Spławik i Grunt - Forum

PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: marek118 w 25.01.2015, 18:57

Tytuł: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.01.2015, 18:57
Witam wszystkich Kolegów
czy ktoś używał Kiana Goo i może sie podzielić uwagami na temat skuteczności tego dodatku?
Zastanawiam sie nad zakupem tego wynalazku ale z uwagi na cenę chciałbym sie dowiedzieć czy to działa.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: ViS w 25.01.2015, 19:15
 Nie przetestowałem tego jeszcze na dużej ilości  zasiadek żeby mieć konkretna opinie na temat tego produktu ale działa. Co prawda nie zauważyłem większej skuteczności niż przy użyciu innych dobrych dipów i to mnie trochę rozczarowało ale jak już mówiłem nie mam jeszcze  konkretnej opinii ponieważ nie na wielu zasiadkach tego używałem a w dodatku była to późna jesień  wiec ryby mniej żerowały co tez miało na to wpływ. Efekt wizualny fajny :) Kolega Luk na kilku filmach widać jak używa tego produktu i on na pewno ma większą wiedzę na jego temat wiec morze zechce się podzielić swoja opinia :) 
Ja mam tutifruti :D
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: s7 w 25.01.2015, 19:47
Cytuj
Kolega Luk na kilku filmach widać jak używa tego produktu i on na pewno ma większą wiedzę na jego temat wiec morze zechce się podzielić swoja opinia
Na pewno używa truskawki, tylko czy jest tak skuteczne jak pokazują, to tylko niestety samemu trzeba przetestować na swoich wodach (co u jednego skuteczne wcale nie musi się sprawdzić u drugiego)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.01.2015, 19:58
znalazłem nawet film jak to samemu zrobić  :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: ViS w 25.01.2015, 20:07
kto chetny przetlumaczyc? :) :D
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Druid w 25.01.2015, 20:51
Niby proste, jedynie nie wiem czy da się kupić u nad robin red w płynie . Pytanie tylko czy warto to robić samemu bo składniki bardzo tanie nie są i pod znakiem zapytania pozostaje potem trwałość tej mikstury
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.01.2015, 20:55
głownym składnikiem jest gliceryna roślinna czyli ok 6pln za 50cm3. ja zamierzam to robic o smaku ananasa bo robin red sprawdził mi sie tylko na komercji.
Tytuł: Odp: KORDA KIANA GOO
Wiadomość wysłana przez: s7 w 25.01.2015, 21:13
Skład:                                         Cena za składniki:                       
                                               
Liquidu  Robin Red                      250 ml za 11,5 euro
Skrobia kukurydziana czysta        500g za 4,99 zł 
Scopex Oil                                  50mi za 8,90 euro
Gliceryna 86%                            30G za 2,30 zł
Mączka z Kryla                            1kg za 44,00 zł
Czas udać się na zakupy :D i do roboty koledzy jak Breaking Bad   ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 25.01.2015, 21:14
dzięki za tłumaczenie i podanie cen :)
Tytuł: Odp: KORDA KIANA GOO
Wiadomość wysłana przez: Druid w 25.01.2015, 21:20
Skład:                                         Cena za składniki:                       
                                               
Liquidu  Robin Red                      250 ml za 11,5 euro
Skrobia kukurydziana czysta        500g za 4,99 zł 
Scopex Oil                                  50mi za 8,90 euro
Gliceryna 86%                            30G za 2,30 zł
Mączka rybia                              1kg za 2,50 zł
Czas udać się na zakupy :D i do roboty koledzy   ;)
Tam była mączka z kryla a nie mączka rybna
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: s7 w 25.01.2015, 21:25
Skład:                                         Cena za składniki:                       
                                               
Liquidu  Robin Red                      250 ml za 11,5 euro
Skrobia kukurydziana czysta        500g za 4,99 zł 
Scopex Oil                                  50mi za 8,90 euro
Gliceryna 86%                            30G za 2,30 zł
Mączka rybia                              1kg za 2,50 zł
Czas udać się na zakupy :D i do roboty koledzy   ;)
Tam była mączka z kryla a nie mączka rybna
Dzięki, poprawiłem :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: e-MarioBros w 25.01.2015, 21:43
Ja stosowałem dipa "Kiana Goo" kilka razy na karpie 4+. Na razie nie widziałem specjalnej różnicy w braniach (na jednej wędce pellet/ zanęta sucha 50/50, na drugiej to samo + "Kiana Goo"). Ale skoro już kupiłem to w tym roku też będę to testował.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Ryba1987 w 29.01.2015, 20:57
Mam aktualnie 6 "starych" zapachów których w sumie nie zdążyłem przetestować bo w październiku jak dobrze pamiętam kupiłem, co do wersji robionej samemu.. robiłem i efekt jest ale nie taki jak goo czy chociażby discharge glug, wg mnie bardziej opłaca sie kupić goo/discharge, no chyba że danego zapachu/smaku nie ma to wtedy się można bawić, ja więcej brań (przy maczaniu) miałem na goo niż na swój hand made wyrób :)
głownym składnikiem jest gliceryna roślinna czyli ok 6pln za 50cm3. ja zamierzam to robic o smaku ananasa bo robin red sprawdził mi sie tylko na komercji.
jest i ananas (http://www.topcarp.pl/produkty/116-glug-pineapple-n-butyric.html)
P.S. - discharge vs goo = goo pracuje lepiej "na szybkiego", discharge "bije" goo po tym, jak kulkę namoczymy jakiś czas ~2-3 godziny i goo wymięka :P testowałem :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 30.01.2015, 08:24
Przyznam szczerze, że oglądałem różne filmy i czytałem kilka wątków co jest lepsze Goo czy coś innego. Nie twierdzę, wcale, że jest najlepsze - ale sie sprawdza, ma ciekawe zapachy,  smaki no i aplikator który świetnie zapodaje maleńkie ilości.
Nawet bym zaryzykował, że Goo jest bardziej pod feederowców i grunciarzy niż pod karpiarzy. Ja na pewno miałem wiele razy wyniki z Goo, choć widzę, że trzeba będzie zrobić kolejny test ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 30.01.2015, 09:41
Goo vs Liquid z dynamitebaits np  :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 30.01.2015, 09:52
Oglądałem różne filmy na temat goo i wszędzie jest pokazane jak sie rozpływa w wodzie ale z przynęty-kulki-która wisi w toni. A ciekawe jak to wygląda przy metodzie-przeciez tam przynęta na początku jest wklejona w zanętę a potem leży na zanęcie-co innego niż pływająca kulka.

