Spławik i Grunt - Forum

TECHNIKI WĘDKARSKIE => Grunt => Wątek zaczęty przez: Trike3 w 03.04.2017, 14:47

Tytuł: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 03.04.2017, 14:47
Witajcie.

Możecie polecić jakąś mądra metodę na montaż koszyczka zanętowego pomijając rurkę zabezpieczającą przed plątaniem zestawu ??

Troszkę pooglądałem filmików na Youtube, ale sam nie wiem w którym kierunku warto się udać .

Najbardziej mi się podoba metoda przypominająca boczny trok.

Pozdrawiam Marcin
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 03.04.2017, 14:51
Witaj Marcinie. Tu masz odpowiedzi na wszystkie nurtujące Cię pytania dotyczące montażu zestawów ;)
http://splawikigrunt.pl/forum/index.php?topic=2764.0

Pozdrawiam i połamania ;)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 03.04.2017, 14:55
Polecam zestaw przelotowy na skrętce.Ja akurat jako że mam nawiniętą żyłkę o.20mm więc zastosowałem fluo 0,25mm.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 03.04.2017, 15:07
Ja ostatnio używałem lekko zmodyfikowanej pętli Gerdnera. Modyfikacja polegała na tym, że tam gdzie była pętla zastosowałem skrętkę - zestaw okazał się bardzo czuły no i prosty w wykonaniu ;)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 03.04.2017, 15:14
Ja ostatnio używałem tego i czasami lekko mi się plątało :(

(https://sklepdrapieznik.pl/sklep/15557-thickbox_default/kretlik-ze-stoperami-korum-ready-heli-kits-standard-swivel.jpg)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 03.04.2017, 15:23
Zastanów się 5 razy czy chcesz zrezygnować z rurki.

Osobiście wracam do rurek łowiąc  na rzekach.
Zestaw z koralikiem płacze się >:O  i jest mniej brań.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 15:28
Zastanów  sie 5 razy czy chcesz zrezygnować z rurki.

Osobiście wracam do rurek Łowiąc  na rzekach.
Zestaw z koralikiem płacze się >:O  i jest mniej brań.

Sebek, zależy komu się co plącze... :) Jak masz dobrze zrobiony zestaw to się nic nie powinno dziać.

Na pewno rurki antysplątaniowe na wodach stojących to mniej brań i problemy z prezentacją przynęty jak też i z zahaczaniem się ryby o żyłkę. Nie jest łatwo opanować 'nowy' zestaw, ale na pewno warto. Rurka to przeżytek 8)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 03.04.2017, 15:45
Zastanów  sie 5 razy czy chcesz zrezygnować z rurki.

Osobiście wracam do rurek Łowiąc  na rzekach.
Zestaw z koralikiem płacze się >:O  i jest mniej brań.

Sebek, zależy komu się co plącze... :) Jak masz dobrze zrobiony zestaw to się nic nie powinno dziać.

Na pewno rurki antysplątaniowe na wodach stojących to mniej brań i problemy z prezentacją przynęty jak też i z zahaczaniem się ryby o żyłkę. Nie jest łatwo opanować 'nowy' zestaw, ale na pewno warto. Rurka to przeżytek 8)
Może i przeżytek ale kolwjna wyprawa pokazala, że  koralik jest nic nie wart.
Wędki z rurkami łowiły a z koralikiem nie.  Przynety te same i odległości.
Możesz  to racjonalnie wytłumaczyć?
Kolejna wyprawa gdzie koralik się  nie sprawdził .
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 03.04.2017, 15:52
Zastanów  sie 5 razy czy chcesz zrezygnować z rurki.

Osobiście wracam do rurek Łowiąc  na rzekach.
Zestaw z koralikiem płacze się >:O  i jest mniej brań.
Na rzekach też u mnie zestwy z rurkami wygrywały z zestawami z koralikiem i z helikopterem. Ale jeżeli chodzi o wody stojące to potwierdzam im bardziej uproszczony zestaw tym wiecej brań, lepiej widoczne.


Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Kinior w 03.04.2017, 15:53


Zastanów  sie 5 razy czy chcesz zrezygnować z rurki.

Osobiście wracam do rurek Łowiąc  na rzekach.
Zestaw z koralikiem płacze się >:O  i jest mniej brań.
Na rzekach  (Narew i Wisła) też u mnie zestwy z rurkami wygrywały z zestawami z koralikiem i z helikopterem. Ale jeżeli chodzi o wody stojące to potwierdzam im bardziej uproszczony zestaw tym wiecej brań, lepiej widoczne.




Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka



Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 16:05
Może i przeżytek ale kolwjna wyprawa pokazala, że  koralik jest nic nie wart.
Wędki z rurkami łowiły a z koralikiem nie.  Przynety te same i odległości.
Możesz  to racjonalnie wytłumaczyć?
Kolejna wyprawa gdzie koralik się  nie sprawdził .

Sebastian, najlepiej jest pomyśleć i uzmysłowić sobie dlaczego rurka bardziej przeszkadza niż pomaga.  Dlaczego ryby miałyby wybierać zestaw z rurką? Sam się zastanów co tam nie grało.

Jeżeli coś się plącze i ryba nie podchodzi, to znaczy to, że o ile dobrze jest zestaw zarzucony, koszyk ściągany jest przez nurt, co powoduje splątania. Coś z zestawem nie gra, dlatego nie masz na niego brań, ja stawiam właśnie na to.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 03.04.2017, 16:22
Masakra te metody. Chyba pozostaje rurka.

😞 Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 03.04.2017, 16:24
Przyszły weekend koralik dostanie ostatnią  szanse.
Narazie jestem do niego anty nastawiony. Cały czas mówię o rzece.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 03.04.2017, 16:26
Seba, może być tak, że nurt szarpie zestaw z rurką, przez cz ryby skuteczniej reagują na taki "fruwający" zestaw.
Tak se to kombinuje choć nie wiem, nigdy ba rzece nie łowiłem.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: stas1 w 03.04.2017, 16:30
Masakra te metody. Chyba pozostaje rurka.

😞 Pozdrawiam
Proste jak założenie rurki :P
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 03.04.2017, 16:30
Masakra te metody. Chyba pozostaje rurka.

😞 Pozdrawiam

A to już zależy gdzie łowisz.
Jezioro- rurka zbędna.
Rzeka-rurka może być skuteczniejsza.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 03.04.2017, 16:37
Łowiąc na wodzie płynącej i nastawiając sie na większe i średnie ryby, rurka antysplątaniowa nie jest żadnym złem ani przeszkodą. Sam nie stosuję już rurek od jakiegoś czasu z przyczyn subiektywnych. Ale zanim z nich zrezygnowałem, kilkunastokrotnie robiłem testy. W zadnym wypadku nie zauważyłem przewagi np. skrętki nad rurką, jeśli idzie o skuteczność. Inna bajka, jak nastawiamy się na ryby drobne. Tu jak by nie było toporność zestawu z rurką może działać na minus.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Chub w 03.04.2017, 16:41
Prócz Preston Feeder Bead Links mam na żyłce tylko łącznik do założenia przyponu który ma od 30cm do metra i nic mi się nie plącze.
Ostatnio tak łowiłem na Warcie i było ok jak zwykle.
Proste bez nadmiernych kombinacji.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 03.04.2017, 16:44
Seba,może być tak że nurt szarpie zestaw z rurką ,przez cz ryby  skuteczniej reagują na taki "fruwający" zestaw.
Tak se to kombinuje choć nie wiem ,nigdy ba rzece nie łowiłem .
Trzy dni na rzece i na koralik dwie ryby tylko.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 03.04.2017, 16:47
Tak ale 10000 metod a ja prosty chłop.

Głównie wędkuje na wodach stojących, ale chyba nie potrafiłby wybrać metody, wydaje mi sie ze bedzie plątanina jak to zrobie ;-)

Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 03.04.2017, 16:53
Zmontuj sobie na początek najprostszy zestaw przelotowy.  Z czasem zaczniesz modyfikować i sam znajdziesz co dla ciebie najlepsze.krętlik z agrafką do tego Drennanowski łącznik jak na zdjęciu. Przyponik do max 50cm i gitara. Na początek styknie.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ChampionFeeder w 03.04.2017, 16:54
Witam!!!
Jestem młodym "feederowcym" ale starty w wielu zawodach pozwoliły mi wyłonić kilka rodzai skutecznych zestawów:
--> zestaw z tego linku, skuteczny przy połowie ciężkimi koszykami, na wodach płynących jak i głębokich kanałach
  -->odmiana bocznego troka(paternoster) głównie wody stojące, łowienie z opadu
2;45-3;05 mój ulubiony zestaw, prosty, skuteczny a co najważnijesze nie plącze się... Często zamiast krętlika z agrafką stosuję łącznik Preston feeder bead links 9cm... Mocują koszyczek z żyłką...
https://www.google.pl/search?q=zestaw+boczny+trok+feeder&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiGnrTOxIjTAhWDJ5oKHQQ_A34Q_AUIBigB&biw=1920&bih=858#imgrc=CgDgJ6Aw37-UqM: --> klasyczny boczny trok
https://www.google.pl/search?q=mocowanie+koszyka+%C5%82%C4%85cznikiem+korum&espv=2&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwiq6ajjxIjTAhXFO5oKHYBjDIAQ_AUIBigB&biw=1920&bih=858#imgrc=NZ4fgDvrvWutnM: --> osatnio bardzo często spotyknae mocowanie z czyms tego typu.. Nie stosuje lecz moi znajomi bardzo chwalą :D

To moje propozycję
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 18:04
Tak ale 10000 metod a ja prosty chłop.

Głównie wędkuje na wodach stojących, ale chyba nie potrafiłby wybrać metody, wydaje mi sie ze bedzie plątanina jak to zrobie ;-)

Pozdrawiam

Poradzę Ci pewną istotna rzecz. Przede wszystkim, nie załamuj się i nie idź na łatwiznę. O ile rurka na rzekę jest OK, to na wodę stojącą jest nieodpowiednia. Jeżeli opanujesz bardziej skomplikowany zestaw na początek, później będzie łatwiej. Wielu wędkarzy nie wychodzi poza zestaw ze sprężyną, bo nie chce się zmusić do wysiłku. Kolega ChampionFeeder zapodał świetne zestawy, ale te może będą zbyt skomplikowane na początek. Te spróbuj jak opanujesz zestaw prosty :)

Potrzebujesz kilku rzeczy. Stoper, koralik z agrafką (czyli jak obetniesz rurkę i zostawisz jej 5-8 mm z agrafką to będzie to samo) i łącznik do wymiany przyponów (Quick change bead). Zakładasz wpierw stoper, później koralik z agrafką, a na koniec wiążesz łącznik do szybkiej wymiany przyponów. I t cały zestaw - przypony zakładaj jakie chcesz. Możesz tez użyć gotowców 30 lub 45 cm.
Stoper możesz dawać aby blokował koralik przy łączniku, wtedy masz pewniejsze samozacięcie - ale możesz z niego zrezygnować. Kupując gotowce z Drennana (przypony) - o rozmiarze haka 12 z pushstopem, możesz łowić ryby duże i średnie. Włosowe przynęty mi lepiej sprawdzają się z blokowanymi zestawami, ale wiele zależy od rodzaju i ich wielkości.

