Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Rękodzieło => Wątek zaczęty przez: Piker w 24.02.2017, 20:15
-
Siemanko ! :)
Wypady nad Wisłę to jest z 1/3 mojej wędkarskiej aktywności w sezonie.
Zawsze moją bolączką były podpórki do moich cięższych feederów ( 3,60 i 3,90 ) - tradycyjne za krótkie, tych gruntowych co się cały dolnik wkłada nie lubię, a w większości moich miejsc są kamienie, żwir, czasem beton. Zawsze się z tym mordowałem.
Firma w której pracuję sąsiaduje z kilkoma hip-hopowymi sklepami i magazynami, kilkoma studiami zdjęć. Ostatnio ktoś wystawił jakiś chyba stelaż na którym można było powiesić te białe płachty do oświetlenia ( tak mi się wydaje :D ). Uszkodzony był ostatni, górny element, ten co trzyma te płachtki.
Zawinąłem to. Dokupiłem rurkę alu 15mm, dwie zaślepki, uchwyt poprzeczny do rurek łazienkowych i mam to. Otulinę mam z roboty.
Wiem, że shit, ale sporo oszczędziłem, a używany będzie sporadycznie :)
Wysokość regulowana.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/24/7486877_river14.jpg)
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/24/7486799_river11.jpg)
To właściwa podpórka, książka dla okazania skali.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/24/7486794_river12.jpg)
Do transportu, waga to około 1-2kg. Powinno wejść w pokrowiec.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/24/7486797_river16.jpg)
Wszelka krytyka albo pomysły mile widziane!
-
Jest ok, tylko pomyslałbym o szerzej rozstawionych lub zablokowanych nóżkach.
-
Jest ok,tylko pomyslałbym o szerzej rozstawionych lub zablokowanych nóżkach
Dokładnie. Ładnie się prezentuje na równym terenie ale nad wodą może już nie być płaskiego i równego terenu.
-
Powiem tak - koszt poniosłeś znikomy, masz coś własnego, zawsze to dodatkowy sprzęt, który przyda się na określonych miejscówkach. Możesz to przerabiać , eksperymentować i nie będzie płaczu.Ciekaw jestem stabilności tego ustrojstwa bo rozstaw mały a wysokość duża. Ale... wolę widzieć same plusy z tytułu ww. przyczyn i mam nadzieję, że też tak na to patrzysz. Dziś to kolejne już gratulacje dla konstruktora jakie pisze. Widzę panowie inwencja twórcza dopisuje i oby tak dalej! :bravo: Niech dobrze Ci służy!
-
Piker. Sory kolego. Ja jestem z zasady daleki od krytyki rękodzieła, bo sam lubię kombinować. Ale dla mnie? Stojak jest dużo za wysoki do rozstawu nóg. Przy pierwszym agresywnym braniu, pod kątem większym niż 40st do podstawy. Leży. Najprawdopodobniej więcej się nawkurzasz niż nacieszysz. Będę szczęśliwy jeśli się mylę. Napisz szczerze po 1 zasiadce.
-
Świetna sprawa kolego.
-
Dzięki za słowa uznania jak i słowa krytyki :) Miło mi, a to co mówicie o nogach to też moje obawy.
Co do rozstawu nóg jest on regulowany. Minus taki, że nie można ustawiać każdej osobno. Ale generalnie to mogę je ustawić nieco szerzej.
Tak jak tu jest maximum. A wysokość tej podpórki jest na min 120 cm a max 175 cm.
(http://zmniejszacz.pl/zdjecie/2017/2/25/7488593_20170225_011529.jpg)
Zobaczymy, może za tydzień pierwszy atak na rzekę, a i tak zawsze zdążę wywalić to w piździet :D
-
:beer:
-
Jedna z nóg wysuwa się dalej i pewnie będzie to nóżka skierowana w kierunku wody.
To wystarczy.
Będzie dobrze :)
-
:bravo: