Spławik i Grunt - Forum
PRZYNĘTY i ZANĘTY => Zanęty => Wątek zaczęty przez: wujek_stunt w 26.03.2017, 21:01
-
Cześć,
za dwa tygodnie mam zamiar wziąć udział w zawodach spławikowych na niewielkim zbiorniku z wodą stojącą. Nigdy tam nie łowiłem, ale z wywiadu wiem że występuje tam płoć, lin, karaś, karp, natomiast najczęściej łowione ryby to płoć i lin (podobno na zawodach na karasia i karpia nie liczyć).
Chciałbym żebyście zweryfikowali moją zanętę:
Mieszankę chcę oprzeć na zanętach Marcel Van Eynde, do końca jeszcze się nie zdecydowałem jakich, ale myślę o Super Cup Bream oraz G5.
43%- Super Cup Bream
43%- G5
10%- pieczywko fluo (czerwone) drobne
4%- sól
(zanęty i sól zamierzam przemielić, później dodać pieczywko fluo)
Zanętę namoczoną (do wody chcę dodać melasy) chcę rozrobić 1:1 z ziemią bełchatowską. Na pierwsze nęcenie do kul chcę dodać jokersa oraz pinki. W kolejnych rzutach będę się zastanawiał czy sam jok, czy z pinką i ile w zależności od brań.
We wstępnym nęceniu chcę dać lekko nieodmoczoną zanętę 3-4 kule wielkości pomarańczy, kolejne rzuty z lekko przemoczoną zanętą.
Na haczyku wylądują pinki.
Co koledzy myślicie o takiej zanęcie? Czy coś jeszcze dodać do niej? Jakiś atraktor? Myślałem również o uprażonych i zmielonych konopiach.
-
Zrezygnuj z soli w tej zanęcie, jest niepotrzebna. Proporcje 1:1 jak na tę porę roku i wodę stojącą (jeszcze) troszkę nieodpowiednie. Zdecydowanie zanęta i ziemia w proporcjach 1:3 minimum.
Wrzuć do wody z 2-3 kule ziemi z garścią jockersa, nie dawaj go dużo, a kule niech będą bardzo słabo ściśnięte, mogą się nawet rozpadać w locie. Zrobisz nimi fajny dywan.
Troszkę nie rozumiem dlaczego chcesz do wody podać dwie skrajne konsystencje towaru, jedną niedowilżaną a drugą przemoczoną. Nawilż ją poprawnie w całości a później konsystencję reguluj stopniem ściśnięcia kul. Jedne wrzuć lekko dociśnięte, które zaczną pracować natychmiast, inne mocniej, które będą miały pracować dłużej.
Reasumując, zrób dywan z samej ziemi i garstki jockersa, na to podaj mieszankę w dwóch konsystencjach - lekko dociśniętej i tej mocniej, która będzie pracowała dłużej.
Atraktorów nie dodawaj. Konopie prażone mogą być ale nie dużo. Lepiej nie kombinować z zapachami, cudami o tej porze roku. Ważniejsza jest prostota i konsekwencja.
-
Wujku :) woda jest jeszcze zimna i rybki raczej słabo pobierają pokarm; przygotuj zanętę ciemną, drobną i ubogą ( ja osobiście w takich warunkach stosuje 1:6 ) zrezygnował bym z melasy ale ugotował troszkę konopi. Jokers jak napisał Grzegorz, troszkę i lekko aby powstał "dywanik"
Pamiętaj towaru z wody nie wyciągniesz ale zawsze możesz wrzucić.
-
Ja dodam, że sól zabija robactwo, więc nigdy nie dodaje się jej jeżeli używamy dżokersa. Nie jest też potrzebna.
Nie wiem jak łowisz, ale ja bym spróbował 'mało i często' wagglerem na 12-15 metrach jako alternatywnej linii, gdzie nęciłbym konopiami i pinką lub białymi. Na takich zawodach przerzucenie sąsiadów może dać tzw. edge, często ryby odsuną się od kul. Wtedy masz szansę przechwycić kilka z nich, łowiąc na dwóch liniach naprzemiennie.
-
Dzięki koledzy za odpowiedzi. Nie czuję się dobrze w spławiku, moja ulubiona metoda to grunt. Jednak zawody są z koła więc rekreacyjnie chcę pojechać, ale jak już jechać to i powalczyć trochę :D
Zawody mamy za dwa tygodnie, więc za tydzień pojedziemy poćwiczyć troszeczkę. Dawno na spławik nie łowiłem, a na tym zbiorniku nigdy nie byłem.
Matchless spróbuję tak jak mówisz z różnym stopniem ściśnięcia kul zamiast różnym stopniem nawilżenia. Nawet będzie łatwiej, bo będę mógł mieć jeden towar.
Z pieczywka fluo również zrezygnować?
-
Możesz garść mixa fluo dodać, jak na lina to dodaj do mieszanki przed domoczeniem.
-
Możesz garść mixa fluo dodać, jak na lina to dodaj do mieszanki przed domoczeniem.
Właśnie z fluo myślałem o linie. Nastawiam się na ploc, ale ze względu na również sporą populację lina i to że często się go tam łowi to fajnie jakby podszedł.
-
Jeszcze jakbyście mi mogli pomóc.
Ile przygotować zanęty oraz ile dodać pinki i joka?
-
Co do przynęt to na początek spróbował bym zakładać nie pinkę a ochotkę przeprowadziłem trening w ostatnią sobotę i na pinkę 0 brań wszystek ryby złowiłem na 1 lub 2 ochotki
Jeżeli chodzi o nęcenie to zachowaj paczkę ziemi do samego jokers, nie mieszaj go z zanęta
Podczas wstępnego nęcenia dodaj niewielką ilość jokersa do 5-6 kul, wrzuć również podobną ilość kul z zanęta wszystko to w konsystencji o jakiej mówi matchless.
Podczas doceniania rób bardziej zbite oraz bogatsze w jokersa kule o mniejszej średnicy.
Ważne podczas doceniania sprawdź na co ryby lepiej reagują czy na donęcanie jokersem czy zanętą z ziemią, jeżeli okaże się ze masz zdecydowanie więcej brań po donęceniu jokersem to daruj już sobie nęcenie zanętą i na odwód.
Co do ilości to na wszelki wypadek powinieneś mieć gazete i pewnie połowę ci zostanie
-
Dyzma dobrze prawi. Tylko z tym jockersem ostatnio problem jest jeśli chodzi o jego cenę, więc weź tyle, ile będziesz w stanie zainwestować. Myślę minimum 0,25 litra - 0,5 litra.
-
Jokers drogi, możesz nazbierać dżdżownice i pokroić drobno i masz " jokers" :)
-
Jokers drogi, możesz nazbierać dżdżownice i pokroić drobno i masz " jokers" :)
Chyba dżdżokers.
Badum tsss :P
-
Jokers drogi, możesz nazbierać dżdżownice i pokroić drobno i masz " jokers" :)
W lecie było by ok, ale nie teraz teraz musi być drobno i ubogo