Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Majki w 04.12.2016, 21:48
-
Witam,
szukam kija który obsłuży 16-18 centymetrowe kopyta, akcja raczej fast, raczej coś z niższego budżetu chyba, że coś naprawdę ciekawego mogło by się znaleźć.
Kij na wody stojące do ryb większych 70-100 cm. Będzie współpracował z Zauberem 4k
http://allegro.pl/dragon-elite-m-spinn-35-2-75-m-14-35-g-i6568163130.html
http://sklep.insel.pl/wedka-abu-vendetta-spin-1003ml-305-m-10-35g-p-22388.html
http://sklep.insel.pl/wedka-abu-venerate-spin-902m-274-m-15-40g-p-22349.html
http://allegro.pl/konger-wrx-world-champion-classic-270-35g-30-i6601696763.html
-
Zobacz jak będziesz miał okazje Savagear Balck Savage 20-60gr
-
Gdybym to ja wybierał kij do tak dużych gum, chcąc wykorzystać go do połowu szczupaków i sandaczy, to nawet bym nie spojrzał na te o ciężarze wyrzutowym do 35 gramów. Raczej rozglądałbym się za czymś zdecydowanie solidniejszym. W tym wypadku nawet 60 gramów ciężaru wyrzutowego to nie byłaby przesada. W przypadku łowienia szczupaków to jeszcze pół biedy, bo prowadzenie przynęty nie wymaga bóg wie jakiej sztywności kija, a z sandaczami już nie będzie tak łatwo. Obawiam się, że wspomnianym kijem o c.w. do 35 gramów, mając na końcu linki gumę o długości 18 cm, już nie będziesz miał czym zaciąć sandacza. Ciężar wyrzutowy w granicach 30-35 gramów to jest wskazany dla kijów, które będą obsługiwały gumy do 10, góra 12 cm. Można się zdziwić, ile waży piętnastocentymetrowa guma, a gdzie tu miejsce na główkę, nawet symboliczną...
Znalezienie kompromisu w przypadku połowu sandaczy i szczupaków jest bardzo trudne. Zawsze wolałem łowić szczupaki kijem sandaczowym niż odwrotnie, bo spinning szczupakowy to kiepski pomysł na skuteczne łowienie sandaczy. W Twoim przypadku wybrałbym kij raczej sztywniejszy niż spolegliwszy.
-
Gdybym to ja wybierał kij do tak dużych gum, chcąc wykorzystać go do połowu szczupaków i sandaczy, to nawet bym nie spojrzał na te o ciężarze wyrzutowym do 35 gramów. Raczej rozglądałbym się za czymś zdecydowanie solidniejszym. W tym wypadku nawet 60 gramów ciężaru wyrzutowego to nie byłaby przesada. W przypadku łowienia szczupaków to jeszcze pół biedy, bo prowadzenie przynęty nie wymaga bóg wie jakiej sztywności kija, a z sandaczami już nie będzie tak łatwo. Obawiam się, że wspomnianym kijem o c.w. do 35 gramów, mając na końcu linki gumę o długości 18 cm, już nie będziesz miał czym zaciąć sandacza. Ciężar wyrzutowy w granicach 30-35 gramów to jest wskazany dla kijów, które będą obsługiwały gumy do 10, góra 12 cm. Można się zdziwić, ile waży piętnastocentymetrowa guma, a gdzie tu miejsce na główkę, nawet symboliczną...
Znalezienie kompromisu w przypadku połowu sandaczy i szczupaków jest bardzo trudne. Zawsze wolałem łowić szczupaki kijem sandaczowym niż odwrotnie, bo spinning szczupakowy to kiepski pomysł na skuteczne łowienie sandaczy. W Twoim przypadku wybrałbym kij raczej sztywniejszy niż spolegliwszy.
łowiłem do niedzieli kijem do 40 gram, padł od karpia ~15 kilowego podczepionego za ogon :) wezmę tego savage gear'a, masz rację że już taką 40-35 gr były problemy z podbiciem takiej gumy 18 cm :)
-
Czasem używam Mikado Tachibana Master Zander
http://www.mikado.pl/test-wedki-tachibana-master-zander-spin/
Fajny tani kijek , jakby co to a chęcią go zamieni,e/sprzedam :)
-
Gdybym to ja wybierał kij do tak dużych gum, chcąc wykorzystać go do połowu szczupaków i sandaczy, to nawet bym nie spojrzał na te o ciężarze wyrzutowym do 35 gramów. Raczej rozglądałbym się za czymś zdecydowanie solidniejszym. W tym wypadku nawet 60 gramów ciężaru wyrzutowego to nie byłaby przesada. W przypadku łowienia szczupaków to jeszcze pół biedy, bo prowadzenie przynęty nie wymaga bóg wie jakiej sztywności kija, a z sandaczami już nie będzie tak łatwo. Obawiam się, że wspomnianym kijem o c.w. do 35 gramów, mając na końcu linki gumę o długości 18 cm, już nie będziesz miał czym zaciąć sandacza. Ciężar wyrzutowy w granicach 30-35 gramów to jest wskazany dla kijów, które będą obsługiwały gumy do 10, góra 12 cm. Można się zdziwić, ile waży piętnastocentymetrowa guma, a gdzie tu miejsce na główkę, nawet symboliczną...
