Spławik i Grunt - Forum

SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: fishunter1990 w 21.02.2017, 10:56

Tytuł: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 21.02.2017, 10:56
Panowie (i Panie) - mam taki dylemat. Wałkowałem ten temat pobieżnie chyba w innym wątku, ale może ktoś ma podobne preferencje jak ja, to i może się przyda. Potrzebuję kijka, którym zamierzam łowić głównie na spławik w rzece o śr. gł.1,5 m, ale zdarzają się doły 2,5-4,5 m, nurt od średniego po wolny. Czasami woda stojąca o gł. do 4 m, spławik typu bombka lub podobny, waggler niekoniecznie. Metoda - głównie przystawka, czyli kij leżący na podpórce, rzadziej aktywna przepływanka na wleczonego czy łowienie z toni. Ryby z przedziału 0,2-3 kg.
Rozważyłem wszystkie za i przeciw i .... najlepiej aby było to wędzisko o dł. ok 5 m i C.W. 25-30 g.
Na początku miałem na myśli bolonkę 6 m, ale stwierdziłem, że wystarczy 5m. Na targach Rybomania obmacałem kilka bolonek, ale wszystkie sprawiały wrażenie wolnych, kluchowatych (oprócz Trapera Long Distance za 600 PLN ???), a przede wszystkim bardzo delikatnych - bałbym się mocniej zacinać!
Nie ukrywam, że fajnie by było posiadać matchówkę, szybką w zacinaniu i fajnie amortyzującą podczas holu, o dł. 17ft (wiem, że są nawet 20ft :o), ale cena takich kijków jest zaporowa :'(.
Myślałem też o kijkach typu match/float tele, ale tutaj długości max to 4,5 m.
Wstępne moje typy to:

- bolonki:
Konger Turion 5 m (a dokładniej 4,89 m) c.w. 30 g (boję się tej firmy :facepalm:)

http://allegro.pl/extra-lekka-bolonka-konger-turion-500-30g-zylka-i6021741876.html

Sensas Drava Carpe 5 m (4,92 m) c.w. 30 g

http://www.pacificpeche.com/sensas-drava-carpe-5m.html

-tele match/float:

Nowość Daiwy - Aqualite Sensor Float Tele 4,5m cw.10-35g

http://allegro.pl/daiwa-aqualite-sensor-float-tele-450-10-35g-i6695683604.html

Mikado Black Stone Tele Match 4,5m cw.25g

http://allegro.pl/mikado-black-stone-tele-match-4-50m-25g-nowosc-i6121245583.html

Obecnie posiadam matchówkę 4,2 m/25 g i jest za krótka do obławiania miejsc o gł. w granicach 4-4,5m oraz jest za miękka, gdyż gnie się mocno przy płotce 20 cm. Bolonki na mnie wielkiego wrażenia nie zrobiły przez swoją delikatność, natomiast kije match/float tele są tylko o 30 cm dłuższe od mojej obecnej matchówki.  Obecnie obstawiam na Daiwę ASFT, gdyż mam Aqualite Power Float i jest to świetnie wykonany kijek, więc kolejny wypust z serii Aqualite może być fajny (szkoda, że tylko 4,5 m :'().
Najlepiej żeby kijek miał stonowany wygląd, gdyż nie cierpię tysiąca napisów i kolorów tęczy na blanku, natomiast cena najlepiej do 400 PLN max. Wiem, że moje wymagania są co najmniej wygórowane, ale może ktoś z Was też miał/ ma podobny dylemat,więc za wszystkie pomocne wskazówki będę bardzo wdzięczny :thumbup:.
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: Tomek81 w 21.02.2017, 11:04
Barton ma Turiona i coś tam napisał o niej na http://www.barton.fora.pl/dyskusja,1/pytanie-o-bolonke,1544.html
Sam go mam w wersji 8m ale łowiłem raptem raz i nie pamiętam jak się sprawuje, sama bolonka mogłaby być trochę lepiej wykończona (jakieś nadlewki na omotkach były)
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: zby w 21.02.2017, 17:28
Panowie (i Panie) - mam taki dylemat. Wałkowałem ten temat pobieżnie chyba w innym wątku, ale może ktoś ma podobne preferencje jak ja, to i może się przyda. Potrzebuję kijka, którym zamierzam łowić głównie na spławik w rzece o śr. gł.1,5m, ale zdarzają się doły 2,5-4,5m, nurt od średniego po wolny. Czasami woda stojąca o gł. do 4m, spławik typu bombka lub podobny, waggler niekoniecznie. Metoda - głównie przystawka, czyli kij leżący na podpórce, rzadziej aktywna przepływanka na wleczonego czy łowienie z toni. Ryby z przedziału 0,2-3kg.
Rozważyłem wszystkie za i przeciw i .... najlepiej aby było to wędzisko o dł. ok 5m i C.W. 25-30g.
Na początku miałem na myśli bolonkę 6m, ale stwierdziłem, że wystarczy 5m. Na targach Rybomania obmacałem kilka bolonek, ale wszystkie sprawiały wrażenie wolnych, kluchowatych (oprócz Trapera Long Distance za 600pln ???), a przede wszystkim bardzo delikatnych - bałbym się mocniej zacinać!
Nie ukrywam, że fajnie by było posiadać matchówkę, szybką w zacinaniu i fajnie amortyzującą podczas holu, o dł.17ft (wiem, że są nawet 20ft :o), ale cena takich kijków jest zaporowa :'(.
Myślałem też o kijkach typu match/float tele, ale tutaj długości max to 4,5m.
Wstępne moje typy to:

- bolonki:
Konger Turion 5m  (a dokładniej 4,89m) cw.30g (boję się tej firmy :facepalm:)

http://allegro.pl/extra-lekka-bolonka-konger-turion-500-30g-zylka-i6021741876.html

Sensas Drava Carpe 5m (4,92m) cw.30g

http://www.pacificpeche.com/sensas-drava-carpe-5m.html

-tele match/float:

Nowość Daiwy - Aqualite Sensor Float Tele 4,5m cw.10-35g

http://allegro.pl/daiwa-aqualite-sensor-float-tele-450-10-35g-i6695683604.html

Mikado Black Stone Tele Match 4,5m cw.25g

http://allegro.pl/mikado-black-stone-tele-match-4-50m-25g-nowosc-i6121245583.html

Obecnie posiadam matchówkę 4,2m/25g i jest za krótka do obławiania miejsc o gł. w granicach 4-4,5m oraz jest za miękka, gdyż gnie się mocno przy płotce 20cm. Bolonki na mnie wielkiego wrażenia nie zrobiły przez swoją delikatność, natomiast kije match/float tele są tylko o 30cm dłuższe od mojej obecnej matchówki.  Obecnie obstawiam na Daiwę ASFT, gdyż mam Aqualite Power Float i jest to świetnie wykonany kijek, więc kolejny wypust z serii Aqualite może być fajny (szkoda, że tylko 4,5m :'().
Najlepiej żeby kijek miał stonowany wygląd, gdyż nie cierpię tysiąca napisów i kolorów tęczy na blanku, natomiast cena najlepiej do 400pln max. Wiem, że moje wymagania są co najmniej wygórowane, ale może ktoś z Was też miał/ ma podobny dylemat,więc za wszystkie pomocne wskazówki będę bardzo wdzięczny :thumbup:.
Nie wiem jak duża jest rzeka na której zamierzasz łowić. Mogę polecić bolonki Mikado z linii Temptation, mocne i szybkie. Długość w zależności od łowiska ale nie polecam mniej niż 6m. Taka długość pozwala na pełną kontrolę spłwika, sprawdzi sie nawet na małych/średnich rzekach.
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: Druid w 21.02.2017, 18:01
Jeśli cię interesuje naprawdę dobra bolonka to szukaj tylko Colmica. To nie takie kluchy jakie widziałeś.
Jedyną barierą może być cena takiej bolonki >600zł
Mam bolonkę Colmica więc wiem co piszę
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: Tomek81 w 21.02.2017, 18:05
Tak z tego co pamiętam jak rozeznawałem temat to też wszędzie polecali Colmica.
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: kALesiak w 21.02.2017, 18:24
Panowie (i Panie) - mam taki dylemat. Wałkowałem ten temat pobieżnie chyba w innym wątku, ale może ktoś ma podobne preferencje jak ja, to i może się przyda. Potrzebuję kijka, którym zamierzam łowić głównie na spławik w rzece o śr. gł.1,5m, ale zdarzają się doły 2,5-4,5m, nurt od średniego po wolny. Czasami woda stojąca o gł. do 4m, spławik typu bombka lub podobny, waggler niekoniecznie. Metoda - głównie przystawka, czyli kij leżący na podpórce, rzadziej aktywna przepływanka na wleczonego czy łowienie z toni. Ryby z przedziału 0,2-3kg.
Rozważyłem wszystkie za i przeciw i .... najlepiej aby było to wędzisko o dł. ok 5m i C.W. 25-30g.
Na początku miałem na myśli bolonkę 6m, ale stwierdziłem, że wystarczy 5m. Na targach Rybomania obmacałem kilka bolonek, ale wszystkie sprawiały wrażenie wolnych, kluchowatych (oprócz Trapera Long Distance za 600pln ???), a przede wszystkim bardzo delikatnych - bałbym się mocniej zacinać!
Nie ukrywam, że fajnie by było posiadać matchówkę, szybką w zacinaniu i fajnie amortyzującą podczas holu, o dł.17ft (wiem, że są nawet 20ft :o), ale cena takich kijków jest zaporowa :'(.
Myślałem też o kijkach typu match/float tele, ale tutaj długości max to 4,5m.
Wstępne moje typy to:

- bolonki:
Konger Turion 5m  (a dokładniej 4,89m) cw.30g (boję się tej firmy :facepalm:)

Nie bój się. Mam Turiona 6 m, więc 5 m będzie tylko lepsza. Ten kij wybacza wiele, jest dobrze wykonany, jak na tę kasę i na pewno nie gorszy od innych w tym przedziale cenowym. Początkowo chciałem wziąć Albiona z Kongera, bo faktycznie są to kije z innej ligi, odstające jakością in plus od wędek, które miałem okazję pomacać, o zbliżonej cenie. Aspekt ekonomiczny wziął jednak górę, kupiłem Turiona i nie żałuję.

Co do Colmic'ów - Druid ma rację. Robią świetne kije, od bolonek, poprzez tyczki, baty, do odległościówek. Mam parę wędek Colmic'a - odległościówkę, bata i bolonkę, i tyczkę. Za bata i odległościówkę dałbym się poharatać, a bolonkę dokupiłbym natychmiast, gdyby jeszcze była w jakimś sklepie. Chodzi mi konkretnie o serię Technic. Jakbyś trafił, polecam, tylko nie rzucaj jej na kamienie  :P
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 21.02.2017, 19:35
Chłopaki powiem tak - rzeka, w której łowię jest zazwyczaj dość płytka 1-1,5m, ale tak jak pisałem wcześniej zdarzają się dołki do 4,5m ...a w nich zdarzają się ryby i to czasem ciekawe gatunkowo i wielkościowo. Potrzebuję więc kijka, którym czasem dobiorę się do tych dołków. Odległości jakie mnie interesują to max 20m, a i tak zazwyczaj na przystawkę łowię może z max 10m ode mnie. Co do przepływanki bolońskiej to nawet nie mam takich wód w okolicy lub pożądanego rybostanu, a jak czasem wybieram się na Odrę to i tak grunt wchodzi do gry (w tym roku marzę
o brzanie O:)). Na spławik łowię zazwyczaj wiosną, trochę jesienią i to wszystko. Reszta sezonu to grunt z sygnalizatorami. Nie chcę wydawać krocie na wędkę, która będzie "aktywna" krótki okres w roku. Ideałem byłaby matchówka do 30g ze zmiennymi długościami np. 4,5-5,10m. Popatrzcie na te miecze:

https://www.total-fishing.com/long-rods/

Same perełki, ale aż serce boli patrząc na cenę, może kiedyś....

