Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: p^k w 08.02.2015, 14:46
-
Czy sa tu milosnicy tej metody polowu? :D
Czasami brakuje mi dlugosci na wedce matchowej zeby umiejetnie umiescic przynete miedzy roslinnoscia, ktora mam na lowisku a bolonka bylaby dobrym sposobem na to.
Myslalem o TRABUCCO ENERGHIA TXL PRO LIGHT 600 ale jest 2x drozsza od znanego mi Mistralla AQUA BOLOGNESE a czy 2x lepsza? Na pewno wykonana jest z lepszych materialow.
Jakie bolonki macie sprawdzone i jakie polecacie?
-
Ten kij Mistralla jest naprawdę ok! Mam jego tańszy odpowiednik którego nie wiedzieć czemu już nie można kupić! Przy swojej wadze i cenie zwis jest prawie nie zauważalny i to raczej szybkie kije!!
-
Przynam sie,ze kusi mnie troche to Trabucco a szczegolnie jego 220 gram przy 6m O:)
Mistralla Aqua znowu bardzo chwalil B.Barton i w tej cenie niczego lepszego raczej nie kupie :narybki:
-
Na pewno ! Zdziwię się, jeśli się zdecydujesz jak nie będziesz zadowolony z tego Mistralla!Ale wiadomo że każdy ma inne oczekiwania! Piękna ta Energhia ale jednak sporo droższa!
-
Ja już trochę bolonek przerzuciłem.
Odniosłem wrażenie, że w danym przedziale cenowym o wiele lepsze są bolonki Milo niż kije Trabucco.
Pomijam już jakość serwisu Trabucco w Polsce, bo jest to temat na odrębny wątek i nie chcę sobie psuć nerwów, pisząc dziś o tym.
Co ciekawe, sprzedałem wszystkie włoskie bolonki i zostawiłem sobie tylko jedną kupioną od Rosjanina (firma Caiman), która najbardziej mi odpowiada, a kosztuje o połowę mniej.
Jednak najlepiej jest kij samemu obejrzeć przed zakupem.
-
Mat! Wiesz że mam słabość do Trabucco! Jeśli możesz powiedzieć więcej niż wcześniej na priv to może jednak podenerwuj się troszkę??? ;)
-
No wlasnie tez chcialem zaoszczedzic sobie zakupow u Majora a te Caimany to wygooglowalem i dostepne sa w PL
http://caimanpoland.pl/?bolonki,32&bViewAll=true
@ Mateo -ktory masz model?
-
No właśnie. Sam Major też zasługuje na odrębny wątek :-\
Ja mam piątkę - http://caimanpoland.pl/?110,wedka-caiman-sargasso-5m (za 200 zł od tego Rosjanina kupiłem - przypadkowo znalazłem się w jego sklepie w Katowicach)
Super lekka, cienki dolnik (<2 cm). Akurat ten model, to bolonka dość delikatna i bardziej spolegliwa o głębszym ugięciu, stąd moja ulubiona do jeziorowego łowienia płoci.
Nie wiem na ile prawdziwe są podane przez niego użyte kompozyty, ale wędki są wyjątkowo lekkie.
-
Paweł ja sie na bolonkach nie znam niemam i niechce w nie wchodzic z tego co piszeż obserwujesz Bogdana Bartona on lowi z lodzi troche ich przeżucił i wie co jest dobre dla niego niewiem jak bedziesz łowił ale mysle ze kij bedziesz trzymał reku z racji techniki polowu ewentualnie podpurka tylko jedna jednak to zawsze waga i mysle trzeba polegac namopini uzytkownikow ktorzy lowia pod ciebie dla mnie waga wtym wypadku byla by wazna i wywazenie bo podczas lowienia lapy bola
co do mocy to ona ci moze wage okerslic ......
Mateusz widze masz niezle rozeznanie jak tyle przezuciles.