Co o tym myślicie?
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 30.01.2015, 09:54
Przy metodzie możesz polać goo na ulepiony podajnik... Napewno chmura będzie szła do gory
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 30.01.2015, 09:57
Jeśli sie zdecyduje na użycie tak zamierzam właśnie robić-skoro chmura będzie szła do góry to ok.
Dzięki za odpowiedź.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: p^k w 30.01.2015, 12:38
W swiatku karpiowym rowniez sceptycznie podchodza do stosowania Goo.
Spotkalem sie nawet z opiniami, ze unoszaca sie chmura moze skutecznie odstraszyc ryby zamiast je zwabic.

Cena kosmos jak za 115ml, w tej cenie mam 500ml dobrego Liquida z Sounobaitsa.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 30.01.2015, 14:58
Wlasnie ta cena mnie odstrasza  :thumbdown:
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 30.01.2015, 15:17
mi też sie to drogie wydaje wyjątkowo i dlatego znalazłem te filmy jak to zrobić.
dzis sie tym bawie-do gliceryny dodaje zwykłą mąkę aby ją zagęścić i do tego aromat truskawka i barwnik-pierwsze wrazenia są obiecujące.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: s7 w 30.01.2015, 15:26
mi też sie to drogie wydaje wyjątkowo i dlatego znalazłem te filmy jak to zrobić.
dzis sie tym bawie-do gliceryny dodaje zwykłą mąkę aby ją zagęścić i do tego aromat truskawka i barwnik-pierwsze wrazenia są obiecujące.
Dodaj mąki ziemniaczanej, będzie bardziej klarowne.  ???
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: marek118 w 30.01.2015, 16:45
Zrobiłem drugą próbke z mąką ziemniaczaną ale ta próbka ze zwykła mąką lepiej sie klei do kulki (więcej jej kulka przyjmuje).
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: s7 w 30.01.2015, 16:47
 :(
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 30.01.2015, 17:35
Nie chcę bronić Goo - ale nie można porównywac go z liquidem. Taki z Dynamite'a kosztuje prawie 4 funty (3 razy mniej) - ale jest rzadziusieńki. Chodzi o to aby był tak gęsty żeby sie przyklejał, nie 'ściekał' jak tłuszcz z kiełbasy pieczonej na ognisku. Jak na razie trudno o coś takiego... W sumie nie wiem czy jest taki super na zasiadki karpiowe i sprawdza sie przy przynętach leżących długo w wodzie. W wersji feederowej bomba! :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: ViS w 01.02.2015, 21:11
zrobilem wczoraj akwariowy test kulka crab&krill KEVIN NASH Instant Action Boilies  plus goo tutti frutti. Test mial na celu sprawdzenie jak dlugo i w jakim stopniu bedzie pracowalo goo na tej kulce, jak dlugo i w jakim stopniu bedzie przewazal zapach goo na kulce w stosunku do zapachu kulki i po jakim czasie zacznie pracowac sama kulka...  polalem kulke goo i rozsmarowalem go na niej po czym pozostawilem na okolo godzinke przed wrzuceniem kulki do wody polalem jeszcze raz odrobina. wyniki:
przez 30minut goo pracowalo intensywnie wizualnie i zapachowo
do godziny wokol kulki jeszcze sie unosily sladowe ilosci goo ale zapach goo przebijal zapach kulki
po godzinie zaczela kulka uwalniac swoje zapachy  i ladnie to sie komponowalo (dla mojego nosa)
po okolo 1,3 g. zapach kulki zdecydowanie gorowal a goo dalo sie tylko delikatnie wyczuc na kulce..

test robilem dla wlasnych celow i bardziej chodzilo mi o prace kulki  ale widac po nim takze prace goo  ktora mnie zaskoczyla. Przebic sie przez smierdziela crab&krill  i utrzymac ponad godzine po tak krotkim czasie "dipowania" :)

Moze komus to pomoze w wyborze:) Tak na marginesie mam jeszcze na najblizsze dni zaplanowane kilka testow akwariowych z racji wolnego czasu od pracy(czekam jeszcze tylko na jeszcze jedna paczke ze sklepu) i tak pomyslalem ze moze porobic jakies porownania pracy kulek  czy innych przynet/zanet i zrobic z tego jakis filmik ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 01.02.2015, 21:26
Kamil hm troche te testy moga byc nie kiaro dajne
chocby temperatura wody uciag wody skald wody polecam mnustwo wypraw nad wode zbieranie doswiadczenia
Lub droga na skruty zakolegowanie sie z kolesiami karpiarzami i malymi krokami nauka od nich
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: ViS w 01.02.2015, 21:29
Pewnie masz racje :-\ ale zawsze jakies wstepne zdanie mozna sobie wyrobic na dany temat... Niestety wiem ze dluga droga przedemna co do mojego "karpiarstwa" ale z feederem tez latwo nie bylo ale w koncu do czegos juz dochodze :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 01.02.2015, 21:34
I to jest piekne w wedkarstwie  :fish:
zycze polamania kija
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: ViS w 25.03.2015, 12:18
Wlasnie zobaczylem ze  wkrotce beda dostepne nower wersje smakowe goo :) Jutro ma sie pojawic dokladniejsze info na stronie kordy http://www.korda.co.uk (http://www.korda.co.uk) ;) zeby jeszcze cena byla nizsza to mogl bym sobie pozwolic na testowanie kilku roznych jednoczesnie a tak trzeba sie ograniczyc i bardziej zastanawiac czy w ogole kupowac . :D (https://fbcdn-sphotos-g-a.akamaihd.net/hphotos-ak-xtf1/v/t1.0-9/13023_962662920467576_2572814224487186565_n.jpg?oh=c7faba74c8bac1d0ccc00ac8cd6bdda0&oe=5574D05E&__gda__=1433637643_49ada2042cd6abaffd7d10c2f1b72524)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 25.03.2015, 13:13
Wlasnie zobaczylem ze  wkrotce beda dostepne nower wersje smakowe goo :) Jutro ma sie pojawic dokladniejsze info na stronie kordy http://www.korda.co.uk (http://www.korda.co.uk) ;) zeby jeszcze cena byla nizsza to mogl bym sobie pozwolic na testowanie kilku roznych jednoczesnie a tak trzeba sie ograniczyc i bardziej zastanawiac czy w ogole kupowac . :D

