Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Świtek w 04.02.2017, 16:42

Tytuł: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: Świtek w 04.02.2017, 16:42
Wędkowałem ostatnio z kolegą na niewielkiej rzeczce przy temp. -2 C. Tak się składa że mieliśmy takie same pickery Shakespeara. Łowiąc obok siebie i rzucając na podobną odległość, kolega co najmniej dwukrotnie oczyszczał przelotki zapchane lodem a ja ani razu. Nasze zestawy różniły się tylko kołowrotkami i żyłkami, przy czym żyłki były podobnej średnicy.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to to że ostatnio wyczyściłem wszystkie przelotki (zdziwiony byłem ilością syfu jaki osadziła na nich żyłka ). A może chodzi o technikę łowienia?

Ciekaw jestem co o tym sądzicie i  czy ktoś znalazł sposób aby ograniczyć zjawisko zamarzania przelotek bo jak widać da się.
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: aroo04 w 04.02.2017, 17:12
Wszystko się da. Wystarczy nasmarować żyłkę czymś tłustym i wtedy woda się jej nie łapie tym samym nie przechodzi na przelotki, nie przerzucać zbyt często zestawu.
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 04.02.2017, 17:19
Wszystko się da. Wytarczy nasmarować żyłkę czymś tłustym i wtedy woda się jej nie łapie tym samym nie przechodzi na przelotki,  nie przerzucać zbyt często zestawu.

Sugerujesz, że Świtek miał tłuste łapy? :P :beer:
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: aroo04 w 04.02.2017, 17:23
Nie wiem, ale to dziwne, że czyścił i mu nie zamarzały :D
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: aroo04 w 04.02.2017, 17:24
Swoją drogą Świtek, łowicie z kolegą jakimiś innymi technikami?
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: Świtek w 04.02.2017, 18:06
Wędkujemy podobnie. Ale zastanawiam się czy wolniejsze ściąganie zestawu na podniesionym wysoko kiju nie powoduje że więcej wody spływa z żyłki i nie dociera do przelotek. A co do tłustych łap to mogło tak być bo kilka tłustych płoci złowiłem. :)
Tytuł: Odp: Zamarzające przelotki w feederze
Wiadomość wysłana przez: aroo04 w 04.02.2017, 18:11
Z tym wolnym zwijaniem z wysoko uniesionym kijem może mieć znaczący wpływ. Ale generalnie tak jak mówię, nadmarować żyłkę i tyle. I nie kłaść w bród bo się naklei dziadostwa. I w żadnym wypadku plecionek, które ostatnio są modne do metod gruntowych. Piją wode.