-
Siema
Nie używałem nigdy bolonek trabucco więc trudno mi coś napisać na ich temat. Mam trochę doświadczeń związanych z Aqua Bolonese Mistralla 700, Mikado Princessa 600, Mikado SHT Bolonse 700, miałem styczność jeszcze z kilkoma ale nie będę ich wymieniał ponieważ nie byłem z nich zadowolony.
1. Aqua Bolonese Mistralla 700 -o akcja szczytowej, sztywna, lekka, wadą w moim przypadku było tworzywo którym były pokryte owijki na przelotkach (z czasem popękało)
2. Mikado Princessa 600 - o akcji szczytowej, sztywna (nie tak jak Aqua), bardzo lekka około 250 g, wytrzymała na uszkodzenia, o cienkim blanku.(używam od 7 lat), no i oczywiście cena jest wielkim atutem około 200 zł (teraz) :)
3. Mikado SHT Bolonse 700 - o akcji szczytowej, sztywna (nie tak jak Aqua), bardzo lekka około 345 g, na razie wydaję się wytrzymała na uszkodzenia, cena około 500 zl, używam od trzech sezonów.
Do metody którą opisałeś w pytaniu proponowałbym Tobie princess-e.
-
Ja używam bolonek firmy Colmic i jestem nimi zachwycony , obecnie mam model Regal Xtrime 250 długosci 6m.
http://www.bernardonisergio.it/dettaglio.php?id=901
Poniżej zamieszczam fotki mojej bolonki robione na szybko . Gdybys był zainteresowany to mam znajomego ktory mnie zaopatruje we włoski sprzęt , mogę go wypytac co ma w tej chwili na stanie. uwazam że bolonki wloskich firm są najlepsze , ostatecznie sama metoda stamtąd pochodzi. Macalem wiele bolonek i coś o nich wiem, zapomnij o polskich producentach w każdym razie
-
cd fotek
-
biore pod uwage,
dzieki za zdjecia Druid ;)
masz mozliwosc zwazenia jej?
-
biore pod uwage,
dzieki za zdjecia Druid ;)
masz mozliwosc zwazenia jej?
Nie mam na tyle precyzyjnej wagi w chacie ale wg katalogu waży 226g
tu link - http://www.fishinglive.it/prodotto-143127/Canna-colmic-Regal-XT-250-bolognese-casting-25-gr.aspx
-
Ja mogę polecić 6m kongera albiona z cw do 30g. Waga wędki to 200 kilka gram i można kupić ja za niecałe 700 zł. Mialem przyjemność wyjąć na niej ponad pół metrowego karpia. Do tego mam założony kolowrotek shimano nexeve 3000 i wagowo wychodzi super.
-
Ja mogę polecić 6m kongera albiona z cw do 30g. Waga wędki to 200 kilka gram i można kupić ja za niecałe 700 zł. Mialem przyjemność wyjąć na niej ponad pół metrowego karpia. Do tego mam założony kolowrotek shimano nexeve 3000 i wagowo wychodzi super.
Wogole cala seria Albion jest swietna, dlatego tez taka cena.
Mam jedynie zastrzezenia do szczytowek w feederach bo o ile blanki, przelotki i korek sa extra to szczytowki sa chyba z 'poniedzialkowej' produkcji.
Do Albiona mam calkiem dobre dojscia i na pewno rozwaze go bo jest w mojej pierwszej "trojce" :)
-
Mi udało sie kupić bolonke na allegro od dziewczyny która wygrała ja w zawodach i zapłaciłem za nią z przesyłka 450 zl. Chciałem shimano lub trabucco z cw do 30g i abyb byla lekka ale tylko daiwa i konger oferował coś takiego wiec musiałem wybierać z tych 2 firm. A jak znalazłem licytacje albiona na allegro to zadzwoniłem i prosto z mostu zapytałem się ile chce, a jak powiedziała 430 zł to nawet się nie zastanawialem i kazałem jej zakończyć aukcje i przysyłać. I to był jeden z tych zakupów z których jestem bardzo zadowolony:)
-
Fakt może jak bym ja licytowal to może kupił bym ja taniej ale chciałem ja mieć no i mam i jestem bardzo z niej zadowolony.