Co do ceny to zgodzę sie z Tobą. Sam nie wiedziałbym co wybrac jak taka kwota za buteleczkę jest to nie wiadomo co wybrać, żeby skuteczne było.  :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Qarg w 25.03.2015, 15:28
ja uzywam Liquid CORN TWIST Bait Smoke i daje mega efekty . teraz dokupiłem ananasa. jest to bardzo wydajne 
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Grzes77 w 25.03.2015, 17:49
Fotka zrobiona 24 czerwiec 2014, więc i z tego dnia zakup. Obydwa smaki na PZW mi się nie sprawdzają, na komercji nie sprawdzałem, bo rzadko łowię (mam daleko). Jak bym cofnął czas, to bym chyba zainwestował w co innego te pieniądze, bo atraktor drogi. Znam jednak kolesia, który sobie chwali Goo i stosuje go na PZW, kwestia łowiska, umiejętności i chyba wiary w dany produkt ;).
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: elvis77 w 25.03.2015, 20:28
Fotka zrobiona 24 czerwiec 2014, więc i z tego dnia zakup. Obydwa smaki na PZW mi się nie sprawdzają, na komercji nie sprawdzałem, bo rzadko łowię (mam daleko). Jak bym cofnął czas, to bym chyba zainwestował w co innego te pieniądze, bo atraktor drogi. Znam jednak kolesia, który sobie chwali Goo i stosuje go na PZW, kwestia łowiska, umiejętności i chyba wiary w dany produkt ;).
Czy to jest halibut i truskawka?
Nad truskawką mogę pomyśleć i ją ewentualnie od Ciebie odkupić. Choć lepszy byłby ananas lub tutti-fruti.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Grzes77 w 25.03.2015, 20:54
Czy to jest halibut i truskawka?
Nad truskawką mogę pomyśleć i ją ewentualnie od Ciebie odkupić.

Tak, są to te dwa aromaty. Jak będziesz w rodzinnych stronach, to daj znać, stykniemy się nad wodą i może się dogadamy, a jak nie to powędkujemy ;).
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kerukam w 20.02.2016, 00:49
Witam po raz pierwszy na forum ,wszystkich zawodowców i amatorów :D
Oczywiście sprowadziły mnie tu filmy Luka- jak zapewne wielu z Was ;D
Pewnie pomęczę szanowne grono wieloma pytaniami ale również podpowiem w miarę swojego skromnego doświadczenia. Na początek w tym temacie proszę o podpowiedź doświadczonych "metodystów" ,które 2 zapachy kupić, żeby nie wywalić kasy w błoto. Myślę o jednym miłym dla nosa i jednym śmierdziuchu.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 20.02.2016, 10:15
Trudno powiedziec który jest najlepszy, zwłaszcza jak wprowadzono kolejne smaki. Jest ich teraz tyle, że można dostać oczo lub nosopląsu... :)

Ogólnie postawiłbym na pewno na coś owocowego (tutti frutti, strawberry) i coś śmierdzącego (czosnek lub pikantna ośmiornica). Wybrałbym raczej wersję smoke (bait smoke jest do samej przynęty), aby była chmura po wpadnięciu podajnika do wody.

To co bym doradził, to używanie Goo jako dodatku, gdy ryby odmawiają współpracy. Podstawą jest dobrze zrobiony miks i technika, Goo wchodzi do gry jak trzeba sobie pomóc, to nie ma być 'podstawa' łowienia. Wtedy starcza na dłuuuugo ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kerukam w 20.02.2016, 11:36
Dzięki Luk.Dobrze mówisz, to ma być taka opcja awaryjna jak podstawowa mieszanka nie da rady- zwłaszczcza na zawodach.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Marcin Cichosz w 20.02.2016, 18:51
Ja dodam jeszcze swoje 3 grosze i powiem, że do przynęty jest teraz wersja Supreeme.
Bait Smoke jest dymem płożącym się po dnie. Power to chmura która zostaje w słupie wody.
Idealnym połączeniem jest Bait + Smoke.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 22.02.2016, 09:18
Ogólnie postawiłbym na pewno na coś owocowego (tutti frutti, strawberry) i coś śmierdzącego (czosnek lub pikantna ośmiornica). Wybrałbym raczej wersję smoke (bait smoke jest do samej przynęty), aby była chmura po wpadnięciu podajnika do wody.

A jak się odnaleźć w opisach w sklepie

Aktraktor Korda Goo Kiana Carp 115ml - Vindagoo Supreme
Rodzaj: Vindagoo Supreme // Pikantny, chilli


To jest smoke  czy bait smoke ?
"Supreme" oznacza że smuży w toni ?

Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 22.02.2016, 09:49
Supreme to takie słowo wytrych, że coś jest zajebiste/najwyższej jakości.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Marcin Cichosz w 22.02.2016, 17:45
Ogólnie postawiłbym na pewno na coś owocowego (tutti frutti, strawberry) i coś śmierdzącego (czosnek lub pikantna ośmiornica). Wybrałbym raczej wersję smoke (bait smoke jest do samej przynęty), aby była chmura po wpadnięciu podajnika do wody.

A jak się odnaleźć w opisach w sklepie

Aktraktor Korda Goo Kiana Carp 115ml - Vindagoo Supreme
Rodzaj: Vindagoo Supreme // Pikantny, chilli


To jest smoke  czy bait smoke ?
"Supreme" oznacza że smuży w toni ?

Supreme smuży w toni po polaniu na przynętę.
Ja w nim moczę np mielonkę przez noc.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: David89 w 22.02.2016, 20:31
Jako że na dniach będę robił zakupy przed sezonem chce zakupić Goo. I mam dylemat, wytypowałem dwa smaki/zapachy Goo : garlic glaze power smoke o halibut haze power smoke. Który z nich będzie lepszy na wiosenne połowy ? Jak uważacie ?
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2016, 20:54
Wejdź w czosnek :)  Zdecydowanie lepiej 'daje'...
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 22.02.2016, 21:01
Logicznie myśląc, aromat czosnkowy "lepiej/szybciej" penetruje zimną wodę, choć nie wiadomo jak to się ma do składu chemicznego Goo.... Czy obydwa rodzaje posiadają te same parametry fizyko-chemiczne (czosnek i np. halibut). Trzeba też się liczyć z tym że to co dla jednych jest "killerem" na innej wodzie będzie łowne równie dobrze co kamienie ;)  Moim zdaniem cena tego produktu jest nadzwyczajna, a jestem przekonany, że lepsze efekty będzie miała analiza własnych doświadczeń. Eliminowanie błędów technicznych zaowocuje lepszym efektem niż kawałek jakiegoś gluta na naszej przynęcie ;D

Ps. Ok, pewnie są i wody na których ten produkt skutecznie prowokuje ryby do żerowania. Choć za cenę jednej buteleczki mamy ze 25 kg kukurydzy, jak nie lepiej lub parę kilo wysokiej klasy zanęty Match'owej :narybki:
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: David89 w 22.02.2016, 21:10
Dzięki Luk ;) Też tak zrobię bo o czosnku bardziej myślałem ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: David89 w 22.02.2016, 21:24
Logicznie myśląc, aromat czosnkowy "lepiej/szybciej" penetruje zimną wodę, choć nie wiadomo jak to się ma do składu chemicznego Goo.... Czy obydwa rodzaje posiadają te same parametry fizyko-chemiczne (czosnek i np. halibut). Trzeba też się liczyć z tym że to co dla jednych jest "killerem" na innej wodzie będzie łowne równie dobrze co kamienie ;)  Moim zdaniem cena tego produktu jest nadzwyczajna, a jestem przekonany, że lepsze efekty będzie miała analiza własnych doświadczeń. Eliminowanie błędów technicznych zaowocuje lepszym efektem niż kawałek jakiegoś gluta na naszej przynęcie ;D

