Spławik i Grunt - Forum
INNE => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Paul John w 19.03.2017, 15:45
-
Witam serdecznie mam pytanie czy ktoś miał taki przypadek i co jest przyczyną?
Słońca życzę.
-
Może brak słońca? :P :D :D
-
Cóż, krzak ewidentnie się załamał :P
-
Witam serdecznie mam pytanie czy ktoś miał taki przypadek i co jest przyczyną?
Słońca życzę.
Jeżeli się mylę, to się pewnie ośmieszę, ale co tam. Był czas przywyknąć :P
Nie jestem ogrodnikiem, ale mam działkę na RODOS. Z góry zakładam, że posadziłeś tego żywotnika na żywca, tj. wkopałeś bryłę korzeniową w glebę. Robiłem podobnie, z podobnymi efektami. Lepiej jest wykopać większy dół, wsypać tam 20-litrowy worek dedykowanej ziemi, a dopiero w takim podłożu sadzić. :)
-
Czyli nie do uratowania? Już tak rok rosną posadzillem tak 120 sztuk i parę sztuk taki ma stan 3 miesiace po posadzeniu myślałem że się sam wyprostuje z czasem ale rok minął a one tak dalej rosną
Słońca życzę
-
Wbij obok kijek/patyk/podpórkę i wyprostuj! Im szybciej to zrobisz tym szybciej i pewniej uzyskasz zadowalający efekt. Możesz też dać dwa patyczki w miejscu zgięcia by odrazu "wyprostować" drzewko. Tylko nic na siłę bo połamiesz główny pień.
Edit: On już tak rośnie chwilę? W takim razie zostaw pójdzie do góry innymi "gałęziami" będzie wolniej ale też będzie miał mniej więcej pion. Pamiętaj, że jak utniesz żywotnika to już tam nie odrośnie gałąź i będzie łyso.
-
Kolejny przykład
Słońca życzę
-
Reszta chyba ok?
Słońca życzę
-
Tak jak pisałem boczne gałęzie pójdą w górę jako czubek tylko trzeba będzie czekać chwilę no i nie wygląda to ładnie na początku. Za 20 lat zgubi się w tłumie :P
-
Pfff 20 lat ja chyba już nie dożyję, krotko panowie prostować czy zostawić?
Słońca życzę
-
Po posadzeniu parę miesięcy doradzili żeby topy przyciąć co by się zakorzenił o 10 CM ja przyciałem o 2-3 cm, pierwotnie myślałem że mrówki w korzeniach namieszały.
Słońca życzę
-
Zrób dreny do korzeni, walnij granulatu, będzie dobrze :beer:
-
"Tuja" nie puści Ci w miejscu cięcia nowych odrostów. Utniesz to będzie goło, reagujesz trochę późno bo po roku. Próbuj prostować ale powoli i stopniowo.
Napisz jaki efekt chcesz uzyskać.
-
Nawozilem przy sadzeniu rok temu i w tamtym tygodniu
Słońca życzę
-
"Tuja" nie puści Ci w miejscu cięcia nowych odrostów. Utniesz to będzie goło, reagujesz trochę późno bo po roku. Próbuj prostować ale powoli i stopniowo.
Napisz jaki efekt chcesz uzyskać.
Czyli jak top obcialem 2-3 cm tu już w górę nie pójdzie?
Słońca życzę
-
W górę pójdzie bo boczne gałęzie przejmą funkcję szczytu i będą konkurować między sobą która będzie wyżej. Będzie niższa roślina ale z 2-3 szczytami i trochę krzywa - może Ci się uda i nie ale na 99% tak.
Pisałem już o tym i napisz co chcesz osiągnąć szpaler zasłaniający czy równiutkie ładne "słupy".
-
Pierwotnie miał być szpaler ale z uwagi na to że przy drodze rosną (a droga czyli sam pył okazało się latem), osłoniłem je płotem szczelnym żeby nie marniały, po każdym przejezdzajacym drogą unosił się kurz który osiadał na nich, na koniex dnia nie było widać zielonego, teraz to już nie będą chyba słupy skoro przyciałem...?
Słońca życzę
-
Gdzie przyciąłeś? Jak chcesz konkretnej odpowiedzi napisz konkretnie co chcesz osiągnąć, gdzie i jak ucięte itd. Tak to ja więcej pytam jak Ty...
-
Pisałem wcześniej topy o 2-3 cm parę miesięcy po posadzeniu
Słońca życzę
-
Teraz to chciałbym słupy bo i tak płot stoi....
Słońca życzę
-
Staraj się prostować np. wykałaczkami do szaszłyków ale powoli naginaj co jakiś czas bardziej prostując. Straciłeś rok na to i widać, że boczne gałęzie poszły same w górę - normalne jak nie ma szczytu.
Szpaleru nie robi się żywotnikiem, wiem było 'modne' parę lat temu tak samo jak agrowłóknina przeciwko trawie pod kamyczki.
-
Dzięki leci 👍 jak dojadę do komputra
Słońca życzę
-
Jak przycinałeś to i tak bedą sie rozkrzewiać, bedą gęstniały.
Przytnij pości z boku, pójdzie jako główny pień. Nie tracisz za wiele tuje szybko rosną. Wiec żadna strata.
Wyglądają na przesuszone złe ukorzenienie.
Adam dobrze napisał, w dołek ziemia ogrodowa dla utrzymania wilgotności, dobrze podlać- wręcz zalać dołek woda i dopiero zasypywać. Tak posadzone na bnak by sie przyjęły. - to taka wskazówka na przyszłość.
edit: jak jest to odmiana kolumnowa, to czy ja przytniesz, czy tez nie, zachowa swoją bryle ;)
Teraz rura w korzeń i wode w rurę lej ;D ;)
-
Specjalnie pod nie usypałem wał mieszanina czarnoziemu i gliny przy wykonywaniu tak jak mówicie poszła woda plus nawóz obsypany na około potem agrowłoknina i kora z iglaków, ziemia pod nimi jest cały czas wilgotna za sprawą gliny nawet podczas lata przy upalach chciałem podlać ale tam przez cały rok jest mokro
Słońca życzę
-
To jedyne wytłumaczenie ze jakieś " niedoróbki"
Jak to w naturze bywa
-
Zastanawiałem się jesczce czy w tym wale się latem nie ugotowały skoro agro na wierzchu plus obsypane korą
Słońca życzę
-
Mogła im temperatura tez zaszkodzić.
Ale gdyby sie ugotowały to by już z nich nie było
-
Wg mnie po prostu jest złe ph gleby. Miałem tak jak posadzilem pierwsze choinki. Pięć lat ledwo zipały zanim ziemia się nie zakwasiła. Przy następnych dawałem w dołki po 20l ziemi do iglaków i nie było tego problemu.