-
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzedam,5/sprzedam-bolonka-fiume-rapido-7m-nowa,53622.html
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzedam,5/bolonka-shimano-catana-te-4-700-gt,54898.html
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzedam,5/s-bolonka-trabucco-energhia-700,49308.html
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzedam,5/bolonka-6-metrow-milo,54620.html
http://www.wyczyn.fora.pl/sprzedam,5/sprzedam-bolonk-mvde-robonson-team-7m,54694.html
Kilka kijkow niewiem czy wszystkie aktualne
-
Mi udało sie kupić bolonke na allegro od dziewczyny która wygrała ja w zawodach i zapłaciłem za nią z przesyłka 450 zl. Chciałem shimano lub trabucco z cw do 30g i abyb byla lekka ale tylko daiwa i konger oferował coś takiego wiec musiałem wybierać z tych 2 firm. A jak znalazłem licytacje albiona na allegro to zadzwoniłem i prosto z mostu zapytałem się ile chce, a jak powiedziała 430 zł to nawet się nie zastanawialem i kazałem jej zakończyć aukcje i przysyłać. I to był jeden z tych zakupów z których jestem bardzo zadowolony:)
370 zl cena hurtowa,
a z licytacja to zawsze roznie bywa 8)
tak przynajmniej masz wedke za 430zl a nie za 700zl
-
Ja myślę, że jeśli mierzysz w sprzęt z wyższej półki o chcesz przeznaczyć ok. 1000 zł, to już trzeba mieć pewność, że w razie czego możesz liczyć na dobre wsparcie ze strony sprzedającego.
Napisz szczegółowy opis chłopakom z MatchPro. Ja tak robiłem i nie mogę powiedzieć, z bolonek Milo byłem zadowolony.
Możesz też skorzystać z propozycji Gienka. Colmic to też dobra firma. Może Maver.
BTW, ja we wszystkich swoich bolonkach złamałem szczytówki :) Ale zawsze ze swojej winy. Są one tak delikatne, a czasami nieopacznie chwyciłem zmarzniętymi rękami i trach..
-
Możesz też skorzystać z propozycji Gienka. Colmic to też dobra firma. Może Maver.
BTW, ja we wszystkich swoich bolonkach złamałem szczytówki :) Ale zawsze ze swojej winy. Są one tak delikatne, a czasami nieopacznie chwyciłem zmarzniętymi rękami i trach..
Jesli ogladałeś zdjecia mojej bolonki to pewnie cię zdziwilo czemu przed szczytową przelotką na blanku jest nalożony kawalek wentyla . To wlasnie taki moj wynalazek by nie zlamać samemu niechcacy szczytowki :) bo tez mi się zdarzyło :P
-
Widzę właśnie. Bardzo trzeba uważać na te szczytówki.
-
Odkopię trochę temat, bo nie mogłem znaleźć podobnego o bolonkach.
Panowie potrzebuję bolonki na rzekę San, nigdy nie łowiłem nią, a mam w planach uskutecznić tą metodę :)
Tak więc jaka długość była by optymalna na tą rzekę? Najchętniej to jakieś konkretne bym prosił do 200zł :)
-
Mam tego kija i powiem, że może nie jest najlżejsza ale solidna i tania. http://allegro.pl/weglowa-bolonka-new-hunter-600-10-30g-extra-cena-i5833518998.html
Długość 6 m dla mnie jest optymalna bo 5 m trochę za krótka a 7 m męczy rękę.
-
Miałem okazję oglądać dzisiaj bolonke Mistrall Aqua 5m c.w. 10-30g.
http://www.sandacz.nysa.pl/bolonki-mistrall/219-mistrall-bolonka-aqua-500-m-rm-2103650.html
Zaskoczyła mnie waga tego kija. Patyk jest lekki jak piórko.
