Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Spławik => Wątek zaczęty przez: didek_b w 30.10.2016, 21:37

Tytuł: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: didek_b w 30.10.2016, 21:37
Koleżanki i Koledzy, choć wędkuję już od jakiegoś czasu, ciągle szukałem metody która najbardziej będzie mi odpowiadała. Zacząłem (chyba jak większość) w dzieciństwie od spławika, później był grunt, spinning i w końcu powrót do spławika. Jak dla mnie najbardziej "kultowa" metoda :) I chociaż bat wydaje się być metodą dla początkujących, nie wymagającą zbyt wiele umiejętności i wiedzy (nic bardziej mylnego) to jednak czuję, że im głębiej w las tym więcej drzew. Nigdy nie zastanawiałem się nad typem żyłki do zestawu. Ot, grubość, długość i nad wodę. Przeważnie używam żyłki przyponowej jako głównej i przypon (oczywiście o odpowiednio mniejszej średnicy) z tego samego typu. Stąd moje pytanie jak w temacie. Czy "przyponówka" nie jest zbyt miękka, zbyt delikatna, podatna na uszkodzenia etc. etc. Czy używacie żyłek bezbarwnych czy w kolorze, tonących czy nie? Jakie są wasze doświadczenia i obserwacje?
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Modus w 30.10.2016, 21:49
Można dla spokojności wybrać żyłkę z "rig" w nazwie/opisie, czyli przeznaczoną przede wszystkim do roli żyłki głównej w zestawach tyczkowych/batowych: np. Rive Power Rig, Drennan Team England Rig Line etc.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: didek_b w 30.10.2016, 21:56
Modus dziękuję za szybką odpowiedź. Już więcej wiem :D
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2016, 07:46
Te żyłki przyponowe mogą mieć pewne niezbyt dobre właściwości dla żyłki głównej... Zapamiętują kształt, potrafią się rozciagnąć, skręcać mocniej - jednak są trocę mocniejsze niż żyłka główna.  Ale różnie to bywa :)

Ja bazuję teraz na dwóch - Reflo Power z  Prestona (0.13 i 0.15 - są przegrubione o 0.02 mm) oraz na Supplexie z Drennana 0.16 mm. Pierwsza to żyłka przyponowa właśnie, ta druga to główna. Mi jakoś ten Reflo Power pasuje, dobrze mi się na niego łowi, aczkolwiek po dobrej sesji trzeba odciąć kilka metrów. Supplex jest bardziej trwały, jakby miększy, nie zmienia tak właściwości (nie rozciąga się). Ale jego życie tez nie jest specjalnie długie, zależy wszystko od wielkości ryb. Bo u mnie kilka linów robi małą masakrę żyłce, jaka by nie była :)
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: makaro w 31.10.2016, 08:04
Ja poleciłbym Ci tą żyłeczkę Trabucco T-Force Competition Pro 0,16. Jest w 25 m, więc na 3 zestawy starczy. Polecił mi ją Dyzma. Żyłeczka fajna bo się nie odkształca na drabinkach i moim zdaniem dość wytrzymała.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: KrzysztofS w 31.10.2016, 08:06
Używałem i polecam do zestawów rzecznych lub ciężkich (powyżej 3 gram) żyłkę MAVER LENZA MADRE WIN.
Do lżejszych zestawów SENSAS FEELING COMPETITION - występuje w 300 metrowych odcinkach więc można się podzielić z kimś, aby zmniejszyć koszty i wiązać, wiązać, wiązać  :)
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: matchless w 31.10.2016, 08:12
Żyłka to bardzo ważny element zestawu spławikowego, bardzo często bagetelizuje się jej wybór, który w większości sprowadza się w zasadzie do ustalenia jej średnicy. Niestety, równie ważną kwestią jest wytrzymałość żyłki i jej właściwości. O ile wytrzymałość jest w miarę "dobra" w przypadku takich średnic jak >=0,12, tak niestety poniżej tej wartości bywa różnie. Najbardziej widać to na przykładzie bardzo cieńkich źyłek 0,06-0,08, które to już podczas wiązania haczyków potrafią sprawiać problemy - niszczą się, zrywają. Dłuższy czas używałem żyłek Drennan Team England i Supplex Fluorocarbon. Niestety, te pierwsze przy małych średnicach lubiły się rwać. To dobre żyłki, jednak przy większych średnicach. Od jakiegoś czasu robię przypony i zestawy na żyłkach Rive Power Rig - na rzeki (tam robię zestawy na żyłkach 0,14-0,16) i Rive Rig - do zestawów delikatniejszych a do przyponów Rive Hooklength i to ta ostatnia mnie najbardziej zaskoczyła, gdyż właśnie przy niewielkich średnicach, poniżej 0,10 żyłka zachowuje się rewelacyjnie. Przy wiązaniu haczyków nie ma "pamięci", jak robię pentelki, które później zaciągam nie widać śladów na żyłce. Przy "testowym" naciąganiu, by sprawdzić, czy haczyk jest dobrze zawiązany, żyłka nie pęka - często tak mi się zdarzało. Także produkt godny polecenia.

