Spławik i Grunt - Forum
SPRZĘT i AKCESORIA => Sprzęt => Wątek zaczęty przez: Piitubski w 05.05.2017, 09:18
-
Chciałem podzielić się swoimi doświadczeniami z używania tego kołowrotka. Otóż nawinąłem na większą szpulę (100m 0.22) 100m żyłki 0.16 - żyłka spadała ze szpuli, a co najgorsze wkręciła się pod szpulę i okręciła się o metalowy trzpień. Nie miałem takiej sytuacji z żadnym kołowrotkiem do tej pory.
-
Mysle że za dużo nawineles żyłki i stad ten kłopot. Na forum kilka osób używa tego kręcioła i nie bylo problemów...
-
Mam model feeder (większe szpule ) i spisuje się bardzo dobrze. Żyłka 0,18 około 1,5mm od rantu i żadnego problemu ze spalaniem czy wkręceniem.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka
-
A jak nawijasz żyłkę na kołowrotek? Moczysz żyłkę w wodzie przy nawijaniu?
-
A jak nawijasz żyłkę na kołowrotek? Moczysz żyłkę w wodzie przy nawijaniu?
Trzy dni w occie żeby zmiękła. :P
A tak na serio, to lepiej nawijać na mokro, czyli żyłkę do wiaderka z wodą i nawijamy na kołowrotek.
-
A jak nawijasz żyłkę na kołowrotek? Moczysz żyłkę w wodzie przy nawijaniu?
Robię wg rady Lucjana. Gorąca woda z płynem. Po nawinięciu ponownie do garnka z wodą i płynem podgrzewam aż będzie gorąca i leży kilka godzin. Mi się sprawdza.
Wysłane z mojego GT-S7580 przy użyciu Tapatalka