Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Tematy mniej lub bardziej związane z wędkarstwem => Wątek zaczęty przez: email w 27.12.2016, 18:49

Tytuł: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: email w 27.12.2016, 18:49
Ostatnio rozmawiałem ze znajomym o karach za brak dokumentów przy sobie w trakcje łowienia.
I zatrzymaliśmy się na tym, czy gdy wędkarz łowiący za pomocą wędki przy braku karty wędkarskiej i zezwolenia może być potraktowany jako kłusownik? i czy osoba mająca uprawnienia do sprawdzenia uprawnień lub policja może zabrać sprzęt wędkarski?.
Jak to wygląda przy posiadaniu karty wędkarskiej, ale nie przy sobie , a jak to wygląda gdy wędkarz kompletnie nie posiada uprawnień do połowu amatorskiego (nie wyrobienie karty wędkarskiej) ?
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 18:51
Z tego co kojarzę to jest mandat na 500zł i zabranie sprzętu ale to różnie bywa w zależności od tego kto Cię karze.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 27.12.2016, 19:04

Jak to wygląda przy posiadaniu karty wędkarskiej, ale nie przy sobie ,
Z taką sytuacją się spotkałem (nie osobiście ,kolega który wędkował ze mną).Dokumenty w samochodzie jakieś 500 metrów od naszego stanowiska -nie było tłumaczenia .To jak jazda bez prawka .
Kolega przytulił 200 zł .
Stwierdził że w końcu nauczy się nosić dokumenty przy sobie .
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 19:05
Skąd kolega wziął to 500 złotych?

Proszę: http://www.pzw.org.pl/home/cms/946/taryfikator_mandatow
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: ProBono w 27.12.2016, 19:11
Skąd kolega wziął to 500 złotych?

Proszę: http://www.pzw.org.pl/home/cms/946/taryfikator_mandatow
Szczerze sam byłem świadkiem jak wędkarz obok dostał 500 zł mandatu, konfiskata sprzętu i 20 zł za każdą niewymiarową rybę.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:11
Skąd kolega wziął to 500 złotych?

Proszę: http://www.pzw.org.pl/home/cms/946/taryfikator_mandatow

Bo tyle zapłacił kiedyś mój wujek :) ale już ma uprawnienia :P i zabrali mu wędkę :)
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 19:20
Jak można zabrać komuś wędke? 
Zabieranie komuś własności wbrew jego woli jest przestępstwem.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:22
A siatkę kłusownikom zostawiają ??
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: email w 27.12.2016, 19:24
Tylko pytanie kiedy się jest kłusownikiem, a kiedy tylko wędkarzem bez uprawnień.
Bo według taryfikatora PZW jesteś wędkarzem bez uprawnień gdy łowisz normalnie ale bez zezwolenia i karty.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 19:24
A siatkę kłusownikom zostawiają ??
Kłusownictwo jest przestepstwem łowienie ryb  wędką bez uprawnień to wykroczenie.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 19:27
Ja natomiast byłem świadkiem, jak słynny na całe województwo komendant PSR rozdawał mandaty za parkowanie samochodów zbyt blisko jeziora. Każdy dostawał skromne 200 złotych :)

Kolega, którego intrygował przepis, na podstawie którego były wystawiane mandaty, napisał do komendanta głównego PSR, żeby wyjaśnić tę kwestię. Pytanie było jasne: jaka jest wymagana minimalna odległość auta od wody. Odpowiedź szefa szefów była zaskakująca: ustawa nic nie wspomina o takiej odległości, a tym samym nie można nałożyć mandatu na wędkarza (kogokolwiek), biorąc pod uwagę tę kwestię. Mandat można dostać, gdy z samochodu wyciekają płyny eksploatacyjne, auto zastawia drogę ewakuacyjną itp., ale nie za "widzimisię" strażnika.