(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/512/6507269_IMG_2375.JPG)
Na zdjęciu wszystkie trzy żyłki. Z ostatniego uzupełnienia braków.


Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: arhinonskill w 31.10.2016, 11:55
Szczerze, to jeżeli chodzi o bata, jest on tak jak by po środku trudności. Najtrudniejsza jest chyba odległościówka a najłatwiejsza tyczka. Ja łowię batem na zawodach 5 lat i to z bardzo dobrymi wynikami (dla niektórych może to być krótko ale dobry nauczyciel który wskaże błędy to podstawa). Nie będę się chwalił jakie to miejsca się zajmowało łowiąc batem gdy to inni łowili tyczką, ale np na jednych zawodach łowiąc batem 6m złowiłem 7 kg ryb a 2 osoba miała ich 4,5 (w mojej kategorii) ryba brała praktycznie wszędzie a bonusem był już leszczyk czy krąpik wielkosci dłoni więc pomyśl z jaką szybkoscią trzeba łowić takie rybki ze by zrobic przewage 2,5kg - to byl po prostu rzut i wyciagniecie na przemian uklejki i krąpia, biczowanie przez całe 3h ale jaka potem radosc jak wyczytują wyniki przy rozdaniu nagród ;) Trochę się rozpisałem o tej metodzie a pytanie dotyczy żyłki więc moim zdaniem najlepsza żyłka to trabucco (na takiej białej szpulce, nie pamietam dokladnej nazwy) a podstawa w bacie to dobre gruntowanie i zatopienie żyłki chyba że ryba bierze tak ze wrzucamy i praktycznie odrazu wyciągamy wtedy dokladne gruntowanie i zatapianie żyłki nie ma dużego znaczenia bo ryby jest tyle w łowisku, że przechwytują wszystko zanim doleci do dna a woda się aż gotuje .
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: matchless w 31.10.2016, 12:18
arhinonskill, żyłki przy klasycznym łowieniu batem się nie zatapia.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: makaro w 31.10.2016, 12:34
arhinonskill, żyłki przy klasycznym łowieniu batem się nie zatapia.
Zgadzam się.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: arhinonskill w 31.10.2016, 13:37
Powodzenia w wietrzne dni gdy ryba pobiera tylko stabilną przynętę :bravo: :thumbup:
Wiadomo, można by wtedy użyć tyczki ale nie każdy ją ma, w tym ja, i wtedy zatapianie jest ważne a z tego co widzę to nawet niektórzy zawodnicy tego za bardzo nie potrafią, tak samo jak gruntowania batem.

Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: matchless w 31.10.2016, 13:47
Powodzenia w wietrzne dni gdy ryba pobiera tylko stabilną przynętę :bravo: :thumbup:

W wietrzne dni stosuje się spławiki o większej gramaturze, dzięki czemu zestaw jest bardziej stabilny. Nie spotkałem się, do tej pory, z zatapianiem żyłki przy klasycznym łowieniu batem czy też pełnym zestawem. Przecież nawet spławiki nie są do tego dostosowane - ich oczka są w zasadzie pod samą antenką - jak więc chcesz skutecznie zatopić żyłkę. Do łowienia w wietrzne dni, z zatapianiem żyłki możesz zastosować spławiki innego typu i łowić tzw "frangielką" - poszukaj na forum, znajdziesz temat, który traktuje o tej metodzie czy też bardziej odmianie pełnego zestawu.

Wiadomo, można by wtedy użyć tyczki ale nie każdy ją ma, w tym ja, i wtedy zatapianie jest ważne a z tego co widzę to nawet niektórzy zawodnicy tego za bardzo nie potrafią, tak samo jak gruntowania batem.

Nie każdy z tyczką w ręku to zawodnik, podobnie jak nie każdy kto łowi batem jest mistrzem ;)
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: promek w 31.10.2016, 13:55
Ja używam na zestawy taką
http://skleptrabucco.pl/xps-match-pro/
Po sezonie użytkowania tej żyłki nic złego o niej nie mogę powiedzieć.
Przypony kupuję gotowe z Prestona. Jestem fanem gotowych przyponów.
Jeśli chodzi o topienie żyłki przy klasycznym bacie to też nie słyszałem. Przy wietrznej pogodzie można stosować wagglerka ( tak jak pisze
matchless ) i wtedy faktycznie topi się żyłkę, przy klasycznym spławiku raczej jest to trudne.
A tak na marginesie, bat to piękna, szybka i skuteczna metoda a frajda gdy zatniemy większą rybę, gdy szanse na wyholowanie są niewielkie jest
niesamowita. Kto nie próbował łowić batem to szczerze polecam :)
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.10.2016, 14:20
Od zawsze zatapiam żyłkę przy łowieniu batem. Nienawidzę łowić z pływającą żyłką, nawet w bezwietrzny dzień żyłka cały czas jest w ruchu i przeciąga spławik. Dodatkowo, zawsze łowię na podpórkach ze względu na kontuzję kręgosłupa. Idealnym dla mnie łowieniem, to łowienie batem z gruntu, z zatopioną żyłką i dobrze naciągniętym zestawem. Szkoda tylko, że ryby nie chcą zawsze pobierać pokarmu z dna.


Tutaj fajne spławiki na falę do bata, można zatapiać żyłkę i łowić na leniucha ;)    -    http://allegro.pl/splawik-vimba-v-14-gramatura-1-2-i6117002597.html
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: matchless w 31.10.2016, 14:43
Jędrula, z czysto zawodniczej teorii, bat służy do łowienia ryb wtedy, kiedy jest ich bardzo dużo a brania są bardzo częste, wtedy dzięki jego konstrukcji i prostej budowie zestawu możemy zyskać na szybkości. W związku z tym, jeśli brania następują natychmiast, zatapianie żyłki jest bezzasadne. Wprzypadku, kiedy brań jest mniej - stosuje się tyczkę czy szuka ryb w innym miejscu - łowiąc na przykład na dalszej odległości matchem. To oczywiście teoria. Faktem jest, że bat ma swoich wielkich zwolenników, którzy łowią prywatnie, którzy po prostu lubią tak łowić i rzeczywiście, jeśli jest wtedy problem z wiatrem może to być nieco utrudnione. Ja łowiłem batem od dziecka, była to moja ulubiona metoda i przyznam, że nigdy żylki nie zatapiałem - bo łowiłem aktywnie. Pamiętajmy, że bat podobnie jak tyczka daje wędkarzowi pewną przewagę - stosunkowo łatwą możliwość prowokacji, szybkiego, ponownego wstawiania zestawu w miejsce łowienia. Jeśli branie nie następuje do czasu, kiedy wiatr robi z żyłki olbrzymi łuk a zestaw spłynął już sporo od miejsca nęcenia to się zestaw przerzuca. Aktywne łowienie daje większą szansę złowienia ryb aniżeli statyczne łowienie i czekanie na branie. Bat nam ułatwia aktywne łowienie więc szkoda tego nie wykorzystać i łowić statycznie, pasywnie.

