Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Trike3 w 27.03.2017, 18:08
-
Witajcie!
To mój pierwszy post na forum.
Czytałem podobny artykuł odnośnie mojego pytania, ale pozwólcie że odświeżę.
Na Rybomanii dałem się namówić na dwa pickery Mikado Black Draft 2,70.
Muszę teraz dobrać do w/w kołowrotki. Mogę przeznaczyć na zakup niewiele ponad 100 za sztukę (najlepiej jakby 100 wystarczyła).
Dylematów wiele na allegro jest mnóstwo kołowrotków, jedno pewne nie chcę z przednim hamulcem.
Poradźcie proszę co wybrać. W tej cenie kupię Daiwę z 3 łożyskami i Mistralla z 8 łożyskami. Nie mam pojęcia w co zainwestować.
Ten mi się podoba np.: http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-crossfire-2500a-i6758556993.html
Pozdrawiam,
Marcin
-
A co powiesz na Cormoran Corcraft-br 5pif 2000
http://spinn.pl/kolowrotek-cormoran-corcraft-br-5pif-2000.html (http://spinn.pl/kolowrotek-cormoran-corcraft-br-5pif-2000.html)
-
Witaj.
Kołowrotek z twojego linku ma akurat przedni hamulec a pisałeś, że taki odpada. Sprawdź serię Red Range z Drennana. Mam co prawda inny model ale wydaje mi się, że te powinny pracować równie przyjemnie. I nie kosztują wiele.
-
Do pickerka takie coś powinno starczyć https://sklepdrapieznik.pl/sklep/okuma/21561-okuma-carbonite-1-25rd.html
Tego modelu nie mam ale kołowrotki Okuma cieszą się dość dużą popularnością z racji dość dobrego stosunku jakość/cena
no i nie wiem jak to z 5 letnią gwarancją jest ale Okuma właśnie tyle gwarancji daje.
-
Miałem wiele problemów z kołowrotkami z tylnym hamulcem i mam alergię na w/w.
Podoba mi się ta Daiwa z linku, ale myślę, że to świeży model i ciężko będzie coś powiedzieć.
-
W pierwszym poście pisałeś, że nie chcesz kołowrotka z przednim hamulcem, teraz piszesz, że masz alergię na tylni hamulec. Więc jaki ma być??
-
Z wolnym biegiem :P
-
http://allegro.pl/ryobi-amazon-rd-2000-5-lat-gwarancji-dobra-cena-i5573140552.html
Jeżeli z tylnym hamulcem to te Ryobi oferuje dobrą jakość w fajnej cenie.
-
http://allegro.pl/ryobi-amazon-rd-2000-5-lat-gwarancji-dobra-cena-i5573140552.html
Jeżeli z tylnym hamulcem to te Ryobi oferuje dobrą jakość w fajnej cenie.
Kolega się poprawił.
Miałem wiele problemów z kolowrotkami z tylnym hamulcem i mam alergię na w/w.
-
Podoba mi się ta Data z linku, ale myślę że zwierzyniec model i ciężko będzie coś poweidziec.
Mógłbyś rozwinąć myśl o zwierzyńcu? :o
Niestety oddałem Enigmę na przegląd, a bez niej w tym przypadku się nie obędzie :P
-
Forum podkreśliło błędy .Pewnie miało być Daiwa i model świeży a poprawiło i wyszły hocki-klocki z datą i zwierzyńcem.
-
Ok :)
Dzięki za pomoc, bo ze zwierzyńcem sobie nie poradziłem ;) :thumbup:
Poprawiam zatem ;)
-
Faktycznie troche glupot wyszło z tych moich początkowych wypocin.
Oczywiście chodziło mi o przedni hamulec.
No chyba że macie jakieś dobre modele z tylnym hamulcem, ale spokojniejszy bym był jakby dało się coś dobrać w pierwszej wersji.
Pozdrawiam mam nadzieję że teraz nie ma błędów.
-
Ja do mojego Mikado Black Draft używam kołowrotek Dragon Viper z przednim hamulcem. Jak za taką cenę, naprawdę polecam.
Jego główną zaletą jest 5 lat gwarancji i jego bardzo duża wytrzymałość.
