Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Zakupy => Wątek zaczęty przez: Tono w 17.11.2016, 14:18
-
Myślę, że temat przydatny.
Podparłem się co raz częstszymi dostawami uszkodzonych przesyłek, szczególnie wędek.
Nie chodzi tu o dany sklep tylko ogólnie o porady co robić w takich przypadkach ?
Przykład, który również mnie dotyczy aktualnie :
Możliwe, że to nie do końca wina sklepu - kolejny raz. Spójrzcie na zdjęcie.
Tuba przełamana i zaklejona taśmą DPD w tym miejscu..
edit:
Panowie, przepraszam wprowadziłem mały chaos. Tuba akurat w miejscu zniszczenia wędki jest przełamana i zaklejona taśmą DPD. Dzwoniłem już do Gozdawy, szczerze mówiąc już nie wiedzą czy się śmiać czy płakać patrząc na to co DPD odwala. Ja żadnych zastrzeżeń do sklepu prawdopodobnie miał nie będę, gdyż od razu zostałem poinstruowany co i jak mam zrobić.
Zatem niestety, to kolejny raz wina DPD. Dodam tylko, że nagrałem filmik z rozpakowywania wędki (nauczony ostatnim doświadczeniem).
Mógłbyś opisać tok postępowania.
Do mnie też przyszła wędka z Anglii wprawdzie nie w tubie, ale również uszkodzone opakowanie i paczki nie odebrałem ponieważ kurier nie zezwolił na sprawdzenie zawartości w jego obecności.
Wykonałem zdjęcia i aktualnie czekam na odpowiedź sklepu.
-
Ja od razu zadzwoniłem do Gozdawy i przedstawiłem sytuację. Zostałem poinstruowany, żeby zadzwonić do kuriera, aby wrócił spisać protokół z dzisiejszą datą i opisem co się stało etc.
Jeśli chodzi o kolejne kroki, to po spisaniu protokołu będę dzwonił do Gozdawy dalej poinformować jak sytuacja wygląda.
W międzyczasie wysłałem im zdjęcia uszkodzonej przelotki, tuby oraz zdjęcie poglądowe ukazujące, że zniszczona przelotka wypada akurat w miejscu złamania i zaklejenia tuby.
-
Ja od razu zadzwoniłem do Gozdawy i przedstawiłem sytuację. Zostałem poinstruowany, żeby zadzwonić do kuriera, aby wrócił spisać protokół z dzisiejszą datą i opisem co się stało etc.
Jeśli chodzi o kolejne kroki, to po spisaniu protokołu będę dzwonił do Gozdawy dalej poinformować jak sytuacja wygląda.
W międzyczasie wysłałem im zdjęcia uszkodzonej przelotki, tuby oraz zdjęcie poglądowe ukazujące, że zniszczona przelotka wypada akurat w miejscu złamania i zaklejenia tuby.
U mnie kurier stwierdził, że jak odbiorę paczkę to mogę ją otworzyć, ale on nie będzie w tym uczestniczył.
Jeśli stwierdzę uszkodzenie wędki mam zgłosić do firmy kurierskiej i on przyjedzie ponownie w celu spisania protokołu.
Uznałem to za "chore" i paczki nie odebrałem. Poleciłem kurierowi wpisać powód w miejscu podpisu odbioru : odmowa odbioru, paczka uszkodzona.
Teraz koresponduję ze sklepem.
-
I dzisiaj odebrałem paczkę DPD po przeczytaniu wątku z przypadkami z Gozdawy, sprawdziłem tubę i nie uwierzycie : Tuba na naklejce -"Uwaga Szkło" zagnieciona >:O >:O >:O
kurier poinformował mnie że mam 2 opcję odbieram lub nie, odebrałem ale zaraz zadzwoniłem do wysyłającego,poinformowałem o tym fakcie. W związku z tym że musiałem pilnie wyjechać teraz sprawdzam dokładnie wędzisko :'(
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1291_18_11_16_9_38_56.jpeg)
Sprawdzone jest ok , na szczęście wysyłający przed włożeniem wędziska do tuby obwinął je w folie bąbelkową :bravo: oraz moim zdaniem obyło się bez strat bo wędzisko krótkie i ma mniejsze przelotki ,gdyby to była karpiówka to by było po ptokach . Ale jest minimalny ślad na tubie plastykowej w której są szczytówki ale to w niczym nie przeszkadza.
