka przyneta jest skuteczna. Zdarza się że rozwijam tylko jedną wędkę - pickera  jednak sporadycznie. Nie potrafie pogodzić wędkowania jedną wędką np. na grunt a drugą na spławik. Tak jak kolega wcześniej napisal i ja posiadam takie same dwa federy,kołowrotki na nich żyłkę,podajniki lub koszyki, żyłkę przyponówkę nawet te same haczyki z tą tylko różnicą że na jednym fenderze nam haczyk o rozmiar mniejszy jednak nie zawsze.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 21:33
Jako 15-latek jak już posiadałem kartę wędkarską wędkowałem na jedną spławikówkę. Po latach spławik mi się znudził i jak się dorobiłem pierwszych fenderów wędkowałem na dwie wędki dlatego że tak można. Po jakimś czasie znów przerzuciłem się na jedną tym razem  picker i na jedną wędkowałem do czasu aż zabrakło w Warszawie na kanale żerańskim ryb. Teraz wędkuję na dwie wędki a to dlatego że mogę sprawdzić jaka przyneta jest skuteczna. Zdarza się że rozwijam tylko jedną wędkę - pickera  jednak sporadycznie. Nie potrafie pogodzić wędkowania jedną wędką np. na grunt a drugą na spławik. Tak jak kolega wcześniej napisal i ja posiadam takie same dwa federy,kołowrotki na nich żyłkę,podajniki lub koszyki, żyłkę przyponówkę nawet te same haczyki z tą tylko różnicą że na jednym fenderze nam haczyk o rozmiar mniejszy jednak nie zawsze.

Bardzo sensowne wyjaśnienie.
Ja jako preferujący wędkarstwo spławikowe na rzekach stojąc w wodzie nie byłem w stanie ogarnąć dwóch wędek.
Na stojących wodach przyznam, że mi się nudzi jak nie ma brań kilka godzin i chyba też rozejrzę się za gruntówką tylko cienki z tego jestem i nie wiem czy methoda czy feeder, picker i o co w tym chodzi ? :) .
Kiedy zacinać ?
Czytam forum i uczę się i nie powiem, że mnie to nie interesuje choć dobre dla leniuszków w porównaniu do spinningistów, muszkarzy i przepływankowców ;D
Dla mnie kiedyś wędkarz gruntowy to wędka szklak lub komponent spinningowa i sprężyna z zanętą i hak minimum 8 :) Zero finezji :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: fEeDeReK w 07.10.2016, 21:34
Zawsze dwa kije.
Obłowienie dwóch różnych miejsc.
Wstrzelenie się z przynętą.
Połączenie zasiadki na dwa różne gatunki ( drapieżnik/biała ryba).

Jeden kij zabieram tylko i wyłącznie na zabawę z bolonką nad rzeką.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 07.10.2016, 21:42
Tomek czytaj dużo a sam zobaczysz jak będziesz miał lepsze wyniki. Je też w 2015r jak się zalogowałem długo czytałem forum było tak że do godz. 3 rano. I stało się od połowy wrzesnia 2015r mam zdecydowanie lepsze wyniki niż w przeszłości.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tono w 07.10.2016, 21:50
Tomek czytaj dużo a sam zobaczysz jak będziesz miał lepsze wyniki. Je też w 2015r jak się zalogowałem długo czytałem forum było tak że do godz. 3 rano. I stało się od połowy wrzesnia 2015r mam zdecydowanie lepsze wyniki niż w przeszłości.
Tak robię.
Czytam i oglądam filmiki.
Jednak najbardziej podoba mi się łowienie na jedną wędkę stojąc w wodzie i nęcenie robaczkami w nurt rzeki. Przymierzam się do łowienia tak jak w czasach młodzieńczych w Dunajcu - Zakliczyn, Poprad-Rytro, San- Dubiecko, a właściwie Przedsielnica, to mnie kręciło i nawet oszukiwanie PZW i łowienie na białe robaki zamiast na pęczak :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: MrProper w 07.10.2016, 21:52
Tomek czytaj dużo a sam zobaczysz jak będziesz miał lepsze wyniki. Je też w 2015r jak się zalogowałem długo czytałem forum było tak że do godz. 3 rano. I stało się od połowy wrzesnia 2015r mam zdecydowanie lepsze wyniki niż w przeszłości.
Tak robię.
Czytam i oglądam filmiki.
Jednak najbardziej podoba mi się łowienie na jedną wędkę stojąc w wodzie i nęcenie robaczkami w nurt rzeki. Przymierzam się do łowienia tak jak w czasach młodzieńczych w Dunajcu - Zakliczyn, Poprad-Rytro, San- Dubiecko, a właściwie Przedsielnica, to mnie kręciło i nawet oszukiwanie PZW i łowienie na białe robaki zamiast na pęczak :)