Listowne ustosunkowanie się komendanta do zapytania mam do dyspozycji. Gdyby ktoś kiedyś miał problem, zapraszam :)
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: email w 27.12.2016, 19:31
Czyli można powiedzieć, że nie mają prawa zabrać sprzętu i w razie kontroli nie przez policje wzywać właśnie ich.
Bo w sumie tak na chłopski rozum, musieli by mi zabrać samochód jak bym prowadził bez uprawnień.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 19:33
Oto artykuł z 2013 roku (wp.pl):

"Już ci wędki nie zabiorą.


Dotąd osoba złapana nad wodą z wędką, jeśli nie miała dokumentów do tego uprawniających lub zapomniała zabrać je z domu, musiała liczyć się z utratą sprzętu wędkarskiego. Zabierali go policjanci albo straż rybacka, a sąd musiał tę decyzję potwierdzić. 1 listopada zmieniają się przepisy. Choć funkcjonariusze nadal będą mogli zabrać wędki, to będzie szansa na ich odzyskanie.

Do tej pory kara za łowienie bez zezwolenia była większa niż za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy. Oprócz zabierania sprzętu, nawet jeśli nie należał do nielegalnie wędkującego, sądy obligatoryjnie ogłaszały podanie orzeczenia o karze do wiadomości publicznej. Zapłacić za to musiał łowiący. Co ważne, kary dotyczyły zarówno zwykłych kłusowników, jak i tych, którzy kartę wędkarską mieli, ale po prostu zapomnieli wziąć ją ze sobą na łowisko.
Powodem tak surowych kar były m.in. przepisy mówiące, że mandaty za nielegalny połów może wystawić tylko straż rybacka. Policja musiała kierować sprawy od razu do sądu.

Teraz przepisy się zmieniają. Sąd nie będzie musiał już zapominalskiemu zabierać wędki. Łowiący odetchną, bo czasem przepadał tak sprzęt warty nawet kilka tysięcy złotych. Nadal jednak wędki będzie można zabierać kłusownikom. Sędzia nie będzie musiał też obligatoryjnie orzekać podania wyroku do publicznej wiadomości.

Zmiana przepisów to konsekwencja interwencji rzecznika praw obywatelskich. Prof. Irena Lipowicz alarmowała, że przepisy dotyczące kar dla wędkarzy mogą być niezgodne z konstytucją. W piśmie do ministerstwa rolnictwa przypominała, że za jazdę bez dokumentu potwierdzającego posiadanie prawa jazdy grozi mandat w wysokości 250 zł. I nikt takiemu kierowcy obligatoryjnie nie zabiera auta.

Nadal jednak policja, straż rybacka czy leśna za brak karty rybackiej czy nieopłacenie łowiska będą mogły wystawiać mandaty. Kary zaczynają się od 200 zł".



Trochę niepokoi informacja, że "nadal jednak wędki będzie można zabierać kłusownikom", bo można uznać, że wędkarz nieposiadający uprawnień jest kłusownikiem.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:34
Wychodzi na to, że Strażnicy i Policja nie zna regulaminu PZW i rozdają mandaty z artykułów i paragrafów im znanych przybliżonych do zaistniałego wykroczenia ??
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 19:36
Każdy, kto wyczuje, że  może  wcisnąć Ci mandat zrobi to bez skrupułów.

przykład:  w piątek zatrzymała mnie policja za przekroczenie predkości 89/50 poprosiłem Pana policjanta o pokazanie mi z jakiej odległości był zrobiony pomiar. Omożliwiście funkcjonariusz strzelał z wolnej ręki z 390m. Poprosiłem o możliwiśc zrobienia zdjęcia, ponieważ nie przyjmuje mandatu. Po dłuzszej dyskusji skonczyło sie na upomnieniu ???
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 19:37
Prędzej  połamał bym wędkę  niż  dał sobie odebrać.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:38
Oto artykuł z 2013 roku (wp.pl):

"Już ci wędki nie zabiorą.