Ps. Ok, pewnie są i wody na których ten produkt skutecznie prowokuje ryby do żerowania. Choć za cenę jednej buteleczki mamy ze 25 kg kukurydzy, jak nie lepiej lub parę kilo wysokiej klasy zanęty Match'owej :narybki:
Wiem kolego że cena nie przekonuje ale że nie mam żadnych dodatków zapachowych to zaryzykuje i kupie Goo. Użytkownicy piszą że na długo wystarcza to chociaż to ;) Na wodach na których łowie zapachy śmierdzące są skuteczne dlatego wybór padł na czosnek ;) Zobaczymy czy będzie to dobry zakup czas pokaże ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2016, 22:05
Sonubaits wprowadza Lavę, jednak cenowo jest na tym samym poziomie. Coś czuję, że jeżeli kolejna forma zrobi coś goopodobnego, to cena tez będzie podobna.

Niestety, cena Goo to dramat i czyste zdzierstwo. Faktycznie, można za to kupić wiele rzeczy, ale niestety działa to na innym poziomie. Bo nic nam nie da wrzucenie dwóch zanęt zawodniczych zamiast jednej, ale taki dodatek atraktora robiącego chmurę i dający ekstra aromat już tak. Liczę na to, że w Polsce jakaś firma wynajdzie coś w ten deseń, przynajmniej dwa razy tańszego...

Co do zapachu halibuta, to nie jest on wcale oczywisty. Wpierw jest coś owocowego, póxniej czuć jakąś fiszę... Przy czosnkowym Goo aromat czosnkowy jest już bardzo oczywisty.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 22.02.2016, 22:41
Jeśli kolega przyjedzie do końca tygodnia to będę miał coś podobnego Czeskiego producenta za około 1/2 ceny Kordy :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 22.02.2016, 23:13
Daj namiary jakby co, chętnie kupię coś innego. Czesi mają świetne produkty...
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: spinne1984 w 25.02.2016, 07:34
Przyznam szczerze, że oglądałem różne filmy i czytałem kilka wątków co jest lepsze Goo czy coś innego. Nie twierdzę, wcale, że jest najlepsze - ale sie sprawdza, ma ciekawe zapachy,  smaki no i aplikator który świetnie zapodaje maleńkie ilości.
Nawet bym zaryzykował, że Goo jest bardziej pod feederowców i grunciarzy niż pod karpiarzy. Ja na pewno miałem wiele razy wyniki z Goo, choć widzę, że trzeba będzie zrobić kolejny test ;)
Także zastanawiam się nad zakupem GOO , Luk na filmikach widać ze używasz tego atraktora dość czesto, tutaj pojawia się moje pytanie. Masz jakichś faworytów jesli chodzi o zapachy? Chcialbym kupić 3 rózne, a ponieważ do tanich nie należą, to fajnie byłoby mieć jakieś info na ich temat.
Dzięki za odp

pzdr

Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 25.02.2016, 08:10
Poczytałem ostatnio wątek na innym forum chyba karpiowym. Kilku wędkarzy skrytykowało GOO i ich opinie były dla mnie dośc przekonujące. Fajnie to wygląda, ładnie smuży ale nic poza tym dobrego nie wyczytałem. Osobiście uznałem że tak dużą kasę można spożytkować inaczej. Ty chcesz kupić nawet 3 butelki ... za to miałbyś całą paletę kulelk i dumbelsów od dwóch producentów
 
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 08:13
Jakub ja używam Goo w rzece i wszystkie ryby jakie złowiłem miały pyszczki w Goo więc ja mam pewność że to działa ;)
Niżej zapachy jakie ja obstawiam
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_21_02_16_7_03_32.jpeg)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 25.02.2016, 08:19
A co by było gdybyś nie dał ?
Czy to nie jest tak że jak raz Ci się sprawdziło to teraz maczasz w tym wszystko ? :)
To jest bardzo kuszące i trudne do zweryfikowania.
Spróbuj przez dwa trzy miesiące łowić bez GOO i daj znać jak wyniki. Pytanie czy zaryzykujesz ?:)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 08:21
Zaryzykowalem ostatnim razem i byłem 15 h bez brania.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 08:23
Łowiłem na 3 zestawy z 3 różnymi smakami o dziwo podczas ostatniej sesji tylko połączenie przynęta czosnek i Goo czosnek dawało ryby.

Myślę, że chodziło o wodę która miała zaledwie 5 stopni.....
 I o ile zapach garlic gaze i zapach dumbelsów Chessy garlic jest zbliżony
To mistick Spicy i pikantna kiełbasa nie mają że sobą nic wspólnego :(
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: maniek w 25.02.2016, 08:33
Łowiłem na 3 zestawy z 3 różnymi smakami o dziwo podczas ostatniej sesji tylko połączenie przynęta czosnek i Goo czosnek dawało ryby.

Myślę, że chodziło o wodę która miała zaledwie 5 stopni.....
 I o ile zapach garlic gaze i zapach dumbelsów Chessy garlic jest zbliżony
To mistick Spicy i pikantna kiełbasa nie mają że sobą nic wspólnego :(
Kamil w wodzie na pewno inaczej pachną ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 25.02.2016, 09:00
15 h to już taki okres że można wyciągać wnioski ?
Cały zeszły Sezon uczyłem się metody, zawsze na jednej wędce miałem zarzucony zestaw z dumbelsem tuttifrutti , były dni że było 7 ryb a był dzień że nie było żadnej. Czy to dowodzi że zawsze trzeba stosować dumbelsa tutti frutti?

Jestem z kategorii tych niedowiarków. Dowód na skuteczność byłby wtedy gdyby dwa identyczne zestawy lądowały w tym samym miejscu i brania byłyby tylko na Goo. Ale też nie na jednej wyprawie, kilka sesji minimum.