Oto kluczowa część zestawu

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/LZoz4K.jpg) (https://imageshack.com/i/pnLZoz4Kj)

Nie poddawaj się na początku! Zestaw który opisałem to taki wstęp do feedera. Po nim możesz przeskoczyć na Metodę, helikoptera, skrętkę czy pętlę. Ważne aby skończyć z rurką i wejść w 'nowe'. Trzeba trochę praktyki, trzeba wiary w ten zestaw. Nie idź na łatwiznę, bo według mnie przegrasz ;)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: andre1975 w 03.04.2017, 19:16
Tak ale 10000 metod a ja prosty chłop.

Głównie wędkuje na wodach stojących, ale chyba nie potrafiłby wybrać metody, wydaje mi sie ze bedzie plątanina jak to zrobie ;-)

Pozdrawiam

Poradzę Ci pewną istotna rzecz. Przede wszystkim, nie załamuj się i nie idź na łatwiznę. O ile rurka na rzekę jest OK, to na wodę stojącą jest nieodpowiednia. Jeżeli opanujesz bardziej skomplikowany zestaw na początek, później będzie łatwiej. Wielu wędkarzy nie wychodzi poza zestaw ze sprężyną, bo nie chce się zmusić do wysiłku. Kolega ChampionFeeder zapodał świetne zestawy, ale te może będą zbyt skomplikowane na początek. Te spróbuj jak opanujesz zestaw prosty :)

Potrzebujesz kilku rzeczy. Stoper, koralik z agrafką (czyli jak obetniesz rurkę i zostawisz jej 5-8 mm z agrafką to będzie to samo) i łącznik do wymiany przyponów (Quick change bead). Zakładasz wpierw stoper, później koralik z agrafką, a na koniec wiążesz łącznik do szybkiej wymiany przyponów. I t cały zestaw - przypony zakładaj jakie chcesz. Możesz tez użyć gotowców 30 lub 45 cm.
Stoper możesz dawać aby blokował koralik przy łączniku, wtedy masz pewniejsze samozacięcie - ale możesz z niego zrezygnować. Kupując gotowce z Drennana (przypony) - o rozmiarze haka 12 z pushstopem, możesz łowić ryby duże i średnie. Włosowe przynęty mi lepiej sprawdzają się z blokowanymi zestawami, ale wiele zależy od rodzaju i ich wielkości.

Oto kluczowa część zestawu

(http://imagizer.imageshack.us/v2/640x480q90/923/LZoz4K.jpg) (https://imageshack.com/i/pnLZoz4Kj)

Nie poddawaj się na początku! Zestaw który opisałem to taki wstęp do feedera. Po nim możesz przeskoczyć na Metodę, helikoptera, skrętkę czy pętlę. Ważne aby skończyć z rurką i wejść w 'nowe'. Trzeba trochę praktyki, trzeba wiary w ten zestaw. Nie idź na łatwiznę, bo według mnie przegrasz ;)

Ja też uważałem że bez rurki nie da się łowić bo się wszystko zapląta. Zastosowałem ten sam patent co pokazał Luk i o dziwo, stosuję go teraz na rzece o średnim uciągu i żadnych splątań. Polecam :)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: shmuggler w 03.04.2017, 19:27
Sebek zrób zdjęcie swojego zestawu. Ja na Wiśle łowię bez rurki i nie pamiętam kiedy ostatnio coś się splątało. Używam pętli, pater noster, in-line.

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 03.04.2017, 19:40
Tak jak pisałem dziś rano mi też lekko się plącze, możecie spojrzeć na mój zestaw i powiedzieć czy ja dobrze zrobiłem tego helikoptera?

(https://s17.postimg.org/os02l4jrz/IMG_5748.jpg)
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 19:44
Przypon ma być krótszy o połowę co najmniej, i na tyle wysoko, aby nie dotykał koszyka. Użyj wpierw takiej wersji. Rurka na krętliku musi odsuwać przypon od żyłki głównej. Lepiej użyć karpiowych anti tangle sleeves.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 03.04.2017, 19:44
Ja uważam, że nie ma zestawów które się w ogóle nie plączą. Pisanie inaczej, jest dla mnie ściemą.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 03.04.2017, 19:45
Ja uważam, że nie ma zestawów które się w ogóle nie plączą. Pisanie inaczej, jest dla mnie ściemą.

Zgodzę się w 100% :bravo:
 
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Kafarszczak w 03.04.2017, 20:32
Dobry tu będzie przypon z fluorocarbonu jak się nie mylę, jest on sztywny i przy krótkim odcinku odepchnie ładnie przypon od koszyka.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 04.04.2017, 08:55
To jak najprościej podejść do tematu??

Czy zastosować zestaw w którym koszyk będzie na przelocie ??, jeżeli tak to jeżeli używam w pickerach żyłki 0,18 to czy powinienem zrobić wstawkę z grubszej żyłki ??.

Czy może lepiej ten zestaw ze skrętką i tutaj podobne pytanie jak wyżej.

Pozdrufffka

P.S. Sorki za marudzenie ale nie na darmo mam ksywę Maruda :-D
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.04.2017, 09:04
Nie musisz niczego dodawać, zrób zestaw jak na tamtym zdjęciu i zacznij praktykować jego użycie.

Troszkę cienka masz tę żyłkę, dobra jest do zestawu na płotkę. Gorzej się będzie łowić większe ryby, zabraknie Ci mocy, zarzucanie z klipem i koszykiem 30 gramów wypełnionym towarem to też duże obciążenie dla takiej żyłeczki. Tutaj nie musisz być finezyjny, zatopiona żyłka leżąca na dnie się dobrze maskuje.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 04.04.2017, 09:41
To jak najprościej podejść do tematu??

Czy zastosować zestaw w którym koszyk będzie na przelocie ??, jeżeli tak to jeżeli używam w pickerach żyłki 0,18 to czy powinienem zrobić wstawkę z grubszej żyłki ??.

Czy może lepiej ten zestaw ze skrętką i tutaj podobne pytanie jak wyżej.

Pozdrufffka

P.S. Sorki za marudzenie ale nie na darmo mam ksywę Maruda :-D

Ja mam zestaw taki:
Do cienkiej żyłki gł -0,20mm sufixa.dowiązałem metrowy odcinek fluo 0,25mm chyba.
Teraz na to naciągam kolejno ;stoper gumowy xl- agrafkę do zapinania koszyka  -stoper gumowy.
Na końcu fluo wykonuję skrętkę dł ok 8 cm z pętelką przyponową .
Wiążę przypon, na agrafkę koszyk i zestaw gotowy.

Zestaw sprawdził  się,nic się nie poplątało .

Wcześniej używałem zestawu pater-noster  ,ten miał tendencje do skręcania się gdy łowiłem na białe robaki.
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 04.04.2017, 09:53
Natomiast ja mam taki zestawik:
żyłka głowna 0.26. stoper gumowy,łącznik Korum FeedaBeads,łącznik Korum Quick Change Beads,a na końcu przypon.

https://sklepdrapieznik.pl/sklep/laczniki-systemy-do-zaczepiania-koszyka-kretliki/14441-laczniki-korum-feedabeads.html

https://sklepdrapieznik.pl/sklep/laczniki-systemy-do-zaczepiania-koszyka-kretliki/11717-laczniki-korum-quick-change-beads-kamuflazowe-large.html?search_query=korum+stoper&results=23
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 04.04.2017, 10:03
Jeżeli chodzi o zestawy gruntowe, podstawą jest zrozumienie w jaki one sposób działają. To jest fundament skutecznego łowienia. Powinniśmy umieć sobie wyobrazić, jak poszczególne rzeczy funkcjonują, wtedy będzie nam łatwo dopasowywać się do sytuacji, zmieniać coś w zestawie, na przykład długość przyponu, włosa, rodzaj haka...

Dla mnie nie ma wielkiej różnicy między zestawami, jeżeli rozumiemy co jest istotne, damy sobie radę z każdym z nich. Kilka razy się przekonałem, że można mieć skuteczniejsze zestawy niż Metoda, ważne aby umieć wykorzystać ich zalety.

Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 04.04.2017, 10:18
Przypon ma być krótszy o połowę co najmniej, i na tyle wysoko, aby nie dotykał koszyka. Użyj wpierw takiej wersji. Rurka na krętliku musi odsuwać przypon od żyłki głównej. Lepiej użyć karpiowych anti tangle sleeves.

Dzięki za podpowiedz, właśnie kupiłem sobie na alli 30 sztuk tych rurek anti tangle za całe 1,7$
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 04.04.2017, 12:47
Kolejne pytanie z tych mniej mądrych. :-)

A co to ten fluorocarbon jak widzę na allegro to są to zwykłe żyłki.

powiedzmy robiąc metrową wstawkę z fluoro to przy głównej 0,18 jaka powinna być zastosowana ??

Pozdruufka

Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mario1988 w 04.04.2017, 13:19
Kolejne pytanie z tych mniej mądrych. :-)

A co to ten fluorocarbon jak widzę na allegro to są to zwykłe żyłki.

powiedzmy robiąc metrową wstawkę z fluoro to przy głównej 0,18 jaka powinna być zastosowana ??

Pozdruufka

Fluorocarbon to specjalny rodzaj żyłki wyprodukowany właśnie z tego materiału, który posiada kilka istotnych właściwości, a mianowicie jest sztywniejszy od żyłki i niewidoczny dla ryb. Nie wiem czy jeszcze o czymś nie zapomniałem, ale to dwa najistotniejsze elementy moim zdaniem :P

Edit. Zapomniałem dodać, że jest odporniejszy na ścieranie od żyłki :P
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 04.04.2017, 13:19
Główna 0.18 ? nie będzie zbyt delikatnie? Na jakie rybki? :narybki:
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 04.04.2017, 13:37
Kolejne pytanie z tych mniej mądrych. :-)

A co to ten fluorocarbon jak widzę na allegro to są to zwykłe żyłki.

powiedzmy robiąc metrową wstawkę z fluoro to przy głównej 0,18 jaka powinna być zastosowana ??

Pozdruufka


Fluorokarbon to  taki materiał cechujący cie dużą odpornością na przetarcia ,cięrzszy od żyłki ,dzięki temu lepiej tonie ( dlatego jest lepszy do budowy dennych zestawów)sztywniejszy od żyłki,podobno niewidoczny w wodzie i pewnie kilka jeszcze właściwości o których ne wiem.

https://www.centrumwedkarstwa.pl/product-pol-6174-Fluorocarbon-Daiwa-FC-Leader-0-23-50m.html
Tytuł: Odp: Zastaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 04.04.2017, 13:46
A ja będę wredny, bo wykukałem błąd w tytule. :D Może niech założyciel poprawi na Zestaw? ;)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 04.04.2017, 14:02
Jak jest sztywniejszy to tak na logikę przynęta tez zachowuje się mniej naturalnie tylko sztywno siedzi na przyponie i ryba może ja wypluć, wg mnie chyba fluorocarbon lepiej się na daje na spinning.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 04.04.2017, 14:22
No właśnie nie do końca. Przynętę masz na włosie fluo działa jak sprężyna więc ryba ma większy problem wypluć hak na fluorocarbonie niż na miękkiej plecionce.