Jasne, ja rozumiem, że w Twoim przypadku takie łowienie jest utrudnione, problemy z kręgosłupem to nie żarty i na pewno można też łowić mniej aktywnie. Zatopić żyłkę można, nie jest to błąd, łowić przegruntowanym zestawem również. Mimo to, w mojej ocenie kłóci się to z pewnymi ogólnie przyjętymi kanonami tej metody. Nie uważam, że to błąd, jednak nie chciał bym by osoby, które będą to kiedyś czytały a metoda będzie im obca, będą się jej uczyły - uznały, że batem łowi się zatapiając żyłkę. Ty to robisz, ponieważ tak jest Ci wygodnie. Wiesz dlaczego tak robisz. Młodsze pokolenie może mieć z tym jednak problem i odbierać to jako "wytyczne" a szkoda, żeby łowili biernie. ;)

Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Jędrula w 31.10.2016, 15:05
Tak Grzegorz, to wszystko jest zrozumiałe. Dodatkowo powiem, że łowię w ten sposób dość aktywnie, to nie jest całkowite leniuchowo.
Co chwila delikatnie podciągam i szarpię, dobrze wiem jak działa prowokowanie na ryby ;)
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: arhinonskill w 31.10.2016, 19:41
Jędrula, z czysto zawodniczej teorii, bat służy do łowienia ryb wtedy, kiedy jest ich bardzo dużo a brania są bardzo częste, wtedy dzięki jego konstrukcji i prostej budowie zestawu możemy zyskać na szybkości. W związku z tym, jeśli brania następują natychmiast, zatapianie żyłki jest bezzasadne. Wprzypadku, kiedy brań jest mniej - stosuje się tyczkę czy szuka ryb w innym miejscu - łowiąc na przykład na dalszej odległości matchem. To oczywiście teoria. Faktem jest, że bat ma swoich wielkich zwolenników, którzy łowią prywatnie, którzy po prostu lubią tak łowić i rzeczywiście, jeśli jest wtedy problem z wiatrem może to być nieco utrudnione. Ja łowiłem batem od dziecka, była to moja ulubiona metoda i przyznam, że nigdy żylki nie zatapiałem - bo łowiłem aktywnie. Pamiętajmy, że bat podobnie jak tyczka daje wędkarzowi pewną przewagę - stosunkowo łatwą możliwość prowokacji, szybkiego, ponownego wstawiania zestawu w miejsce łowienia. Jeśli branie nie następuje do czasu, kiedy wiatr robi z żyłki olbrzymi łuk a zestaw spłynął już sporo od miejsca nęcenia to się zestaw przerzuca. Aktywne łowienie daje większą szansę złowienia ryb aniżeli statyczne łowienie i czekanie na branie. Bat nam ułatwia aktywne łowienie więc szkoda tego nie wykorzystać i łowić statycznie, pasywnie.

Jasne, ja rozumiem, że w Twoim przypadku takie łowienie jest utrudnione, problemy z kręgosłupem to nie żarty i na pewno można też łowić mniej aktywnie. Zatopić żyłkę można, nie jest to błąd, łowić przegruntowanym zestawem również. Mimo to, w mojej ocenie kłóci się to z pewnymi ogólnie przyjętymi kanonami tej metody. Nie uważam, że to błąd, jednak nie chciał bym by osoby, które będą to kiedyś czytały a metoda będzie im obca, będą się jej uczyły - uznały, że batem łowi się zatapiając żyłkę. Ty to robisz, ponieważ tak jest Ci wygodnie. Wiesz dlaczego tak robisz. Młodsze pokolenie może mieć z tym jednak problem i odbierać to jako "wytyczne" a szkoda, żeby łowili biernie. ;)