Dotąd osoba złapana nad wodą z wędką, jeśli nie miała dokumentów do tego uprawniających lub zapomniała zabrać je z domu, musiała liczyć się z utratą sprzętu wędkarskiego. Zabierali go policjanci albo straż rybacka, a sąd musiał tę decyzję potwierdzić. 1 listopada zmieniają się przepisy. Choć funkcjonariusze nadal będą mogli zabrać wędki, to będzie szansa na ich odzyskanie.

Do tej pory kara za łowienie bez zezwolenia była większa niż za prowadzenie samochodu bez prawa jazdy. Oprócz zabierania sprzętu, nawet jeśli nie należał do nielegalnie wędkującego, sądy obligatoryjnie ogłaszały podanie orzeczenia o karze do wiadomości publicznej. Zapłacić za to musiał łowiący. Co ważne, kary dotyczyły zarówno zwykłych kłusowników, jak i tych, którzy kartę wędkarską mieli, ale po prostu zapomnieli wziąć ją ze sobą na łowisko.
Powodem tak surowych kar były m.in. przepisy mówiące, że mandaty za nielegalny połów może wystawić tylko straż rybacka. Policja musiała kierować sprawy od razu do sądu.

Teraz przepisy się zmieniają. Sąd nie będzie musiał już zapominalskiemu zabierać wędki. Łowiący odetchną, bo czasem przepadał tak sprzęt warty nawet kilka tysięcy złotych. Nadal jednak wędki będzie można zabierać kłusownikom. Sędzia nie będzie musiał też obligatoryjnie orzekać podania wyroku do publicznej wiadomości.

Zmiana przepisów to konsekwencja interwencji rzecznika praw obywatelskich. Prof. Irena Lipowicz alarmowała, że przepisy dotyczące kar dla wędkarzy mogą być niezgodne z konstytucją. W piśmie do ministerstwa rolnictwa przypominała, że za jazdę bez dokumentu potwierdzającego posiadanie prawa jazdy grozi mandat w wysokości 250 zł. I nikt takiemu kierowcy obligatoryjnie nie zabiera auta.

Nadal jednak policja, straż rybacka czy leśna za brak karty rybackiej czy nieopłacenie łowiska będą mogły wystawiać mandaty. Kary zaczynają się od 200 zł".

Mój wujek stracił wędkę z 5 lat temu to już wszystko wiadomo :) i dobrze, że stracił bo do tej pory moje rady i proszenie o to by nie zabierał do domu ryb w dużej (jeżeli złowi) ilości ma głęboko w D
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 19:49
Koledzy, kara musi być taka sama dla wszystkich, tak przynajmniej mi się wydaje. Nie może być tak, że mięsiarz zapłaci 200 zł za brak uprawnień do wędkowania oraz straci teleskop za 20 zł, a innemu przepadnie sprzęt za 20000 zł, bo zwyczajnie czegoś zaniedbał. Chyba tak to nie powinno działać.
Skoro bandyta napadający na bank nie straci samochodu, którym przyjechał na akcję, to jak tu tak surowo karać wędkarza?
To, że 200 zł za brak uprawnień jest śmiesznie niską kwotą, jest inną kwestią. Skoro jednak za brak prawa jazdy i kierowanie pojazdem dostaje się 500 zł... Dziwne to wszystko.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 19:55
Kara powinna być adekwatna do czynu. Nie można porownać łowienia bez uprawnień  do jazdy samochodem.

Łowiąc be uprawnień  nie narażam niczyjego życia  ani zdrowia.
Powinno być że.:
1raz 200
2raz 500
3raz1000 a poźniej nawet kary ograniczenia wolności bądź  prace społeczne >:O
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:57
Ciekaw jestem jaki procent mięsiarzy zdało egzamin osobiście a nie załatwiło sobie tak jak kiedyś można było po cichu bo coś podejrzewam, że połowa z Nich nie zna wymiarów ochronnych  ?? ale to temat na nowy wątek :)
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 27.12.2016, 19:59
Kara powinna być adekwatna do czynu. Nie można porownać łowienia bez uprawnień  do jazdy samochodem.

