Spławik i Grunt - Forum
ORGANIZACJE WĘDKARSKIE => PZW, czyli Polski Związek Wędkarski... => Wątek zaczęty przez: Dyzma w 31.01.2017, 22:06
-
Zachęcam do przeczytania i do dyskusji czy takie zakupy mają sens https://lublin.tvp.pl/28867170/dron-na-klusownikow-najnowsza-bron-rybakow
-
U mnie na wsi leśniczy lata dronem ale nie wiem po co, często go widać na krawędzi lasu, zawsze sie zastawiałem kto lata a kiedyś przylukałem podczas spaceru jak nim z leśniczówki startują, tyle że tam żadnej wody nie ma, może śmieciarzy wypatrują???
-
Ja jestem za. Podobno od kiedy kolejarz zaczęli stosować spadła liczba kradzieży na torach. Także może i tutaj coś uda się zdziałać. Nawet jeśli dalej trudno będzie złapać kłusoli, to chociaż niektórych uda się spłoszyć ;)
-
Zachęcam do przeczytania i do dyskusji czy takie zakupy mają sens https://lublin.tvp.pl/28867170/dron-na-klusownikow-najnowsza-bron-rybakow
Zakupy czy mają sens? A czy ktoś podał cenę zakupu? Tytuł dość nietrafny(najdelikatniej mówiąc) "najnowsza broń rybaków " a w treści artykułu o PSR .
Wszystko ,cokolwiek co przykróci kłusownictwo ma sens ,ale autor artykułu się nie popisał.
-
Dla mnie to pic na wodę fotomontaż. Dron długo nie polata, bateria starcza na ile - 20-30 minut w droższych wersjach? Tutaj najlepiej mieć bojowego drona z działkiem :)
-
Moje zdanie jest takie: koledzy z PSR na Lubelszczyźnie naprawdę robią dobrą robotę.
Mają do upilnowania 35 tys ha wód a jest ich zaledwie 18. Myślę, że o wiele ważniejszym było by znaczne powiększenie zespołu a dopiero kupowanie dronów, bo tak to to wygląda ma propagandę jakie to nasze służby są nowoczesne a tu nie oto chodzi.
-
Moje zdanie jest takie: koledzy z PSR na Lubelszczyźnie naprawdę robią dobrą robotę.
Mają do upilnowania 35 tys ha wód a jest ich zaledwie 18. Myślę, że o wiele ważniejszym było by znaczne powiększenie zespołu a dopiero kupowanie dronów bo tak to to wygląda ma propagandę jakie to nasze służby są nowoczesne a tu nie oto chodzi.
Najważniejsze byłoby podniesienie kar do stopnia, który sprawiłby, że kłusowanie nie byłoby warte ryzyka. Bo na razie jest to drobna niedogodność. I to bardzo mało prawdopodobna.
Gdyby Mietek dostał 10 tysięcy kary i zabrali mu samochód, to Stefan z Januszem naprawdę sraliby w gacie, kłusując. A gdyby potem Stefana też złapano, Janusz stwierdziłby, że gra nie jest warta świeczki.
-
Dla mnie to pic na wodę fotomontaż. Dron długo nie polata, bateria starcza na ile - 20-30 minut w droższych wersjach? Tutaj najlepiej mieć bojowego drona z działkiem :)
To fakt dron nie polata długo, tylko zastanówmy się ile hektarów może przez te 30 minut skontrolować?
Na pewno więcej i lepiej widać z góry :)
-
Dla mnie to pic na wodę fotomontaż. Dron długo nie polata, bateria starcza na ile - 20-30 minut w droższych wersjach? Tutaj najlepiej mieć bojowego drona z działkiem :)
To fakt dron nie polata długo, tylko zastanówmy się ile hektarów może przez te 30 minut skontrolować?
Na pewno więcej i lepiej widać z góry :)
To fakt. Wzlatujesz takim nad jakieś rozlewisko czy coś i w kilka minut wiesz czy na setkach hektarów ktoś w ogóle jest. Inaczej tracisz cały dzień, żeby to sprawdzić, a tymczasem kłusują parę kilometrów dalej.
-
Moze to i nie głupi pomysł, ale obawiam się ze taki dron byłby ostrzeżeniem dla kłusujących. Te zabawki słychać i widać z 100 m. Służby zobaczą kłusola i zanim przyjadą to go nie będzie
-
Panowie, ale woda jest płaska, to nie las. Trzeba mieć szybką łódź i tyle. Dron sieci nie zobaczy :)
Ponadto jak mówi Krzysiek, potrzeba ludzi. Lepiej aby ktoś odebrał telefon, zbierał zgłoszenia. Lepiej dać na stronę WWW - na drony przyjdzie czas jak PSR będzie miała kasę jak Policja :)
-
Panowie, ale woda jest płaska, to nie las. Trzeba mieć szybką łódź i tyle. Dron sieci nie zobaczy :)
Ponadto jak mówi Krzysiek, potrzeba ludzi. Lepiej aby ktoś odebrał telefon, zbierał zgłoszenia. Lepiej dać na stronę WWW - na drony przyjdzie czas jak PSR będzie miała kasę jak Policja :)
Kasę to oni mają. W lato mnie mijał na katowickiej wóz PSR. Takiego SUV-a jeszcze nie widziałem... Podobnie jak PSR nad wodą u siebie.
-
Ale może skutecznie odstraszyć, był już gdzieś filmik jak z drona przyłapali gościa na wyrzucaniu śmieci ;)
Też widziałem jak jeżdżą konkretnymi furami to czemu nie mieliby wydać trochę kasy na drona? Może akurat to będzie strzał w 10 :beg:
-
Niech mają... może rzeczywiście kogoś to odstraszy? Według mni lepsze są centra zarządzania. Ktoś przyjmuje zgłoszenie i kiruje sprawę dalej. Oznacza na mapie zagrożone miejsca, robi mapę zagrożeń, czyli selekcjonuje zgłoszenia, na lżejsze i istotniejsze (sieci itp.)...
Bez tego dron niewiele da. Ot zabawka. Ale jak mają kasę na sprzęt a nie etaty, to dobre i to.