Ale tu bardziej chodzi o wykorzystanie sztywności tego materiału w celu  antysplątaniowym.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 04.04.2017, 15:27
Przy tych wszystkich plusach FC minus jest taki, że jest mniej wytrzymały, szczególnie na węźle.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Trike3 w 06.04.2017, 12:41
Witajcie ponownie.

Zwróciliście uwagę, że moja żyłka na kołowrotku t.j 0,18 jest za cienka do pickerów.

Przypomnę, że zestaw to Mikado Black draft 2,7 m, i kołowrotki Daiwa Laguna 2500.

Jeszcze sezon się na dobre nie rozpoczął, to może zmienię żyłki na odpowiednie.

I teraz pytanie

Na jakie :-)??

Pozdrawiam Maruda ;-)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 06.04.2017, 12:44
Przy tak małym kołowrotku dałbym 0,22.
Ale to do łowienia zwykłym koszykiem. Bo do metody generalnie to 0,26 jest git.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 06.04.2017, 13:19
Hmmm nie wiem dlaczego uważacie żyłkę 0,18 mm za zbyt cienką? Czemu radzicie do pickera żyłkę 0,22 mm?

Ja wiem, że generalnie gruba żyłka gł. przy gruntówce nie przeszkadza, ale lekki  feeder a zwłaszcza picker to finezja, a ta z grubą żyłką się kłóci no i gruba żyłka gorzej tonie, co jest nie bez znaczenia przy łowieniu na lekkie koszyki 15-20-30 gramów.

Stara szkoła wędkarska mówi, że powinno się stosować możliwie cienkie żyłki, a cienka to dla mnie 12, 16 mm.

Łowiłem półtora kilowe leszcze na przypon z 0,12 mm więc nie wiem po co do pickera gruba żyłka?
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: dodoreg w 06.04.2017, 15:23
No cóż... jak dla mnie żyłka 0,18 to do gruntówki troszkę za cienko. Może strzelać przy rzutach koszyczkami 30 g. Proponuję Ci zmienić na 0,22. Z Twoim kołowrotkiem ładnie to będzie pasowało. Generalnie do pickera nie nawijaj grubszej żyłki bo picker straci wtedy na swojej "finezji". Osobiście mogę Ci polecić żyłkę Robinson Method Feeder 0,22. Testowałem ją w tym roku i mam bardzo pozytywne zdanie na jej temat. Sprawdza się we wszystkich metodach gruntowych.

Ruszaj na ryby i połamania pickera! :D ;)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 06.04.2017, 15:47
Żyłka 0,18 to możesz dać ale do spławika :P   
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Splot w 06.04.2017, 17:17
Ja w zeszłym roku kupiłem pierwszego pickerka i używam cały czas 0,18. Macham koszami od 10 do 30 gram i nic mi się nie rwie. Jeśli ktoś chce dać taką średnicę na komercje to pewnie popełni błąd, ale na większość wód PZW to jest idealna.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Syborg w 06.04.2017, 17:57
Picker, klasyczne koszyki w granicach 10-30 gramów, łowienie leszczy, karasi, płoci, krąpi - nigdy nie sięgam po żyłkę grubszą niż 0,18 mm. Jest jakieś dwieście powodów tego, że w takim wypadku nie stosuję grubszej żyłki.

Hmmm nie wiem dlaczego uważacie żyłkę 0,18 mm za zbyt cienką? Czemu radzicie do pickera żyłkę 0,22 mm?
Ja wiem, że generalnie gruba żyłka gł. przy gruntówce nie przeszkadza, ale lekki  feeder a zwłaszcza picker to finezja, a ta z grubą żyłką się kłóci no i gruba żyłka gorzej tonie, co jest nie bez znaczenia przy łowieniu na lekkie koszyki 15-20-30 gramów.

 :thumbup:

Methoda to inna para kaloszy, bo poniżej 0,20 mm nie schodzę (0,20; 0,22; 0,25 mm - takie żyłki mam do dyspozycji, łowiąc podajnikami).
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Sebek Francja w 06.04.2017, 18:11
To i ja powiem.
Główna  u mnie to 0,35  a przypon 0.24
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 06.04.2017, 18:24
To i ja powiem.
Główna  u mnie to 0,35  a przypon 0.24
Na pickerka? ;)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: KaZuYa88 w 06.04.2017, 19:13
U mnie rzeka Odra , Bóbr , Nysa 0,22 przypon 0.15 ... PZW jeziora 0.30 . przypon 0 /25 .
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: FanFeeder w 06.04.2017, 22:00
Pickerek na jeziorach czy kanale to u mnie koszyczki 15-20 gramów, maksymalnie 30 gramów i do takich zestawów żyłka na kołowrotku 0,18 mm. Przy 30 gramowych koszykach + waga zanęty i nawet najmocniejszych rzutach w jezioro nigdy mi ta 0,18 nie pękła.

Przy koszykach 80-100 gramów do feedera na rzece to u mnie mnie żyłka 0,22-0,23 mm, przy 120 gramach 0,25 mm przy 150 gramach 0,27-0,28 mm. Przy takim stosunku grubości żyłek, do wagi zestawu, nigdy nie urwałem nic przy zarzucaniu.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 06.04.2017, 22:07
Hmmm nie wiem dlaczego uważacie żyłkę 0,18 mm za zbyt cienką? Czemu radzicie do pickera żyłkę 0,22 mm?

Ja wiem, że generalnie gruba żyłka gł. przy gruntówce nie przeszkadza, ale lekki  feeder a zwłaszcza picker to finezja, a ta z grubą żyłką się kłóci no i gruba żyłka gorzej tonie, co jest nie bez znaczenia przy łowieniu na lekkie koszyki 15-20-30 gramów.

Picker to wcale nie musi być finezja, to jest kij do krótkich dystansów. Wszystko zależy od ryb jakie pływają i na jakie się nastawiamy. Płoć i mały leszcz? OK. Jeżeli jednak łowimy 'wszystko', to prosimy się sami o problemy. Bo walnie lin 2 kilo albo karp i nie ma zestawu.

Nie wiem czy warto wprowadzać tu słowo finezja. Według mnie mamy być skutecznie a nie finezyjni. Można karpia 3-4 kilo holować dwie, trzy minuty na zwykłej żyłce, można też finezyjnie 10 na jakieś 0.18 mm :)  Jeżeli ktoś zaczyna, wtedy lepiej aby zaczynał od grubszego zestawu.

Dzisiaj łowiłem na Twynersh, na jednym kołowrotku miałem żyłkę 0.22 mm. Leszcze miały od 2 do 3 kilo, i nie czułem się dobrze z tą żyłką. Nie mogłem machnąć mocno nęcąc koszykiem, bo była delikatna, na drugim miałem 0.26 i tam machałem bez problemu. Nie wiem, ja lubię tę pewność siebie, dodatkowo wiem, że każdy praktycznie przyłów da się wyholować. 0.18mm ? Tutaj to już w ogóle jest cieniutko. Trzeba bardzo uważać, na wszystko. Dodatkowo żyłka łatwo się uszkadza i plącze.


Stara szkoła wędkarska mówi, że powinno się stosować możliwie cienkie żyłki, a cienka to dla mnie 12, 16 mm.

Łowiłem półtora kilowe leszcze na przypon z 0,12 mm więc nie wiem po co do pickera gruba żyłka?


Nie wiem co to za szkoła, ale bardziej skłaniałbym się do tego, aby łowić tak aby czuć się pewnie. Ja złowiłem karpia 15 kilo na cieniutki zestaw, ale bynajmniej nie polecam tego nikomu, hol trwał godzinę. Piszesz Jarek o leszczach, ale tam nie ma 'walki' prawie w ogóle. Co będzie jak się pojawi coś większego? Czy jako wędkarze nie chcemy łowić ładnych ryb? Tu na forum możesz poczytać o łowieniu na cienkich zestawach, często pojawia się opis, że wzięło coś większego o tylko żyłka walnęła... Ja bym właśnie nastawiał się na łowienie aby bonusy móc wyholować. Z czasem można schodzić ze średnicami, ale nie robiłbym sobie 'pod górę'. Dobra szkoła to być skutecznym według mnie, to łowić ładnie, duże ryby. Bez chwalenia się na jak cienką żyłkę wyholowano jakąś rybkę :) To już taktyki wyczynowe, nie radziłbym komuś zaczynać od takowych ;D

Dodam jeszcze, że dla mnie waga koszyków ma drugorzędne znaczenie, bardziej liczy się na co się nastawiamy. Łowiąc na jeziorze lub w rzece, zawsze możemy mieć kontakt z czymś większym :D Ż
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 06.04.2017, 22:35
Lucek aby łowić "coś większego " to to  "coś większego" musi pływać w wodzie .Tobie się dobrze gada/pisze bo wy tam macie masę ryby.
U mnie na Jeziorze są jakieś płotki,jazie,leszcze ,od czasu doi czasu trafi się linek czy ledwo miarowy karpik.Nioe twierdze że nie ma nic większego ale trafienie to jak 5 w totka  .
Nie pamiętam aby na feederze zdarzyło mi sie zerwać  żyłkę , a najczęściej stosuję żyłkę max 0,20 mm.
Na gruntówkach z sygnalizatorem owszem i 0.30mm ale ze względu na  wagę zestawów (100-120 g)
Wiadomo  że na komercje gdzie są 15 kg karpie nie pojadę z pickerem .
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: FanFeeder w 06.04.2017, 23:45
Lucek aby łowić "coś większego " to to  "coś większego" musi pływać w wodzie .Tobie się dobrze gada/pisze bo wy tam macie masę ryby.
U mnie na Jeziorze są jakieś płotki,jazie,leszcze ,od czasu doi czasu trafi się linek czy ledwo miarowy karpik.Nioe twierdze że nie ma nic większego ale trafienie to jak 5 w totka  .
Nie pamiętam aby na feederze zdarzyło mi sie zerwać  żyłkę , a najczęściej stosuję żyłkę max 0,20 mm.
Na gruntówkach z sygnalizatorem owszem i 0.30mm ale ze względu na  wagę zestawów (100-120 g)
Wiadomo  że na komercje gdzie są 15 kg karpie nie pojadę z pickerem .

Bardzo mądre podsumowanie dyskusji :thumbup: Nikt rozsądny nie wyskoczy na komercji z przyponem 0,12 mm jak i wczesną wiosną w marcu na takim Kanale Żerańskim z trzydziestką :)

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.04.2017, 07:11
Lucek aby łowić "coś większego " to to  "coś większego" musi pływać w wodzie .Tobie się dobrze gada/pisze bo wy tam macie masę ryby.
U mnie na Jeziorze są jakieś płotki,jazie,leszcze ,od czasu doi czasu trafi się linek czy ledwo miarowy karpik.Nioe twierdze że nie ma nic większego ale trafienie to jak 5 w totka  .
Nie pamiętam aby na feederze zdarzyło mi sie zerwać  żyłkę , a najczęściej stosuję żyłkę max 0,20 mm.
Na gruntówkach z sygnalizatorem owszem i 0.30mm ale ze względu na  wagę zestawów (100-120 g)
Wiadomo  że na komercje gdzie są 15 kg karpie nie pojadę z pickerem .

