Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: MarioG w 08.02.2017, 18:09
-
Potrzebna mi szybka pomoc/ konsultacja.
Dysk z kompa chciałem podpiąć pod zewnętrzny zestaw (zasilacz i przejściówka do lapka na usb).
Strzeliły korki.
Nie działa zasialacz już.
Ale sam dysk też nie startuje w kompie.
Nie dawno przeniosłem na niego wszystko co miałem w wersji cyfrowej z ostatnich 20 lat.
Co robić?
Jeśli ktoś coś to poproszę o numer telefonu na pw to zadzwonię.
-
Tylko zewnętrzna firma odzyskują dane
Marcin
-
1500 w plecy
-
Można spróbować znaleźć dawcę i przepiąć elektronikę,następnie podpiąć dysk pod Linux-a. Niestety nie bawiłem się tym ale wiem że istnieje taka możliwość. Zanim oddasz dysk do firmy zajmującej się odzyskiwaniem danych warto spróbować w ten sposób. Oczywiście warunkiem jest oddanie dysku w dobre ręce (do kogoś kto zna jego budowę i potrafi pozmieniać w nim co nieco). Ostatecznie przy nieudanej próbie pozostaje jak kolega już wspomniał firma która się tym zajmuje ale sugeruję (Wrocław,Łódź bądź Warszawę), w większych miastach posiadają konkretny sprzęt do tego przeznaczony.
Trzymam kciuki.
-
MarioG masz dwa wyjścia, pierwsze to serwis zewnętrzny, namiary na PM Ci wysłałem.
Drugie to zakup takiego samego dysku i przełożenie elektroniki lub talerzy, jeśli dane nie były by tak wrażliwie dla Ciebie, mógłbym zaryzykować, ale to chyba zbyt ważne dla Ciebie, a ja specjalistą nie jestem.
-
Mam wrażenie, że to jest to:
http://www.odzyskiwanie-danych.net/uszkodzenia_objawy_typowe.php (http://www.odzyskiwanie-danych.net/uszkodzenia_objawy_typowe.php)
-
Skontaktuj się z serwisem producenta dysku i zapytaj ile odpłatnie kosztuje pogwarancyjna naprawa elektroniki w dysku i jakie jest prawdopodobieństwo odzyskania danych po naprawie :)
-
jak kolega wyżej napisał zaryzykował bym z elektroniką poszukaj na allegro czy giełdzie komputerowej tanio możesz trafić, jak ci nie upadł to lalerzom czy igle raczej nic nie powinno się stać, w serwisie policzą 250 zł + dawce czyli nowy dysk ewentualnie jak coś będzie nie tak to trzeba liczyć się z większym kosztem
tutaj masz sprawdzony serwis http://www.ultramedia.pl/index.php/naprawy-i-serwis/cennik-uslug
-
a czy BIOS widzi ten dysk ? ja bym spróbował podpiąć do innego komputera , ewentualnie uruchomił Hiren's BootCD z pendrive , ale też ci będzie potrzebny komputer żeby wgrać na USB.
-
To mój jedyny dysk.
Komp z nim już nie startuje.
Bez niego się uruchamia.
Podejrzewam że coś się spaliło bo podłączając go pod zasilacz zewnętrzny wywaliło mi korki.
Wolałbym nie czekać a mieć to zrobione od ręki. Jadę. Daję i zaraz wracam.
-
Jeżeli komp nie startuje to najprawdopodobniej zasilacz , ale może być tak, że włączyła się blokada na zasilaczu .
-
Jeżeli komp nie startuje to najprawdopodobniej zasilacz , ale może być tak, że włączyła się blokada na zasilaczu .
Po odpięciu dysku komp startuje.
To nie wina kompa a samego dysku.
Spalił mi zewnętrzny zasilacz.
-
zobacz jeszcze czy na układach nic nie spuchło, nic nie przyciemniało, albo nie zalatuje spalenizną dobry programik do tzw. naprawy, sprawdzania czy przesunięcia bad sektorów oraz kondycji dysku był mhdd, do odzysku easy recovery, ale pamiętaj ze czym więcej grzebiesz sam tym trudniej później jest odzyskać dane serwisantom z racji tego ze czasami możesz zrobić coś niepotrzebnego..
-
Chciałbym Cię pocieszyć.
Z bardzo dużym prawdopodobięństwem dane na dysku nie zostały uszkodzone. :)
Najlepszym wyjściem jest oddać dysk wraz z komputerem kompetentnemu specjaliście.
Pamiętaj o wyciągnięciu wniosków z tego zdarzenia. Koniecznie trzeba systematycznie robić kopie danych na zewnętrzny nośnik.
-
Potrzebna mi szybka pomoc/ konsultacja.
Dysk z kompa chciałem podpiąć pod zewnętrzny zestaw (zasilacz i przejściówka do lapka na usb).
Strzeliły korki.
Nie działa zasialacz już.
Ale sam dysk też nie startuje w kompie.
Nie dawno przeniosłem na niego wszystko co miałem w wersji cyfrowej z ostatnich 20 lat.
Co robić?
Jeśli ktoś coś to poproszę o numer telefonu na pw to zadzwonię.
Dzwoń do nich.
https://www.strongrecovery.com/pl/
-
W takich przypadkach nie dotyka się już niczego! Gdy utraciłeś dostęp do danych a próbujesz je otwierać, modyfikować, przenosić to powiększasz ryzyko utraty większej ich ilości. Wykonywanie ruchów na wadliwym dysku powoduje "nadpisywanie" się danych co jak wyżej kolega napisał powoduje problem z ich odzyskaniem. Zacierasz je nowymi procesami. Przeżyłem taki horror więc nie popełniajcie tych błędów.
PS: Ciekawostka - Znajomy informatyk odzyskał prawie 100GB danych z dysku 80GB po wypadku. Trochę to potrwało ale da się. Po danych zawsze zostają jakieś ślady i opcja "usuń" wcale nie wyrzuca całej ich zawartości.
-
Nigdy opcja usuń nie usuwa danych. To, że ich nie widzisz nie znaczy, że ich nie ma. Tak jak z bakteriami. Niektóre dane mogły być zmienione ale da się naprawdę wiele odzyskać. Wiele tylko trzeba wiedzieć jak, co i gdzie.
Daj mi swój dysk a mogę Ci odnaleźć dane których nawet byś nie chciał dlatego dysków, pen'ów, telefonów NIGDY nie daję na 'złom' zanim fizycznie ich nie zniszczę.
Mało było przypadków, że ktoś sprzedał telefon a nowy nabywca odzyskał zdjęcia, historie przeglądanych stron i numery telefonów.