-
Shimano Sienna. Mega kołowrotek w tej cenie. Wiele wyholował i holować dalej będzie

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Po premierze nowej Laguny można w okolicach stówy kupić poprzedni model wielkość 3-4000 byłaby ok. Swoją drogą z tego co pamiętam to różni je tylko pojemność szpuli.
-
Rozumiem.
Tego Shimano sienna już obserwowałem i teraz się zastanawiam Daiwa (ta nowa z linka), laguna czy sienna.
Ceny mocno zbliżone.
-
Ja do mojego Mikado Black Draft używam kołowrotek Dragon Viper z przednim hamulcem. Jak za taką cenę, naprawdę polecam.
Jego główną zaletą jest 5 lat gwarancji i jego bardzo duża wytrzymałość.
Też mam Vipera tylko z tylnym, kwotę na niego wydaną już odpracował :) brakuję mu płynności w hamulcu, ale po za tym jest ok, jak na rozmiar 3000 w moim przypadku.
-
RYOBI ECUSIMA.
Dopłać 25 zł i bierz. Jak na tę cenę kołowrotek full wypas i poza tym 5 lat gwarancji
-
Wiem, że chcesz tylny hamulec, ale polecę Ci tan- http://robinson.pl/produkty/kolowrotek-fd-dakota/, sam go używam do Robinson Stinger Picker 270/30 i jest super. Cena do jakości bardzo dobra. Nawija fajnie, ma dość ciekawy design, który nie każdemu może pasować...ale wg mnie jest bdb.
-
Nie, kolega nie chce kołowrotka z tylnym hamulcem. Te plotki zostały zdementowane kilka wpisów wcześniej ;)
-
Ecusima nie ma tak płynnego hamulca jak chociażby sienna. Posiadam obydwa
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Kolego tej Daiwy z linku bym nie brał pod uwagę, jak już to nowe serię crossfire. Można kupić cormorana black bull 6 pif czy jakoś tak za ok 80 zł taki czarny i to jest to samo co Daiwa crossfire x.
-
Może poszedłbyś w taką stronę??
http://allegro.pl/kolowrotek-robinson-quartz-pro-spin-2009-i6141866603.html
Pierwsze - łowię tymi kołowrotkami od kilku lat i jestem zadowolony jak byk ;)
Drugie - ceny widzę zjechały, bo kosztowały prawie dwie stówy
Jeśli to Ci pomoże, to tutaj masz test ;D
http://fishing-test.pl/koowrotki/22-koowrotki/365-robinson-quartz-pro-spin-2510
-
Wiem, że nikt nie lubi dostawać takich porad, ale dorzuć do tego kilkadziesiąt złotych i kup sobie od razu coś z nieco wyższej półki. Ja na początku też szukałem tanich opcji, a teraz wymieniam praktycznie cały sprzęt. Przemęcz się jeszcze ze starym kołowrotkiem, jeśli taki posiadasz, a za pieniądze, które masz na 2 kołowrotki kup jeden - jakąś małą Ninję albo Crestę i zbieraj na drugi.
Nie wiem, na jakim etapie przygody z łowieniem na drgająca szczytówkę jesteś, ale jeśli Cię to wciągnie, to pewnie i tak prędzej czy później będziesz szukał lepszego sprzętu.
-
@koras - masz dużo racji :) Z tym, że co do Cresty - też posiadam i nie zrobiła na mnie większego wrażenia, ale to oczywiście moja subiektywna ocena :P To tak na marginesie.
-
Ja nie posiadam Cresty, ale czytałem o niej dużo dobrego, m. in. na tym forum. Mam natomiast 2 Ninje i jestem z nich bardzo zadowolony, a Cresta Match&Feeder (bo o ten model mi chodziło) była już tutaj porównywana do Ninjy. Oczywiście, ilu wędkarzy, tyle opinii :)
-
No to racja - ilu wędkarzy, tyle opinii :) Przerabiałem bardzo dużo kołowrotków, łącznie z trochę droższymi - np. 'redarkami', czy 'bluarkami' i najbardziej do gustu podeszły mi właśnie quartzy i nie zamieniłbym ich na inne. Crestę kupiłem, właśnie po przeczytaniu opinii na tym forum, bo chciałem jeszcze jeden kołowrotek i pewnie się go nie pozbędę, ale drugiego raczej już nie kupię ;) Ale to tak na marginesie
-
Ogólnie to bardzo chcę podziękować, że ludziom się chce pomóc :-). (rzadkość na innych forach)
Trochę mam bałagan w głowie więc może podam linki do tych, które zwróciły moją uwagę:
http://allegro.pl/kolowrotek-shimano-sienna-2500-fd-i6544271193.html
http://allegro.pl/kolowrotek-daiwa-crossfire-2500a-i6758556993.html
http://allegro.pl/kolowrotek-laguna-e-2500-a-daiwa-i6090789953.html
http://allegro.pl/kolowrotek-mistrall-eveiro-fd-2500-7-1-bb-i6006673910.html
http://allegro.pl/kolowrotek-ryobi-ecusima-2000-fd-gw-5-lat-zylka-i6726571833.html
Ten ostatni trochę poza założeniem finansowym.