Jarek, picker nie został stworzony na wody zwykłe, bardziej z myślą o komercyjnych. Nawet te z ultra czułymi szczytówkami są do łowienia komercyjnego karpika, praktycznie nie ma pickerów 'płociowych'.

Ja piszę w kontekście udzielania rad tym co zaczynają. Polecanie im żyłek cienkich jest wg mnie nierozsądne. Wirtuozeria i finezja może się pojawić jak się ma praktykę. NIe wiem też dlaczego zakładać, że ryb nie będzie. Już bez przesady :) Najlepiej nauczyć się wszystkiego dobrze. Ja bym na przykład nikomu nie polecił klipowania żyłki 0.18 mm na kołowrotku ze złym klipem, takim z plastiku, bo tutaj minimalne uszkodzenie żyłki może skończyć się utratą wszystkiego. Ani zanęcić, ani zarzucić na klipie.

Poza tym  piszę też o wielu przypadkach utraty przyponu na czymś dużym, gdzie łowiący z cienką żyłka mieli kontakt z bonusem. Tu na forum właśnie zauważyłem, że to wcale nie są przypadki. Przy zestawie z żyłką 0.18 mm lin 2 kg lub karp 2-3 kg ma większe szanse na zerwanie niż na bycie wyholowanym przez początkującego, często też przez doświadczonego wędkarza.

I ostatnia kwestia. O ile w spławiku trzeba używać cienkich żyłek, to nie dotyczy to absolutnie feedera. Można oczywiście robić zestawy płociowe, nastawiać się na dane gatunki, ale o ile nie łowisz z rurką, żyłka leżąca na dnie ryb nie płoszy. Więc nie widzę powodu aby być finezyjnym. To po prostu niepotrzebne. Tak można łowić taktykami i technikami wyczynowymi. Ale czy początkujący używają dżokersa w ogóle? ;) Takie stwierdzenia mieszają ludziom w głowie, zamiast wyjaśnić - sprawy komplikują. Dodam jeszcze, że łowiąc taktykami pod małe ryby, ciężko jest złowić tę większą. NIe bez kozery łowiący na Metodę łowią i na wodach PZW ładne ryby. Trudno łowić duże leszcze na pinki lub dżokersa :D To jest jak trafienie w totka właśnie.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Świtek w 07.04.2017, 08:52
Przy łowieniu niewielkimi koszyczkami 5-20 g można się pokusić o żyłkę 0,18mm. Sam miałem taką założoną na pickerze, ale co jakiś czas trzeba odcinać końcowe kilkanaście metrów.
To jest feeder panowie a nie spławik i tutaj żyłka podlega dużym przeciążeniom i to nie tylko na holowanych rybach. Po kilkudziesięciu rzutach koszem 30 g w wyniku przeciążeń podczas rzutów i tarć o przelotki czy kołowrotek z wytrzymałości takiej 0.18 zostaje połowa a to tego dochodzą promienie UV, zanieczyszczenia z wody i otarcia o podwodne przeszkody.

Dlatego do koszyków 20 - 40 g stosuję 0,22 i też odcinam co jakiś czas końcowy odcinek.
Do koszyków 40 - 80 g - żyłka 0,28 i cieniej bym się nie odważył.





Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 07.04.2017, 09:01
No niestety nie dam się przekonać . Jak ktoś che to niech Żyłkę 0,30 stosuje ale  ja wolę jednak delikatnie łowić.
W takim razie jak to jest? Taki Kurum (co to za firma? Preston ??)
https://sklepdrapieznik.pl/sklep/wedki-korum-i-preston/20595-korum-feeder-rod-3-czesciowy-12ft-45g.html
opis na blanku 4-8 lb w przeliczeniu na kg 1,8-3,6 kg.

https://sklepdrapieznik.pl/sklep/wedki-korum-i-preston/16639-preston-absolute-11-6-super-feeder.html
Taki Preston Asolute cw 35 To już w ogóle 3-6 lb
Taki Sufix renomowana firma robiąca żyłki nie przegrubione,o faktycznych (chyba parametrach)
http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/sufix-feeder-mono-g3-a32-p60-k11278.htm

Wytrzymałość: 1,9kg (4.2lb) ; Średnica: 0,14mm
Wytrzymałość: 2,2kg (4.8lb) ; Średnica: 0,16mm
Wytrzymałość: 2,8kg ; Średnica: 0,18mm
Wytrzymałość: 3,3kg (7,3lb) ; Średnica:0,20mm
Wytrzymałość: 4,4kg (9,7lb) ; Średnica: 0,23mm

A jak wiadomo w PL są popularne  Dragony,Robinsony i inne tego typu firmy

http://www.fishing-mart.com.pl/sklep/pl/dragon-specialist-pro-match-feeder-g3-a32-p401-k17743.html

Średnica: 0.14mm ; Długość: 300m ; Wytrzymałość: 2.65kg

Średnica: 0.16mm ; Długość: 300m ; Wytrzymałość: 3.65kg

Średnica: 0.18mm ; Długość: 300m ; Wytrzymałość: 4.75kg

Średnica: 0.20mm ; Długość: 300m ; Wytrzymałość: 5.70kg

Czyli już żyłka 0,18 mm przekracza zalecaną wytrzymałość.

Więc wiesz wolę posłuchać producenta który chyba wie co pisze na blanku.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.04.2017, 09:06
Tu masz żyłkę z Drennana jakby co, feederową:

4lb (0.18mm) 1.8kg
5lb (0.20mm) 2.27kg
6lb (0.23mm) 2.72kg
8lb (0.26mm) 3.63kg
10lb (0.28mm) 4.54kg
12lb (0.30mm) 5.45kg

Angole pisza o takich żyłkach na wędkach, a nie o Robinsonach i Dragonach :D
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Wonski81 w 07.04.2017, 09:12
Żyłki 0,20 lub 0,23 wcale nie są specjalnie grube, nie wiem po co ten lament ;)
Łowiąc gruntową metodą nie zauważyłem większej ilości brań stosując cienką żyłkę lub przypon, za to komfort łowienia o wiele gorszy.

Łowiąc spławikiem używam 0,16, a gdy więcej jest karpia na łowisku, to zakładam 0,20. Grubo?
Łowię dla rekreacji, po co więc sobie utrudniać? Osobiście czuję stres ciągnąc ryby powyżej kilograma na pajęczą nić :P
Rób jak uważasz.
Najważniejsze to chyba nie przesadzić, ani w jedną, ani też w drugą stronę :)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Splot w 07.04.2017, 09:13
Każdy łowi na innej wodzie i oczywiste jest dostosowanie taktyki oraz sprzętu do niej. Ja łowię 0,18 i głównie przyponem 0,12. W maju będzie rok od stosowania takich średnic i jak dotąd miałem jeno zerwanie na kilkadziesiąt wypadów. Jeśli bym miał wodę gdzie są często łowione ryby +2kg wtedy łowił bym grubiej. W tym wypadku nie ma to sensu.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 07.04.2017, 09:20
Pierwsza większa ryba i szybciutko zmienisz żyłeczkę :P
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 07.04.2017, 09:26
To jakieś słabe.
Ten Drenan to złom :P (żart)
Tylko tak jak mówię u nas w Polsze są dragony i inne . Kupi sobie taki początkujący  pickera ,żyłkę 0,26mm  (o faktycznej średnicy 0,28mm i 7,5 kilo wytrzymałości )
i może uszkodzić wędkę.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Arunio w 07.04.2017, 09:27
Stachu do dziś się łapie za głowę jak słyszy o moich zestawach. Ja przypony mam grubsze niż on linkę główną. :facepalm:
 Jadąc nad wodę nie nastawiam się na jakikolwiek wynik za wszelką cenę. Jak już coś puknie, niech będzie co holować. Oczywiście że łowię też drobnicę, ale tu ewentualnie zmienię przypon na 16do 14. Linka główna to u mnie, min 0.23. Na rzece do 0,28mm. I to mi wystarcza. Grubszej nie stosuję, bo wg mnie jest w tedy większy napór wody na nią i  koło się zamyka, bo trzeba cięższe podajniki. Ale ja też rozumiem cienko łowiących. Mam na koncie 2 Brzany po prawie 5kg. i Sumika wymiarowego. Wszystko wyjęte z rzeki na przypon 0.16mm. Koryto czyste, bez zawad. Nie mogę tego udowodnić, w tedy jeszcze nie było komórek z aparatem. Więc spokojnie da się łowić cieniej, choć komfort rzutu cięższym zestawem np. drastycznie spada, co się zgadzam z przedmówcami.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Splot w 07.04.2017, 09:28
Pierwsza większa ryba i szybciutko zmienisz żyłeczkę
Raczej nie i jeśli byś łowił na takiej wodzie jak ja to szybko zmienił byś na cieńsze bo byś nie połowił

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.04.2017, 09:28
Panowie, dodam raz jeszcze. Ja nie neguję użycia tego typu żyłek, ale to mają być porady dla osób uczących się feedera. To dwie różne rzeczy, łowić samemu w jakiś wypraktykowany sposób, a radzić innemu co tak łowić nie potrafi aby szedł tą samą drogą.

Ze spławikiem było tak. Pokazałem jak łowię wagglerem, ktoś się mnie pyta, więc mówię jak to widzę. Pojawia się ktoś kto łowi odległościówką, i ładuje swoje rady. Nie rozumie, ze ktoś kto zaczyna musi się nauczyć czegoś wpierw, i waggler jest OK. Skończyło się na tym, że ten wędkarz łowił na wodzie ponad 1.5 metra 8 gramowym, dociążonym spławikiem, bo rzekomo ten był lepszy. Nie rozumiał, że taki spławik zanurza się głęboko po zarzucie, płoszy ryby, trudno o mało i często i tak dalej. I konkluzja - że nie zadziałało.

Podobnie jest tutaj w tym wątku. Lepiej zakładać, że ktoś będzie się borykał z podstawowymi problemami na wodzie. Że będzie chciał zmienić zestaw z koszyka na Metodę. Więc powinno to być UNIWERSALNE przede wszystkim. Bo takimi radami wcale nie pomagacie komuś, mi zaś nie zależy tu na toczeniu bojów o to co napisał producent na wędce :D
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.04.2017, 09:35
To jakieś słabe.
Ten Drenan to złom :P (żart)
Tylko tak jak mówię u nas w Polsze są dragony i inne . Kupi sobie taki początkujący  pickera ,żyłkę 0,26mm  (o faktycznej średnicy 0,28mm i 7,5 kilo wytrzymałości )
i może uszkodzić wędkę.