Naprawdę nie wiem jak można zrobić 5m wędzisko o takiej wadze. Kij w zasadzie nie ma tzw. zwisu. Jest dość sztywny, wydaje się sprężysty, "cięty".
Przelotki końcowe są małe, podobnie jak w matchówce.
Ogólne wrażenia są raczej bardzo pozytywne. Ładnie zrobiony, bardzo lekki patyczek.
Jednak nie kupię tego kija. Z prostego powodu. Wydaje mi się że nad wodą połamałbym ten kij w 5 minut :D
Dla mnie wydaję się jakby kruchy :)
Nie chcę aby zabrzmiało to jako antyreklama. Absolutnie.
Generalnie preferuję nieco solidniejsze i bardziej siermiężne kije. Takie którymi bez większych obaw mogę zahaczyć o gałęzie drzewa :)
Nie twierdzę że Mistrall Aqua zaraz pęknie po kontakcie z konarem czy po upadku z podpórki na jakiś nadbrzeżny kamień. Bardzo możliwe że jest w stanie sprostać wielu podobnym przygodom.
Wszystkim tym którzy doceniają leciutkie, wyrafinowane i bardzo finezyjne boloneczki szczerze polecam zainteresować się tym modelem.
-
W ubiegłym roku miałem tą bolonkę w rękach , kij miał 6 m i faktycznie to poezja . Grzegorz , przy zakupie bolonki wszystko zależy od jej przeznaczenia . Jeżeli kij ma być wykorzystywany na jeziorach , czy do przystawki ze spławikiem , ma leżeć na podpórkach to szkoda kasy na taki sprzęt .Jeżeli jednak zamierzasz łowić stricte metoda bolońską na dużej rzece , wędka ma mieć 7-8 m to bezapelacyjnie taki kij dla własnego komfortu należy kupić .
-
W ubiegłym roku miałem tą bolonkę w rękach , kij miał 6 m i faktycznie to poezja . Grzegorz , przy zakupie bolonki wszystko zależy od jej przeznaczenia . Jeżeli kij ma być wykorzystywany na jeziorach , czy do przystawki ze spławikiem , ma leżeć na podpórkach to szkoda kasy na taki sprzęt .Jeżeli jednak zamierzasz łowić stricte metoda bolońską na dużej rzece , wędka ma mieć 7-8 m to bezapelacyjnie taki kij dla własnego komfortu należy kupić .
Dzięki za radę :thumbup:
Dlatego też prawdopodobnie to będzie blank mojej bolonki :)
http://allegro.pl/bat-wedzisko-bez-przelotek-5-m-samprex-record-i5347219957.html
332g to waga którą spokojnie mogę zaakceptować.
-
Miałem okazję oglądać dzisiaj bolonke Mistrall Aqua 5m c.w. 10-30g.
http://www.sandacz.nysa.pl/bolonki-mistrall/219-mistrall-bolonka-aqua-500-m-rm-2103650.html
Zaskoczyła mnie waga tego kija. Patyk jest lekki jak piórko.
Naprawdę nie wiem jak można zrobić 5m wędzisko o takiej wadze. Kij w zasadzie nie ma tzw. zwisu. Jest dość sztywny, wydaje się sprężysty, "cięty".
Przelotki końcowe są małe, podobnie jak w matchówce.
Ogólne wrażenia są raczej bardzo pozytywne. Ładnie zrobiony, bardzo lekki patyczek.
Jednak nie kupię tego kija. Z prostego powodu. Wydaje mi się że nad wodą połamałbym ten kij w 5 minut :D
Dla mnie wydaję się jakby kruchy :)
Nie chcę aby zabrzmiało to jako antyreklama. Absolutnie.
Generalnie preferuję nieco solidniejsze i bardziej siermiężne kije. Takie którymi bez większych obaw mogę zahaczyć o gałęzie drzewa :)
Nie twierdzę że Mistrall Aqua zaraz pęknie po kontakcie z konarem czy po upadku z podpórki na jakiś nadbrzeżny kamień. Bardzo możliwe że jest w stanie sprostać wielu podobnym przygodom.