Łowiąc be uprawnień  nie narażam niczyjego życia  ani zdrowia.
Powinno być że.:
1raz 200
2raz 500
3raz1000 a poźniej nawet kary ograniczenia wolności bądź  prace społeczne >:O

1raz 500
2raz 1000
3 zakaz połowu !!!
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: email w 27.12.2016, 19:59
Koledzy, kara musi być taka sama dla wszystkich, tak przynajmniej mi się wydaje. Nie może być tak, że mięsiarz zapłaci 200 zł za brak uprawnień do wędkowania oraz straci teleskop za 20 zł, a innemu przepadnie sprzęt za 20000 zł, bo zwyczajnie czegoś zaniedbał. Chyba tak to nie powinno działać.
Skoro bandyta napadający na bank nie straci samochodu, którym przyjechał na akcję, to jak tu tak surowo karać wędkarza?
To, że 200 zł za brak uprawnień jest śmiesznie niską kwotą, jest inną kwestią. Skoro jednak za brak prawa jazdy i kierowanie pojazdem dostaje się 500 zł... Dziwne to wszystko.
Tylko 200 zł czy aż 200 zł. Kwestia jest taka w jakich okolicznościach to dostałeś. 200 zł będzie mało gdy menda łowi z premedytacją bez uprawnień i na dodatek zabiera ryby, ale 200 zł za to, że tylko zapomniałeś z samochodu gdzie samochód stoi 500 metrów to już rozbój w biały dzień.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 27.12.2016, 20:02
Cytat: Kinior link=topic=6551.msg198473#msg198473 date=14828się
Ciekaw jestem jaki procent mięsiarzy zdało egzamin osobiście a nie załatwiło sobie tak jak kiedyś można było po cichu bo coś podejrzewam, że połowa z Nich nie zna wymiarów ochronnych  ?? ale to temat na nowy wątek :)
a co to ten egzamin? ? ?  Ha ha.
Robiłem kartę w 2005r już wtedy nie było zadnych egzaminow. liczył się tylko kolejny co będzie dawał kase
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Maciek w 27.12.2016, 20:05
Cytat: Syborg link=topic=6551.msg198471#msg198471 date=1482
[/quote
Tylko 200 zł czy aż 200 zł. Kwestia jest taka w jakich okolicznościach to dostałeś. 200 zł będzie mało gdy menda łowi z premedytacją bez uprawnień i na dodatek zabiera ryby, ale 200 zł za to, że tylko zapomniałeś z samochodu gdzie samochód stoi 500 metrów to już rozbój w biały dzień.
Dla kolegi tęż to było nie Ok -mówił im że  ma kwity w aucie -ale kara jest kara :(
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: ProBono w 27.12.2016, 20:08
Ja byłem na egzaminie i to naprawdę na takim z prawdziwego zdarzenia. 30 pytań testowych z czego 3 mogłeś mieć źle, później egzamin ustny przed 3 osobową komisją - pytań 15 (stolik z tabliczkami i twoje krzesło metr od stolika w centralnej części wzroku przewodniczącego) do tej pory pamiętam wiele i praktykuje. Co do egzaminu zdawałem jak miałem 16 lat i mam kartę do tej pory ale nie opłacam jej co miesiąc gdyż na moich terenach wody rybne są bezrybne a znalazłem niewielką komercję, która dla odreagowania po ciężkim okresie w pracy wystarcza.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 20:09
Kara powinna być adekwatna do czynu. Nie można porównać łowienia bez uprawnień  do jazdy samochodem.

Łowiąc be uprawnień  nie narażam niczyjego życia  ani zdrowia.
Powinno być że.:
1raz 200
2raz 500
3raz1000 a poźniej nawet kary ograniczenia wolności bądź  prace społeczne >:O

Można dokonać porównania, biorąc pod uwagę niską karę za prowadzenie pojazdu mechanicznego bez uprawnień.

