Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: fEeDeReK w 16.02.2017, 17:46
-
Z racji wolnego czasu jaki dużych ilości ziaren postanowiłem zrobić sobie własny wypełniacz pod dobre jakościowo mieszanki.
Muszę jeszcze dodać coś co mi ładnie zabarwi mieszankę na ciemniejszy kolor .
Składniki
Kukurydza
Soja
Cieciorka
Płatki owsiane
Konopie
Odpad spod krajalnicy
Wszystko ładnie zmielone w stuningowanym młynku do kawy .
Wyszła całkiem ładnie pachnąca ziarnami mieszanka tylko kolorek dość jasny . ;)
-
Całe wędkarskie życie sam komponowałem zanęty. Dziś robi mi się niedobrze na samą myśl o tym, co wyrabiałem. Jednak zawsze przychylnie patrzę na wszelkie próby samodzielnego tworzenia zanęt. Działaj! ;)
-
Ziemia lub barwnik w proszku pomoże. Można też wyprażyć.
-
:bravo: :beer:
-
Całe wędkarskie życie sam komponowałem zanęty. Dziś robi mi się niedobrze na samą myśl o tym, co wyrabiałem. Jednak zawsze przychylnie patrzę na wszelkie próby samodzielnego tworzenia zanęt. Działaj! ;)
Kiedyś było to dosyć prostsze ;)
Ziemia lub barwnik w proszku pomoże. Można też wyprażyć.
Właśnie nad tym ostatnim się zastanawiam .
-
Ziemia lub barwnik w proszku pomoże. Można też wyprażyć.
Z barwnikami ostrożnie. Większość barwi pięknie ale po kilku minutach leżenia takiej zanęty w wodzie barwnik się rozmywa i zostaje biała plama zanęty na dnie.
-
Jeśli prażyć to nie całą zanętę tylko samo konopie przed zmieleniem i dodaniem do zanęty. Nie radzę prażyć ziaren roślin strączkowych bo robią się gorzkie i tracą swój wabiący zapach
-
Wyprażenie polepsza właściwości zanęty. Przyciemnia ją też. Możesz spróbować na niewielkiej ilości na małym ogniu ma zmienić lekko kolor i nie przypalić.
Czasami mokrą zanętę wyprażałem po powrocie a później okazywała się najlepsza na łowisku z minimalną ilością oleju dosłownie 2-3 ml na kilo mokrej. Czasami warto eksperymentować.
Fakt nie prażyłem strączkowych - chyba, że były już w gotowej zanęcie ze sklepu.
-
Jacek a czemu przestałeś sam robić zanęte ? I co teraz stosujesz :)
-
Ziemia lub barwnik w proszku pomoże. Można też wyprażyć.
Z barwnikami ostrożnie. Większość barwi pięknie ale po kilku minutach leżenia takiej zanęty w wodzie barwnik się rozmywa i zostaje biała plama zanęty na dnie.
Mądra uwaga :thumbup:
-
Dodał bym tez copra melasy, przyciemni nieco zanętę. Poprawi właściwości. ( napewno nie zaszkodzi)
Przed mieleniem uprażyć konopie ( jak to Gienek napominał ) resztki spod krajalnic, jak i płatki rownież
Tak przygotowane komponenty nadadzą inny ( ciemniejszy ) kolor bazy.
Pózniej można kombinować z reszta dodatków.
-
Konopie były prażone jak i odpadki .
Zastanawiam się nad paloną kaszą gryczaną .
Jeśli prażyć to nie całą zanętę tylko samo konopie przed zmieleniem i dodaniem do zanęty. Nie radzę prażyć ziaren roślin strączkowych bo robią się gorzkie i tracą swój wabiący zapach
Nigdy o tym nie słyszałem :o :thumbup:
-
Jeśli to ma być zanęta do tradycyjnego koszyka to sprawę załatwi Ci połączenie Twojej zanęty i tzw. ziemi bełchatowskiej (firma bez znaczenia). Nie wiem, jak taka zanęta zachowa się w metodzie.
-
Głównym przeznaczeniem tego pomysłu miała być baza , którą doprawiał bedę dobrym towarem plus wszelkie dodatki w zależności od zasiadek . Czy to w metodzie czy w klasycznym feederze .