Oceńcie proszę.
Hamulec raczej przedni no chyba, że jest jakieś cudo w którym tylny hamulec działa prawidłowo :-D
Pozdrawiam Marcin (Maruda) :-D
-
Sienna!!!
Ecusima ma słabszy hamulec.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Ja bym wybrał Lagunę. Teraz wyszedł odświeżony model ze składaną rączką. Ładnie nawija żyłkę, ma dobrą rolkę. Płynna maślana praca.
Ecusima kręciłem przy spinie. Kiepsko nawija żyłkę. Na środku nawój jest "wklęsły".
Mistral szybko złapał luzy, problemy z rolką, pojawiły się wyraźne chrobotania w pracy przekladni.
Pozostałych nie miałem.
-
Ja do mojego Mikado Black Draft używam kołowrotek Dragon Viper z przednim hamulcem. Jak za taką cenę, naprawdę polecam.
Jego główną zaletą jest 5 lat gwarancji i jego bardzo duża wytrzymałość.
Też mam Vipera tylko z tylnym, kwotę na niego wydaną już odpracował :) brakuję mu płynności w hamulcu, ale po za tym jest ok, jak na rozmiar 3000 w moim przypadku.
Właśnie dlatego mam przedni hamulec .... szczególnie w tych tańszych raczej nie ma co liczyć na płynny tylni ( w większości przypadków)
-
Robinson Dakota, dołóż 40 zł i masz dwa.
-
Nie bierz żadnych Robinsonow, Mikado, Jaxon, Mistrall i tym podobnych. Ryobi są super, ale te od 200 złotych wzwyż - Arctica, verum itp. Tańsze są lipne. Skłaniam się ciągle ku siennie lub daiwe. Tak wiem, niby dobre shimano i Daiwa to 600 wzwyż. Ale do spinningu. Tutaj nie mielimy tym kołowrotkiem 6 godzin na raz, tylko
Wędkę odkładamy. Jedynym rozsądnym wyborem będzie albo Daiwa laguna, albo sienna w tej cenie. Kup sienne, a zobaczysz. Fajna maślana praca, kilka wystarczających łożysk, szpila typu V, z metalu, żadnego plastiku. Masywna konstrukcja. Wybieram ten zamiast Daiwy, bo prostu go mam, jak i moi koledzy. Dobrze się na niego łowi.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Laguna to dobry kołowrotek. Mam i używam (koszyki do 40 gram). Mi polecili chłopcy z FTR Lagune
Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka
-
Nie bierz żadnych Robinsonow, Mikado, Jaxon, Mistrall i tym podobnych. Ryobi są super, ale te od 200 złotych wzwyż - Arctica, verum itp. Tańsze są lipne. Skłaniam się ciągle ku siennie lub daiwe. Tak wiem, niby dobre shimano i Daiwa to 600 wzwyż. Ale do spinningu. Tutaj nie mielimy tym kołowrotkiem 6 godzin na raz, tylko
Wędkę odkładamy. Jedynym rozsądnym wyborem będzie albo Daiwa laguna, albo sienna w tej cenie. Kup sienne, a zobaczysz. Fajna maślana praca, kilka wystarczających łożysk, szpila typu V, z metalu, żadnego plastiku. Masywna konstrukcja. Wybieram ten zamiast Daiwy, bo prostu go mam, jak i moi koledzy. Dobrze się na niego łowi.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Mam dwa Robinsony i Kongera i są bardzo dobre. Poza tym kolega pisał o kołowrotku do 100zł, a nie powyżej 200zł.
-
Shimano Sienna kosztuje 120 złotych, jak nie mniej.