Prawda jest taka, że jeżeli czytasz wytrzymałość w lb, to miej na uwadze, że w UK odnosi się to jeszcze do średnic bardziej w górę. Ten Drennan i tak ma dobre parametry. Tu nie ma cudownych żyłek, gdzie 0.16 mm ma właściwości żyłki karpiowej  15 lb :D
Poza tym w jaki sposób chcesz uszkodzić kij 'niewłaściwą' żyłką? Jak coś ma wytrzymałość jak linka stalowa, to złamiemy kij na chama próbując wyrwać go z zaczepu, ale chyba trzeba mieć jakieś rozeznanie... Jak ktoś tak zrobi, to będzie miał lekcję na przyszłość ;)

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: arkady1321 w 07.04.2017, 09:36
To jakie masz tam ryby??  :fishonhook:
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 07.04.2017, 09:43
Pierwsza większa ryba i szybciutko zmienisz żyłeczkę
Raczej nie i jeśli byś łowił na takiej wodzie jak ja to szybko zmienił byś na cieńsze bo byś nie połowił

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Splot, ale przecież macie brzanę we Wrocku. Jest też większy leszcz, są i inne gatunki... Masz chyba rozeznanie, że zamykasz się na pewne ryby takimi zestawami? Ja traciłem brzany na zestaw 0.24 mm żyłka główna i 0.19 mm na przyponie z hakiem pod białe.

Kolejna sprawa to łowienie jak jest zimno (wtedy woda jest czystsza) i jak jest ciepło i woda jest mętna. Nie chcesz chyba mi wmówić, że w mętnej wodzie, gdzie ryby żerują bardzo ochoczo (właśnie - jak jest zimno są ostrożne) - jest sensowne używanie takich samych średnic... Ja rozumiem zawody, ale takie zwykłe łowienie 8)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Splot w 07.04.2017, 09:47
Pierwsza większa ryba i szybciutko zmienisz żyłeczkę
Raczej nie i jeśli byś łowił na takiej wodzie jak ja to szybko zmienił byś na cieńsze bo byś nie połowił

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Splot, ale przecież macie brzanę we Wrocku. Jest też większy leszcz, są i inne gatunki... Masz chyba rozeznanie, że zamykasz się na pewne ryby takimi zestawami? Ja traciłem brzany na zestaw 0.24 mm żyłka główna i 0.19 mm na przyponie z hakiem pod białe.

Kolejna sprawa to łowienie jak jest zimno (wtedy woda jest czystsza) i jak jest ciepło i woda jest mętna. Nie chcesz chyba mi wmówić, że w mętnej wodzie, gdzie ryby żerują bardzo ochoczo (właśnie - jak jest zimno są ostrożne) - jest sensowne używanie takich samych średnic... Ja rozumiem zawody, ale takie zwykłe łowienie 8)
Lucjan ja łowię głównie na spokojnym odcinku jakim jest Kozanów oraz kanały.
Jak będę szedł za jaz to będę miał żyłkę 0,26 i kosze 90g.
Leszcz jest ale ciężko go dostać (powyżej 50 cm) i zestaw na grubo zazwyczaj nie łowi przez kilka wypadów.

Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: kshell66 w 07.04.2017, 10:16
To jakieś słabe.
Ten Drenan to złom :P (żart)
Tylko tak jak mówię u nas w Polsze są dragony i inne . Kupi sobie taki początkujący  pickera ,żyłkę 0,26mm  (o faktycznej średnicy 0,28mm i 7,5 kilo wytrzymałości )
i może uszkodzić wędkę.

W innym temacie niedawno zamieściłem zdjęcie żyłki Jaxona i jej opisu. Otóż się okazuje, że jako parametry nie są podane: średnica i wytrzymałość żyłki. a średnica i "nasza wizja wielkości ryby". Także parametry na polskich żyłkach traktuję raczej w kategorii żartu.

Ja również nie widzę sensu łowienia na feeder zbyt cienkimi żyłkami. Oczywiście ma to pewne zalety w pewnych okolicznościach ale gdyby tak zrobić bilans zalet i wad to w większości przypadków bilans będzie na "minus". Cienka żyłka jest mniej widoczna i stawia mniejsze opory - ok, ale jest też mniej wytrzymała, łatwiej się plącze, zwykle (choć nie jest to reguła) jest bardziej rozciągliwa co nie zawsze przy feederze jest korzystne. Grubsza żyłka ma z kolei chyba więcej zalet - jest w sumie odwrotnością żyłki cienkiej. Oczywiście mówimy o polecaniu żyłki dla osoby początkującej. Dochodzi jeszcze jedna ważna rzecz, o której chyba nie pisaliście.
Długi hol bonusowej ryby na cienkiej żyłce dużo bardziej tą rybę męczy niż w miarę szybki i sprawny hol na żyłce grubszej!

 
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 07.04.2017, 10:28
ja mam 0,23 i przypon 0,18
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 07.04.2017, 13:07
Na początku używałem żyłki 0,32 (Hyper Sensor), w tym roku używam już tej samej firmy ale 0,28. Myślę, że zszedłbym do 0,26 ale szpula jest nowa więc nie będę na siłę zmieniał. Niżej już nie widzę sensu. Przypon używam trochę słabszy ale niewiele. To jest zestaw pod metodę.
Pod koszyk teraz stosuję takie same żyłki główne chociaż jakbym więcej łowił na koszyk to pewnie bym zszedł niżej. Ale to już pod mniejsze ryby, jak jeżdżę na komercje (głównie) to nie bawię się w "pajęczyny" bo bym stracił za dużo ryb.
Na pewno łowiąc na PZW stosowałbym inne średnice ale to wszystko zależy od ryb jakie możemy tam spotkać. Łowiąc płotki z gruntu też bym inaczej budował zestaw ale to jak pisał Luk kwestia wprawy. Przy metodach gruntowych bezpieczniej jest stosować grubsze średnice bo nie mają takiego wpływu na wyniki.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: dzidek11a w 07.04.2017, 13:13
Ja w ostatni weekend przez 3 dni używałem zestawu z tym łącznikiem korum, który był wcześniej prezentowany. Do zestawu helikopterowego zakładałem nawet metrowy przypon (kombinowałem jak się da) i splątał mi sie może 4-5 razy przez 3 dni łowienia (sesje 5-6 godzinne).
Żyłka główna 0,24 przypon fluorocarbon 0,18

Co prawda łowiłem na niewielkiej odległości, bo około 25 - 30 metrów i głębokości 1,5m
Nie wiem jak taki zestaw zachowywałby się przy dalszych rzutach i głębszych wodach
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 07.04.2017, 13:28
Warto zauważyć, że my jesteśmy przyzwyczajeni do żyłek przegrubionych, często dość potwornie. Gdy pierwszy raz kupiłem sobie żyłkę Sufixa 0,25, to byłem w szoku, co to za cienizna. Wyglądało to dla mnie jak 0,20-0,22 max rodzimych producentów. Dlatego myślę, że wiele osób przeraża żyłka główna 0,25-0,26, bo oczami wyobraźni widzą jakiegoś mutanta sraksona czy srykado, co naprawdę ma 0,3 mm.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 07.04.2017, 14:03
Na początku używałem żyłki 0,32 (Hyper Sensor), w tym roku używam już tej samej firmy ale 0,28. Myślę, że zszedłbym do 0,26 ale szpula jest nowa więc nie będę na siłę zmieniał. Niżej już nie widzę sensu. Przypon używam trochę słabszy ale niewiele. To jest zestaw pod metodę.
Pod koszyk teraz stosuję takie same żyłki główne chociaż jakbym więcej łowił na koszyk to pewnie bym zszedł niżej. Ale to już pod mniejsze ryby, jak jeżdżę na komercje (głównie) to nie bawię się w "pajęczyny" bo bym stracił za dużo ryb.
Na pewno łowiąc na PZW stosowałbym inne średnice ale to wszystko zależy od ryb jakie możemy tam spotkać. Łowiąc płotki z gruntu też bym inaczej budował zestaw ale to jak pisał Luk kwestia wprawy. Przy metodach gruntowych bezpieczniej jest stosować grubsze średnice bo nie mają takiego wpływu na wyniki.

Michał, widzę, że bazujemy na identycznych zestawach :)

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: mrucin w 07.04.2017, 14:13
2 lata temu używałem 0,23 i 0,25 ale zerwałem 2 duże ryby i w zeszłym przeszedłem już na 0,28.
Okazało się to wystarczające, bo bonusy po 11-14 kg już się nie zerwały. Co ciekawe, kolega łowiący ze mną na 0,35 nie miał wcale mniej brań.
Jedyny mankament to, że nie dorzucał tak daleko jak ja.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Michał Mikuła w 07.04.2017, 14:18
Na początku używałem żyłki 0,32 (Hyper Sensor), w tym roku używam już tej samej firmy ale 0,28. Myślę, że zszedłbym do 0,26 ale szpula jest nowa więc nie będę na siłę zmieniał. Niżej już nie widzę sensu. Przypon używam trochę słabszy ale niewiele. To jest zestaw pod metodę.
Pod koszyk teraz stosuję takie same żyłki główne chociaż jakbym więcej łowił na koszyk to pewnie bym zszedł niżej. Ale to już pod mniejsze ryby, jak jeżdżę na komercje (głównie) to nie bawię się w "pajęczyny" bo bym stracił za dużo ryb.
Na pewno łowiąc na PZW stosowałbym inne średnice ale to wszystko zależy od ryb jakie możemy tam spotkać. Łowiąc płotki z gruntu też bym inaczej budował zestaw ale to jak pisał Luk kwestia wprawy. Przy metodach gruntowych bezpieczniej jest stosować grubsze średnice bo nie mają takiego wpływu na wyniki.

Michał, widzę, że bazujemy na identycznych zestawach :)

Dla mnie to jest idealna grubość :) niżej lepiej by się rzucało i ładniej się żyłka na kołowrotku układa ale wolę złowić więcej ryb :)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 07.04.2017, 14:31
Warto zauważyć, że my jesteśmy przyzwyczajeni do żyłek przegrubionych, często dość potwornie. Gdy pierwszy raz kupiłem sobie żyłkę Sufixa 0,25, to byłem w szoku, co to za cienizna. Wyglądało to dla mnie jak 0,20-0,22 max rodzimych producentów. Dlatego myślę, że wiele osób przeraża żyłka główna 0,25-0,26, bo oczami wyobraźni widzą jakiegoś mutanta sraksona czy srykado, co naprawdę ma 0,3 mm.

Dokładnie tek jak mówisz
Mam  żyłkę Sufixa 0,20 mm która jest dużo cieńsza ,delikatniejsza od 0,18mm Dragona (może nawet od 0,16 mm)
Kiedyś miałem link do EFFTA do tabelki z żyłkami ,było widać jak jesteśmy rżnięci w odwłok przez "producentów" np koszyki do feedera o wadze 20 gram ważą gram 28, 30g ważą około 40 gram ,wędki cw 120 które idealnie się nadają do loszków 40 gram.ITD.ITP
Tylko żeby zarobić i to jak najwięcej!!!