Koledzy, kara musi być taka sama dla wszystkich, tak przynajmniej mi się wydaje. Nie może być tak, że mięsiarz zapłaci 200 zł za brak uprawnień do wędkowania oraz straci teleskop za 20 zł, a innemu przepadnie sprzęt za 20000 zł, bo zwyczajnie czegoś zaniedbał. Chyba tak to nie powinno działać.
Skoro bandyta napadający na bank nie straci samochodu, którym przyjechał na akcję, to jak tu tak surowo karać wędkarza?
To, że 200 zł za brak uprawnień jest śmiesznie niską kwotą, jest inną kwestią. Skoro jednak za brak prawa jazdy i kierowanie pojazdem dostaje się 500 zł... Dziwne to wszystko.
Tylko 200 zł czy aż 200 zł. Kwestia jest taka w jakich okolicznościach to dostałeś. 200 zł będzie mało gdy menda łowi z premedytacją bez uprawnień i na dodatek zabiera ryby, ale 200 zł za to, że tylko zapomniałeś z samochodu gdzie samochód stoi 500 metrów to już rozbój w biały dzień.

Moim skromnym zdaniem, nie powinno się karać tych wędkarzy, którzy dostarczą odpowiednie dokumenty w określonym czasie (na przykład w ciągu 7 dni). Jeśli taki osobnik nie dostarczy "papierów", wtedy otrzyma przysługujący mandat. Tak sobie kombinuję. Aha, skoro rozmawiamy o autach - po co wozić dokumenty typu prawo jazdy czy dowód zawarcia ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej? Przecież takie pierdoły powinny być zapisane w odpowiednich systemach elektronicznych :)
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Oman w 27.12.2016, 20:19


Moim skromnym zdaniem, nie powinno się karać tych wędkarzy, którzy dostarczą odpowiednie dokumenty w określonym czasie (na przykład w ciągu 7 dni). Jeśli taki osobnik nie dostarczy "papierów", wtedy otrzyma przysługujący mandat. Tak sobie kombinuję. Aha, skoro rozmawiamy o autach - po co wozić dokumenty typu prawo jazdy czy dowód zawarcia ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej? Przecież takie pierdoły powinny być zapisane w odpowiednich systemach elektronicznych :)

Jestem takiego samego zdania. Każdy ma prawo czasem czegoś zapomnieć, a że ma pecha i akurat trafi, na jakże sporadyczną, kontrolę - powinien mieć prawo i czas donieść dokumenty do odpowiedniej jednostki kontrolującej.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Tomsza w 27.12.2016, 20:21
Jacek te pierdoły są zapisane w bazach, ale za "nie manie" przy sobie to po 50 od sztuki. W sumie jazda bez kwitów to max 150zł. Przecież jak kolizja czy lepsza kontrola to i tak sprawdzają przez szczekaczke, czy aby wszystko jest.
Co do karty to nie wiem zawsze mam w torbie.

Edyta:
Od ostatnich 6lat opłacam stale karte, kontroli mialem..... hmm nie miałem w ogóle.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 20:29
Tomku, właśnie o to mi chodzi. Skoro kontrolujący może łatwo i szybko sprawdzić moje uprawnienia (elektroniczny system), to po co mnie karać :)
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Tomsza w 27.12.2016, 20:35
Bo przepis jest. Glupi ale jest. Skarb państwa ma dziure, zawsze, więc przepis będzie też zawsze.