Podejrzewam że gdyby ten aromat kosztował 25 zł nie zastanawiałbym się tylko spróbował. Ale że kosztuje 3 razy tyle i w dodatku ma 15 smaków ( nie wiadomo jaki wybrać ) ... dobrze jest zanęcone ... na wędkarza :)



Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 09:14
Pewność w swoj zestaw i w to ,że robimy cos dobrze duzo daje :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 09:22
I doskonale rozumiem fakt,że na polskie realia Goo jest cholernie drogie dla kogos w UK to lekko ponad godzina pracy w Polsce to caly dzień pracy :(
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Brodzio w 25.02.2016, 10:09
No właśnie....  pieniądze są czynnikiem kluczowym dla większości ludzi żyjących w Polsce ::) 

Również moją osobę zainteresował wątek odnośnie czeskiego odpowiednika Goo.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: yarousseau w 25.02.2016, 10:46
15 h to już taki okres że można wyciągać wnioski ?
Cały zeszły Sezon uczyłem się metody, zawsze na jednej wędce miałem zarzucony zestaw z dumbelsem tuttifrutti , były dni że było 7 ryb a był dzień że nie było żadnej. Czy to dowodzi że zawsze trzeba stosować dumbelsa tutti frutti?

Jestem z kategorii tych niedowiarków. Dowód na skuteczność byłby wtedy gdyby dwa identyczne zestawy lądowały w tym samym miejscu i brania byłyby tylko na Goo. Ale też nie na jednej wyprawie, kilka sesji minimum.

Podejrzewam że gdyby ten aromat kosztował 25 zł nie zastanawiałbym się tylko spróbował. Ale że kosztuje 3 razy tyle i w dodatku ma 15 smaków ( nie wiadomo jaki wybrać ) ... dobrze jest zanęcone ... na wędkarza :)

Kuba ma rację - firmy ładnie i ostro nęcą wędkarzy ;) i niestety albo i stety robią to skutecznie ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: tomek-kun w 25.02.2016, 11:38
Z tego co pamiętam ceny Goo spadły. Swego czasu kiedy jego dostępność na naszym rynku była jeszcze znikoma cena za butelkę wynosiła jakieś 70 złotych. Teraz jeśli dobrze pamiętam to można już zakupić za 59 zł. Nadal nie jest to mała kwota, ale to już wędkarz decyduje co i czy chce coś zakupić za taką cenę :). U mnie na wodach PZW specyfik nie sprawdzał się w ogóle, ale na komercjach to już była inna bajka :)


Edycja administratora: Brak odstępów między tekstem i emotikonami.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 12:56
Powiem wam że ja go stosuje by sobie nie zarzucić, że mogłem coś zrobić a nie zrobiłem.
Wierze w ten specyfik a wiara jest ważna :P
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 25.02.2016, 13:04
No tak wiara czyni cuda
Spróbuj dać funciaka na tacę ciekawe czy efekt będzie podobny jak 50 funciaków wydane na GOO
No to byłoby dopiero starcie , wiara kontra Goo :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: yarousseau w 25.02.2016, 13:20
A ile czasu po otwarciu mozna tego uzywac? Moze byc uzywane ze dwa sezony ? Nie psuje sie? Nie wysycha? Nie gestnieje? Etc...

Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: mjmaciek w 25.02.2016, 13:58
Dodam i ja pytanie
Może ktoś z kolegów opisze
jaki Go nazwa na jakie rybki działa , jaka temperatura wody , jaka pora roku
te informacje ułatwia wybór ...
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 25.02.2016, 14:25
Jakubie czuje, że się obrażam :(
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: katmay w 25.02.2016, 14:31
No tak wiara czyni cuda
Spróbuj dać funciaka na tacę ciekawe czy efekt będzie podobny jak 50 funciaków wydane na GOO
No to byłoby dopiero starcie , wiara kontra Goo :)
Ja mam tak, że jak jadę na ryby, to muszę nakarmić to co u mnie w oczku pływa.
Jak nie nakarmię, to z reguły blankuje.
Poza tym jest to dobry test, na to jak rybki żerują danego dnia :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 25.02.2016, 15:05
Jakubie czuje, że się obrażam :(

Poważnie? Sorki ja tak mam jak się roastów naoglądam. Bez urazy naprawdę. :beer: O:)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Max_NO w 01.03.2016, 18:11
Mam pytanko zamierzam zakupić Goo, ale zważając na jego cenę, nie chce eksperymentować stąd moje pytanie, który z zapachów sprawdza się najlepiej na leszcza ? :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 01.03.2016, 18:33
A wlazłbym w czosnek... :)

Co do Goo to widzę, że jest dokładnie jak mówi Steve Ringer - albo to uwielbiasz albo nienawidzisz... Niestety zauważyłem, że cenowa zmowa będzie trwać chyba jeszcze. Sonubaits wypuszcza Lavę w cenie takiej samej w przeliczeniu na jednostkę objętości, Maryuku robi podobnie. Fajnie jakby się objawił ktoś i walnął cenę 6 funtów za 'swoje' Goo i doszło do 'korekty'.

Póki co nie znajduję odpowiedników, jednak Goo to skoncentrowany zapach i mega chmura w wodzie, konkurencyjne produkty w niższych cenach to nie to samo. Ostrzegam jakby co przed wersją Supreme - jest rzadka. A to oznacza szybsze wymywanie się, możliwość wypadków gdy przewrócimy buteleczkę (normalne jest tak gęste, że się nie wylewa).

Co do wiary Jakub, to jest ona istotna, bardzo istotna w wędkarstwie. Ja uważam, że mając właśnie taką wiarę, kupując ją wraz z czymś, czy to z Goo, czy to z jakąś 'lepszą' zanętą, jesteśmy o 50% skuteczniejsi (bo takie Goo może być niczym efekt placebo). Coś w tym jest - nie porównywałbym tego z dawaniem na tacę, bo to coś innego, to musi być coś co związane jest z nami bezpośrednio, zależne od nas. Myślę, że Metoda dlatego jest tak skuteczna. Kilka razy łowiłem już i okazała się podobna w ilości złowionych ryb do helikoptera czy koszyka... Jednak wiara w Metodę robi swoje.