Ostatnio nawiedziłem "zaprzyjaźniony" sklepik wędkarski gdzie kupowałam żyłkę Sufix feeder mono.Oczywiście nie było.Właścicielka mówi ;Panie Jarku ,te żyłki się nie sprzedają!!! Każdy wybiera Jaxona albo Dragona bo wytrzymalsza i tańsza.
80% wędkarzy w ogóle nie wie że żyłki w PL są haniebnie pr5zegrubioneże parametry zawyżone.
Gro wędkarzy nie słyszało pewnie o Drenanie,Prestonie,Guru,Matrixie.
Gdyby nie internet ja też bym nie wiedział bo w sklepach to tylko Jaxon,Traper,Robinson,Mikado.
W FM dopiero w tym roku pojawiła się żyłka Drenan jako"nowość"
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: maciek_krk w 07.04.2017, 17:58
Na początku używałem żyłki 0,32 (Hyper Sensor), w tym roku używam już tej samej firmy ale 0,28. Myślę, że zszedłbym do 0,26 ale szpula jest nowa więc nie będę na siłę zmieniał. Niżej już nie widzę sensu. Przypon używam trochę słabszy ale niewiele. To jest zestaw pod metodę.
Pod koszyk teraz stosuję takie same żyłki główne chociaż jakbym więcej łowił na koszyk to pewnie bym zszedł niżej. Ale to już pod mniejsze ryby, jak jeżdżę na komercje (głównie) to nie bawię się w "pajęczyny" bo bym stracił za dużo ryb.
Na pewno łowiąc na PZW stosowałbym inne średnice ale to wszystko zależy od ryb jakie możemy tam spotkać. Łowiąc płotki z gruntu też bym inaczej budował zestaw ale to jak pisał Luk kwestia wprawy. Przy metodach gruntowych bezpieczniej jest stosować grubsze średnice bo nie mają takiego wpływu na wyniki.

Michał, widzę, że bazujemy na identycznych zestawach :)

Dla mnie to jest idealna grubość :) niżej lepiej by się rzucało i ładniej się żyłka na kołowrotku układa ale wolę złowić więcej ryb :)
Zgadzamy się w 100% :thumbup: :)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: shmuggler w 08.04.2017, 14:47
Ja kupiłem na ten rok Anaconda Peacemaker 0,25. Ona ma certyfikat EFFTA :)

Wysłane z mojego Nexus 5X przy użyciu Tapatalka

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 08.04.2017, 15:52
Znalazłem tą tabelkę  z wytrzymałościami żyłek z tym że jako txt więc nie wiem jak to wkleić aby było wiadomo o co chodzi.
kopiuj-wklej wygląda to niezbyt czytelnie, jako załącznik nie przechodzi.
Line Test Results
Line   Stated Diameter   Actual Diameter   Stated Breaking Strength   Actual Breaking Strength
Alien Hi-Speed Reel, Fly   0.2mm   0.224mm   5.5kg   4.132kg
Amnesia Memory Free Monofilament, Sunset Line &Twine Co   NA   0.389mm   6.8kg   7.307kg
Anaconda Extreme   0.22mm   0.247mm   6.4kg   4.16kg
Antares Silk Shock   0.20mm   0.202mm   4.25kg   3.61kg
Asso Double Strength, Gruppo DP   0.35mm   0.355mm   16.5kg   9.698kg
Asso Ultra, Gruppo DP   0.35mm   0.386mm   16.7kg   11.849kg
Asso Ultra, Gruppo DP   0.30mm   0.324mm   13.0kg   8.375kg
Asso Universal Fishing Line, Gruppo DP   0.40mm   0.404mm   9.8kg   9.624kg
Carbotex   0.30mm   0.312mm   12.55kg   6.703kg
Carp Gold, Balsax   0.30mm   0.333mm   10.6kg   8.067kg
Colmic Fendrel   0.30mm   0.313mm   12.1kg   7.97kg
Competition, Daiwa   0.20mm   0.201mm   2.72kg   3.407kg
Daiwa Tournament   0.31mm   0.305mm   5.44kg   7.064kg
Design Fishing - Dragon Soft   0.20mm   0.228mm   5.20kg   3.953kg
Dual Band, Maver   0.20mm   0.242mm   5.70kg   4.475kg
Europesca - Selene Aquamarine   0.20mm   0.212mm   4.5kg   3.241kg
Falcon Planet   0.20mm   0.261mm   6.35kg   3.70kg
Falcon Prestige   0.22mm   0.216mm   6.65kg   3.68kg
Filament Ltd, Neptun Master   0.16mm   0.162mm   2.2kg   2.138kg
Fladen Fishing Maxximus P   0.25mm   0.243mm   4.0kg   3.697kg
Float Fish, Drennan   0.22mm   0.226mm   2.75kg   2.854kg
Fluoxi Light, Golden Fish   0.30mm   0.299mm   9.50kg   7.05kg
Fluoxi Power, Golden Fish   0.30mm   0.313mm   9.20kg   6.40kg
FOG Fishing Tackle - French Nylon   Not stated   0.166mm   0.68kg   1.528kg
Fox Warrior   0.35mm   0.357mm   5.44kg   7.559kg
Geologic, Decathlon   0.40mm   0.41mm   12.3kg   11.68kg
Ghost Line, Profish   0.20mm   0.203mm   2.72kg   3.062kg
Gold Label Tackle GLT - TXL-2   0.14mm   0.151mm   0.9kg   1.556kg
Gorilla UC-4 Original, Tubertini   0.20mm   0.251mm   4.8kg   3.661kg
Grauvell Bionix   0.40mm   0.404mm   10.9kg   9.608kg
Gruppo DP s.r.l - ASSO Dominator   0.30mm   0.324mm   9.8kg   8.853kg
Gruppo DP s.r.l - ASSO Double Strength   0.22mm   0.246mm   9.0kg   4.816kg
Gruppo DP s.r.l - ASSO Ultra   0.18mm   0.193mm   6.0kg   3.336kg
Hercules   0.16mm   0.163mm   2.95kg   2.001kg
Hi Seas, White Lightning   0.23mm   0.231mm   3.6kg   4.04kg
JTM - Aquaflex Saltwater   0.20mm   0.209mm   5.400kg   3.470kg
JTM - Flourex Abrasion   0.20mm   0.207mm   5.400kg   3.553kg
Kamasan - Bayer Perlon   0.20mm   0.203mm   2.0kg   2.385kg
Kevgti Magnum, Sneck   0.2mm   0.196mm   6.2kg   2.987kg
Korum Reel Line, Preston Innovations   0.25mm   0.259mm   3.63kg   5.177kg
Krépton - Super Line   0.20mm   0.221mm   4.515kg   3.385kg
Krokodil Speed Spin, Germany   0.45mm   0.457mm   14.1kg   10.846kg
Leeda Triumph Coarse   0.25mm   0.262mm   2.72kg   3.718kg
Masterline Mariner   0.43mm   0.429mm   8.16kg   11.678kg
Match Line, Tubertini   0.3mm   0.318mm   7.7kg   7.339kg
Maxima   0.32mm   0.328mm   5.44kg   6.231kg
Middy Lo-Viz Fluorocrystal   0.20mm   0.214mm   3.6kg   3.578kg
Okuma Ultramax, Svendsen   0.20mm   0.197mm   1.8kg   2.668kg
Performance, Mitchell   0.26mm   0.26mm   5.0kg   4.49kg
Pezon &Michel - Color Line Clear   0.20mm   0.206mm   3.34kg   3.307kg
Plunge Sinking Fishing Line   0.20mm   0.233mm   4.10kg   4.429kg
Predator Casting Ultra Soft, Tubertini   0.2mm   0.203mm   4.4kg   3.678kg
Rapala Tough Monofilament   0.25mm   0.255mm   4.5kg   4.748kg
Reflo PowerLine, Preston Innovations   0.19mm   0.222mm   3.355kg   4.032kg
Samurai Extra Super Strong, Kisik Fishing   0.35mm   0.346mm   8.5kg   8.398kg
Seaguar   0.26mm   0.28mm   6.2kg   5.23kg
Seastrike XT, Ultima   0.38mm   0.382mm   8.1kg   7.893kg
Shogun Super Soft Mono, Japan   0.40mm   0.406mm   12.5kg   10.924kg
Siglon Premium   0.20mm   0.212mm   4.4kg   3.59kg
Smart SLR   0.18mm   0.178mm   4.12kg   2.863kg
Specialist Kyoto, Saenger   0.20mm   0.22mm   5.95kg   3.95kg
Stren Hi-vis Gold   0.30mm   0.302mm   4.54kg   4.698kg
Sunline, Sigon Dynamic   0.245mm   0.242mm   4.5kg   4.609kg
Super specialist super mono, Drennan   0.20mm   0.205mm   1.8kg   2.987kg
Sylcast, Profish   0.22mm   0.279mm   2.72kg   4.533kg
T-Force Super ISO Special Salt Water, Trabucco   0.3mm   0.328mm   11.94kg   7.509kg
T-Force Tournament Tough, Trabucco   0.35mm   0.368mm   16.85kg   10.634kg
Tarantula, Balsax   0.18mm   0.198mm   4.55kg   3.028kg
Teklon Gold   0.30mm   0.303mm   10.6kg   6.98kg
Trabucco Super Elite   0.16mm   0.151mm   5.1kg   2.31kg
Truitix Super Fluo, Sensas   0.20mm   0.20mm   3.54kg   3.43kg
Tubertini - Cosmos UC-10   0.20mm   0.229mm   4.700kg   4.130kg
Tubertini Tatanka   0.26mm   0.277mm   9.30kg   5.86kg
Ultima Distance Line   0.35mm   0.360mm   6.8kg   8.305kg
Viking Ultra Silicone, Marmara Fishing   0.34mm   0.358mm   11.0kg   8.979kg
Virax Fox Super Strong, Vira Fishing Equipment   0.30mm   0.298mm   5.94kg   5.284kg
XL Strong, Sufix   0.35mm   0.35mm   10.3kg   9.12kg
Xtra Tough Shockleader, Korda   Na   0.451mm   9.1kg   14.825kg

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: jurek w 08.04.2017, 16:22
Jeżeli to są wiarygodne dane to zrobiłeś wielką przysługę kolegom wędkarzom :bravo: I ode mnie :thumbup:
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 08.04.2017, 16:29
Dzięki Jurku.Chyba wiarygodne bo skopiowałem to ze strony effta ale to było  kilka lat temu i ta strona już nie istnieje.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Mosteque w 08.04.2017, 16:34
Tylko jak te testy były robione? Wiadomo coś?

Poza tym należy te wyniki traktować orientacyjnie, bo wytrzymałość na pewno przy każdej partii jest nieco inna, a potem w zależności od przechowywania to już jest diametralnie inna.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: jurek w 08.04.2017, 16:43
No, ale można te dane potraktować jako ogólną orientację, zakładając, że są w równym wieku i prawidłowo przechowywane. :D.   
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 08.04.2017, 23:30
Panowie, takie informacje o żyłce nie są do końca potrzebne, bo i po co? Już dawno nie kieruję się wytrzymałością przy jej wyborze, to pułapka swojego rodzaju. Żyłka ma wiele istotnych parametrów, wytrzymałość to tylko jeden z nich. Bardzo często osiągnięcie wysokiej wytrzymałości oznacza pogorszenie się innych właściwości.