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
-
Nie bierz żadnych Robinsonow, Mikado, Jaxon, Mistrall i tym podobnych. Ryobi są super, ale te od 200 złotych wzwyż - Arctica, verum itp. Tańsze są lipne. Skłaniam się ciągle ku siennie lub daiwe. Tak wiem, niby dobre shimano i Daiwa to 600 wzwyż. Ale do spinningu. Tutaj nie mielimy tym kołowrotkiem 6 godzin na raz, tylko
Wędkę odkładamy. Jedynym rozsądnym wyborem będzie albo Daiwa laguna, albo sienna w tej cenie. Kup sienne, a zobaczysz. Fajna maślana praca, kilka wystarczających łożysk, szpila typu V, z metalu, żadnego plastiku. Masywna konstrukcja. Wybieram ten zamiast Daiwy, bo prostu go mam, jak i moi koledzy. Dobrze się na niego łowi.
Laguna faktycznie ma dość dobre opinie, mimo że to budżetowy młynek Daiwy.
Sienna też robi niezgorsze wrażenie.
Jednak uwaga! Model poprzedni (FD) znacząco różni się od aktualnego (FE).
Nowszy model to inny napęd, a w zasadzie rozwiązanie posuwu szpuli. FE daje też możliwość dołożenia kilku łożysk i to w bardzo sensownych miejscach, poza tym jest kompatybilny z całą rodzinką nowszych Shimano. Po takiej rozbudowie maszyna jest całkiem całkiem.
-
Nie wiem, co reprezentują sobą inne Robinsony niż ten, który pokazałem, ale jak napisałem - te na które łowię, są dla mnie lepsze niż niejeden droższy kołowrotek. Co do Laguny - rozleciała mi się po dwóch łowieniach (może miałem pecha, ale już nie kupiłem następnej). Miałem też np. Drennana, który zupełnie mi nie przypasował (i tak mógłbym długo wymieniać). Ok, każdy ma swoje przyzwyczajenia, ale myślę, że nie zawsze jakość idzie w parze z ceną. To jak zwykle moja subiektywna ocena. Inna sprawa - kołowrotki w cenie ok. 100zł. prezentują się podobnie i ja bym raczej patrzył np. na jakość nawinięcia żyłki w tych kołowrotkach. Chyba żeby poszukać jakiejś okazji na pewnym portalu aukcyjnym (tu poszedłbym np. w jakieś starsze - nie mylić z gorsze - modele DAM; sam poszukuję jednego modelu :))
-
Tu masz Robinsona http://sumrybnik.pl/kolowrotki/825-robinson-kolowrotek-fd-acoustic-feeder-fd-406.html
Będziesz miał do testów :P
-
Ja pierdu Panowie.
Przy pickerku chyba większość kołowrotków na rynku da radę. Nawet Jaxony-sraksony czy inne Robinsony.
W końcu nie nawiniemy żyłki 0,30 mm więc kołowrotek nie musi być jakoś super wytrzymały.
Posiadam Kongera (chyba carbomaxx) z tylnym hamulcem 3-4 sezony, co prawda nie za często używany ale działa, hamulec też jest oki. Mistral Navigator z tylnym hamulcem też działa.
Więc nie ma co demonizować kołowrotków z tylnym hamulcem.
PS. Zastanawiam się w jaki sposób "kiedyś" w czasach "Delfinów", "Tokozów" czy innych "Prexserów" łowili ryby.
-
Nie wiem, co reprezentują sobą inne Robinsony niż ten, który pokazałem, ale jak napisałem - te na które łowię, są dla mnie lepsze niż niejeden droższy kołowrotek. Co do Laguny - rozleciała mi się po dwóch łowieniach (może miałem pecha, ale już nie kupiłem następnej). Miałem też np. Drennana, który zupełnie mi nie przypasował (i tak mógłbym długo wymieniać). Ok, każdy ma swoje przyzwyczajenia, ale myślę, że nie zawsze jakość idzie w parze z ceną. To jak zwykle moja subiektywna ocena. Inna sprawa - kołowrotki w cenie ok. 100zł. prezentują się podobnie i ja bym raczej patrzył np. na jakość nawinięcia żyłki w tych kołowrotkach. Chyba żeby poszukać jakiejś okazji na pewnym portalu aukcyjnym (tu poszedłbym np. w jakieś starsze - nie mylić z gorsze - modele DAM; sam poszukuję jednego modelu :))
Bardzo sensowna opinia, Rysiek. :thumbup: Tego bym się trzymał. Za kilka stron koledzy dojdą do 4 setek. Ktoś wspominał Carbonite Okumy. Fajny nawijak, tylko radzę sprawdzić pojemność szpuli jak na wasze potrzeby. Ja, mam go do "maczówki"
-
Crestę kupiłem, właśnie po przeczytaniu opinii na tym forum, bo chciałem jeszcze jeden kołowrotek i pewnie się go nie pozbędę, ale drugiego raczej już nie kupię ;) Ale to tak na marginesie
Jaka opinia Cię konkretnie skłoniła do zakupu Cresty?