Na zlocie proponuję zrobić testy - 5 wędkarzy będzie łowić z Goo i 5 bez, losować będziemy kto dostanie ten specyfik. Ciekawe jakie będą wyniki... ;)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Max_NO w 01.03.2016, 18:42
Dzięki Luk za poradę, postaram się zrobić test na 2 feederach, ta sama zanęta i przynęta, natomiast jeden zestaw poleję Goo, drugi bez :)
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jean72 w 01.03.2016, 21:59
Właśnie kolega dostarczył mi ten czeski wynalazek o którym pisałem wcześniej DIP FLUO , postaram sie w najbliższym czasie jakiś filmik zrobić.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 31.05.2016, 11:32
Pisałem że nie dowierzam w skuteczność GOO więc musiałem się przekonać na własnej skórze. Jakiś czas temu zakupiłem goo o smaku truskawkowym. Testy zrobiłem na trzech wyjazdach w tym ostatnio na wyjeździe ze Staszkiem na komercję.
Nie wierzyłem w produkt i jego nadzwyczajną skuteczność i póki co to się nie zmienia. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że po polaniu truskawką rybka odchodziła, brań było mniej. Już po kilku zastosowaniach odpuściłem bo szkoda było czasu tracić rybki. Podejrzewam że Staszek nie miał GOO, dodawał swoich specyfików od FeederBait i łowiliśmy łeb w łeb.
Na innej wyprawie na moje standardowe łowisko trafiłem w dzień gdy nie było żadnych brań, polewanie GOO też tego nie zmieniło.
Innym razem próbowałem dla testu polewać tym kukurydzę podczas odławiania płoci, nie jest to ulubiony zapach płoci ale myślę spróbuję - oczywiście rybka odchodziła. 
No i teraz pytanie czy to tylko truskawka się nie sprawdziła? Czy może inny zapach byłby lepszy a jeśli tak to który ? A może taki dzień że rybka wolała samą przynętę bez dopalaczy.
Trochę za dużo tych "może" żebym się skusił i wydał kolejne 60zł na kolejny zapach, i kolejny i kolejny .... Jeśli nawet trafiłbym w jakiś zapach i dzięki niemu złowił o dwie trzy ryby więcej to czy naprawdę warto wydać tą kasę? Moim zdaniem lepiej pieniądze ulokować w kilka rodzajów zanęty lub kulek i z nimi eksperymentować.
A może kupić wygodniejszy fotel i przynajmniej komfortowo posiedzieć nad wodą :)

Jedno co można powiedzieć to że pachnie ładnie, jest gęste i wydajne wiec pewnie jeszcze nie jeden test przede mną. Na razie jest słabo ...

Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 31.05.2016, 11:40
Fajna opinia. Od dawna biję się z myślą zakupu tego ale cena mnie przeraża i nie wierze w cos "cud"  :P
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 31.05.2016, 11:42
Pisałem że nie dowierzam w skuteczność GOO więc musiałem się przekonać na własnej skórze. Jakiś czas temu zakupiłem goo o smaku truskawkowym. Testy zrobiłem na trzech wyjazdach w tym ostatnio na wyjeździe ze Staszkiem na komercję.
Nie wierzyłem w produkt i jego nadzwyczajną skuteczność i póki co to się nie zmienia. Pokusiłbym się nawet o stwierdzenie że po polaniu truskawką rybka odchodziła, brań było mniej. Już po kilku zastosowaniach odpuściłem bo szkoda było czasu tracić rybki. Podejrzewam że Staszek nie miał GOO, dodawał swoich specyfików od FeederBait i łowiliśmy łeb w łeb.
Na innej wyprawie na moje standardowe łowisko trafiłem w dzień gdy nie było żadnych brań, polewanie GOO też tego nie zmieniło.
Innym razem próbowałem dla testu polewać tym kukurydzę podczas odławiania płoci, nie jest to ulubiony zapach płoci ale myślę spróbuję - oczywiście rybka odchodziła. 
No i teraz pytanie czy to tylko truskawka się nie sprawdziła? Czy może inny zapach byłby lepszy a jeśli tak to który ? A może taki dzień że rybka wolała samą przynętę bez dopalaczy.
Trochę za dużo tych "może" żebym się skusił i wydał kolejne 60zł na kolejny zapach, i kolejny i kolejny .... Jeśli nawet trafiłbym w jakiś zapach i dzięki niemu złowił o dwie trzy ryby więcej to czy naprawdę warto wydać tą kasę? Moim zdaniem lepiej pieniądze ulokować w kilka rodzajów zanęty lub kulek i z nimi eksperymentować.
A może kupić wygodniejszy fotel i przynajmniej komfortowo posiedzieć nad wodą :)

Jedno co można powiedzieć to że pachnie ładnie, jest gęste i wydajne wiec pewnie jeszcze nie jeden test przede mną. Na razie jest słabo ...
Nasze doświadczenia są podobne. Miałem Tutti Frutti. Po sezonie odstąpiłem za pół ceny, bo niewiele zużyłem. Albo nie potrafiłem się tym posługiwać,albo na moich wodach nie skutkowało.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: katmay w 31.05.2016, 12:42
Tutti frutti mam i mam podobne do twoich spostrzeżenia Arunio.
Wstrzymam się jeszcze z ocenami do końca września, jak sezon owocowy się skończy.
Jak brań nie było to cudów nie zdziała. Jak ryby biorą to albo się  odsuwają, albo następuje branie kabana 10+, który po goo trafia w punkt. ( to na plus)
Na przytrzymanie słabnących brań tylko rzucanie za stadem i donęcanie.
Lepiej mi się sprawdza yum yum.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.05.2016, 12:43
Jakub, a teraz powiedz jak i czym łowiłeś :D Pamiętam jak narzekałeś, ze łowienie feederem nie za bardzo Ci wychodzi. Póki co Goo nie jest atraktorem spławikowym, niekoniecznie też działa na pewne gatunki. Lava na przykład tez nie da Ci ryb, wątpię aby inne atraktory gęste pomagały...

Niestety wielu wędkarzy liczy na to, że Goo, Lava lub inne Yum Yumy dadzą im mega wyniki. Nie dadzą. Panowie nie czarujcie się. Nie zrobicie z bułki tartej po dodaniu Goo miksu 50/50 na bazie MMM i pelletów 2 mm z Sonubaitsa. To będzie dalej bułka tarta, ale z atraktorem.

Wyobraźmy sobie teraz, że ktoś po trzech wyjazdach, ma wyrobioną opinię o danej przynęcie,  na przykład o pellecie krylowym z Sonu. Nie dał ryb, ani razu, nawet odstraszał. Oczywiście, to jest jak najbardziej możliwe! Ale o co tu chodzi? Po prostu nie zawsze dana rzecz działa na danej wodzie, na dane ryby, przy danej technice. Samo Goo daje nam tylko kilka procent więcej szans na brania, musimy też wytrwale próbować. Bo taki pellet krylowy za czwartym razem okazać się może killerem, a coś co zawsze łowiło nie będzie dawać żadnych brań...

Osobiście nie piszę tego aby komuś robić uwagi, raczej chcę wytłumaczyć. Nie liczcie na to, że coś da Wam poprawę wyników o 100 lub 200%. Jeżeliby Goo było takie dobre, kosztowałoby 200 PLN, i mało komu byłoby żal wydać na to kasę. To jest taka mała pomoc, mega droga, bo dla karpiarzy i od Kordy. Ale wielu uważa, że działa.