Znalezienie kompromisu w przypadku połowu sandaczy i szczupaków jest bardzo trudne. Zawsze wolałem łowić szczupaki kijem sandaczowym niż odwrotnie, bo spinning szczupakowy to kiepski pomysł na skuteczne łowienie sandaczy. W Twoim przypadku wybrałbym kij raczej sztywniejszy niż spolegliwszy.
W 100% zgadzam się z przedmówcą i tutaj kij 60g wyrzutu to raczej minimum. Bo gumy wielkości 15-18 cm mogą ważyć pewnie od 30 do nawet 80g w zależności od modelu.
Przy szybkiej, szczytowej wędce hol musi być zdecydowany, szybki i nie ma w tym przypadku czasu na zabawę, hol wspomnianych rybek na maximum sprzętu, bo mogą się pojawić spięcia. Przy kiju bardziej szczupakowy można by się pobawić przy holu.
Obawiam się że twój Zauber 4000 przy tak dużych przynętach nie pożyje zbyt długo
-
Miałbym na sprzedaż Savage Gear Buschwackwer 2,43 / 20-60, ale w rzeczywistości pociągnie więcej.
-
A ile byś chciał za niego?
-
Ja w tym roku rozpocząłem swoją przygodę ze spiningiem i na pierwszą wędkę wybrałem :
http://allegro.pl/wedka-shimano-alivio-dx-spinning-240-10-45-i6518681290.html
niedrogi kijek ale puki co sprawuje mi się bardzo dobrze ładnie widać opad jak i również branie używam przeważnie kopytek od 8 cm- 15cm z główkami 8-20g i podejrzewam, że największe kopytka które mam +ok 20-15 g główka przekraczają te 45g cw ale uważam że nie jest to kres wytrzymałości tej wędki pociągnęła by na pewno sporo więcej. Jeśli chodzi o hol ryb nie miałem również z nią problemu a powiedział bym że jestem zaskoczony pracą tej wędki np pod szczupakiem 74 cm ( tegoroczny rekord ) ale być może wynika to z tego, że zwykle łowiłem na odległościówkę + metoda spinning jakoś do tej pory mnie nie kręcił ale od tej jesieni się to zmieniło :)
-
Ja w tym roku rozpocząłem swoją przygodę ze spiningiem i na pierwszą wędkę wybrałem :
http://allegro.pl/wedka-shimano-alivio-dx-spinning-240-10-45-i6518681290.html
niedrogi kijek ale puki co sprawuje mi się bardzo dobrze ładnie widać opad jak i również branie używam przeważnie kopytek od 8 cm- 15cm z główkami 8-20g i podejrzewam, że największe kopytka które mam +ok 20-15 g główka przekraczają te 45g cw ale uważam że nie jest to kres wytrzymałości tej wędki pociągnęła by na pewno sporo więcej. Jeśli chodzi o hol ryb nie miałem również z nią problemu a powiedział bym że jestem zaskoczony pracą tej wędki np pod szczupakiem 74 cm ( tegoroczny rekord ) ale być może wynika to z tego, że zwykle łowiłem na odległościówkę + metoda spinning jakoś do tej pory mnie nie kręcił ale od tej jesieni się to zmieniło :)
To jest szklak? Jeżeli tak, to nic dziwnego, że daje radę z większym c.w.
-
O wędziskach Shimano z serii Alivio można powiedzieć dużo, jednak nie to, że są to "szklaki". Tajemnicą producenta jest zawartość "szkła" w macie, jednak kije te można śmiało nazywać "węglówkami".
Jedno jednak jest pewne, Alivio i sandacze nigdy się nie polubią :)
-
O wędziskach Shimano z serii Alivio można powiedzieć dużo, jednak nie to, że są to "szklaki". Tajemnicą producenta jest zawartość "szkła" w macie, jednak kije te można śmiało nazywać "węglówkami".
Jedno jednak jest pewne, Alivio i sandacze nigdy się nie polubią :)
Co masz na myśli, pisząc, że sandacze nigdy sią nie polubią z Alivio?:)
-
Mam na myśli to, że kije te w ograniczonym zakresie przekazują sandaczowe brania, ponieważ są bardzo spolegliwe (delikatnie to określam), a tym samym uniemożliwiają odpowiednie prowadzenie sandaczowej przynęty (nie dotyczy woblerów i gum prowadzonych jednorodnym tempem). Zacinanie takim kijem sandaczowych brań jest bardzo ograniczone, tym samym nieskuteczne. Powyższe nie dyskwalifikuje kija jako takiego, ale trzeba znać jego możliwości. Inaczej sprawa będzie wyglądała z Alivio i szczupakami.
-
Mam na sprzedaż Dragona Nano Power 2,75m do 56gr - cena 250zł. Kij nowy nieużywany
-
Godne uwagi w tym przedziale cennowym są wędki Dam z serii Effzett Yagi. Ewentualnie dragon milenium zander tylko że ten występował tylko w wersji 2.25 . Polecił bym tez Mikado inazume ale ta ostatnio znacznie zdrożała. Jeszcze dobrą opcją jest daiwa exceler 20-60g. Ale ogólnie lepszym wyborem będą tu kije x-fast niż med. Coś za coś. Lepsza kontrola przynęty co przy sandaczu jest rzeczą ważną, za wyższe ryzyko spięcia szczupaka. Ale na to też jest metoda w postaci dozbrójki.