-
Np. taka prezentacja :) Z tym, że stałem się posiadaczem mniejszego modelu
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=7381.0
-
To wydaje się, że pora zdecydować Shimano Sienna, czy Daiwa Laguna. Jeden z nich, tylko który? 😊
Pozdrawiam Marcin (Maruda)
-
Nie mogę znaleźć nigdzie informacji.
Czu w Daiwa Laguna 2500A da się złożyć rączkę tak żeby nie latała ??
Wiem że po lifcie dodali szybkie składanie rączki, ale czy w pierwszym modelu jest to wykonalne.
W Wielu kołowrotkach nie da się zablokować rączki i w/w lata później denerwując mnie okrutnie.
Kolega napisał że Sienna po lifcie może być poddana w późniejszym czasie liftingowi poprzez dodanie łożysk.
To pewna informacja ??
Pozdrawiam
-
Mam Siennę 2500 FD. Jak na tą półkę cenową jest całkiem dobrze, moim zdaniem. Zaznaczam, że nie łowiłem na niego jeszcze! Tak na sucho: hamulec gładko chodzi, nic nie szarpie, regulacja płynna, kołowrotek pracuje cicho, ale nie tak płynnie, jak w moich droższych kołowrotkach.
Zrobiłem jeszcze zdjęcie nawoju, rewelacji nie ma, ale to może być moja wina:
(https://splawikigrunt.pl/forum/gallery/1639_29_03_17_8_50_12.jpeg)
Tak czy inaczej, jak już pisałem, proponuję trochę dołożyć i kupić coś lepszego :)
-
To wydaje się, że pora zdecydować Shimano Sienna, czy Daiwa Laguna. Jeden z nich, tylko który? 😊
Pozdrawiam Marcin (Maruda)
Bierz Daiwę, jest ładniejsza :) a tanie Shimano to syfy...
-
Zamówione
Jednak Daiwa Laguna :-D
Podzielę się opinią.
P.S. Takie małe pytanko poza tematem. Nigdy nie miałem do czynienia (tzn nie łowiłem na plecionkę) w jakich metodach jest godna uwagi ??
Czy np w takich pickerach ma sens plecionka ?? Pytanie czysto teoretyczne :-D
-
Moim zdaniem bez sensu. Plecionkę stosuje się głównie w spiningu, czasem w gruntówce, ale jak pisałem, dla mnie to bezsens i to dość drogi.
-
To pytanie czysto teoretyczne.
Po prostu nigdy nie łowiłem z plecionką.
-
Plecionka nie jest droga, policz ilość żyłki na sezon i plecionki, jest nierozciągliwa to jest plus ale i minus. Trzeba się "nauczyć" plecionki.
Trzeba też używać innych węzłów niż przy żyłce ale to nie ten wątek.
-
Wyjaśnie inaczej. Żyłka w razie zaczepu najpewniej zerwie się na węźle, bo jest to najsłabszy pkt. Natomiast plecionka strzeli wszędzie tylko nie na węźle, bo tam jest najmocniejszy. Wziąwszy pod uwagę cenę plecionki bądź co bądź znacznie większą niż żyłki nie ma sensu stosować do pickera pletki, bo nie ma takich zalet jakie byłyby tam konieczne.
-
Pytanie ;Po co stosuje się plecionkę?
-
Pytanie ;Po co stosuje się plecionkę?
Do łowienia na dużych dystansach (mówię o feederze) - raz, że ułatwia dalsze rzuty, dwa, że poprawia sygnalizację brań z racji znikomej rozciągliwości.