Co do bolonki....zraziłem się na targach ich "kruchością'' i wiotkością, matchówki zazwyczaj mają dość szybką akcję podczas zacinania, więc można ruchem nadgarstka błyskawicznie reagować na branie. Te szczytóweczki jak zapałki i delikatne cienkie blanki bolonek dały mi do myślenia.
Jestem z tej szkoły, co lubi mieć zapas mocy w kijku, gdy przy płotkach trafi się jakiś okaz. Mam Daiwy Aqualite Power Float 3,9m 15-50g i są to świetne mocne kije pod spławik, ale są za krótkie. Ten nowy Aqualite Sensor Float Tele 4,5m cw.10-35g bardzo mnie kusi, a jak zabraknie mi te 0,5m dł. to może wtedy kupię jakąś bolonkę. Może być dla mnie takim kompromisem między delikatną matchówką, a mocnym floatem.
Dobra nie zawracam Wam więcej d..y, pierwszy wybór jest ponoć najlepszy. Jak kupię kijka to na pewno zdam krótką relację. Dzięki za podpowiedzi!
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: basp28 w 21.02.2017, 20:14
Przystawka jest metodą b. mało wymagająca od sprzętu więc wędki po 500 - 1000 zł to troche dużo wg mnie.  Wystarczy wędka średniej jakości za 200 zł o długości -5, 6 m - jeśli 4,5m głębokość.
Co do delikatności Bolonek - trzeba nauczyć się obsługi :) - inaczej holuje się ryby, inaczej zacina się wędką 4m, a inaczej 6m,, inaczej tyczką z topami. No i o  węglową Bolonkę trzeba dbać - 1szy wyjazd złamana szczytówka bo żyłka się splątała, 2gi wyjazd - kapturka nie założyłem, z 10 ty wyjazd - drzewko - w ciągu roku użytkowania 8mki wymieniłem chyba z 5 razy szczytówkę :). 
Ja do przystawki używam Bolonki 7 m, z cw >30 g - kluchowatej, ciężkiej i ciut topornej  - na średniej rzece - uciąg do 15 g maks., głębokość nawet 7m. Bolonki tylko dlatego, że był to nieudany zakup wędki do metody Bolońskiej - do Bolońskiej się nie nadaje, do przystawki idealna :)
Wcześniej używałem wędki 4,5m i tez się łowiło fajnie, ale brakowało właśnie długości gruntowej - przy zarzucie wędka maks. do góry w rękach i jeszcze haczyk potrafił smuć się po ziemi :).
Do metody Bolońskiej używam bolonki 8m z cw do 25g - sztywnej, lekkiej i szybkiej - daje kontrole nad spławikiem nawet na sporych odległościach, chociaż jak się zmęczę czy znudzę to też ją położę na przystawce - nadaje się :).
Poza tym co masz w wodzie - uciąg, i głębokość warto pomyśleć co ma się na brzegu - długie wędki nie wszędzie da się stosować - drzewa, krzaki itd. 

Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 21.02.2017, 21:09
Wcześniej używałem wędki 4,5m i tez się łowiło fajnie, ale brakowało właśnie długości gruntowej - przy zarzucie wędka maks. do góry w rękach i jeszcze haczyk potrafił smuć się po ziemi :).
Do metody Bolońskiej używam bolonki 8m z cw do 25g - sztywnej, lekkiej i szybkiej - daje kontrole nad spławikiem nawet na sporych odległościach, chociaż jak się zmęczę czy znudzę to też ją położę na przystawce - nadaje się :).
Poza tym co masz w wodzie - uciąg, i głębokość warto pomyśleć co ma się na brzegu - długie wędki nie wszędzie da się stosować - drzewa, krzaki itd.

No i wszystko na temat.... :thumbup:. Dzięki za uwagi, na wypłatę biorę tego Aqualite Tele z Daiwy, a potem zobaczymy czy będę potrzebował bolonki.
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: Artur Kraśnicki w 21.02.2017, 21:21
Panowie (i Panie) - mam taki dylemat. Wałkowałem ten temat pobieżnie chyba w innym wątku, ale może ktoś ma podobne preferencje jak ja, to i może się przyda. Potrzebuję kijka, którym zamierzam łowić głównie na spławik w rzece o śr. gł.1,5m, ale zdarzają się doły 2,5-4,5m, nurt od średniego po wolny. Czasami woda stojąca o gł. do 4m, spławik typu bombka lub podobny, waggler niekoniecznie. Metoda - głównie przystawka, czyli kij leżący na podpórce, rzadziej aktywna przepływanka na wleczonego czy łowienie z toni. Ryby z przedziału 0,2-3kg.
Rozważyłem wszystkie za i przeciw i .... najlepiej aby było to wędzisko o dł. ok 5m i C.W. 25-30g.
Na początku miałem na myśli bolonkę 6m, ale stwierdziłem, że wystarczy 5m. Na targach Rybomania obmacałem kilka bolonek, ale wszystkie sprawiały wrażenie wolnych, kluchowatych (oprócz Trapera Long Distance za 600pln ???), a przede wszystkim bardzo delikatnych - bałbym się mocniej zacinać!
Nie ukrywam, że fajnie by było posiadać matchówkę, szybką w zacinaniu i fajnie amortyzującą podczas holu, o dł.17ft (wiem, że są nawet 20ft :o), ale cena takich kijków jest zaporowa :'(.
Myślałem też o kijkach typu match/float tele, ale tutaj długości max to 4,5m.
Wstępne moje typy to:

- bolonki:
Konger Turion 5m  (a dokładniej 4,89m) cw.30g (boję się tej firmy :facepalm:)

http://allegro.pl/extra-lekka-bolonka-konger-turion-500-30g-zylka-i6021741876.html

Sensas Drava Carpe 5m (4,92m) cw.30g

http://www.pacificpeche.com/sensas-drava-carpe-5m.html

-tele match/float:

Nowość Daiwy - Aqualite Sensor Float Tele 4,5m cw.10-35g

http://allegro.pl/daiwa-aqualite-sensor-float-tele-450-10-35g-i6695683604.html

Mikado Black Stone Tele Match 4,5m cw.25g

http://allegro.pl/mikado-black-stone-tele-match-4-50m-25g-nowosc-i6121245583.html

Obecnie posiadam matchówkę 4,2m/25g i jest za krótka do obławiania miejsc o gł. w granicach 4-4,5m oraz jest za miękka, gdyż gnie się mocno przy płotce 20cm. Bolonki na mnie wielkiego wrażenia nie zrobiły przez swoją delikatność, natomiast kije match/float tele są tylko o 30cm dłuższe od mojej obecnej matchówki.  Obecnie obstawiam na Daiwę ASFT, gdyż mam Aqualite Power Float i jest to świetnie wykonany kijek, więc kolejny wypust z serii Aqualite może być fajny (szkoda, że tylko 4,5m :'().
Najlepiej żeby kijek miał stonowany wygląd, gdyż nie cierpię tysiąca napisów i kolorów tęczy na blanku, natomiast cena najlepiej do 400pln max. Wiem, że moje wymagania są co najmniej wygórowane, ale może ktoś z Was też miał/ ma podobny dylemat,więc za wszystkie pomocne wskazówki będę bardzo wdzięczny :thumbup:.
Nie wiem jak duża jest rzeka na której zamierzasz łowić. Mogę polecić bolonki Mikado z linii Temptation, mocne i szybkie. Długość w zależności od łowiska ale nie polecam mniej niż 6m. Taka długość pozwala na pełną kontrolę spłwika, sprawdzi sie nawet na małych/średnich rzekach.
Może i Temptation dobra, ale już dawno nie produkowana i nie wiem gdzie dostanie?
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: zby w 22.02.2017, 16:51
Nie wiem jak duża jest rzeka na której zamierzasz łowić. Mogę polecić bolonki Mikado z linii Temptation, mocne i szybkie. Długość w zależności od łowiska ale nie polecam mniej niż 6 m. Taka długość pozwala na pełną kontrolę spławika, sprawdzi się nawet na małych/średnich rzekach.
[/quote]
Może i Temptation dobra, ale już dawno nie produkowana i nie wiem gdzie dostanie?
[/quote]
http://www.salon-wedkarski.pl/opis,294,2700,600,bolognese,temptation,mikado.html
O tu wersja 6 m. Domyślam się, że 7 m też jest do kupienia.

Fishunter
Bez względu na to jaką firmę wybierzesz, nie kupuj wędki krótszej niż 6 m. Jak będziesz łowił na 20 m to moim zdaniem niezbędne minimum.

Artur, domyślam się, że w miejsce temptation chciałbyś polecić inną wędkę? Śmiało ;)
Tytuł: Odp: Jeśli nie mocna bolonka, to co?
Wiadomość wysłana przez: fishunter1990 w 07.03.2017, 21:12
No i w końcu przyjechał do mnie kijek Daiwy...

http://allegro.pl/daiwa-aqualite-sensor-float-tele-450-10-35g-i6695683604.html

Zapraszam do mini recenzji w tym wątku:

http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7411.msg231304#new