To wytłumaczę to jak się należy.
Zatapiamy żyłkę gdy ryb jest mało a my nie mamy tyczki i musimy podczas wiatru utrzymać zestaw w polu nęcenia. A ci którzy mówią że nie da się zatopić żyłki batem to chyba sobie żartują tak samo jak z tym że spławik zmienić. Podczas wiatru spławik stoi w miejscu lub bardzo wolno się przesuwa do póki wiatr nie zacznie ciągnąć żyłki i nie będzie robił się tzw. łuk.
Nie zatapiamy żyłki gdy ryby jest w łowisku na tyle że nie musimy czekać kilku minut na branie chyba że jest naprawdę solidny wiatr i łuk z żyłki robi się od razu po wpadnięcia spławika do wody.
Dzięki wszystkim. I tak wiem że jestem najlepszy :P :-* :-* ;D ;D :D :) 8)
Na koniec dodam tylko że po przez częste przerzucanie tracimy na szybkości. Może wydawać się to głupie ale gdy naprawdę musimy często przerzucać to marnujemy trochę tego czasu przez całe 4h. Dzięki temu zawodnicy z mojego koła koledzy którzy się ode mnie uczą mają takie dobre wyniki i są tacy szybcy.
I podejrzewam że nawet zawodnik rangi światowej miał by problem mnie dogonić jeżeli warunki były by równe te same zanęty, zestawy itp. itd.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: linus1 w 31.10.2016, 19:47
Hehe...jak to zazwyczaj bywa,są dwie szkoły,falenicka i otwocka ;D
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: MichalZ w 31.10.2016, 19:49
:facepalm: inaczej nie można tego skomentować.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Luk w 31.10.2016, 20:08
Ja widzę, że zapomina się o jednej bardzo ważnej rzeczy. Przy wietrznej pogodzie zakłada się na żyłkę śruciny - ale nad spławikiem. Używa się ich w zalezności od siły wiatru. Zazwyczaj trzy nr 9 lub 8 robią grę. Umieszcza się je co 10-20 centymetrów, w zależności od długości zestawu.

Na pewno zadziała to w ten sam sposób przy bacie. Używa się cięższych spławików tam, więc i śruciny mogłyby być cięższe. Tak dociążonej żyłki wiatr nie 'zabiera'.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: arhinonskill w 31.10.2016, 20:21
Ja widzę, że zapomina się o jednej bardzo ważnej rzeczy. Przy wietrznej pogodzie zakłada się na żyłkę śruciny - ale nad spławikiem. Używa się ich w zalezności od siły wiatru. Zazwyczaj trzy nr 9 lub 8 robią grę. Umieszcza się je co 10-20 centymetrów, w zależności od długości zestawu.

Na pewno zadziała to w ten sam sposób przy bacie. Używa się cięższych spławików tam, więc i śruciny mogłyby być cięższe. Tak dociążonej żyłki wiatr nie 'zabiera'.

To jest bardzo ciekawe rozwiązanie, ale ja kiedyś łowiłem z przedłużonym zestawem z bata 5 m na 6 m. Pomysł był taki aby szybko przedłużać zestaw i użyłem do tego agrafki, i powiem szczerze to już nie było to samo. Zacięcia były inne, było czuć opór, a przy 3 śrucinach mogło by się to splątać (chociaż dosyć małe prawdopodobieństwo).
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: didek_b w 31.10.2016, 21:30
:bravo:
Panowie, Wasza wiedza i doświadczenie są przeze mnie nie do doścignięcia. Już wiem jak "totalną amatorszczyznę" uprawiam na rybach. Ale  jestem tutaj po to, aby dzięki Wam zbroić się w teorię i przekuwać ją później na wyniki nad wodą. Dzięki Wam wszystkim za cenne wskazówki i życzę tradycyjnie "połamania kijów". :D
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: Modus w 31.10.2016, 22:00
...wiem że jestem najlepszy... podejrzewam że nawet zawodnik rangi światowej miał by problem mnie dogonić...