Wszystkim tym którzy doceniają leciutkie, wyrafinowane i bardzo finezyjne boloneczki szczerze polecam zainteresować się tym modelem.
Co do Aqua to jako wieloletni użytkownik mogę potwierdzić Twoją tezę ta wędka jest bardzo delikatna i trzeba bardzo uważać na uszkodzenia.
-
Konger Albion 6 m to jest kosiara. Miałem na nią straszna chrapkę, ale też zator finansowy. Żeby była jasność - wymacałem też kije powyżej tysiaka i wcale mnie nie zachwyciły. Ostatecznie wziąłem Kongera Turiona 6 m, bo 2 razy tańszy od Albiona. Rzadko łowię bolonką, więc nie narzekam. Gdybym jednak miał poddać się marzeniom, to taki Colmic Technic (już nieprodukowany) zaspokoiłby mnie na lata. Mam "piątkę" z tej serii, o ile to jeszcze można nazwać bolonką, ale jest tak finezyjny, że producenci mogliby wrócić do dobrych wzorców, a nie przemalowywać blanki.
-
A ja nie polecam tej serii 4 baty posypały się jak ..... co dziwne strzelały wzdłuż nie w poprzek 2 na zawodach przy 10 cm płotkach
-
http://www.ebay.de/itm/Sensas-Power-Match-Tele-Silverfish-Matchrute-4-2-Carbon-/160525038477 ,tylko ja mam 5mb.
i mi ta wędka też PYKŁA :'(
-
Nabyłem dzisiaj taki oto 5 metrowy kijek:
http://allegro.pl/samprex-power-5m-dla-dziadka-ojca-i-syna-na-lata-i5347578986.html
Taka trochę pseudobolonka.
Jak na włókno szklane kijek jest dość lekki...Inaczej - ręki nie obrywa.
Też jest zaskakująco sztywny. Jak na szklaka oczywiście.
Dla porównania wziąłem do ręki 5 m szklaka Mistralla. Dzień do nocy. Mistrall jest bardzo miękki i kluskowaty. I wydaje się być cięższy. Choć to najpewniej złudzenie spowodowane dość ciężką szczytówką Mistralla.
Rozłożony 5 m Samprex, środek ciężkości ma około 30-40 cm od pierwszej przelotki. Myślę że z około 300 - 350 g kołowrotkiem będzie w miarę fajnie wyważony.
Przelotki i uchwyt kołowrotka..no cóż. Czego wymagać od kija za 45 zł w sklepie stacjonarnym. Ale nie wyglądają jakby się miały szybko rozlecieć.
Do bardzo amatorskiego łowienia w jeziorze czy rzece, kijek powinien się dobrze sprawdzić.
A już genialnie na zarośniętych i zakrzaczonych grajdołach przy łowieniu lina. Tego jestem pewien :)
6 m szklanej bolonki już bym raczej nie polecał. Nawet dla amatora. To już ciężka klucha.
Ale 5 m patyk jest jeszcze w miarę ok.
-
Ale cena! szok... Faktycznie taki kij może się sprawdzać idealnie w kilku wariantach. Ja mam jakąś tanią bolonkę Sensasa 6 metrów i też jest kluchowata. Teraz materiały są coraz lepsze, ciekawe z czym będziemy mieli do czynienia za 10 lat :D
-
W roku bodaj 91' odkupiłem od majstra 6m bolonkę Daiwy. Bardzo możliwe że była oryginalna. Raczej nie było to czyste szkło. Jakiś ciężki kompozyt. Wagowo jednak zbliżona do kijów szklanych. Akcja nawet przyzwoita, ale kiepsko się nią zarzucało.
Ostatecznie po około 2 sezonach zbiłem z niej przelotki i przerobiłem na bata.
Na marginesie, to jako bat służyła mi dzielnie przez ćwierć wieku :)