A co do karty to gdzieś coś jest baza i innowacyjność była, i nagroda, więc koła uzupełnią dane wędkarzy to może nie trzeba będzie nosić, w końcu to nie skarb państwa ale nie wiem co gorsze.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: email w 27.12.2016, 20:42
Rozmowa trochę schodzi w bok. Zależało mi na waszej opinii i ostatecznie wyjaśnienie czy zabierają sprzęt.
Podsumowując.
Dostaję się mandat i nie mają prawa zabrać sprzętu?
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 27.12.2016, 20:47
Jeśli zabiorą sprzęt, muszą wystawić stosowne pokwitowanie. Po uiszczeniu mandatu sprzęt można odzyskać. Utrata sprzętu nie może być dodatkową karą. Tak to zrozumiałem.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Semit w 27.12.2016, 20:49
Taryfikator:
Cytuj
Rozporządzenie w sprawie wysokości mandatów karnych za wybrane rodzaje wykroczeń:

- kto dokonuje amatorskiego połowu ryb bez posiadania wymaganych dokumentów 200 zł;
- o wymiarach ochronnych 200 zł;
- w okresie ochronnym 200 zł;
- w odległości mniejszej niż 50 m od budowli i urządzeń hydrotechnicznych piętrzących wodę 200 zł;
- łososiowatych i lipieni - więcej niż jedną wędką 200 zł;
- wędką w odległości mniejszej niż 50 m od rozstawionych w wodzie narzędzi połowowych uprawnionego do rybactwa 200 zł;
- wędką w odległości mniejszej niż 75 m od znaku oznaczającego dokonywanie podwodnego połowu ryb kuszą 100 zł;
- wędką przez podnoszenie i opuszczanie przynęty w sposób ciągły, z wyjątkiem łowienia ryb pod lodem 200 zł;
- łososiowatych kuszą 300 zł;
- kuszą na szlaku żeglownym 300 zł;
- kuszą od dnia 15 października do dnia 15 maja 300 zł;
- kuszą przy użyciu specjalnych aparatów do oddychania w wodzie 300 zł;
- kuszą w odległości mniejszej niż 75 m od innych osób oraz ustawionych w wodzie narzędzi połowowych 300 zł;
- kto dokonuje amatorskiego połowu raka błotnego lub raka szlachetnego 300 zł;
- przy braku rejestracji sprzętu pływającego służącego do połowu ryb 200 zł;
- jeśli uprawniony do rybactwa nie wykonuje obowiązku trwałego oznakowania narzędzi rybackich w sposób umożliwiający ustalenie ich właściciela 200 zł.

Teraz już się sprzętu nie zabiera. Na równi traktują tych posiadających uprawnienia, ale nie przy sobie, jak i tych co wogóle nie mają.
Tytuł: Odp: Kary za brak uprawnień
Wiadomość wysłana przez: Jurek z Warszawy w 27.12.2016, 21:04
Brak uprawnień a brak dokumentów to cholerna różnica.Z tego co pamietam jadąc samochodem nie posiadając uprawnień to mozna otrzymać mandat w kwocie 500zł. Nikt ci samochodu nie zabierze jednak nie mozesz kontynlowac jazdy musisz we własnym zakresie zabezpieczyc pojazd lub na miejsce musi przybyc ktoś kto ma uprawnienia. Nikt tez ci nie zholuje samochodu chyba że sa przesłanki w tym kierunku.. Gdy jedziesz samochodem a nie posiadasz przy sobie dokumentów prawa jazdy, dow. rejestracyjnego i oc to też zostanie ci wypisany mandat jednak 50 zł od każdego dokumentu. Wydaje mi się że po to jest elektroniczna baza w PZW by kontrolujący mógł szybko ustalic czy masz uprawnienia do wędkowania czy nie i w zalezności od ustaleń może wypisac mandat lub pouczyć. Zatem nie posiadając przy sobie dokumentów nie jesteś kłusownikiem, popełniasz tylko wykroczenie i nie mozna zabrac sprzętu chyba że przy okazji kłusowaleś ale to już inny paragraf. Dlatego w mojej ocenie mozna było by zrobić w podobny sposób za brak przy sobie dokumentów uprawniających do wedkowania(karta, legitymacja i rejestr) to mandat 50 zł od każdego a za brak uprawnień do wedkowania 500 zł. Nie rozumiem dlaczego w taryfikatorze nie ma mowy o kwocie mandatu w przypadku połowu bez uprawnien a tylko bez posiadania wymaganych dokumentów.