Żyłki przyponowe mają właśnie wytrzymałość większą, ale nie są dobre jako żyłka główna zazwyczaj. Istotną bardzo rzeczą jest szybkość zużycia się żyłki również, używanie jej pod częstym obciążeniem,  odporność na skręcanie, sposób nawinięcia, odkształcanie się. Dlatego kierowanie się samą wytrzymałością, to jak wybór samochodu tylko po tym, jak szybko rozpędza się do setki :)
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: jurek w 08.04.2017, 23:50
Niemniej jest to jeden z istotnych czynników przy zakupie. Więc chociaż mamy jedno ułatwienie :D
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: ptaku_1 w 08.04.2017, 23:57
Nie wiem jak u was ale ja np używam żyłek Trabucco i Sufix. Z obu jestem zadowolony Trabucco przy moich testach z wagą ma większa wytrzymałość ale Sufix ma większą kulturę wydaje mi się ze lepiej schodzi z kołowrotka i mniej szumi w przelotkach jest taki bardziej "wykwintny" w moim odczuciu.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.04.2017, 00:51
Niemniej jest to jeden z istotnych czynników przy zakupie. Więc chociaż mamy jedno ułatwienie :D

Pomyśl Jurek, czy to nie jest pułapka właśnie :) Nie mam zamiaru tutaj udowadniać która żyłka jest lepsza, ale sama wytrzymałość niewiele ci da... Słyszałeś o żyłkach co są złe, bo mają małą wytrzymałość? :D No właśnie. Moje zakupy, gdzie wtopiłem sporo kasy, to te, gdzie kierowałem się wytrzymałością i wybrałem 'super' żyłki, niewiadomo do końca po co...
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: jurek w 09.04.2017, 06:10
Ja podobnie. Ale czy można powiedzieć, że absolutnie nie jest to ważny czynnik ? Nie odważyłbym się na takie stwierdzenie. A odważyłbym się na takie : wiele należy brać pod uwagę. Gdyby handlowcy byli uczciwi byłby to dla wielu ważny szczegół przy zakupie linki.
A gdyby tak do tego opracowania dodać zestawienie tych parametrów, o których Ty mówisz / i z czym ja się zgadzam / to byłaby pełnia szczęścia. Tylko do tego nie jest już nam potrzebne zakładanie kolejnego wątku, bo opinii jest sporo ale jakiejś " głowy statystyka " wśród nas, który by się podjął takiego opracowania.  :D
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Andrew126 w 09.04.2017, 08:14
Oczywiście wytrzymałość nie jest najważniejsza. Dla mnie ważniejszą jest ta kultura, o której pisze ptaku. Używałem w ostatnich latach trabucco spinning, tubertini grilla oryginał oraz team dragon i nie wrócę już do nich. Wszystkie były mocne, ale też wszystkie znacznie przegrubione. Teraz używam sufix duraflex 0,20 do splawika i pickera oraz tandem baits steel mono 0,28 do metody   i obie też są mocne, ale także trzymają wymiar. Zobaczę jak z ich żywotnością. Moim zdaniem ta kultura ma związek z rzeczywistą średnią.  W przyszłości spróbuję jeszcze żyłek daiwa i shimano, które zbierają bdb opinie. Jakoś tak wychodzi, że producenci zrzeszeni w EFTTA  bardziej mi odpowiadają .
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 09.04.2017, 09:05
Panowie, takie informacje o żyłce nie są do końca potrzebne, bo i po co? Już dawno nie kieruję się wytrzymałością przy jej wyborze, to pułapka swojego rodzaju. Żyłka ma wiele istotnych parametrów, wytrzymałość to tylko jeden z nich. Bardzo często osiągnięcie wysokiej wytrzymałości oznacza pogorszenie się innych właściwości.

Żyłki przyponowe mają właśnie wytrzymałość większą, ale nie są dobre jako żyłka główna zazwyczaj. Istotną bardzo rzeczą jest szybkość zużycia się żyłki również, używanie jej pod częstym obciążeniem,  odporność na skręcanie, sposób nawinięcia, odkształcanie się. Dlatego kierowanie się samą wytrzymałością, to jak wybór samochodu tylko po tym, jak szybko rozpędza się do setki :)



Luk odpowiedz mi na jedno pytanie.
Czy wg ciebie budzi zaufanie firma która podaje nie prawdziwe informacje na opakowaniu?
Czy zaufał byś firmie która przemilcza parametr wytrzymałości ,wypisując bzdury o "wizji maksymalnej wagi ryby"??
Czy kupił byś żyłkę 0,22mm która na prawdę na 0,25mm?
Nie po to człowiek wybiera produkt o jakiś parametrach aby kupić coś innego.To tak jakbyś kupił np pellet 3,5 mm o zapachu kryla a dostał byś 4,5 mm o zapachu kraba czy innej truskawki.

Jeśli kupujesz Drennana 0,20mm to chcesz Drennana 0,20mm a nie 0,23 albo 0,28mnm.

Poza tym kupując żyłkę gł o śr 0,20 i wytrzymałości 2,5 kg trzeba by trochę cieńszy przypon.Ja wolał bym uniknąć sytuacji gdy do żyłki 0,20 dobrej firmy ,kupuję przyponówkę 0,18mm która okazuje się 0,22 o wytrzymałości 3kg
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 09.04.2017, 09:54
Odpowiem Ci krótko. Wybieram żyłki sprawdzone. Straciłem kupę kasy i kilka ryb na produktach, gdzie chciałem coś 'lepszego' i kierowałem się wytrzymałością. To nawyk, trochę mi pozostał :D  Teraz do wagglera używam Supplexa z Drennana oraz Reflo Power z Prestona, i mimo, że jest przegrubiona, ufam jej. Podobnie jak fluorocarbonowi z Drennana, i Daiwie Sensor i Hypersensor do feederów :) Z plecionek do feedera Matrix mnie zaspokaja.

Zakończyłem już poszukiwania. Wniosek był jeden. Najbardziej zawiodły żyłki o najlepszej wytrzymałości. Jakby co to teraz korzystam z tego co mam w UK oczywiście, w Polsce jest wybór innych żyłek. Nie szukam już dalej, bo nie mam czasu na testy i ponoszenie ryzyka.

Dlatego piszę o tej pułapce. Bo podanie wytrzymałości i kierowanie się nią, naprowadza ludzi na żyłki, które często opinii dobrych nie mają, to co określono tu kulturą pracy to po prostu jej ogólna ocena, która jest najważniejsza. Co do przegrubienia, jeżeli Preston dodaje 0.02 mm, to wprowadzam poprawkę i po sprawie :)

Jarek, ja nie chcę tu toczyć sporów, pokazałem pewien aspekt, coś, na czym się boleśnie przejechałem.

Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Jarekb11 w 09.04.2017, 10:50
Luk nie Chodzi tu o toczenie sporów,bojów. Jeśli tak to odebrałeś to sorry ale nie był0o to moim celem.
Nie odpowiedziałeś mi wprost czy zaufał byś firmie która "łże jak pies" wypisując nie prawdziwe dane.
Angole to tradycjonaliści ,ty już też trochę przejąłeś od nich tego bakcyla.
Nie wiem czy wy tam macie firmy dystrybucyjne??
U nas w Polsce jest trochę inna sytuacja na rynku.Tu są prawie sami dystrybutorzy ,którzy tylko zmieniają nalepki.  .Walka o klienta,więc każdy wypisuje bzdury.
Oczywiście nikt nad tym nie ma kontroli.
U nas Firma które robi w C^^^^LA wędkarzy prosperuje 40 lat.U was w Anglii nie przetrwała by 5 lat!!!!
U nas wchodząc do wędkarskiego masz żyłki takich "firm" jak Jaxon ,Robinson,Mikado ,Traper,Dragon i to pełne asortymenty a jedna od drogiej to  gorsza .
żyłek takiego Sufixa,Dama,Foxa,Daiwy,Mavera,czy Drenana nie dostaniesz  ,no chyba w wielkim sklepie wędkarskim.Ale ile to tam leży to  nie wiadomo.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: FanFeeder w 09.04.2017, 10:57
U nas wchodząc do wędkarskiego masz żyłki takich "firm" jak Jaxon ,Robinson,Mikado ,Traper,Dragon i to pełne asortymenty a jedna od drogiej to  gorsza .
żyłek takiego Sufixa,Dama,Foxa,Daiwy,Mavera,czy Drenana nie dostaniesz  ,no chyba w wielkim sklepie wędkarskim.Ale ile to tam leży to  nie wiadomo.

To ja taj się właśnie naciąłem dwa razy na Sufixach. Raz kupując przez net raz w sklepie stacjonarnym. Rwały się w palcach jak nitka i musiały być zleżałe. Jak kupuje się popularne te tańsze, które schodzą w sklepach na bieżąco to mniejsza szansa trafienia staroci 😃
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Paulus w 12.04.2017, 17:31
Witam Kolegów
Odniosę się do tej części wątku, w którym są wypowiedzi dotyczące "właściwych" grubości żyłek głównych prze feederze jako metodzie gruntowej.
Moim zdaniem, aby dyskusja miała w tym temacie jakikolwiek charakter merytoryczny należy zważyć  na sygnalizowany już przed przedmówców fakt grubości/średnicy żyłki oferowanej przez "pakowaczy" zwanych również dystrybutorami (bo przecież ci właśnie czarodzieje, nie maja nic wspólnego z produkcja żyłki, którą oferują do sprzedaży) z jej rzeczywistymi parametrami. Jeśli mamy do czynienia z wypowiedzią, że ów, stosuje żyłkę 0,18 i jest dla niego dobra i dostatecznie „gruba” i wytrzymała to wcale nie znaczy, że w rzeczywistości używa żyłki o średnicy 0,18 mm. Zazwyczaj będzie to żyłka o średnicy 0,20 – 0,21 mm, a to już zmienia postać rzeczy. Krytyka, że żyłka 0,18 do metody gruntowej (tak opisał ją na opakowaniu czarodziej dystrybutor) jest dla kogoś wystarczająco gruba  i mocna jest całkowicie chybiona. Faktycznie odnosimy się do żyłki o średnicy powyżej 0,20 mm, którą nazywa się błędnie żyłką o średnicy 0,18 mm.
Żyjemy w MATRIX-ie stworzonym przez czarodziei wszelkiej maści, działających na zaspokojenie naszych oczekiwań. Kupujemy żyłki o zawyżonych średnicach w stosunku do podawanych na opakowaniach informacjach o niebotycznych wytrzymałościach. Płacimy i wychodzimy ze sklepu z poczuciem dumy jakich to udanych zakupów właśnie dokonaliśmy.

