Spławik i Grunt - Forum
POWITALNIA => Przywitaj się => Wątek zaczęty przez: grzesiek76 w 27.01.2015, 18:37
-
Witam.
Jestem raczej umiarkowanym entuzjastą połowu białej ryby :) Jedynie od jesieni do wiosny chętnie sięgam po pickera i ćwiczę głównie klenie i jazie w odrze. Przyznaję że to świetna zabawa.
-
Witaj Grzesiek :)
-
Witaj.
W tym roku to się z pewnością zmieni i methoda feeder lub waggler stanie się Twoją obsesją.
-
Cześć Grzesiek.
Poczytasz forum i się to zmieni, z umiarkowanego na zapalonego entuzjastę połowy białej ryby :P :fish: :P
-
Hehe. Entuzjastą połowu białej ryby już byłem :) Przede wszystkim, uwielbiałem łowienie linów,- to po ojcu, był znakomitym liniarzem...
A i obecnie kilka dni w sezonie przeznaczam na łowienie tłuścioszków... Ot, aby nie wyjść z wprawy :)
-
Witaj Grzesiek! Ciekawi mnie jak łowisz te klenie i jazie. Angole maja kilka specjalnych technik poświęconych łowieniu kleni (jazie mają tylko na paru komercjach) - i coś czuję, że masz swój ciekawy sposób na te ryby... ;)
-
Cześć Grześ ;)
Ale ludzi przybywa na to forum ... :) super :thumbup: :thumbup: :thumbup: :thumbup:
-
Ciekawy sposób?...Hmm.. To raczej prosty sposób :)
Żyłka główna 0,16, dość długi 60-80cm przypon 0,12, obciążenie 15-30g - to kilka śrucin na bocznym troku (przelotowo).
Przynętą i zanętą jest głównie konserwowa kukurydza, czasem donęcam groszkiem. Co chyba dość ciekawe, to w ubiegłym sezonie, po wieloletniej przerwie "odkurzyłem" pszenicę. I czasem jako zanęta jest naprawdę znakomita.
W tym sezonie, dzięki Tobie Luk :) z pewnością przetestuję chleb tostowy.
Tutaj na odrze, jak chyba wiesz, są tzw, główki i zatoki. Przy podwyższonym stanie wody najczęściej łowię pod burtami. Przy niższym...bliżej nurtu... Ogólnie to najważniejsze moim zdaniem jest czytanie i po prostu znajomość wody.
Preferuję łowienie wczesną wiosną. Koniec lutego, do maja. Brań zazwyczaj jest niewiele, ale konkretne. Nie szaleje jeszcze drobnica. Lub październik-listopad. W listopadzie biorą czasem kapitalne jazie na zimowiskach..
Ogólnie skuteczność raczej przeciętna. W czasie jednego wyjazdu...przepraszam- sesji :) łowię średnio od 2 do 4 ładnych ryb powyżej kilograma...
-
Co do przynęt, to bardzo intensywnie myślę też o pelletach... Trzeba się rozwijać :)