-
Można tez mieć jeden kołowrotek do paru rzeczy i na nim mieć plecionkę która więcej wytrzyma, ja np mam na jednym plecionkę 0,18 i używam go i do wahadłówek i do feederka. No i plecionka wymieniam co sezon przewijam, wtedy mam taki nawój na dwa-trzy sezony.
-
To co piszecie powiedzmy, że jest ok, ale gość pytał o plecionkę do pickera, gdzie łowi się powiedzmy do 30m, więc odpowiedź jest prosta. A co do żyłki stosuję bardzo intensywnie 3 sezon 0,18 Cormoran Cortest MP i nie zauważyłem, żeby straciła swoje właściwości a zaczepy mam dość często...
-
Pytanie ;Po co stosuje się plecionkę?
Do łowienia na dużych dystansach (mówię o feederze) - raz, że ułatwia dalsze rzuty, dwa, że poprawia sygnalizację brań z racji znikomej rozciągliwości.
Czyli wnioski nasuwają się same.
Pickerem nie łowimy na dużych dystansach ,czyli plecionka jest raczej mało przydatna przy pickerze.
-
Czyli wnioski nasuwają się same.
Pickerem nie łowimy na dużych dystansach ,czyli plecionka jest raczej mało przydatna przy pickerze.
Mało przydatna, co nie znaczy, że nie można :P W każdym razie ja nie widzę sensu.
-
Bierz Daiwę, jest ładniejsza :) a tanie Shimano to syfy...
Dobre! Uśmiałem się :P
Konkretne argumenty :facepalm:
Ktoś dopytywał o Sienne.
Tak, potwierdzam, kołowrotek można poddać przeróbkom, nawet dość daleko idącym, więc drzemie w nim pewien potencjał. Najtrudniejsze jest umieszczenie łożysk w rolce prowadzącej żyłkę (ale wykonalne) i dobranie pierścienia gumowego, blokującego ruch rotora po otwarciu kabłąka. Po tym wszystkim uzyskamy coś porównywalnego do Aernosa FB.
Mam na myśli taki model Sienny- konkretnie jest to FE:
-
Bierz Daiwę, jest ładniejsza :) a tanie Shimano to syfy...
Dobre! Uśmiałem się :P
Konkretne argumenty :facepalm:
Ktoś dopytywał o Sienne.
Tak, potwierdzam, kołowrotek można poddać przeróbkom, nawet dość daleko idącym, więc drzemie w nim pewien potencjał. Najtrudniejsze jest umieszczenie łożysk w rolce prowadzącej żyłkę (ale wykonalne) i dobranie pierścienia gumowego, blokującego ruch rotora po otwarciu kabłąka. Po tym wszystkim uzyskamy coś porównywalnego do Aernosa FB.
Mam na myśli taki model Sienny- konkretnie jest to FE:
No cóż takie jest moje zdanie ;) swoją drogą, jak kupiję kołowrotek to ma działać od razu, a nie po przeróbkach.
-
Arek.
Przecierz on działać będzie, i to dobrze. Tunning i podrasowanie zwiększa jego osiągi :) jak i żywotność
-
Tak, wiem, ale ja już z tuningowania wyrosłem jak rozbiłem swoją perełkę na czołówce :P jedyne co tuninguje to rower a kołowrotek to tylko serwis. Ale jeśli ktoś lubi ;) tak czy tak, Daiwa bardziej mi się podoba :)
-
Są gusta i guściki, o których sie nie dyskutuje ;) oby służyły :beer:
-
Racja ;)
-
Dzieki wielkie za wszystkie porady.
Daiwy laguny zawitały wczoraj, pierwsze wrażenie jest ok, jedyne co mnie wkurza to nie da sie zablokować raczki złożonej. Jutro jadę potestować 😄.
Pozdrawiam Marcin
-
I po testach.
Zestawy sprawują się jak dla mnie super, chociaż to moje pierwsze zabawki z półki wyższej niż najniższa i wiele doświadczenia nie mam :D.
Jedno co mnie mocno denerwuje, to nie potrafię sobie poradzić ze składaniem w/w zestawów, po prostu nie znalazłem jeszcze sposobu na nie :).
Może podpowiecie jakieś metody żeby nie uszkodzić szczytówki drgającej podczas transportu ??, wiem że najlepiej by było wędki rozbroić i i tyle ale nie ma na to czasu :-D.
Pozdrawiam Marcin