Oj nie ładnie, nie ładnie :) ;)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 07.10.2016, 22:07
Lepiej nie stój w wodzie tylko na leniucha na fotelu bo na starość reumatyzm jak znalazł :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Daavid w 08.10.2016, 03:54
A ja łowię na dwie wędki bo tak lubię i tak stanowi prawo. Łowienie na dwie wędki, wcale nie zaburza mi kontaktu z naturą. Dla mnie bardzo liczą się złowione ryby, bo po to jeżdżę nad wodę. Dlatego właśnie nie mogę zasnąć wieczorem gdy jutro wyprawa.  To dlatego siedzę w deszczu, śniegu, po nocach, wydaję kupę kasy aby łowić i jeszcze raz łowić RYBY!
Mało tego, jeżeli prawo by to dopuszczało, rzucałby trzecią wędkę. Wcale mnie to nie razi!
To mówi Wam wędkarz, który połowę swoich wypraw przesiedział na rybach tylko z batem w ręku.

Mi się trzy zdarzało w UK stosować, ale o ile to nie są jakieś ciężkie gruntówki to raczej bez sensu bo zawsze się okazywało, że przez to miałem tyle roboty, że np. przegapiałem brania. Od dawna się w to nie bawię. Z dwiema wędkami jest idealnie.

Dla niepoinformowanych dodam, że jest to legalne o ile dokupi się drugą licencję.
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.10.2016, 07:05
Ja lubię łowić na dwie wędki. Lubię mieć dużo roboty. Lubię mieć duble... :)

Dwa kije lub dwie techniki połączone razem dają mi więcej informacji o łowisku. Szybciej mogę sprawdzić co działa lub co nie działa. Na wodach mało rybnych i tam gdzie można, łowienie na 3 wędki mnie nie przeraża.
Nie wiem, może jestem inny, ale ja odpoczywam jak znajduję klucz do ryb, jak się umęczę i wracam do domu zmachany. W sumie to nie jadę odpocząć fizycznie, ale zrelaksować się psychicznie.

Łowienie na dwie wędki to też jest swojego rodzaju sztuka. Bo trzeba umieć je upilnować, tak zorganizować stanowisko aby móc się pomieścić, nie przeszkadzać sobie. Gdybym startował w zawodach, na pewno łowiłbym jednym kijem, bo to też znowu trzeba praktykować. Zamiast dwóch wędek i sprawdzania nimi trzeba używać tylko jednej, którą wstrzelić się trzeba w ryby, jest więc trudniej, trzeba stosować swojego rodzaju reżim czasowy. Ale też kij można opierać na podpórce i trzymać na kolanach, być gotowym na każde branie, wskazanie.

Angole pokazują łowienie jednym kijem, bo zazwyczaj są to wyczynowcy, i dla nich dwie wędki są ciężkie do opanowania, nauczeni są łowić jednym kijem. Ale też i wody są rybne, bo najczęściej to komercje. Na łowiskach PZW łowienie jedną wędką to masochizm (nie mówimy o bacie, tyczce czy przepływance). Przerost formy nad treścią to dla mnie łowienie na dwa baty, tyczka i feeder... :)
Tytuł: Odp: Dlaczego łowicie na dwie wędki?
Wiadomość wysłana przez: Tench_fan w 08.10.2016, 08:20
Łowiąc na bata wybieram przeważnie jedną wędkę.
Choć zdarzało mi się również na 2 (oczywiście na podpórkach :))
Polując na lina, nie muszę reagować od razu na każde drgnięcie spławika.

Gdy zacząłem eksperymenty z metodą zacząłem od jednej, ale wyewoluowało to w kierunku dwóch.
Bezwzględnie daje to o wiele większe możliwości aby odnaleźć rybki i pasujące im przynęty.
Zwłaszcza że łowię na wodach PZW, gdzie na brania muszę sporo poczekać i cieszy mnie każda ryba.
Lubię spokój i ciszę nad wodą, co nie znaczy że ma mnie cieszyć "baardzo" długie oczekiwanie na każde branie.
Nie zdarzają mi się takie sesje abym miał problem z opanowaniem 2 wędek. A chciałoby się ;) :)