Pamiętam jak kilka osób pisało mi, ze dumbellsy albo pellety nie działają, byli rozgoryczeni zakupem i dawali mi o tym znać, czuli się trochę oszukani. Panowie - bo to nie zawsze da ryby! U jednych działa a u innych nie. Jedni łowią na to jak wściekli, a u innych jest cicho jak makiem zasiał. NORMALNA SPRAWA!

No i rzecz ostatnia. Panowie - polecam poczytać co nieco o samosugestii i o samospełniających się życzeniach (Potęga podświadomości  Murphy'ego - lektura obowiązkowa :D ). To o czym myślimy zazwyczaj przydarza się nam w życiu. Tak działa nasza podświadomość. Dobrze jest myśleć pozytywnie i wkładać wiarę w pewne rzeczy, wtedy ma ona większą szansę zadziałać. Oczywiście szczęściu trzeba pomóc jak to mawiają, ale starajmy się być pozytywni. Nie chcę reklamować wcale Goo tutaj, bardziej mam zastrzeżenia do sposobu jego wykorzystania. Jeżeli nie wierzysz, że to działa, raczej się to nie wydarzy. Bo tak samo nic nie da komuś piernik dodawany do zanęty czy słodzik, czy też jakieś inne kokobeże w cenie paczki zanęty z Old Ghost'a... Często sami dajemy siłę jakiemuś specyfikowi, lub też technice wędkarskiej. Łowiąc, lepiej jest sobie wyobrażać jak łowimy duże ryby, jak je holujemy, jak mierzymy i ważymy, jak nam gra alarm lub szczytówka - niż myśleć jak to kolejny raz wrócimy znad wody o kiju. Wiara czyni cuda :D W przypadku  zaś Goo, innych atraktorów, przynęt i tak dalej ja wolę myśleć - na tej wodzie i w tym dniu się nie sprawdza. Bo jeżeli normalnie mam brania łowiąc to trochę przegięciem jest liczyć na jeszcze większą ich liczbę, lub też na większe ryby po dodaniu jakiegoś specyfika. Goo to po prostu taka opcja, po użyciu której być może ryba na nią zareaguje. Być może :D

Jakub i Arek - piszę to ponieważ uważam, że trochę zbyt bardzo liczyliście na cuda, i rozczarowani dajecie negatywne opinie. Jeżeli uważacie, że Goo nie działa, to podobnie będzie z Lavą, Yum Yumem i innymi specyfikami. Jeżeli zaś wierzycie, ze one działają a Goo nie - to robi się ciekawie :) To samo można napisać o każdej z przynęt gruntowych Sonubaitsa, ja mam często ciągi, w których pikantna kiełbasa w ogóle nie daje brań, przez kilka sesji, a mimo to dalej uważam ją za najbardziej skuteczną z przynęt, to samo jest z dumbellsem ananasowym z Drennana.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 31.05.2016, 12:58
Trochę nie tak mnie odbierasz Luk. Ja stosowałem Goo jedynie w tedy jak brań nie było, lub były bardzo marne. A łowiąc na 2 kije z zasady,jakieś porównanie miałem co do skuteczności. Nie kupiłem tego specyfiku by o ileś set procent zmienić swoje efekty,ale by,jak napisałeś,zwiększyć szanse na jakiekolwiek brania.
Nie traktuj mnie stary jak naiwniaka z niewielkim pojęciem czego można się spodziewać.
Kilka sezonów nad wodą spędziłem, i nie wierzę w super specyfiki od których ryby amoku dostają. A jedynie w coś comoże w danej chwili wzbudzić zainteresowanie.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.05.2016, 13:08
A Ty źle mnie odbierasz :D Nie traktuję Cię jak naiwniaka, bardziej uważam, że nie do końca może trafiłeś w smak i typ Goo. Na rzeki bardziej szukałbym czegoś rybnego (kryle, ośmiornice, czosnek, halibut itp), owocowe mieszanki to raczej dobra rzecz na wody stojące. Poza tym pytanie do czego i jak używać Goo w Twoim przypadku, mowa o łowieniu na Odrze z gruntu. Gdybyś łowił z torebkami PVA i te nasączał atraktorem, lub dawał na przynętę i tę dawał w pastę, działałoby to może lepiej. W przypadku zestawów koszykowych, jakich używasz, za bardzo nie widzę jak Goo wykorzystać. Można niby dać do koszyka, ale pytanie czy nie da chmury zanim zestaw osiągnie dno.

 Polecam żel z Methodmanii w takim wypadku, jest tak gęsty, że dociera na dno i oblepia mocno przynętę, dając chmurę po jakimś czasie.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 31.05.2016, 13:15
Tu się zgadzamy w 100%. Dla tego opisałem jakiego Goo stosowałem.
Też uważam że nie trafiłem w smak. A dawałem go również między zanętę w koszyk, oraz stosowałem na komercji(woda stojąca)
Nie przekreślam tego atraktora. Może innym,na innej wodzie podejdzie. Nikomu nie odradzałem jego kupna. Myślałem nad smakiem czosnkowym. Ale jednak cena mnie odstrasza przed eksperymentowaniem.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: jakub_wr w 31.05.2016, 13:15
Lucjan u mnie jest tak że łowię jednym kijem na spławik a drugim na feeder. Polewałem dumbelsy, polewałem kukurydzę. Stosowałem zanęty sonubaits, stosuję też zanęty platinum z Niva. Polewałem koszyczek, polewałem kulkę zanęty przy donęcaniu spławika... kombinuję.
Podobnie jak Arek nie liczę na cuda, nie zrozumiałeś przekazu. Napisałem że stosunek ceny i jakości do wyników ma się nijak i raczej nie kupię całej palety smaków, a jest ich chyba już ponad 10 żeby się przekonać czy to dobre czy może jednak przeciętne produkty. Tak jak mówisz na każdej wodzie może być inaczej. I weź tu wydaj 400 lub 600zł na eksperymenty z atraktorem. Swojej buteleczki nie odstąpię podobnie jak Arek i będę na każdej wyprawie dawał jej szansę. Ale mówię że kolejnej nie kupię.

Mówisz że ludzie w dumbelsy nie wierzyli - racja ale kupiłem 5 popularnych smaków i wydałem 80zł ( prawie tyle co za goo )  i mam je drugi sezon.
Jakby to samo zrobili z goo , w małych buteleczkach po 20ml i sprzedawali w zestawie 5-10 smaków - wówczas można się pobawić.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: masters w 31.05.2016, 13:46
Nie miałem styczności z Goo, ale mam lave kiełbasę i czosnek, nie zauważyłem aby jakoś lepiej ryby wchodziły po zastosowania ich, znowu po Yum Yum Crab&Krill ryby częściej-szybciej biorą w porównaniu gdy zarzucę bez Yum-a.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.05.2016, 14:06
Co do ceny to jest to zmowa cenowa - stanowczo jest to zbyt drogi specyfik, powinien być o dwa razy tańszy. Lava podobnie - jak Yum Yum może kosztować 3 funty to i taka mała buteleczka powinna być w tej cenie. Niestety, trochę jesteśmy ofiarami marketingu... Sonubaits najwyraźniej dopasował się cenowo Lavą do Goo. Drennan zaś do atraktorów w płynie konkurencji.

