Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Enzo w 12.01.2017, 21:00
-
Jak myślicie, w tym odmłodzonym składzie Polacy coś pograją?
-
Z grupy może uda się wyjść 😀
Wysłane z mojego D6603 przy użyciu Tapatalka
-
To są waleczne chłopy :)
-
Jak na razie jest dobrze, Tomek Gębala wali bramy jak Bielecki.
-
Jeśli debiutanci się nie "spalą" to może coś ugrają. Nie muszą od razu wszystkiego wygrywać, byle walczyli na całego.
-
To nie to samo... Ale poczekajmy, dajmy im trochę czasu.
-
Jest moc, widać braki w zgraniu w ataku ale obrona ok.
-
Jak myślicie, w tym odmłodzonym składzie Polacy coś pograją?
Ciężko będzie
-
Myślę że na wyjście z grupy ich stać. Bramkarz staje na wysokości zadania :D
-
Szkoda chłopaków,jak na ten skład fajnie grali :(
-
No i dupa, aleeeeeeeeeee
-
Na te zawody pojechaliśmy po naukę i jeśli ugramy więcej niż wyjście z grupy to będzie sukces :)
-
Widać brak ogrania w tym składzie i doświadczenia, ale jest potencjał :D
-
Wojna Polsko- Rosyjska po raz kolejny, dzisiaj wygrają :)
-
Jak ten Boguś broni :o :P
-
Przepraszam ale jestem załamany , takie błędy i te karne :( >:(
-
Przepraszam ale jestem załamany , takie błędy i te karne :( >:(
Ja po prostu nie oglądałem bo widziałem już po ostatnich 10 min pierwszego meczu, że nic z tego nie będzie... Jak zwykle w obronie bramkarz nas ratuje ale atak leży od jakiegoś czasu...
-
Przepraszam ale jestem załamany , takie błędy i te karne :( >:(
Ja po prostu nie ogldałem bo widziałem już po ostatnich 10 min pierwszego meczu, że nic z tego nie będzie... Jak zwykle w obronie bramkarz czasami nas ratuje ale atak leży od jakiegoś czasu...
Ja rozumie wszystko nerwy, brak zgrania, zmęczenie ale jak widzę Pana Chrapkowskiego który nie potrafi kozłować lub podać piłkę na kilka metrów to mnie @@%#@#$ >:O
-
Piłkę Reczną to nawet lubię oglądać i sam bym pograł, ale nie ma gdzie i z kim :P
Ewidentnie coś nie pykło.
Ale Boguś niszczył system. 8)
-
Naszym psycha siada, jak nie idzie, i wówczas jest już tylko gorzej... wtedy popełniają proste błędy...
-
Panowie! Pamiętacie pierwsze duże zawody drużyny Bogdana Wenty??? Wtedy Polacy przegrywali jeszcze wyżej... Przypuszczałem, że to się tak skończy, chociaż liczyłem na wyjście z grupy. Takie mecze musiały przyjść i że tak powiem, lepiej że teraz je mamy, bo ważniejsze będą kolejne mecze eliminacyjne do następnej imprezy. Z boku to może wygląda tak, że to trzeba było lepiej zrobić, to trzeba było zrobić inaczej, inaczej rzucić i byłoby lepiej - powiem jedno - grałem trochę w ręczną w szkole średniej i to nie jest takie proste - musi być zgranie i pomysł. Myślę, że pomysł mamy, brakuje jeszcze zgrania, które myślę że przyjdzie :) :D
-
Szkoda, że to odmładzanie kadry takie nagłe a nie było rozłożone w czasie...
-
Zbyt nagle trener odmlodzil kadrę (ale może to I dobrze). I tak szczerze to jakoś nie widać następców w tych młodych. W każdym sporcie tak mamy, że jest trzon i brak tej samej lub chociaż zbliżonej jakości na ławce.
-
Zbyt nagle trener odmlodzil kadrę (ale może to I dobrze). I tak szczerze to jakoś nie widać następców w tych młodych. W każdym sporcie tak mamy, że jest trzon i brak tej samej lub chociaż zbliżonej jakości na ławce.
Co trener miał zrobić innego??
Zauważ, że selekcjoner pierwszą umowę podpisał do końca olimpiady w Rio i zabrał ze sobą wszystkich sprawdzonych i zaprawionych w boju. Tam mieliśmy najstarszy skład a i tak zdobyliśmy dużo. Pierwszy raz (bo ja jakoś nie mogę sobie przypomnieć takiego przypadku) po niezadowalającym wyniku (za taki uważa się 4 miejsce -sic!) jakiś polski związek przedłużył umowę z trenerem, dając mu czas na budowę kadry. Fakt - trzeba było nagle odmłodzić kadrę, ale dla mnie jest to wynik wygórowanych ambicji związku, bo do kadry trzeba było powoli wprowadzać młodzież już za czasów Wenty, tylko że w większości przypadków w Polsce nie ma długofalowej strategii, patrzenia w przyszłość, liczy się >tu i teraz< jak ci się nie uda to wypad, nie nadajesz się (zobacz sytuację w kadrze siatkarzy) Wracając do tematu - mamy w kadrze ręcznych plagę kontuzji i mniemam, że jak wszyscy wrócą do grania, to mimo wszystko młodzież będzie miała się od kogo uczyć, dajmy im trochę czasu. Jak już wcześniej napisałem - zaraz przyjdą mecze eliminacyjne do następnej imprezy, które są ważniejsze od meczy w MŚ gdzie i tak było wiadomo że nic nie zwojujemy. W eliminacjach nie gramy z jakimiś wielkimi zespołami, więc one nam powiedzą na czym stoimy. Mecze te trzeba zacząć wygrywać, bo inaczej nie pojedziemy na ME, a w takiej imprezie najlepiej się ogrywać. Także poczekajmy, młodzież mimo wszystko jest zdolna i myślę że będziemy mieli z niech dużo pociechy :D Podobnie było w Niemczech i nagle bum - są mistrzami Europy, a chwilę wcześniej wypadli poza światową czołówkę, bo mieli podobny problem co my.
-
Zgadzam się z Tobą, że dlugofalowa współpraca z trenerem w Polsce to pobożne życzenie. Albo jest wynik albo out. Faktycznie najlepiej ogrywać się na dużych imprezach, miejmy tylko nadzieję, że współpraca z trenerem będzie kontynuowana, a nie że zostanie on zwolniony pod naporem opinii publicznej. Niestety w szczypiorniaku jest podobnie jak w większości dyscyplin- Polska nie ma żadnego planu rozwoju. Są wyniki to jest dobrze, nie ma to wina trenera... odwagi Dujszebajowi nie brakuje. Dziwi mnie tylko to, że nie wyciągamy wniosków z błędów innych (zapaść kadry Niemiec), myślę że plaga kontuzji o której wspomniałeś miała kluczowy wpływ na decyzję trenera w kwestii składu, który wystawił. Pozostaje tylko życzyć chłopakom szybkiego powrotu do zdrowia. Mieszanka młodzieńczej fantazji i doświadczenia starszych zawodników zawsze dawała efekty ☺
-
Dokładnie - prawie zero szkolenia, a nasze dwa eksportowe kluby opierają się w dużej mierze na stranieri :), takie mam przynajmniej wrażenie