Pozdrawiam, Paweł.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Piitubski w 13.04.2017, 09:24
Ja używam żyłki HM80 - porównując z Milo Krepton, to HM80 jest przegrubiona o 0.2-0.4 mm.
Oczywiście, że 0.02-0.04.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Tomsza w 13.04.2017, 09:56
A nie powinno być "0.02-0.04mm" ?
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.04.2017, 10:13
Ja używam Prestonów, mając wiedzę, ze są przegrubione o 0,02 mm. To mi pozwala na większą dokładność. Nie powiem, ze firma ma słabe żyłki bo oszukuje, bądź tez jest pakowaczem, więc nie warto jej używać. Tutaj chyba wiele do powiedzenia ma sama polityka firmy i trzymanie jakości. W wielu przypadkach firmy z czołówki nie wypuszczą bubla, przez co można im zaufać (choć można się przejechać). Taka politykę ma na przykłąd Drennan, Preston, Guru, teraz i Matrix, może Frenzee. Ale są firmy które potrafią zaskoczyć fatalną jakością - Maver,  Browning, Garbolino. Tam trzeba już bardziej testować i szukać rzeczy dobrych. Zmienia się to teraz, po pojawieniu się Guru i ofensywie Preston/Korum, gdzie pojawiło się sporo rzeczy wysokiej jakości za rozsądną cenę. Ludzie poszli po rozum do głowy, a firmy teraz nadrabiają straty, o ile się im to uda.


Żyjemy w MATRIX-ie stworzonym przez czarodziei wszelkiej maści, działających na zaspokojenie naszych oczekiwań. Kupujemy żyłki o zawyżonych średnicach w stosunku do podawanych na opakowaniach informacjach o niebotycznych wytrzymałościach. Płacimy i wychodzimy ze sklepu z poczuciem dumy jakich to udanych zakupów właśnie dokonaliśmy.

Paweł ciekawie to ujął, jednak w UK ten problem praktycznie nie występuje. Tutaj nie ma żyłek o wspaniałych właściwościach, bo rynek mocno koryguje 'cudowne' produkty. Myślę, że sporo rzeczy wiąże się z przyzwoleniem na kłamstwo i ściemę. Tak jak ktoś w Polsce opisuje swoje pellety, że sprowadzają ryby z najdalszej części łowiska (trzeba być albo głupim albo bezczelnym maksymalnie aby obiecywać ludziom takie rzeczy), tutaj mamy cudowne żyłki. W UK nie ma na zanętach jakiś wielkich opisów, czasami są tak lakoniczne, że aż boli. Widzicie różnicę? Nie mami się nikogo obietnicami, zanęty sie po prostu same bronią, Angole zawojowali juz sporą część polskiego rynku (ale po mnie jechano 4 latat atemu jak pisałem o MMM - od tego, że droga jak pies po to, ze nie działa w Polsce i na PZW).
Mamy wysyp teleskopów, które mają niby jakieś wielkie plusy, haki, o zadziorach jak na rekina... Tak naprawdę wędkarze często nie mają wiedzy i dają się mamić. Dlatego fajnie jakby firmy powoli zmieniały swoją politykę, i stawiały na jakość i rzetelność. Jasne, ze Jaxon musi być, ale to niższa półka, powinniśmy mieć polskie odpowiedniki Drennana czy Guru. Takie gdzie ludzie ufają im w ciemno i chcą się identyfikować z tą marką. Tu jest chyba duży kryzys, bo jak zauważycie, lekkim wstydem jest założenie koszulki Jaxona czy Mikado, a takie Drennany czy Prestony są cool. To pokazuje gdzie jesteśmy poniekąd. Póki co Polak musiał miec to co najtańsze, czas już, aby polskie firmy zaczęły zaspokajać gusta wędkarzy chcących coś więcej. Tak jak w spinningu robi to bardzo dobrze Dragon

Kto wie czy taki Lorpio nie stanie się taka firmą za jakiś czas. Zaczęli od zanęt, później przynęt, teraz juz mają akcesoria. Nie trzeba wymyślić wędki od podstaw, to już ktoś zrobi, trzeba tylko postawić na jakość, i zafirmować sobą dane rzeczy, postawić na jakość i spełnienie oczekiwań klienta. I jakoś to pójdzie. Jakby ktoś pytał mnie jakie dwie firmy będą miały duży udział w polskim rynku i są bardzo rozwojowe, postawiłbym na trzy: Lorpio, Mikado i Traper... Tak jak jeszcze kilka lat temu ludzie narzekali, że pracy w Polsce jest mało i zarobki są kiepskie, tak teraz nagle okazuje się, ze firmy mają problemy ze znalezieniem pracowników. Następuje duża zmiana, w wędkarstwie również. Ostatnie 3-4 lata to już wielki przełom :D

Ciekawie się potoczyła sprawa sklepów wędkarskich. Pamiętam dyskusje sprzed kilku lat, gdzie mówiono, że tak i siak musi być, że to polska mentalność, realia. I nagle pojawia się Drapieżnik i wyznacza standardy jakich nie miał prawie nikt i... Odnosi wielki sukces, i nagle jest numerem jeden. Teraz inni go naśladują. Da się? :D
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Kadłubek w 13.04.2017, 10:53
Ja używam Prestonów, mając wiedzę, ze są przegrubione o 0,02 mm. To mi pozwala na większą dokładność. Nie powiem, ze firma ma słabe żyłki bo oszukuje, bądź tez jest pakowaczem, więc nie warto jej używać. Tutaj chyba wiele do powiedzenia ma sama polityka firmy i trzymanie jakości. W wielu przypadkach firmy z czołówki nie wypuszczą bubla, przez co można im zaufać (choć można się przejechać). Taka politykę ma na przykłąd Drennan, Preston, Guru, teraz i Matrix, może Frenzee. Ale są firmy które potrafią zaskoczyć fatalną jakością - Maver,  Browning, Garbolino. Tam trzeba już bardziej testować i szukać rzeczy dobrych. Zmienia się to teraz, po pojawieniu się Guru i ofensywie Preston/Korum, gdzie pojawiło się sporo rzeczy wysokiej jakości za rozsądną cenę. Ludzie poszli po rozum do głowy, a firmy teraz nadrabiają straty, o ile się im to uda.


Żyjemy w MATRIX-ie stworzonym przez czarodziei wszelkiej maści, działających na zaspokojenie naszych oczekiwań. Kupujemy żyłki o zawyżonych średnicach w stosunku do podawanych na opakowaniach informacjach o niebotycznych wytrzymałościach. Płacimy i wychodzimy ze sklepu z poczuciem dumy jakich to udanych zakupów właśnie dokonaliśmy.

Paweł ciekawie to ujął, jednak w UK ten problem praktycznie nie występuje. Tutaj nie ma żyłek o wspaniałych właściwościach, bo rynek mocno koryguje 'cudowne' produkty. Myślę, że sporo rzeczy wiąże się z przyzwoleniem na kłamstwo i ściemę. Tak jak ktoś w Polsce opisuje swoje pellety, że sprowadzają ryby z najdalszej części łowiska (trzeba być albo głupim albo bezczelnym maksymalnie aby obiecywać ludziom takie rzeczy), tutaj mamy cudowne żyłki. W UK nie ma na zanętach jakiś wielkich opisów, czasami są tak lakoniczne, że aż boli. Widzicie różnicę? Nie mami się nikogo obietnicami, zanęty sie po prostu same bronią, Angole zawojowali juz sporą część polskiego rynku (ale po mnie jechano 4 latat atemu jak pisałem o MMM - od tego, że droga jak pies po to, ze nie działa w Polsce i na PZW).
Mamy wysyp teleskopów, które mają niby jakieś wielkie plusy, haki, o zadziorach jak na rekina... Tak naprawdę wędkarze często nie mają wiedzy i dają się mamić. Dlatego fajnie jakby firmy powoli zmieniały swoją politykę, i stawiały na jakość i rzetelność. Jasne, ze Jaxon musi być, ale to niższa półka, powinniśmy mieć polskie odpowiedniki Drennana czy Guru. Takie gdzie ludzie ufają im w ciemno i chcą się identyfikować z tą marką. Tu jest chyba duży kryzys, bo jak zauważycie, lekkim wstydem jest założenie koszulki Jaxona czy Mikado, a takie Drennany czy Prestony są cool. To pokazuje gdzie jesteśmy poniekąd. Póki co Polak musiał miec to co najtańsze, czas już, aby polskie firmy zaczęły zaspokajać gusta wędkarzy chcących coś więcej. Tak jak w spinningu robi to bardzo dobrze Dragon

Kto wie czy taki Lorpio nie stanie się taka firmą za jakiś czas. Zaczęli od zanęt, później przynęt, teraz juz mają akcesoria. Nie trzeba wymyślić wędki od podstaw, to już ktoś zrobi, trzeba tylko postawić na jakość, i zafirmować sobą dane rzeczy, postawić na jakość i spełnienie oczekiwań klienta. I jakoś to pójdzie. Jakby ktoś pytał mnie jakie dwie firmy będą miały duży udział w polskim rynku i są bardzo rozwojowe, postawiłbym na trzy: Lorpio, Mikado i Traper... Tak jak jeszcze kilka lat temu ludzie narzekali, że pracy w Polsce jest mało i zarobki są kiepskie, tak teraz nagle okazuje się, ze firmy mają problemy ze znalezieniem pracowników. Następuje duża zmiana, w wędkarstwie również. Ostatnie 3-4 lata to już wielki przełom :D

Ciekawie się potoczyła sprawa sklepów wędkarskich. Pamiętam dyskusje sprzed kilku lat, gdzie mówiono, że tak i siak musi być, że to polska mentalność, realia. I nagle pojawia się Drapieżnik i wyznacza standardy jakich nie miał prawie nikt i... Odnosi wielki sukces, i nagle jest numerem jeden. Teraz inni go naśladują. Da się? :D

Nawet w ofercie Jaxona znajdziesz dobrze rzeczy tylko nie trzeba kupować co tanie tylko co dobre. Na wielu forach, na których ludzie wydają majątek na wędki, kołowrotki z górnej półki znajdziecie pochwały niektórych produktów firmy na J. Podobnie jest z innymi "pakowaczami" z polskiego rynku.

Kupujmy z głową nie najtańsze rzeczy ale dobre i tanie. Czasem warto dołożyć na droższy produkt który będzie dział i nie powodował irytacji.

Jaxon chyba już się poprawia (nie wszystko) np. niektóre wędki są chwalone nawet tu na forum. Podobnie inne, Z głową Panie i Panowie ja szukam kołowrotka na rzekę pod większe uciągi i też ciężko mi jest znaleźć mi pasujący bo albo spasowanie nie takie albo to albo tamto. Mówię o kołowrotkach w sklepach do 600 zł praktycznie nie ma żadnego bez wad lub mi pasującego - duży, bez wolnego biegu, spasowany, z 2 szpulami.
Tytuł: Odp: Zestaw gruntowy bez rurek
Wiadomość wysłana przez: Luk w 13.04.2017, 10:59
Jakby Jaxon w swojej ofercie miał tylko buble, to byłoby niedobrze :D

Chodzi o to, aby firma oferująca tanie rzeczy była, bo jest potrzebna, tak więc Jaxon świetnie się tu wpisuje. Nie ma jednak średniej i górnej półki, a powinny być.