Jakub, co do przekazu to zrozumiałem to tak jak przeczytałem :) Pierwsza część wpisu jest jakby przeciwko Goo ogólnie, i o to mi chodzi. NIe wiem czy nie trafiłeś z atraktorem, czy też dzień po prostu był taki. Trudno powiedzieć. Zgodze się, że to Goo tam nie działało :) Sam napisałeś jak byłeś nastawiony do niego - 'nie dowierzałem w jego skuteczność'. Chodzi mi o to, że lepiej się nie 'nastawiać' na pewne rzeczy, będzie lepiej wtedy. Na Twoim miejscu kupiłbym jeden żel z Methodmanii i jakąś Lavę (o smaku najlepiej innym niż truskawka), i te trzy specyfiki zabierał nad wodę. Każdy robi co innego, i można pokombinować na różne sposoby. Bo jeżeli mielibyśmy jeszcze wstrzeliwać się ze smakami atraktorów, to czasu nad wodą zabraknie. Jak nie działa to nie i po sprawie :)

U mnie na ten przykład do pelletów i PVA najlepszy jest halibut, tutti frutti jakoś kiepski. Mangonana natomiast w ogóle jest dziwna. Jednak wyniki mam, nie mogę jednoznacznie powiedzieć czy dzięki Goo. Teraz wypuścili tyle smaków, że ręce opadają, cholera wie co wybrać. Chyba jednak nie będę szalał, i trzymać się będę tego co mam. Dla mnie to też droga bardzo rzecz.

Nie miałem styczności z Goo, ale mam lave kiełbasę i czosnek, nie zauważyłem aby jakoś lepiej ryby wchodziły po zastosowania ich, znowu po Yum Yum Crab&Krill ryby częściej-szybciej biorą w porównaniu gdy zarzucę bez Yum-a.

Ja też mam podobne obserwacje odnośnie różnych atraktorów, czasami są odwrotne. Yum Yum jest rzadki i zostawia smugę w wodzie, naprowadzającą ryby na podajnik. Lava zalega, i zaczyna smużyć jak ryby wpływają w łowisko, być może dostają amoku. Lava więc powinna lepiej działać zwłaszcza na komercjach, tam gdzie ryb jest więcej.
Trudno generalizować - dlatego warto mieć kilka rzeczy pod ręką moim zdaniem i sprawdzać za każdym razem, oczywiście początki powinny być bez żadnego 'dopalania'. Jakby nie było - mamy do wyboru teraz cztery podstawowe dopalacze, każdy o innej gęstości. Warto miec po jednym i spróbować użyć ich w danych warunkach.  W akwariach często reklamujący pokazują jakie to chmury nie powstają od danego atraktora, ale jak się sprawuje w naszej wodzie, to już inna sprawa. Bo czy potrzebujemy chmury fluo jak woda jest mętna? Może lepiej aby smuga zapachowa szła od opadającego zestawu i naprowadzała ryby, a może lepiej aby smużenie zaczynało się dopiero jak wszystko jest już na dnie? Trudno o jakąś jedną i precyzyjną odpowiedź, lepiej mieć opcje i z nich korzystać :D
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 31.05.2016, 14:16
Jeżeli mogę? To dodam swoje parę groszy.
Kupując w sklepie w Londynie od sprzedawcy usłyszałem, że są produkty "tanie, średnie i drogie i jest też Korda" ;)
Odnośnie Goo mam jeden zapach i więcej do połowu leszcza i brzany nie potrzebuje :)

Ja w Goo wierzę a wiara ta argumentowana jest konkretnymi wynikami.
Pierwsze efekty dostałem na nockach nad tamizą w grudniu gdzie dipowałem kiełbaski Pva czosnkiem łowilem leszcze które były umorusane w Goo ;)

Później ta sama historia z brzanami na Trencie.

Nawet na ostatnim wypadzie z Lukiem gdzie złowiłem tego brzydala

(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_29_05_16_9_00_48.jpeg)

Na włos poszedł ozing czosnek (dipowany w Goo)
 a w metodzie zrobiłem naprzemiennie miks z warstwa Goo i pamiętam jak po 10 godzinach bez brania zarzuciłem zestaw i powiedziałem że z tego rzutu będzie ryba po czym udałem się dalej na drzemkę ;)

No i najważniejsze panowie piszecie Goo i Goo ale są jego 4 rodzaje w każdym zapachu o innym przeznaczeniu.
Jedno do dipowania przynęt inne do miksu itd.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 31.05.2016, 14:27
Jak pisałem, zastanawiałem się nad czosnkiem, ale cena mnie powstrzymuje. Jaki masz konkretnie rodzaj?
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 31.05.2016, 14:32
Mam garlic glaze i garlic supreme
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.05.2016, 14:34
A ja jak na złość na czosnek mam słabe wyniki :) Ale wierzę, że na rzekach będzie to strzał przynajmniej w dziewiątkę :D
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 31.05.2016, 14:37
Dzięki :thumbup:
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: masters w 31.05.2016, 15:46
Panie i Panowie a powiedzcie mi czy łapiąc na pellet np o zapachu czosnku to dipujecie go tez czosnkiem? Bo ja raczej nie kombinuje i jak już dipuje to dipuje przynętę tym samym zapachem.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: kop3k w 31.05.2016, 16:23
Dokładnie tak robię.
Teraz mam zadipowane 5 kg pelletu zanetowego i kilka przynęt  od sonubaits hemp, halibut, kryl, pikantna, ser i czosnek i kilogramów  jakiś końcówek.
Próbowałem to dipować w pojemnikach ale było czuć w domu mimo że suche pelletu przetrzymywalem w tych samych pojemnikach i było ok w przypadku mokrych dopiero worek próżniowy robi robotę.
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/872_31_05_16_4_18_29.jpeg)
Dałem tutaj połowę Goo garlic supreme i 200 ml oleju rybnego dopalonego pikatną papryką pellety pobrały mieszaninę ale się nie rozmiekczyly.
Nie wiem czy widać to na zdjęciu ale wyglądają w środku jak pellety high oil.
Tytuł: Odp: Korda Kiana Goo
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 31.05.2016, 16:29
Kozak!
Ja spróbuję dziś zadipować w rybnym trochę pelletu. Ale nie wiem, czy to pływać potem nie zacznie...