W zakresie wędkarskiego samochwalstwa? Podejrzewam, że Alan Scotthorne byłby bez szans ;D
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: matchless w 31.10.2016, 22:32
...wiem że jestem najlepszy... podejrzewam że nawet zawodnik rangi światowej miał by problem mnie dogonić...
W zakresie wędkarskiego samochwalstwa? Podejrzewam, że Alan Scotthorne byłby bez szans ;D
Kolega na tę chwilę rozbija bank forumowego lansu ;D Chyba nawet nie skomentuję.
Proponuję wrócić do tematu żyłki, osobistymi umiejętnościami pochwalimy się innym razem :o

Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: tickoo w 01.11.2016, 15:41
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: wichajster w 25.02.2017, 01:50
Potrzebuje żyłki głównej na rzekę do bata ;) uciąg miedzy 2 g a 10 g, można się spodziewać większych leszczy tak wiec żyłka powinna chyba być trochę grubsza - 0,14 lub 0,16. Potrzebuje tez dobrej żyłki przyponowej. Chodzi mi konkretne o modele :) Próbowałem coś wybrać ale za duzo tego jest :p Jeszcze mam pytanko.. jak powinna się cechować taka żyłka gówna i przyponowa na bata? Główna powinna być bardziej rozciągliwa z powodu braku kołowrotka żeby lepiej amortyzować odjazdy większych ryb? Przyponowa powinna być miękka?
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: arhinonskill w 27.02.2017, 21:56
Potrzebuje żyłki głównej na rzekę do bata ;) uciąg miedzy 2 g a 10 g, można się spodziewać większych leszczy tak wiec żyłka powinna chyba być trochę grubsza - 0,14 lub 0,16. Potrzebuje tez dobrej żyłki przyponowej. Chodzi mi konkretne o modele :) Próbowałem coś wybrać ale za duzo tego jest :p Jeszcze mam pytanko.. jak powinna się cechować taka żyłka gówna i przyponowa na bata? Główna powinna być bardziej rozciągliwa z powodu braku kołowrotka żeby lepiej amortyzować odjazdy większych ryb? Przyponowa powinna być miękka?

Miękka i rozciągliwa to jak dla mnie to to samo :P konkretny model jakiego ja używam od 4 czy 5 lat to bodajże Trabucco Competition (na szpuli z białą naklejką).
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: wichajster w 28.02.2017, 00:52
No to dziwne jak dla Ciebie to jest to samo 😛 zdecydowałem się na Drennan Team England

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: zby w 28.02.2017, 07:35
Potrzebuje żyłki głównej na rzekę do bata ;) uciąg miedzy 2 g a 10 g, można się spodziewać większych leszczy tak wiec żyłka powinna chyba być trochę grubsza - 0,14 lub 0,16. Potrzebuje tez dobrej żyłki przyponowej. Chodzi mi konkretne o modele :) Próbowałem coś wybrać ale za duzo tego jest :p Jeszcze mam pytanko.. jak powinna się cechować taka żyłka gówna i przyponowa na bata? Główna powinna być bardziej rozciągliwa z powodu braku kołowrotka żeby lepiej amortyzować odjazdy większych ryb? Przyponowa powinna być miękka?5
Moim zdaniem nie musisz kombinować. Wystarczy że kupisz te sama żyłkę co na zestaw ale jeden lub dwa rozmiary cieńsza.
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: wichajster w 28.02.2017, 10:31
Tak właśnie zrobiłem, kupiłem drennan team England 0,15 na główna i 0,13 na przypony ;)

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: zby w 28.02.2017, 13:01
Tak właśnie zrobiłem, kupiłem drennan team England 0,15 na główna i 0,13 na przypony ;)

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

To teraz zmajstruj sobie kilka < kilkanaście zestawów na drabinkach i masz fajną zabawę. 😀
Tytuł: Odp: Jaka żyłka do pełnego zestawu?
Wiadomość wysłana przez: wichajster w 28.02.2017, 13:15
No dokładnie 😀 planuje właśnie zrobić sobue zestawiki na bombkach 2g, 3g, 5g, 6g i 8g. Na bacika na moją rzekę spokój. Ie powinno wystarczyć tyle zestawów 😉

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka