Spławik i Grunt - Forum

NAD WODĄ => Łowiska => Wątek zaczęty przez: jurek w 20.02.2017, 15:11

Tytuł: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: jurek w 20.02.2017, 15:11
Postanowiłem zacząć nowy wątek w tej przebogatej forumowej materii aby pomóc tym wszystkim, którzy poszukują takich niezapomnianych odludnych scenerii :)
Na początek namierzyłem http://www.szlamy.turystyka.pl/.
Czy był tam ktoś z Was może ? Wyobrażacie sobie, że jest takie miejsce gdzie zasięg telefonu jest tylko w 1 punkcie / przy budzie psa hahaha / i nikt Was nie może nękać ? Gdzie grzyby zbierasz na ścieżce spacerowej ? Gdzie ... Ech :D
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: xevf w 20.02.2017, 15:26
Dodałem do od razu do mapy czekam na oceny jeśli ktoś zna to miejsce ;)

xevf
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: Festusus w 20.02.2017, 15:30
Link nie działa.
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: Festusus w 20.02.2017, 15:40
Powiem tak. Okolice tego jeziora znam od dzieciństwa, bo wioskę obok mieszka pół mojej rodziny. I od kilkudziesięciu lat jeżdżę w te rejony. Gospodarzem łowiska jest kolega mojego kuzyna leśniczego, a więc informacje mam z pierwszej ręki. Ryb jest sporo, ładne pistolety można wyciągnąć. Nie problem jest też złowić lina. Zaplecze noclegowo-gastronomiczne też fajne.

Polecam połowić w okolicach np. na Czarnej Hańczy (albo Kanale Augustowskim). Najfajniej łowi się tuż przy przejściu granicznym na śluzie Kurzyniec. Duże płocie i ładne liny. Okonia bardzo dużo.

Mój kuzyn leśniczy prowadzi agroturystykę i można wynając elegancki dom, jakieś 15 min. od jeziora Muły. Polecam z całego serca http://dompodsosnami.eu/

Jeżeli macie jeszcze jakies pytanie odnośnie miejsca, noclegu, turystyki itd to służę uprzejmie.
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: jurek w 20.02.2017, 16:05
Grzegorz, a mi link się wyświetla :D Wielkie dzięki, gdyby się tylko zdrówko poprawiło, to jak o mówią młodzi  " cisnę " tam. Koledzy,  2 tygodniowy pobyt w takim miejscu dla psychiki znaczy tyle, co np.: stanie  boso na podłodze i oparcie się dłońmi na kaloryferze gdy iskry przeskakują z dłoni na to czego dotykamy. Całkowite odblokowanie i reset :D
Mała modyfikacja tekstu :.... '' chciałbym cisnąć " - po interwencji żony : " a kasa na leki ? ". :D :D :D
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: Festusus w 20.02.2017, 16:06
Zgadzam się. My tam jedziemy po wakacjach, kiedy w lasach będą grzyby. No i wędkowanie też będzie spokojniejsze.
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: gilala w 20.02.2017, 16:21
Wprawdzie lubię szalone wyprawy i to miejsce pasuje jak ulał, ale 588 km w jedną stronę żeby ryby połowić...
Ale miejscówka przednia.
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: jurek w 20.02.2017, 16:23
A kto bogatemu zabroni ? :D ;)
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 20.02.2017, 16:44
Fajne łowisko ale ciutkę za daleko... 894 km.
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: jurek w 22.02.2017, 23:42
Kolejne ciekawe odludzie, nawet prądu z sieci nie ma tylko z baterii słonecznych. Nie byłem. :(  / znowu : zdrowie /
http://wolowelasy100.pl/
Tytuł: Odp: Łowiska, gdzie psy niekoniecznie tylko pyskiem szczekają
Wiadomość wysłana przez: jurek w 24.02.2017, 10:40
Kolejne ciekawe odludzie, nawet prądu z sieci nie ma tylko z baterii słonecznych. Nie byłem. :(  / znowu : zdrowie /
http://wolowelasy100.pl/

" Odgrzewam " temat. Zna ktoś może z Was to łowisko ? :)