Ale Dpd się po raz kolejny nie popisało
-
Jeśli chodzi o kurierów to znam trochę ten temat.
Oni mają po 80 stopów dziennie i zarabiają 2.5 przy dobrych wiatrach. Paczki mają w dupie. Jaka płaca taka praca.
Szkoda tylko, że niewinni ludzie na tym tracą.
Większość tych uszkodzeń powstaje w sortowni. Tam to dopiero cyrki się dzieją.
-
Po moim przypadku złamanego barbelka i małym dochodzeniu też twierdzę że winna większości przypadków jest sortowania. Rozmawiałem z osobą która pracuje w tej branży i mówiła że takie okrągłe tuby w których wysyłamy nasze wędki powinny być sortowane ręcznie bo się zatrzymują, klinują na taśmie sortowania i nieszczęście gotowe.
Niedawno robiłem wietrzenie szafy i wysyłałem kilkanaście wędek w tubach ale o kwadratowym przekroju głównie przez DPD i żadnego nieszczęścia i crash testu nie było. A na dodatek koszt wysyłki był o ok 10zł mniejszy
-
Po moim przypadku złamanego barbelka i małym dochodzeniu też twierdzę że winna większości przypadków jest sortowania. Rozmawiałem z osobą która pracuje w tej branży i mówiła że takie okrągłe tuby w których wysyłamy nasze wędki powinny być sortowane ręcznie bo się zatrzymują, klinują na taśmie sortowania i nieszczęście gotowe.
Niedawno robiłem wietrzenie szafy i wysyłałem kilkanaście wędek w tubach ale o kwadratowym przekroju głównie przez DPD i żadnego nieszczęścia i crash testu nie było. A na dodatek koszt wysyłki był o ok 10zł mniejszy
Ja właśnie reklamuję wędkę otrzymaną z Anglii w niby tubie, a raczej tubce z cienkiego kartonu o przekroju kwadratu 15 x 15 cm i w środku latająca wędka.
Karton przyjechał kurierem InPost w stanie "płaskim".
Po korespondencji ze sklepem SportsDirect wysyłają ponownie.
Opiszę i foto wrzucę po zakończeniu tej farsy.
Myślałem, że chociaż Anglicy jakoś pakują z głową :)
-
Ja robię tak, że okrągłą twardą (pcv, kartonową) tubę owijam kartonem na kwadratowo, a samą wędkę owijam folią bąbelkową tak, aby nie latała w środku.
-
Gdy sobie przypominam, że niedawno dostałem dwa wędziska w jednej tubie, która mogłaby być zmiażdżona, to robi mi się słabo :'(
Strach kije kupować, co to się wyprawia...
-
Mi kiedyś też przysłali podobnie jak Tobie w płaskim kartonie wędkę z Fishpointu, myślałem że zawału dostanę, kij naszczęście cały tylko tuba na dodatkowe szczytówki troszkę się zmasakrowała
-
Dziwicie sie??? Obejrzyjcie filmik DPD jak oni przerzucaja paczki z auta na auto... pelno tego w internecie
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
-
Dziwicie sie??? Obejrzyjcie filmik DPD jak oni przerzucaja paczki z auta na auto... pelno tego w internecie
Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
Takim przerzucaniem jeśli jest dobrze zapakowany kij nic mu się nie stanie.
-
Witam,
Dwa tygodnie temu nabyłem Korum'a 12" w Gozdawa, kurier DPD , na szczęście wędka zapakowana dodatkowo w folię bombelkową. Bez uszkodzeń. Natomiast parę lat temu pracowałem na obiekcie podzielonym pomiędzy DPD i mojego pracodawcę. Osobiście widziałem jak paczki z towarem na palecie spadają z rampy, są rzucane, wpadły pod koła wózka.